Tom Bor 09.11.2012 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 Yetka widziałam na własne oczęta, poywierdzam ISNIEJE.W leroyu jakieś promocje są to się wybiore i popytam o to uszczelnienie Marti jak zwykle pomoże dziękidzięki za odwiedziny wszystkim:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 09.11.2012 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 (...)Yetek,, ja już wiem skąd się wziął Twój nick - Ty jak Yeti - wszystkim się zapowiadasz i "straszysz" przyjazdem, a jeszcze u nikogo się nie pojawiłeś - nnno, może u jednej tylko Yuczki, bo blisko mieszka i zapach szarlotki cię doleciał. Poza tym jak z prawdziwym Yeti bywa - wszyscy wiedzą, że jest, ale nikt nie widział ...(...) Oj niedowiarku! Dwie osoby potwierdziły, ale Ty pewnie i tak nie uwierzysz, hmmm? Zapewniam Cię - Yeti istnieje! ...i widziało go znacznie więcej ludzi, choć niewielu się tu przyznaje. Zawsze bowiem jest to tak emocjonalnie ekstremalne przeżycie, że wielu nie chce już do tego wracać pamięcią . Poczekaj, doigrasz się i Ty! ... i ... nic już nie będzie takie samo, ...włącznie z Tobą Przemyśl, czy jesteś na to gotowa, ...tylko zrób to dokładnie, gruntownie i na spokojnie ...bo jeśli dalej będziesz igrała z losem, to zaproponuję wymianę nr telefonów, a to już tylko krok od stanięcia oko w oko z YETIM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 09.11.2012 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 a ja tam widziałam Yetiego na własne oczy......i jego szanowną małżonkę......i spedziłam z nimi baaaardzo miły dzień, a co ! Potwierdzam YETI ISTNIEJE!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 09.11.2012 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 Ej, no weźcie mnie tak nie przesładzajcie, bo spłonię, niczym dzieweczka, co to do laseczka ... Pomagam, bo lubię I wcale nie jestem żaden super... Zimny drań i kawał czorta już prędzej Co do Yetiego, to ja nie widziałem, więc nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 10.11.2012 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 Marti to jakiś nowoczesny z Ciebie drań co to ludziskom w potrzebie pomaga, o kurcze chyba zepsułam twój image złego do szpiku kości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 11.11.2012 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2012 Marti czyli co ??? jestes takim wspolczesnym Janosikiem ktory zabiera bogatym i oddaje sobie ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 11.11.2012 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2012 No coś w tym guście Kieruję się w życiu zasadą: darmo dostałeś, darmo oddawaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 11.11.2012 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2012 I tu się Lidzia mylisz... Nie dość, żem poznała Yetiego, to jeszcze i w mym na ów czas jeszcze niekompletnym domku w lesie się zjawił Mooseka, toż to prowokacja być miała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 12.11.2012 00:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 Marti nic w zyciu latwo nie przychodzi ..... sama to najlepiej wiem , a juz DARMO dostac to naprawde trzeba na swojej drodze spotkac tych wlasciwych ludzi . W moim przypadku jest tak ( wynika to chyba z mojego charakteru ) ze ludzie postrzegaja mnie jako kogos komu nie ma co pomagac bo i tak sobie poradzi ..... pewnie maja racje bo ja o pomoc nie lubie prosic . Lubie za to jak wpadasz do Chomiczowki i doradzasz co i jak ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 12.11.2012 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 Mooseka, toż to prowokacja być miała... Taaaa peeeewnie, sru tu tu tu pęczek drutu Prowokacja prowokacją, ale przyznaj się lepiej że strefiłaś ...ale to dobrze - oznacza, że zachowałaś zdrowy rozsądek i nie mylisz bohaterstwa z lekkomyślnością :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 12.11.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 Mój drogi Yetusiu, ależ wcale się nie boję - wręcz przeciwnie, niech no się tylko z deczka ogarniemy, bo my jeszcze przed przeprowadzką, to na serio zapraszam całą ekipę na imprezę i Ty mi tu nie wmawiaj żadnego cykora! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 12.11.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 ...a już miałem nadzieję, że pozostała Ci odrobina rozsądku i instynktu samozachowawczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 12.11.2012 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2012 Lidzia a mnie cos sie wydaje , ze to Yeti ma cykora przed spotkaniem z Toba ..... wiesz MY BABKI z charakterem juz tak mamy , ze chlopaki nas sie po prostu boja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 13.11.2012 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 się tu wątek zamordyzmu stworzył hi hi hi. Lidzia ale wiedź, że takie imprezy to się śpiewającym chórem kończą, czy na pewno jesteś na to gotowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 13.11.2012 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 Ale że niby kto się boi, hę? :> My po prostu nie zawsze mamy czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 14.11.2012 02:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 Tak tak Marti ...... cziken , cziken , cziken Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 14.11.2012 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 Na czkawkę najlepsza jest szklanka wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 14.11.2012 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 ...a może trzeba Ją przestraszyć - podobno też pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 15.11.2012 00:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Ja nikogo sie nie boje ...... http://emotikona.pl/emotikony/pic/0zlosc.gif ...... chocby YETI to dostoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 15.11.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Tak, tak, Marti, tak se tłumaczcie z tym czasem... Yetek, w nosie z instynktem, byle zabawa była przednia. Ilonka, ja już nawet męża psychicznie i fizycznie przygotowałam na gości, więc tylko czekajcie przeprowadzki, chi, chi. Co do chóru, to wystarczy, że zaprosimy sąsiadów, (a są fajni), to nie będzie miał kto na nas się złościć, więc i kocia muzyka nie będzie przeszkadzać. Trenuj więc nutki, kochana, żebyś mogła błysnąć potem i chór poprowadzić. Edytka, masz rację - zawsze miałam z tym problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.