Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykańczamy się... i nasze maleńkie eM...


nemi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

alana bo to jest sama główka. :D

 

anagat ja nawet na sprzątanie nie mam czasu, a co dopiero na mycie ścian. Pff. Tym bardziej, że mam tak ślicznie doświetlony przedpokój, że w ogóle tego nie widziałam dopóki nie zrobiłam zdjęć z lampą. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widać ich na zdjęciach - są za małe. :D To są takie mikro-pęknięcia, jak ktoś nie wie gdzie to na pewno ich nie zobaczy. Ale ja je widzę i mnie to wkurza.

u nas też jest sporo pęknięć na łączeniach płyt. Niektóre były straszne i TŻ je poprawiał np. akrylem ale niektóre olaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buuu no to ja już nic nie widzę. :D

 

TAR nam też by się przydały 2 łazienki, bo ja naprawdę nie mam kiedy się tym zajmować. To Siostra moja chce 3. :D

 

A tak przy okazji pokażę Wam mieszkanko, które strasznie mi się podoba i niestety kosztuje sporo ponad 500 tys... czyli trochę ponad moje aktualne możliwości:

 

http://images46.fotosik.pl/1336/d64a3b5e8be7d3f6m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas też jest sporo pęknięć na łączeniach płyt. Niektóre były straszne i TŻ je poprawiał np. akrylem ale niektóre olaliśmy.

 

Hmmm to u nas te pęknięcia sporo cieńsze niż włos. Naliczyłam 3 o łącznej długości ok. 10 cm. Ale blok w sumie nowy, więc nadal pracuje, czyli pęknięć będzie więcej i mnie to trochę martwi (oczywiście jak mam czas się o to martwić, bo zwykle nie mam). :D

 

TAR parownica też mnie zaintrygowała - moje płytki beznadziejne pod względem utrzymania w czystości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozyczylam parownice od mamy, super czysci. ja w jednej z laznienek i w kuchni/wiatrolapie/kotlowni mam okropne kafle do czyszczenia, zawsze na kolanach i szrobrem, kafle z rowkami i caly brud w nie wchodzi. wygladaja ladnie ale do czyszczenia cholerstwo. po 2 czyszczeniach parownica kafle jakies takie jasniejsze sie zrobily. po "parownicowaniu" klade pronto lakier do kafli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo baaa.. Nemi nie ma czasu mieszkać, nie ma czasu urządzać.. ale szuka już następnego hihi

 

Tar.. to dobra wiadomość z tą parownicą.

Tylko chyba trzeba po prostu regularnie używać. Podobno takiej zapuszczonej paskudnej łazienki( jak np. moich rodziców) to już nie da sie doczyścić:(

 

Ignac mi przekopuje jelita.. maskara jakaś..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nemi, super układ tego mieszkanka:) Wygodny chyba.. No a jak Ci tylko TROCHĘ brakuje... hihi:D to GITARKA!

 

Oooo tak... ;)

 

Miałam nadzieję (i chyba dalej mam), że znajdziemy coś tak do 420-450 tys. maks, bo to i tak deweloperka, czyli kilkadziesiąt tysiaków ekstra na dzień dobry. Ale chyba będzie ciężko... Myślę, że dodatkowe 20% będzie jednak poza naszymi możliwościami, a nie chcemy zarżnąć się kredytem.

 

a no właśnie mieszkanie - układ świetny i te 2 balkony http://emoty.blox.pl/resource/slini_sie.gif ...sory takie zboczenie, ale balkon musi być i to duży najlepiej :)

a co Ty już się za kolejnym rozgladasz?

 

Nooo 2 balkony + 2 łazienki (nawet jeśli jedna to wucecik) to jeden z warunków. A lista jest dłuuuuga. :) W tym mi np. brakuje komórki na miotły, a też by mi się przydała, bo chcielibyśmy już kupić takie bardziej docelowe lokum. W sensie nie na 3 lata. :)

 

Rozglądam się, bo tego szukałam 2 lata, więc następnym razem pewnie będzie tak samo. No i lubię być na bieżąco, chociaż ceny mieszkań w tym zwariowanym mieście są w ogóle z kosmosu.

 

pozyczylam parownice od mamy, super czysci. ja w jednej z laznienek i w kuchni/wiatrolapie/kotlowni mam okropne kafle do czyszczenia, zawsze na kolanach i szrobrem, kafle z rowkami i caly brud w nie wchodzi. wygladaja ladnie ale do czyszczenia cholerstwo.

 

Kurcze moje z kolei błyszczące i gładkie, ale nad wanną strasznie krople na nich widać... A jeszcze mi tak nie odbiło, żeby płytki czyścić octem (na razie robię tak tylko z korkami klik-klak). :D

 

Nooo baaa.. Nemi nie ma czasu mieszkać, nie ma czasu urządzać.. ale szuka już następnego hihi

 

Bo ja ciągle mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni i będę miała czas, żeby mieszkać we własnym mieszkaniu. :D I może nawet sąsiadów poznam. :D

Edytowane przez nemi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR to może być kwestia ilości kamienia w wodzie. U nas chyba sporo, bo krople wysychają i zostają takie magiczne kropki z kamienia. Mamy znajomych, którzy mają te same płytki i wycierają je do sucha ręcznikiem papierowym po każdej kąpieli.

 

Jakoś nie wyobrażam sobie siebie i takiego rozwiązania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...