Mój Świat jest Eko - opłaca się???

[MWilczak]

obracając się ostatnimi czasy w tym temacie, widzę kilka osób oswojonych już z tą inicjatywą, także ja też pozwolę sobie napisać kilka słów na temat akcji - Mój Świat jest Eko.

 

natrafiłam na nią podczas gruntownego remontu mieszkania (przeglądając branżowe czasopisma) i doszliśmy z mężem do wniosku, że warto zaangażować się w to na poważnie.

 

wystarczy wprowadzić kilka prostych nawyków do naszego życia (tak banalnych jak np poranne mycie zębów), żeby mieć zupełnie inny wpływ na to, co się dzieje dookoła. i wcale nie chodzi tu o to, jak twierdzą co niektórzy sceptycy, żeby ograniczyć kąpiele do jednej w tygodniu!! sęk w tym, żeby funkcjonować tak jak do tej pory, ale z głową.

 

wybierając np wyprofilowane wanny (zmiana mentalności musi nastąpić po obu stronach barykady - producentów i konsumentów) będziemy odczuwać ten sam komfort, ale wanna przyjmie zdecydowanie mniej wody! można? można!

 

to już najwyższy czas obalić mity, że żeby żyć ekologicznie trzeba się poświęcać. każdego zainteresowanego zachęcam do przemyśleń i do aktywnych działań.

 

MÓJ ŚWIAT JEST EKO - to już pora żeby i nasz swiat był eko.

[KrzysztofLis2]

Woda jak woda, możemy ją przerobić na czystą wodę w oczyszczalni, ale ciepła zmarnowanego na ogrzewanie domu nie odzyskamy nijak... Od tego bym zaczął zmianę nastawienia...

[fenix2]

Niestety ale zasoby słodkiej wody pitnej tez w dość szybko się kurczą. Studnie głębinowe tez nie są nieograniczone.