Dom marzeń Diuna III z domusa

[Lidia_G.]

A pierwszy weekend grudnia???

[meg60]

To może ja, będę pierwsza - dla mnie może być.....byle nie 9 grudzień....idę na koncert "Ołówka"

[Tom Bor]

Dla mnie może być i I weekend , kto dalej smarować dziewczyny

[Lidia_G.]

Entuzjazm aż bucha, a chętne się pchają drzwiami i oknami...

[Lidia_G.]

Tak czy siak - miłej niedzieli, Ilonko

[atija]

jak już nadmieniłam, dostosuję się. Czekam na deklaracje pozostałej części chętnych

[Tom Bor]

pozostali chętni - meldować się bo nas wiosna zastanie, nie daj Boże lato

[Moose]

Entuzjazm aż bucha, a chętne się pchają drzwiami i oknami...

Jestem uziemiona... męczę się z chałupą, coby zamieszkanie się powiodło...

Ale wszystkie Was kocham i myslę, że uda nam się spotkać w bardziej sprzyjających czasach....

[Tom Bor]

no to chyba poczekamy jednak do wiosny

[meg60]

[atija]

co się odwlecze........ jak trzeba to poczekamy:yes:

[nazwa12]

Byłam u Jagny,teraz do Ciebie wpadam.Co tam u Ciebie nie pytam,bo wiem jak jest,raz smutno,raz nijak a potem i tak nijak.Piszę bez sensu,ale wiesz o co chodzi,przychodzą chwile że człowiek prosi Boga o sen,ale spać się nie da.Ale zobaczysz,chociaż dobrze się mówi,będzie dobrze,a kiedy będzie dobrze jak znajdziesz drugą połówkę he he,to zobaczysz jaka będziesz szczęśliwa:)

[Tom Bor]

nazwa 12 serdecznie dziękuję za odwiedziny i wiem że masz rację ale potrzebuję czasu a może już nie sama nie wiem.

[Moose]

Odciskam kopytko...

Oś koczuje na budowie...

Nie ma mnóstwa rzeczy a jest FAJNIE

Pozdrawiam

[Lidia_G.]

Hej Ilonko Hej, Dziewczyny

Wychodzi na to, że faktycznie chyba nas wiosna zastanie z tym zbieraniem się do kupy - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma... Dobre i to, byle doszo do skutku.

 

Tomborusiu, jak spędziłaś weekend? Pomyślałaś ciepło o sobie? Byłaś choć trochę egoistką? Wiesz, że to rutynowa kontrola i lepiej, żeby wypadła pozytywnie...

Jeśli chciałabyś poczytać coś fajnego, bo wiem, że też jesteś zarażona tą ciężką chorobą (nałogowym czytaniem), to polecam np. Trylogię Czarnego Maga Trudi Canavan - to fantasy, ale wspaniała książka (piszę tak, bo nie jestem, a raczej nie byłam, fanką tego gatunku, a zaczynam powoli wkręcać się w tego typu literaturę. Mag tak mnie powalił, że nakupiłam tyle książek Trudi, ile tylko wyszło w Polsce. )

[Arnika]

To i ja wpadłam dzień dobry powiedzieć...

Ale wam fajnie z tym spotkaniem... tylko co byście się szybciej zbierały.... grudzień tuż, tuż....

[Tom Bor]

Lidzia trylogię połknęłam już jakiś czas temu teraz na "antenie" Paolo Coelho i lecę wszystkie po kolei. W niedzielę byłam w kinie z koleżanką na "listach do M" i na drinku.Tak się zasiedziałyśmy że wróciłam o 22.30 do domu i dostałam burę od mojej córki ze nie odbierałam telefonów. no wstyd mi jak nie wiem co. mam nadzieję że "weryfikację" przeszłam pozytywnie:)

[Tom Bor]

Arniczka niestety chyba nas wiosna zastanie, bo każdy jakoś "robotą zajęty i przeprowadzkami. Ale wiosną zapraszamy do nas

[Tom Bor]

oś pozdrawiam serdecznie i zazdroszczę przeprowadzki.Kuchnie obfoć koniecznie jak się tylko ogarniesz z lekka.

[Moose]

oś pozdrawiam serdecznie i zazdroszczę przeprowadzki.Kuchnie obfoć koniecznie jak się tylko ogarniesz z lekka.

 

To nie przeprowadzka... to życie ludów pierwotnych z gatunku koczujących

Kuchni nie ma co focić... stare szafki i lodówka, bo kasy zbrakło...

Blatów jeszcze nie ma wszystkich... z nowych rzeczy mam jeno kuchenkę i zmywarkę i to były strzały w 10!!!

Śpimy koło kominka na materacu... łóżko na górze wprawdzie się złożyło... znaczy nie samo... o nie... ZŁOŻYŁAM, ale jeszcze dwie szyfladki do niego muszę złożyć i jakosik mnie wena opadła, bo mi przy tym kominku dobrze i wcale mnie na górę nie ciągnie...

Mam jeszcze pralkę, i jedną szafkę w łazience tyż przerabianą ze starych mebli kuchennych pod umywalkę...

Reszty mebli brak!!! Ale nie narzekam...

Wystarczy, że sobie na kominek popatrzę i już jestem zadowolona

Nie mam też zasięgu w komórce... telewizji... i net chodzi nędzarnie ale chodzi...

Pozdrawiam Oś