Potrzebna rada urbanisty ,lub geodety

[jean11]

Witam.

Na początek przedstawię sytuację.

Odupiłem od ciotki połowe jej działki , która teraz ma wymiary 16m szer. i 83m dług. - jej połowa jest identyczna.Ściana boczna jej domu ,oraz ściana boczna jej garażu leżą na granicy działek .Przy składaniu wniosku o warunkach zabudowy dowiedziałem się ,że możliwa bedzie tylko zabudowa bliżniacza, gdyż wybudowanie domu w drugiej linii zabudowań nie jest możliwe. Nadmieniam że działka ma szr. 16m a dom miałby szer.8m + 2x4m z każdej strony - czyli odległości od granicy byłyby zachowane. Urbanista wytłumaczył,że na tym obszarze jeszcze nik się w tej linii zabudowań nie wybudował i dlatego jest to nie możliwe ( powiedziałem mu , że kiedyś musi być ten pierwszy raz ) . Planu zagospodarowania przestrzennego w mojej gminie nie ma. Urbanista powiedział,że możemy napisać list Do MINISTERSTWA o zgodę, to wtedy on wyda pozwolenie.

Napiszcie czy ten "Fachowiec" ma rację, czy istnieje jakies inne wyjście aby wybudować w 2 linii zabudowań, czy pozostaje tylko zabudowa bliżniacza.

Nie ukrywam że trochę mnie ten gościu zirytował, bo uważał się za "Pana I Wadcę tych Ziem"

 

Pozdrawiam.

[alef]

trik polega na tym, że sama WZ jest dosyć "upośledzona". zgodnie z obowiązującymi przepisami wszystkie parametry wyznacza się niejako odwzorowując to co już w danym terenie istnieje...i jeśli chodzi o linię zabudowy to przeczytaj sobie § 4 rozporządzenia ministra infrastruktury (Dz. U. Nr 164 poz. 1588 z 2003 r.)...sumując...jak w terenie analizowanym nie wykształciła się druga linia zabudowy to mogą być problemy...ale nie muszą dowiedz się czy Pan i Władca zna pojęcie nieprzekraczalnej linii zabudowy.

[jean11]

W drugiej linii zabudowy są pobudowane budynki gospodarcze , garaże itd.........Ok.poczytam trochę te rozporządzenie............ale za nim pójdę do tego "fachowca" muszę kupić nowe relanium...bo jak mi znowu na odczepnego zacznie paragrafami sypać toooo..........( a moja cierpliwość ma granice) A tak na marginesie to w tym kraju są same upośledzone przepisy.......i jak nie posmarujesz to nie "jedziesz"

Mam jeszcze pytanko , czy każda gmina ma swojego urbanistę czy może być inny???