Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykańczamy się... i nasze maleńkie eM...


nemi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dorfi :hug: Że też Ci się chciało te moje wywody przekopywać. :)

 

Ja to już w sumie nie wiem, czy u nas Prądnik, Górka Narodowa czy jeszcze nie wiadomo co, pokręcona okolica w każdym razie. I w ogóle to jak w Watykanie się czuję z jednej strony ulica Księdza M. z drugiej Biskupa F. ;)

 

Zapraszam do odwiedzin. Znaczy jak wygram z moją jesienną niemocą twórczą i wezmę się za robienie czekogolwiek, bo póki co ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają kilka zalet - nieźle wyglądają, mają mocno nieprzezroczyste szybki (ważne w sprawie łazienki) i stosunek jakości do ceny jest ok. :D

 

A nie chcę szukać innych, bo te mi się naprawdę podobają. Tylko kolorek nie ten... No i rozmiarowo moje też w tej chwili nie pasują, bo wcześniej otwory drzwiowe miały być 90, a są 80-tki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Se przypomniała. :D

 

Krzesła jak krzesła - natomiast po raz kolejny przekonałam się że jak ktoś nie umie czegoś robić to się nie powinien za to brać. :D Znaczy wyglądają lepiej niż przed malowaniem, a gorzej niż miały wyglądać. Teraz zastanawiam się co z nimi zrobić - najpewniej znajdą swoje stałe miejsce na balkonie, a do kuchni trzeba będzie kupić coś innego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sie oficjalnie, bo po cichu to podczytuję od dawna ....:welcome:

Ujawniam się, żeby podziekować za aniołki...dzisiaj dotarły. Moi chłopcy są zachwyceni, w końcu sami je wybrali :wiggle:....musiałam kupic im mały cyprysik, bo nie mogą doczekać się choinki :lol2:

Pozdrawiam serdecznie :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynka ja równiez Cię witam. Cieszę się, że paczucha dotarła, a jak Chłopcy stworzą już aniołkową choinkę to wrzuć proszę fotkę. :)

 

No i oczywiście zapraszam do odwiedzin. Oczywiście moja depresja wykończeniowa trwa nadal, ale zaplanowałam sobie urlop przedświąteczno-poświąteczny, więc myślę, że może wtedy uda mi się coś zdziałać w mieszkaniu.

 

 

A tak w ogóle - byłam dziś w Ikei i miałam szczerą ochotę zamordowania własnego męża. Z nim się po prostu nie da chodzić po I. bo nic nie mogę pooglądać, nic nie mogę wybrać i dziś też nic nie kupiłam. Następnym razem jadę sama - a później zadzwonię żeby po mnie przyjechał. :D

Edytowane przez nemi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nemi, jak już będę w Polsce, to wpadnę do Ciebie.. razem pójdziemy do I. o 10 rano.. a wyjdziemy jak nas wyrzucą!!! A Radek tirem podjedzie:D:D

 

Ja mam z nim ten sam problem:D

 

Sister, a wiesz co mi dziś powiedział Tomek - "no jak Ania wróci do Polski to będziesz miała z kim po tej Ikei łazić". :bash:No to mu mówię, że Ty masz chyba bliżej Ikeę w Katowicach - to stwierdził, że nawet może mnie tam zawieść byleby nie musiał wchodzić do środka. No dramat normalnie.

 

A tak w ogóle to sobie zdałam sprawę, że faktycznie nie mam z kim łazić po I. dla samej przyjemności oglądania czy tzw. zakupów drobnych. I to tez jest dziwne.

Edytowane przez nemi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...