Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od marzeń, projektów, wizualizacji do ...


mirela99

Recommended Posts

Fatalnie się natomiast mają moje zatoki. Są swie opcje: albo laparoskopowe udrożnienie albo operacyjne. Dowiem się w środę :(.

 

Mirelko, u mnie w rodzinie jest stary jeszcze babciowy sposób na zatoki. Zawsze działał i kilku osobom zlikwidował problemy. Oczywiście jeszcze zależy co Twoim zatokom jest.

W każdym razie udrażnia zatkane i likwiduje ból.

 

Potrzebna jest patelnia, 1/2 kg soli kuchennej, woreczek najlepiej lniany lub z gęstej bawełny, kilka ręczników frotte, w tym jeden do zniszczenia i około godziny czasu. Sól prażysz na patelni tak, żeby nie dała się dotknąć. Wsypujesz do woreczka, który owijasz jedną warstwą ręcznika (tego do zniszczenia – sól go przypali na brązowo). Siadasz tak, żeby zgięte kolana podciągnąć blisko brody, a plecy mieć oparte o zaplecznik np. kanapy. Na kolanach układasz kilka warstw np. ręczników, albo czegoś co zaizoluje od temperatury woreczka z solą. Na to kładziesz woreczek z solą i układasz na nim ręczniczek tak złożony, żeby od strony twarzy (bok woreczka) pozostał odsłonięty, a o ręczniczek żebyś mogła oprzeć czoło i nasadę nosa. Ta warstwa nie może być zbyt gruba, chodzi o mocne wygrzewanie zatok. Nos musi wystawać poza tę ręcznikową izolację. Teraz dzieją się 2 rzeczy: zatoki są wygrzewane i wdychasz opar soli. Najlepiej byłoby posiedzieć aż sól wystygnie, ale powiedzmy, że pół godziny wystarczy :) Spróbuj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wiesz ... ja mam zarośnięte zatoki (tkanki do usunięcia mam 20 mm). Obawiam się, że sól nie pomoże. Jak jest na amen zatkane to tylko zabieg :(

 

No, tak masz rację. To Ty się nieźle namęczysz z takimi zatokami:( Ale zapisz sobie, bo działa i jak ktoś u Ciebie przeziębi zatoki, to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pestko ja probowałam sposobu i z solą i ziemniakiem surowym gorącym. do tego stopnia,że poparzyłam czoło i mi nie przeszło.:eek: dopiero po tabletkach homopatycznych mi przeszło.

ale co roku musze uważać , bo jak ma katar to od razu zaczynaja się zatoki, wtedy Sinus pax do ssania. i przechodzi. I obowiązkowo czapka w zimne dni. w tym roku jeszcze nie chodziłam w czaoce, ale zapowiadają zimno, więc muszę powyjmować:)

 

Mirelko zakladaj czapę i już:)

 

a z ciśnieniem , nie ma żartow. Nasz znajomy ponad 5 tyg . temu miał wylew z powodu ciśnienia nieleczonego. Jest w bardzo złym stanie. Generalnie dziura w mozgu o srednicy około 4 cm i na razie połowa sparaliżowana. Ja nie straszę , tylko ostrzegam.ciśnienie to choroba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2:

 

a myślisz co myśmy w domu robili??? tarzali się ze śmiechu 2 kolka na czole po ziemniaku:lol2: tylko ja sobie sama mogę krzywdę zrobić:lol2:

 

Nie tylko Ty :lol2: Muzułmanie tyż. Sufi, czyli tacy ekstra ortodoksyjni modląc się uderzają czołem w podłogę. Z czasem robi im się od tego takie ciemniejsze kółko na środku czoła. Im ciemniejsze tym są z tego bardziej dumni. Są jednak wśród nich spryciarze-oszuści, którzy, żeby skrócić męki walenia czołem, przykładają sobie rozżarzoną dużą monetę. :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko Ty :lol2: Muzułmanie tyż. Sufi, czyli tacy ekstra ortodoksyjni modląc się uderzają czołem w podłogę. Z czasem robi im się od tego takie ciemniejsze kółko na środku czoła. Im ciemniejsze tym są z tego bardziej dumni. Są jednak wśród nich spryciarze-oszuści, którzy, żeby skrócić męki walenia czołem, przykładają sobie rozżarzoną dużą monetę. :rotfl:
:lol2: muzułmanka nie jestem , a mogłam na nią wyjść:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłam malować okucia (może uda mi się w końcu złożyć fotele). Pomalowałam karmnik. Zrobiłam dynię na hallowen (pomalowałam ją na czarno - fotkę pstryknę) i ... jadę dzisiaj po lampę :) Edytowane przez mirela99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłam malować okucia (może uda mi się w końcu złożyć fotele). Pomalowałam karmnik. Zrobiłam dynię na hallowen (pomalowałam ją na czarno - fotkę pstryknę) i ... jadę dzisiaj po lampę :)
noi , no to będą fotki:p

 

Dynia czarna:confused: o to musisz pokazać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszne to co się NElci przytrafiło. Od kilku dni wciąż o tym myślę :(.

 

Więc tak. Skygarden ciężki w cholerę. Ogromny. Pinakoladka pisała, że lampa 50 cm jest mała. Mój skyg. ma 60 i uważam, że jest olbrzymi (fotki tego nie oddają). Wieszały ją chłopaki .... 3 godziny. Masakra. Muszę wymienić żarówki na energooszczędne i przede wszystkim ... z białym światłem. Nienawidzę tej żółci zwykłych żarówek (zresztą sami zobaczcie).:

 

http://images42.fotosik.pl/650/01d7d1022e2cbfacmed.jpg

 

http://images46.fotosik.pl/1837/18ffac93e1353853med.jpg

 

http://images39.fotosik.pl/1822/fa5914286eed07eemed.jpg

 

http://images48.fotosik.pl/477/18ac91e0e6f02dafmed.jpg

 

Tak wygląda oświetlenie kuchni:

 

http://images37.fotosik.pl/1844/e6505123a3f98208med.jpg

 

Nad wysokim blatem (pod podwieszonym sufitem na fotce widać ledową taśmę) chcę zawiesić taką lampę:

 

http://decorolka.pl/283-734-large/lampa-wiszaca-ball-duza.jpg

 

http://images42.fotosik.pl/650/2caa2796aa1d0c09med.jpg

 

I teraz pytanie za 100 punktów: jakie dwa kinkiety powiesić nad narożnikiem ? Na 1 fotce widać jeden kabel. Drugi jest na sąsiedniej ścianie. Czy podobnie jak w kuchni ball ale większą (ta kuchenna jest maleńka) czy inną ? Jaki kolor ? Biały ? Czy jak nad wysokim blatem fioletową (mam w tym kolorze fotel) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Mirelko

 

Dynia :jawdrop: - strach się bać :lol:

 

Sky jest obłędny :rolleyes: - szkoda że się na żywo nie załapałam :(

A zdjęcie z dalszej perspektywy? - łatwiej by było wielkość zobaczyć :p

 

Co do lampek kulek - ja myślę że dwie fioletowe - ale ja mam taki mętlik z lampami u siebie - że proszę się moim głosem nie przejmować - wiem że nic nie wiem :p

 

Buziaki :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirelko - ten Skygarden ma 1 żarówkę tam w środku ??? Na fotkach nie widać że on ma 60cm. Nie ginie w wielkim salonie?

 

Moim skromnym zdaniem nad półwyspem pasuje biała lampa. Cos nie widzę tego fioletu :no: Po pierwsze fiolet fioletowi nie równy i moze sie okazać ze wcale nie bedzie pasował do fotela a poza tym szybciej taki fiolet sie opatrzy ...... Ale jesli Tobie sie podoba i podjęłaś juz tą decyzję to w salonie zdecydowanie białe kinkiety. Ale boję się, że zwykłym kulkom nie przystoi wisieć w towarzystwie Skygardena :no: Wyszukaj coś ekstra ;)

 

 

Edit: w kuchni nad oknem wisza juz jakieś kulki. Uważam że nad wyspą powinny wisieć z tej samej serii :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzydsza sierść wcale nie taka brzydka ale ładniejsza faktycznie jest ładniejsza :D.

Lampa fajna. Bardzo nawet, zwłaszcza od środka :rolleyes:.

 

Ale najbardziej mnie zaskoczyłaś tym, że lubisz białe światło. Szoooook! Ciepłe jest naturalne i tak nie męczy oczu, kupiliśmy ciepłe ledy pod szafki wiszące w kuchni i moim zdaniem są jeszcze za zimne, wolę bardziej żółte bo to światło jest IMO ładniejsze :). Heheh :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...