Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykańczamy się... i nasze maleńkie eM...


nemi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

narendil klamka stąd: http://www.sparta.com.pl/p,pl,kl-kx-100,klamka+qubik+zt+kwadratowa+satyna.html

 

Kupiłam sobie jedną żeby sobie ją dokładnie pooglądać i jest ok (biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny). A szukałam takich, które będą to mocowanie do drzwi (chyba szyld) miały kwadratowe, a nie okrągłe i żeby się nie błyszczały bo później odciski paluchów zostają.

 

I jeszcze ta mi się wydaje niezła, ale nie widziała jej na żywo:

 

http://img220.imageshack.us/img220/1666/klamkagrantnaszyldziekr.jpg

 

Alana psinka cudna. Jak się kundelus wabi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie!!!!

 

Przywlekłam fotkę bo nie wierzę, że to to samo psisko. Sister widziałaś????

 

Alankowy HUGOmir:

http://img8.imageshack.us/img8/6330/img0776mm.th.jpg

 

PS. Alana jak nie chcesz tu tej fotki to ją zaraz usunę, ale on mi się tak podoba... :D

 

 

My wcześniej mieliśmy jeszcze szynszylę o wdzięcznym imieniu Szczur. To co Szczur wyprawiał z Niutkiem to było jakieś totalne nieporozumienie... Tak sobie myślę, że to może przez szczura Niutek jest teraz nienormalny bo jak gonił po domu za Szczurem to się sporo razy wmontował w ścianę, ościeżnicę drzwi itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam, ze avatar może zmylić :D Fote jak najbardziej możesz zostawić, niech ludzie oglądają cudaka :D Ja się śmieję, ze Hugo ma zaburzenie osobowości przez Muńka (królik) bo ewidentnie czasem myśli, że jest królikiem :D Jak wymieniam siano Muńkowi to Hugo pierwszy przy klatce stoi i czeka na najgrubsze źdźbła. Poza tym wyjada mu warzywa z klatki i wylizuje uszy :D Edytowane przez alana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się śmieję, ze Hugo ma zaburzenie osobowości przez Muńka (królik) bo ewidentnie czasem myśli, że jest królikiem :D Jak wymieniam siano Muńkowi to Hugo pierwszy przy klatce stoi i czeka na najgrubsze źdźbła :D

 

:lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

 

Psiaki tak mają, że uczą się od siebie lub od zwierzątek, z którymi spędzają czas. Jak Niutek był mały sporo spacerów spędzał razem z sunią znajomych (też czarny labek) i później mu się wydawało, że też jest sunią. Naprawdę dużo czasu upłynęło, żeby zaczął siusiać jak chłopczyk. :D

 

A znałam też rottweilera wychowanego przez jamniki. Jemu też się wydawało, że jest jamnikiem (kopał dziury, zakopywał się w kocach). I jak sunia jamnik na niego szczeknęła to pokornie szedł do kąta... Było to o tyle problematyczne, że jamniki kopią stosunkowo nieduże dziury, a jak ten olbrzym wykopał to normalnie dziura jak po bombie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alana on jest piękny.. To jakiś mix owczarka nizinnego, tak?? ja się akurat na tych rasach nie wyznaję.. Ale on to tak aż bardzo skundlony nie jest :)

 

A z tymi psimi imionami, to wiecie co? Ja tylko mam nadzieję,że u mnie się wykluje córeczka, bo ostatnio każde imię męskie kojarzy mi się z psem.. A teraz jeszcze Hugo hehe..

 

No nie podobają mi się żadne męskie imiona;/echhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję :) Normalnie dumna jestem jakby ktoś moje dziecko wychwalał :D No ale bobasa nie ma więc zwierzaki jak na razie u mnie królują :) Zaraz poszukam zdjęcia jego mamy - podobna była do Adler Terrier natomiast ojciec nieznany. Ogólnie cała historia jego mamusi bardzo smutna, zabrana została z pseudoschoniska w Krężelu http://www.krezel.ovh.org/index.php?option=com_phocagallery&view=category&id=2:Kr%C4%99%C5%BCel,%2026-29.08.2008&Itemid=77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo kopania dziur przez psiaki.. Mojej teściowej trenerka poleciła.. będziecie się śmiały.. że jeżeli chcecie,żeby pies czegoś nie robił, nie ruszał jakiejś konkretnej rzeczy, np. butów, majtek , stanika:D

To należy na tę rzecz-nie na psa - jak tylko pies ją ruszy nakrzyczeć.

Moja teściowa nakrzyczała na dziurę:D:D

Dwa psy i cała rzesza sąsiadów mają ją za wariatkę, ale zadziałało. Dziura dostała opierdziel, a psy podobno przestały kopać w ogrodzie..

A Leoś teściowej-60 kg uwierzcie mi doły kopał. Jako grabarza mogli go zatrudnić:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze tylko tak na szybko - tak wyglądała mama Hugomira. Jak widać nic z Polskiego owczarka nizinnego nie miała więc nie wiem dlaczego mam tak wyglądającego kundla :)

http://img714.imageshack.us/img714/4481/ritan.jpg

zdjęcie ze strony fundacji niechciane i zapomniane,pod opieką której się znajdowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Alana, ja się staram nie patrzeć na takie zdjęcia odkąd jestem w ciąży.. Zawsze miałam łzy w oczach, ale teraz mnie to w ogóle rozkłada na łopatki.

Co za cudne psy .. Tych ludzi , co im to zrobili, ze skóry bym obdarła!

 

Mój tez schroniskowy.. właśnie dziś z mężem na skype gadaliśmy, że nie mogliśmy lepiej trafić.

Mój pies mnie nie widział teraz już 1.5 miesiąca.A jak gadam z Radkiem na skype i Radek właczy mnie na głos, to pies leci do drzwi i skacze , i się cieszy..

Radek mówił mi tez, że ostatnio jechał z psem wolno przez miasto i nagla Fidget poderwał się , zaczął machać ogonem na wszystkie strony. Wpatrywał się w przechodzącą ulicą dziewczynę, która podobno wyglądała bardzo podobnie do mnie:(:(

Moje kochane maleństwo.. a mamusia tak daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo kopania dziur przez psiaki.. Mojej teściowej trenerka poleciła.. będziecie się śmiały.. że jeżeli chcecie,żeby pies czegoś nie robił, nie ruszał jakiejś konkretnej rzeczy, np. butów, majtek , stanika:D

To należy na tę rzecz-nie na psa - jak tylko pies ją ruszy nakrzyczeć.

 

Doooobre! U nas Niutek ma silnie rozwinięte poczucie własności. Poważnie - jakiś czas temu skaleczył sobie łapę. Wbił tam sobie jakieś szkło. Szkło wyjęte, rana zdezynfekowana, założony opatrunek. Po 2 minutach opatrunku nie ma, a kundel wylizuje sobie zawzięcie łapę. Próbowaliśmy ze wszystkim - bandaż, opaska, skarpetki - nie nie pomagało. Co najwyżej więcej czasu zajmowało mu zdjęcie tego. W końcu T. wkurzony krzyknął do niego "Niuton to nie jest twoja łapa. Zostaw to! Nie wolno!" I ściąganie opatrunków się skończyło. 3 dni łaził w skarpetce na "nie swojej" łapie. :)

 

Moja teściowa nakrzyczała na dziurę:D:D

Dwa psy i cała rzesza sąsiadów mają ją za wariatkę, ale zadziałało. Dziura dostała opierdziel, a psy podobno przestały kopać w ogrodzie..

A Leoś teściowej-60 kg uwierzcie mi doły kopał. Jako grabarza mogli go zatrudnić:D

 

poplułam monitor hahahahahahahaha

 

Ja też :lol2:

 

 

Alana Hugomir do mamusi to faktycznie niespecjalnie podobny... Może wdał się w tatusia... Ale zdjęcie faktycznie chwyta na serducho.

 

Mój pies mnie nie widział teraz już 1.5 miesiąca.A jak gadam z Radkiem na skype i Radek właczy mnie na głos, to pies leci do drzwi i skacze , i się cieszy..

 

Niutek to ma zawsze jak wracam do domu... Panele na przedpokoju niespecjalnie dobrze sobie z tym radzą...

 

Radek mówił mi tez, że ostatnio jechał z psem wolno przez miasto i nagla Fidget poderwał się , zaczął machać ogonem na wszystkie strony. Wpatrywał się w przechodzącą ulicą dziewczynę, która podobno wyglądała bardzo podobnie do mnie:(:(

Moje kochane maleństwo.. a mamusia tak daleko.

 

Sister instynkt macierzyński... Ale to naprawdę jest niesamowite - psina potrafi się cieszyć z samego faktu, że jesteś. Nie potrzebuje w sumie niczego wielkiego, a potrafi okazać tyle uczuć i radości... Mnie np. rozkłada na łopatki to, że Niutek potrafi się śmiać... I choćby nie wiem jak zły był dzień to przyjdzie łajza położy łebek na kolanach i będzie się wpatrywać w człowieka. Kochane są te nasze psiaki...

Edytowane przez nemi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Alana, ja się staram nie patrzeć na takie zdjęcia odkąd jestem w ciąży.. Zawsze miałam łzy w oczach, ale teraz mnie to w ogóle rozkłada na łopatki.

Co za cudne psy .. Tych ludzi , co im to zrobili, ze skóry bym obdarła!

oj to przepraszam najmocniej, nie pomyślałam :(

 

Mój tez schroniskowy.. właśnie dziś z mężem na skype gadaliśmy, że nie mogliśmy lepiej trafić.

Mój pies mnie nie widział teraz już 1.5 miesiąca.A jak gadam z Radkiem na skype i Radek właczy mnie na głos, to pies leci do drzwi i skacze , i się cieszy..

Radek mówił mi tez, że ostatnio jechał z psem wolno przez miasto i nagla Fidget poderwał się , zaczął machać ogonem na wszystkie strony. Wpatrywał się w przechodzącą ulicą dziewczynę, która podobno wyglądała bardzo podobnie do mnie:(:(

Moje kochane maleństwo.. a mamusia tak daleko.

takie historie są rozczulające a ja z tych co to zwierzęta najbardziej za serce chwytają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj to przepraszam najmocniej, nie pomyślałam :(

 

 

takie historie są rozczulające a ja z tych co to zwierzęta najbardziej za serce chwytają :)

 

Kochana , Ty nie masz za co przepraszać.. Ci idioci , bandyci , co to robią powinni..

Właśnie weszłam na facebook, a tam co> ? To samo.. Zdjęcie pieska, którego 'kochany pan' ciągnął uwiązanego sznurem za autem:(:(:(

 

 

Nemi, niezła ta historia z łapą Niutka:D hehe..

Edytowane przez anagat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doooobre! U nas Niutek ma silnie rozwinięte poczucie własności. Poważnie - jakiś czas temu skaleczył sobie łapę. Wbił tam sobie jakieś szkło. Szkło wyjęte, rana zdezynfekowana, założony opatrunek. Po 2 minutach opatrunku nie ma, a kundel wylizuje sobie zawzięcie łapę. Próbowaliśmy ze wszystkim - bandaż, opaska, skarpetki - nie nie pomagało. Co najwyżej więcej czasu zajmowało mu zdjęcie tego. W końcu T. wkurzony krzyknął do niego "Niuton to nie jest twoja łapa. Zostaw to! Nie wolno!" I ściąganie opatrunków się skończyło. 3 dni łaził w skarpetce na "nie swojej" łapie. :)

dlaczego ja tego nie wiedziałam jak Hugo w majtach chodził po kastracji i non sto se w nich grzebał ? :) Nakrzyczałabym na te różowe majtasy i może by je zostawił,a tak przez 9 dni wkurzałam się na psa, ze se zaglada :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana , Ty nie masz za co przepraszać.. Ci idioci , bandyci , co to robią powinni..

Właśnie weszłam na facebook, a tam co> ? To samo.. Zdjęcie pieska, którego 'kochany pan' ciągnął uwiązanego sznurem za autem:(:(:(

 

Kurde jak czytam coś takiego to jestem za przywróceniem kary śmierci. Normalnie niektórzy ludzie to powinni testy psychologiczne rozwiązywać zanim zaczną mieć zwierzaka, albo nawet kontakt z nim. W Polsce na wsiach często widzi się takie paranoje - 40 kg wilczur, który całe życie spędza na łańcuchu długości 1,5 metra bez jakiegokolwiek dachu nad głową (osobiście zawiadamiałam instytucję zwaną strażą gminną w tej sprawie). Szczeniaki ktoś topił, żeby 10 zł na zastrzyku zaoszczędzić. Ludzie są naprawdę okrutni. Dobrze, że zaostrzono te przepisy w sprawie znęcania się nad zwierzętami, ale jak by na to nie patrzeć to kara 1 roku pozbawienia wolności czy nawet dwóch (gdy sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem) to nic, tym bardziej, że Sądy niechętnie za to skazują, a jeśli już to wyroki w zawiasach. Chore...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...