Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od marzeń, projektów, wizualizacji do ...


mirela99

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ojej Mirelko Ty chorujesz???? Zdrówka Ci życzę :0

 

Ja w Gdyni byłam tylko kilka dni i tak sie zdenerwowałam na deszcz, że z Gdyni po prostu uciekłam. Mam nadzieję, że Twoje wakacje były udane :)

nie no, my mieliśmy idealną pogodę. W jeden dzień zaplanowaliśmy wycieczkę do Gdańska, wtedy niestety padało. Ale jak wróciliśmy do Słaja to okazało się, że u nas była ładna pogoda. Niby 60 km a taka różnica.

 

Mirelko świetny ten leżak :yes:

 

A my jakoś doszliśmy do siebie, ja walkę wygrałam, przeszłam tylko lekkim bólem brzucha ;)

Te wirusy teraz to mutanty, nigdy nie wiadomo w co się może to cholerstwo przerodzić :sick:

 

to dobrze. Teraz już nie możecie chorować :).

Mirelko, również zdrówka życzę.

Mój trzylatek też ma zapalenie gardła i od dwóch dni gorączka utrzymuje się po 37,5-38,5. Bidak się strasznie męczy.

Mi już na szczęscie przeszło (w poprzednim tygodniu było ciężko), wczoraj antybiotyk skończyłam. Ale temperatura prawie 39 stopni w upały i przy jakims głupim zapaleniu gardła to nic miłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszły do mnie moje miłości:

Imperata cylindrica Red baron

http://www.pepinierenaegely.fr/NAEGELY/images/produits/ImperatacylindricaRedbaron.jpg

 

carex caryophyllea 'the beatles'

http://www.bkperennials.com/Images/photos02/GRASSES/ycartbL.jpg

 

Leymus arenarius

http://shop.liveplantsdirect.com/images/products/display/bluedunelymegrass13001db.jpg

 

Fotki pstryknę w przyszłym tygodniu - ale sa pięęękne :). Ta ostatnia do donicy przed dom pójdzie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img651.imageshack.us/img651/8126/dscf5733p.jpg

 

 

 

przepraszam, ze kopiuje cale zdjecia, ale...poza tym, ze dom calkowicie w moim stylu i gratuluje...to mam pytanie, gdzie kupilas lozko sypialniane? i jesli to nie tajemnica to w jakiej cenie?

 

bardoz dziekuje za odpowiedz

Edytowane przez patifrati
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym się serdecznie przywitać. Twoje wnętrza są super. Śliczna kuchnia:) Jestem na etapie stanu surowego, więc jeszcze wiele pracy przede mną. Kuchnię chcę białą ale z czarnym granitowym blatem. Jestem zbyt leniwa na olejowanie. Pomogłaś mi w przekonaniu męża,że lodówka musi być biała, on upierał się przy srebrnej. Jeśli pozwolisz to będę podglądać Twoje poczynania.Jeszcze nie przeczytałam wszystkiego, więc czeka mnie ciekawa lektura. Wszędzie szukałam czarnej łazienki-podpatruję u Ciebie i Efilo. Szkoda, że mieszkasz tak daleko. Ja jestem z Wielkopolskie, więc to trochę kilometrów... Śliczne kocie- ja mam persa- oczywiście czarno-szarego;) Pozdrawiam Edytowane przez SylwiaS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ niecne zakupy poczyniłaś, carex cudo, gdzie zamawiałaś?

Przez neta, u pana Smala. Rewelacyjnie zabezpieczone - polecam.

 

przepraszam, ze kopiuje cale zdjecia, ale...poza tym, ze dom calkowicie w moim stylu i gratuluje...to mam pytanie, gdzie kupilas lozko sypialniane? i jesli to nie tajemnica to w jakiej cenie?

 

bardoz dziekuje za odpowiedz

Łóżko zakupione w KAlwarii, cen coś ok 2 tyś.

 

Chciałabym się serdecznie przywitać. Twoje wnętrza są super. Śliczna kuchnia:) Jestem na etapie stanu surowego, więc jeszcze wiele pracy przede mną. Kuchnię chcę białą ale z czarnym granitowym blatem. Jestem zbyt leniwa na olejowanie. Pomogłaś mi w przekonaniu męża,że lodówka musi być biała, on upierał się przy srebrnej. Jeśli pozwolisz to będę podglądać Twoje poczynania.Jeszcze nie przeczytałam wszystkiego, więc czeka mnie ciekawa lektura. Wszędzie szukałam czarnej łazienki-podpatruję u Ciebie i Efilo. Szkoda, że mieszkasz tak daleko. Ja jestem z Wielkopolskie, więc to trochę kilometrów... Śliczne kocie- ja mam persa- oczywiście czarno-szarego;) Pozdrawiam

 

Dzięki, to miłe. Jak się u Ciebie coś wykrystalizuje to mam nadzieję, że się pochwalisz :). I buziaki dla sierści :).

A lodówka ... jestem cholernie zadowolona z białej, nie chciałabym srebrnej. Mam tera srebrne rączki w lodówce - tragedia. Ciągle są umorusane.

Mirelko, brawa za odwagę i pokonanie lęku wysokości. Mnie też ta przypadłość od dawna towarzyszy (na drabinie wymiękam już przy 5 stopniu) i patrząc na zdjęcia nie wiem czy bym się odważyła... :o

Wiesz co ... to dziwne, ale jak jestem przypięta to czuję się bardzo pewnie i znika lęk. Na 1 piętrze normalnie nie podchodzę do barireki na balkonie. Jak idę schodami to nie mogę patrzeć nawet na poręcz bo zaraz tracę równowagę. A jak jestem zapięta w tą całą uprząż to wszystko mija - to niesamowite.

 

A ja wczoraj wróciłam z Woodstocka. Nie mam fotek :). Jeeezu jaka to jest ogromna impreza. Myślałam, że opener jest ogromny ... Ale to nie dla mnie jednak takie spędy. Syf, brud, 99% ludzi totalnie nawalonych. Najgorsze, że z powodu wstępu za free jest tam wiele przypadkowych ludzi, którzy myślą tylko jak się zabawić a nie posłuchać muzy. Jednak jak na openerze ktoś zapłaci 200-300 pln to zależy mu aby posłuchac muzy. A na woodstocku ... fe. Jedynie co było super - nikt się nie bił, nie awanturował. Niesamowite - wszyscy się kochali. Szok, nie jestem do tego przyzwyczajona. Za moich czasów to jak się na koncert rockowy szło to bez glanów się wracało albo bez kurtki. A tutaj stojąc w kolejce po żarełko u krysznowców można było poznać wiele osób, a nawet skorzystać z jaranka (ale byłam z So więc nic z tego :)).

Moja So zadowolona, zrobiła tam furrorę :). Dzielnie śpiewała na koncercie My Riot.

 

Potem był Berlin. Nie zrobił na mnie takiego wrażnia jak kiedyś. Ale dzielnica w której kuzyn mieszka obłędna. Stara, zadbana. Elewacje szare lub białe, rzeżbienia, piękne balkony, tarasy, masa zieleni. Drzwi rzeżbione ... SZARE. Tam niemal wszystkie drzwi są drewniane i szare. Okna szare. Nie widziałąm w całej dzielnicy brazowych okien. Białe lub szare. Pięknie to wyglądało. Taki super klimat. Mieszkanie kuzyna też stare, wysokie sufity, cudowne rzeżbienia na suficie (a nie jakies plattikowe czy styrodurowe ozdobniki) - wspaniale to wygąda. Niby nie mój styl, ale przekonałam się, jak coś jest stare "oryginalnie" to jednak bardzo mi jest bliskie sercu. Stara drewniana podłoga z sękami, rzeżbienia na środku sufitu wokół lampy - piękna sprawa.

A dzisiaj umieram, zrobiliśmy chyba ze 100 km od czwartku (na nogach). I leczą gardło (klima w samochodzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogłaskałaś Berlin ode mnie?

Nie wiem, co w tym mieście jest, ale mogłabym tam się jutro przeprowadzać :rolleyes:

 

A propos lęku wysokości. Ja swój przełamywałam skacząc z mostu w Stańczykach ;)

Jak już przeszłam przez barierkę ( a raczej się przez nią przeczołgałam :p), to wolałam skoczyć niż przełazić z powrotem.

A lęk pozostał :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...