Wykańczamy się... i nasze maleńkie eM...

[Kasia_1982]

ha! a ja właśnie miałam pisać, że przedwczoraj wpisałam TK Maxx kraków, i wyskoczyło mi , że JEST w bonarce... ale skoro dopiero otwierają i jest to pewna informacja to też sie mega cieszę no i pewnie będziemy się tam mijać

[nemi]

Kasia_1982 a ja właśnie szukałam Twojego wątku, żeby Ci o tym napisać.

[Kasia_1982]

ojeju,to miłe ale nie mam swojego wątku... póki co nie ma się czym chwalić

[pysiaczek]

Witaj nemi

My już matę na balkon zakupiliśmy tylko nie ma kto jej zamontować jak na razie

Fajnie, że otwierają Wam TkMaxxa choć powiem Ci, że po naszym więcej się spodziewałam i się trochę zawiodłam. Jednak nie jest to to co w Anglii

Łazienka prezentuje się bardzo przyjemnie A już w ogóle super będzie jak ją właśnie uzupełnisz jednakowymi dodatkami. Mi się najbardziej podobają serie: snake i maxim

Fajne to podświetlenie pod wanną

[nemi]

Dziewczęta oglądałam relację ze ślubu Williama i Kate (tak tak, wiem, że się cofam...). Strasznie mi się spodobała sukienka Kate.

 

http://img577.imageshack.us/img577/8954/hgfwm.jpg

 

http://img151.imageshack.us/img151/3865/nhft.jpg

 

http://img683.imageshack.us/img683/2218/royalwed.jpg

 

http://img820.imageshack.us/img820/2306/000dv942853.jpg

 

 

Nie wiem czemu za samą Kate raczej nie przepadam, ale sukienka naprawdę z klasą.

Edytowane 29 Kwietnia 2011 przez nemi

[Paula_71]

Nemi,mnie też sukienka bardzo się spodobała.Uważam,że koronki na suknię ślubną są jak najbardziej wskazane

 

Dziękuję za wizytę u mnie i za miłe słowa o mojej Lence.Właśnie wróciła z przedszkola ,zajada jogurcik i zaraz lulu (na szczęście jeszcze mi sypia popołudniami,ja mam wtedy czas dla siebie )

 

Fajnie,że otwierają w Twoim mieście TkMaxxa,mam nadzieję,że będzie w czym buszować ja wczoraj pobuszowałam i kupiłam wiklinowy wianek,jak ściągnę zdjęcia z aparatu pokaże na moim wątku.

 

Pozdrawiam cieplutko i słonecznie z Zielonej Wyspy.

[nemi]

Witaj nemi

My już matę na balkon zakupiliśmy tylko nie ma kto jej zamontować jak na razie

Fajnie, że otwierają Wam TkMaxxa choć powiem Ci, że po naszym więcej się spodziewałam i się trochę zawiodłam. Jednak nie jest to to co w Anglii

 

No tego się trochę obawiam. Ale i tak się cieszę.

 

Łazienka prezentuje się bardzo przyjemnie A już w ogóle super będzie jak ją właśnie uzupełnisz jednakowymi dodatkami. Mi się najbardziej podobają serie: snake i maxim

Fajne to podświetlenie pod wanną

 

Łazienka podobała mi się tylko na początku. Teraz, choć co prawda ją lubię, to jakbym miała (mogła) robić od nowa to zrobiłabym zupełnie inaczej. Niestety T. na samo wspomnienie, że w łazience trzeba coś zmienić reaguje alergicznie, więc wolę nie zaczynać drażliwego tematu.

 

Jedyne co do czego się dogadaliśmy to wymiana podłogi (ale to dlatego, że spierdzielona) i obramowanie wanny na brąz. A z podświetlenia jestem zadowolona.

 

Nemi,mnie też sukienka bardzo się spodobała.Uważam,że koronki na suknię ślubną są jak najbardziej wskazane

 

Ja jakoś nigdy nie miałam przekonania do koronek, a u niej wyglądało świetnie.

 

Dziękuję za wizytę u mnie i za miłe słowa o mojej Lence.Właśnie wróciła z przedszkola ,zajada jogurcik i zaraz lulu (na szczęście jeszcze mi sypia popołudniami,ja mam wtedy czas dla siebie )

 

Fajnie,że otwierają w Twoim mieście TkMaxxa,mam nadzieję,że będzie w czym buszować ja wczoraj pobuszowałam i kupiłam wiklinowy wianek,jak ściągnę zdjęcia z aparatu pokaże na moim wątku.

 

Pozdrawiam cieplutko i słonecznie z Zielonej Wyspy.

 

Ja również dziękuję za odwiedziny. Do Ciebie zaglądam bardzo często bo pokazujesz takie śliczności, że... mniammm..... Lenka jest super, a w tym kapelonku wygląda jak prawdziwa dama.

Edytowane 29 Kwietnia 2011 przez nemi

[monah]

ja nie oglądałam wprawdzie transmisji ze ślubu, bo mnie to nie podnieca w ogóle ale patrząc na te zdjęcia przypomniała mi się pewna bajka...

 

Ten król jest nagi!*** – wykrzyknęło nagle spośród tłumu małe dziecko. Król jest nagi! – szemrali zdziwieni obywatele. Król nieco się zmieszał, sądząc, że istotnie może być nagi, ale nie przerwał marszu. Pomyślał sobie – Muszę wytrwać do końca tej procesji – i tylko jeszcze bardziej dumnie się wyprężył [...]

Hans Christian Andersen,

Nowe szaty króla

 

***tylko zamiast słowa "nagi" wstawiamy słowo... "łysy"

 

nawiasem mówiąc, książę chyba do taty robi się podobny jednak...

[nemi]

ja nie oglądałam wprawdzie transmisji ze ślubu, bo mnie to nie podnieca w ogóle ale patrząc na te zdjęcia przypomniała mi się pewna bajka...

 

Ja chciałam kieckę zobaczyć. Byłam ciekawa, czy wyjdzie beza czy nie. Za takimi szopkami ogólnie nie przepadam (w ogóle ślubów nie lubię), ale mam parę dni urlopu więc patrzyłam w TV zajmując się jednocześnie swoimi sprawami (robiłam porządek w papierach). No i rozliczyłam się z US z czego jestem wyjątkowo

dumna, bo nie czekałam do ostatniego dnia jak zwykle.

 

***tylko zamiast słowa "nagi" wstawiamy słowo... "łysy"

 

nawiasem mówiąc, książę chyba do taty robi się podobny jednak...

 

No o tym samym pomyślałam jak pokazywali te ujęcia z góry. Znaczy o "bujnej fryzurze" Williama. A z tym podobieństwem to zdecydowanie masz rację - niestety działa to na niekorzyść samego zainteresowanego.

[monah]

Ja chciałam kieckę zobaczyć. Byłam ciekawa, czy wyjdzie beza czy nie. Za takimi szopkami ogólnie nie przepadam (w ogóle ślubów nie lubię)

 

ja też nie. do tego stopnia, że własnego nie miałam nigdy :D

[nemi]

ja też nie. do tego stopnia, że własnego nie miałam nigdy :D

 

monah jak Ci się to udało???

 

Z tymi ślubami tak to już jest - jednych to kręci, innych nie. Ja akurat z tych drugich, a że w ogóle mam jakiś problem z kościołem to awersja mi się nasila.

[Paula_71]

Ha,ja też bez ślubna jestem i mnie też najbardziej interesowała suknia i wygląd ogólny panny młodej.A przyszyły król,to fakt,robi się typowy brzydki angol hihihihi po tatusiu Za to jego brat,mhm całkiem,całkiem.

 

Nemi,to Lenkowe zdjęcie było zrobione bardzo spontanicznie podczas spaceru w pewnym parku,gdzie znajduje się mini kawiarenka i miejsce zabaw dla dzieci,no i w wielkim kufrze są różne kapelusze,szaty do przebierania się dla dzieci.Lence na głowę i w dłoń wsadziła kapelusz i kwiaty jakaś dziewczynka,a Lenka zdzwiwiona,ale i zadowolona taką słodką minkę strzeliła

 

Idę wkleić na wątek zdobycz z TkMaxxa Pozdrawiam ciepluchno.

[yokasta]

A ja ślubu nie oglądałam i żałuję. Może i to szopka, ale prawdę mówiąc przenosi trochę z naszego realnego świata w świat bajki - książąt i królów. Oto dziewczę z ludu w przyszłości zajmie miejsce królowej. Dla mnie to coś strasznie odległego. Nie zazdroszczę, ale myślę sobie...jaki to strasznie inny świat. Bez ceregieli i kłopotów jakie kafle wybrać do łazienki, że farba krzywo, że tynk odpada, że ogród, że wszystko.

 

Suknia była piękna, William może i łysieje ale co z tego. Mi i tak się podobało. A nasz ślub to jedna z najpiękniejszych chwil, jakie wspominam. Miałam taką ładną kieckę, że jej nie sprzedałam chociaż planowałam

[monah]

monah jak Ci się to udało???

Z tymi ślubami tak to już jest - jednych to kręci, innych nie. Ja akurat z tych drugich, a że w ogóle mam jakiś problem z kościołem to awersja mi się nasila.

 

rozumiem, że kobiety to zwykle kręci. mnie nie kręci. a problem i awersję mamy tę samą, nemi

[nemi]

Ha,ja też bez ślubna jestem i mnie też najbardziej interesowała suknia i wygląd ogólny panny młodej.A przyszyły król,to fakt,robi się typowy brzydki angol hihihihi po tatusiu Za to jego brat,mhm całkiem,całkiem.

 

Nooo dokładnie - jak był młodszy to taki ładny był (bardziej podobny do Diany), teraz jest trochę gorzej... No ale ja też jak miałam 18 lat wyglądałam lepiej niż teraz. Co do Harrego też się zgadzam - kiedyś był nieładny, a teraz całkiem całkiem...

 

Nemi,to Lenkowe zdjęcie było zrobione bardzo spontanicznie podczas spaceru w pewnym parku,gdzie znajduje się mini kawiarenka i miejsce zabaw dla dzieci,no i w wielkim kufrze są różne kapelusze,szaty do przebierania się dla dzieci.Lence na głowę i w dłoń wsadziła kapelusz i kwiaty jakaś dziewczynka,a Lenka zdzwiwiona,ale i zadowolona taką słodką minkę strzeliła

 

No i fotka superowa wyszła. Ale jak modelka taka śliczna to trudno się dziwić. Ja się zawsze zachwycam takimi małymi pięknościami - Lenka dołączyła do Zuzi od monah - też rozpływam się nad każdym zdjątkiem, tym bardziej, że można zobaczyć jak rośnie i się zmienia.

 

Idę wkleić na wątek zdobycz z TkMaxxa Pozdrawiam ciepluchno.

 

Widziałam - świetny! Przez te Twoje ozdoby Paula to się jeszcze bardziej nie mogę doczekać otwarcia naszego TKMaxx... Mam nadzieję, że pokażą coś przytomnego (w końcu powierzchni to będą mieć sporo). Szkoda tylko, że Bonarka tak daleko ode mnie, bo pewnie byłabym tam kilka razy w tygodniu.

 

A ja ślubu nie oglądałam i żałuję. Może i to szopka, ale prawdę mówiąc przenosi trochę z naszego realnego świata w świat bajki - książąt i królów. Oto dziewczę z ludu w przyszłości zajmie miejsce królowej. Dla mnie to coś strasznie odległego. Nie zazdroszczę, ale myślę sobie...jaki to strasznie inny świat. Bez ceregieli i kłopotów jakie kafle wybrać do łazienki, że farba krzywo, że tynk odpada, że ogród, że wszystko.

 

yokasta nie jest tak źle - pomyśl takie życie na świeczniku też musi być dziwne. Trzeba się kłaniać własnej babci / teściowej (widziałam jak to robiła ta brzydka od Karola), trzeba przestrzegać tej całej dworskiej etykiety - długość spódnicy, sposób machania ręką, skłony, ukłony, kolorystyka, kolejność (mąż / żona panującego monarchy musi chodzić minimum pół metra za nim/nią) itp, itd. No i ciężko się gdzieś ruszyć bez towarzystwa miłych panów z ochrony... Taka złota klatka trochę, która jak pokazuje historia nie każdemu odpowiada. Ja chyba bym się w tym nie odnalazła. Już wolę nasze łazienkowe dylematy.

 

Natomiast co do bajkowości ślubu - masz rację - zupełnie inny świat, taki trochę nierzeczywisty. Ehh... No i ta kiecka. Kiecka śliczna była.

 

Ponoć bukmacherzy w UK już przyjmują zakłady dotyczące tego jak długo przetrwa małżeństwo. Dziwne to jakieś jest.

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez nemi

[nemi]

rozumiem, że kobiety to zwykle kręci. mnie nie kręci. a problem i awersję mamy tę samą, nemi

 

:lol2:

 

[yokasta]

Ze złotą klatką masz Nemi rację. Ja jednak (choć to oczywiście CHYBA niemożliwe) z miłą chęcią jeden dzień byłabym księżniczką, jeden dzień Papieżem (bo o ile do kościoła mam parę ale, to Papież Polak był jedyny w swoim rodzaju, Niemca nie lubię :|), jeden dzień pilotem, ale najbardziej w świecie marzyłabym o jednym dniu spędzonym w najbardziej fascynujących dla mnie czasach drugiej Wojny Światowej. Najlepiej jako duch, żeby nic mi się nie stało. Bo jednak zdjęcia, filmy to nie to samo.

 

Ale ja na ten temat mogę długo to już nie zanudzam Miłej nocki

 

Takich dni znalazłabym jeszcze kilka.

[nemi]

Ze złotą klatką masz Nemi rację. Ja jednak (choć to oczywiście CHYBA niemożliwe) z miłą chęcią jeden dzień byłabym księżniczką, jeden dzień Papieżem (bo o ile do kościoła mam parę ale, to Papież Polak był jedyny w swoim rodzaju, Niemca nie lubię :|), jeden dzień pilotem, ale najbardziej w świecie marzyłabym o jednym dniu spędzonym w najbardziej fascynujących dla mnie czasach drugiej Wojny Światowej. Najlepiej jako duch, żeby nic mi się nie stało. Bo jednak zdjęcia, filmy to nie to samo.

 

Ale ja na ten temat mogę długo to już nie zanudzam Miłej nocki

 

Takich dni znalazłabym jeszcze kilka.

 

Kurcze - też mam coś w tych klimatach. Konkretniej, gdyby moja maszyna czasu zadziałała to chciałabym przenieść się do Krakowa z czasów średniowiecza Zobaczyć jak wszystko co znam wyglądało wtedy.

 

Z papieżem to mnie trochę zaskoczyłaś - to raczej nie dla mnie (po takim jednym dniu ze mną instytucja mogłaby się nie podnieść przez długie lata), ale jeden dzień z życia księżniczki mógłby być super. Bycie pilotem - przeżyłam 2-krotnie - mała awionetka i helikopter - nie podobało mi się. Ale jakby to był jakiś Dreamliner to kto wie...

 

Ja też znikam - kolorowych snów.

[anagat]

Haha , ale się dyskusja rozwinęła.. Ja lubię Łysych (sory mężusiu, ale zawsze ci mówiłam , że Twoje długie(dłuższe od moich) włosy to nie moje klimaty), więc Książę mi się podoba.. lubie jego wyraziste , twarde rysy:).. Ja bym tylko dogoliła resztę włosów. Uważam , że z Karola nie ma w sobie nic.. Harry to czysty Karol.

 

A ślub miał przecudowną oprawę muzyczną.. U mnie w pracy było to wydarzenie miesiąca i na każdej przerwie między operacjami oglądaliśmy chcąc nie chcąc transmisję. Chór rewelacyjny, a kazanie też świetne (akurat w przerwie wysłuchałam).

[nemi]

No wreszcie się odnalazłaś Siostro Droga. Już myślałam, że przepadłaś na dobre.

 

Haha , ale się dyskusja rozwinęła.. Ja lubię Łysych (sory mężusiu, ale zawsze ci mówiłam , że Twoje długie(dłuższe od moich) włosy to nie moje klimaty), więc Książę mi się podoba.. lubie jego wyraziste , twarde rysy:).. Ja bym tylko dogoliła resztę włosów. Uważam , że z Karola nie ma w sobie nic.. Harry to czysty Karol.

 

Mój T. też w pewnym okresie swojego życia miał koncepcję posiadania długich włosów. Jak później ogolił głowę na łyso to nawet jego mama go nie poznała. William ma oczy i nos Diany, ale owal twarzy, układ szczęki i takie ogólne rysy już niestety Windsorów. Swoją drogą wyobrażam sobie reakcję gości gdyby William wystąpił na własnym ślubie bez włosów. To mogłoby być mocne.

 

A ślub miał przecudowną oprawę muzyczną.. U mnie w pracy było to wydarzenie miesiąca i na każdej przerwie między operacjami oglądaliśmy chcąc nie chcąc transmisję. Chór rewelacyjny, a kazanie też świetne (akurat w przerwie wysłuchałam).

 

Noooooo muzyka była super. Natomiast pierwszy ślubny pocałunek 0,7 sekundy - hmmm...

 

A tak w ogóle to znalazłam tę drugą kieckę Kate - też ładna. Prosta, bez udziwnień - lubię takie.

 

http://img196.imageshack.us/img196/1640/1e1b5205001eb44a4dbbd8d.jpg