Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykańczamy się... i nasze maleńkie eM...


nemi

Recommended Posts

Heh ja miałam patent zginałam kolanka i zakładałam od tyłu :rolleyes:

 

hmg...próbuję sobie to wyobrazić i ni hu hu nie czaję.http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/a015.gif od tyłu znam, nawet na zgiętych kolankach

to o so chodzi???

 

boże jakie emoty znalazłam:jawdrop::jawdrop:

http://www.e-gify.pl/emotikony_sex.php

 

podaję tylko linka, resztę wstyd http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c050.gif, chodziło mi o 7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

oj gaduły ...ani nadgonić więc czytam co drugi wpis ;)

 

pomiędzy mną a siostrą jest różnica roku bez 3 dni i ona zawsze wszystkim mówi, że jesteśmy przez te dni bliźniaczkami :lol2: w naszym dorosłym życiu każda ma inne sprawy ale wiem, że zawsze ...zawsze mogę na nią liczyć :)

 

a moi chłopcy to ...no same wiecie ...kochają się tak mocno jak się kłócą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracować mi się zachciało :rotfl:

 

narendil popracować też czasem trzeba. ;)

 

nemi ebooki sa dla mnie alternatywa, ja czytam bardzo duzo, ksiazeczke 600-800 stron polykam w weekend, jak zaczne to swiat dla mnie nie istnieje (pod warunkiem, ze jest ciekawa) nie mam miejsca na wszystko co bym chciala przeczytac, o funduszach juz nie wspomne. pewnie ze wole ksiazki.

 

Przyznam się szczerze, że ja ebooki czytam jak muszę - to znaczy jak nie mam innego wyjścia, bo nie mam książki w wydaniu papierowym, nie mam czasu, żeby gdzieś się wybrać i ją kupić, nie ma wznowień, albo kiedy nie jestem pewna, czy mi się spodoba. :) W innych sytuacjach zdecydowanie wolę papier. Niestety ograniczenia powierzchniowe nie sprawiły, że książek czytam mniej albo że kupuję mniej. Nie wyobrażam sobie życia bez czytania. :)

 

Albo co gorsze czwórka ;(

 

Rocia :hug:

 

A i moi chłopcy też są z innych bajek... jeden artysta.. dziś tu i teraz... Świat mu się zawalił jak mama musiała wyjechać z Emilem do kliniki.. i tak dom stał się tylko czasami domem...

Emil.. chory, rozpieszczony... no bo jak inaczej jak drżysz o niego, 50 napadów dziennie, powkłówany wszędzie kroplówka za kroplówką gdzie sie da.. Neurolog mówi nie stresować, psycholog nie popuszczać.. a matka kocha bezgranicznie...

I różnica 6 lat pomiędzy chłopcami to kosmos.. Nigdy nie zabawili się razem.. inne potrzeby.. ale leją się i wyzywają zawsze razem.. Ojjj czasami głowa mnie boli... tak czasami od rana do nocy potrafię ze sobą walczyć...

Czy dogadają się kiedyś... pewnie tak.. jak będą mieć swoje rodziny i swoje dzieci, wspólny język, wspólne potrzeby czy zainteresowania ( teraz kompletnie inne...)

 

Arnika chyba wszystkie dzieci się leją i wyzywają. W każdym razie te które znam bądź znałam. Jak byłam mała to kiedyś zamknęłam młodą na strychu, gdzie było ciemno i siedziała tam chyba ze 4 h i wyła. :)

 

Ja się dość szybko wyprowadziłam z domu i wtedy właściwie kontakt z siostrą zupełnie mi się ograniczył. A moja wyprowadzka niestety spowodowała, że wściekła miała wolną rękę do robienia z niej kalekę życiową. Inna sprawa, że młodej też było tak wygodnie - miała kasę, żadnych obowiązków (ma 25 lat nie potrafi włączyć pralki) i mogła robić co chciała. Tomek mój jest na nią strasznie cięty - powiedział, że nie chce jej nigdy więcej widzieć na oczy.

 

Wiecie, to wszystko zależy od charakterów, my się od siebie różnimy ale lubimy podobne rzeczy, podobne rzeczy są dla nas ważne, rodzeństwo już dzieciate i to też bardzo zbliża :yes:. Brat wiadomo, wszystko mu było wolno bo chłopak i do tego najstarszy, siostra bardzo grzeczna i uczynna więc to najmłodsze niesforne dziecię (znaczy się: ja) w dzieciństwie łatwo nie miało :) ale nie narzekam, wiele mnie nauczyli a gdyby nie oni może byłabym zupełnie inna :), kocham ich bezgranicznie i życia bez nich nie wyobrażam :).

 

Dokładnie tak - charaktery to tutaj podstawa, bo jakby nie patrzeć rodzeństwo to jednak inni ludzie. Często jest tak, że z obcymi raz szybciej łapiemy kontakt, raz wolniej, a niekiedy wcale się nie da. I dokładnie tak samo jest w przypadku rodzeństwa. Super jest jak się uda i można powiedzieć, że siostra jest najlepszą przyjaciółką, ale w mojej opinii, nic nie normalnego się nie dzieje, jak się nie uda i ciężko znaleźć z rodzeństwem wspólny język.

 

Między mną i siostrą różnica wieku raczej standardowa, bo 3-letnia, ale mam znajomą, której brat jest młodszy o - uwaga - 25 lat. :jawdrop: Kiedy brała ślub jej mama akurat chodziła z brzuszkiem. :)

 

Noooo - jak moja koleżanka ze studiów brała ślub była w 7 miesiącu ciąży. Jej mama na jej ślubie również była z brzusiem. Później Ania urodziła, jej mama również, tyle że później, chyba o 2 miesiące. Natomiast mama na tym nie poprzestała i Ania ma w sumie 2 rodzeństwa młodszych od swojej córki.

 

Heh ja miałam patent zginałam kolanka i zakładałam od tyłu :rolleyes:

 

Jak to mówią - potrzeba matką wynalazków. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za pozycję, ale ja już nie chce czytać...http://www.e-gify.pl/gify/emotikony/emotikony_male/najlepsze/best12_(www.e-gify.pl).gif ostatnio po jednej takiej lekturze odechciało mi się dziecka :D a teraz to juz raczej za późno...

 

He he - to akurat fajne. Znaczy takie pozytywne, bez opisywania rozstępów, bólu wszystkiego itp. Jak kiedyś będziesz mieć czas i ochotę, polecam - czyta się b.fajnie i szybko.

 

boże jakie emoty znalazłam:jawdrop::jawdrop:

http://www.e-gify.pl/emotikony_sex.php

 

podaję tylko linka, resztę wstyd http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c050.gif, chodziło mi o 7

 

Buehehehehe... Kosmos totalny. Swoją drogą - 3 w nocy i buszowanie po sieci... No no - maluch spać nie daje?

 

oj gaduły ...ani nadgonić więc czytam co drugi wpis ;)

 

Oj tam, oj tam. :hug:

 

pomiędzy mną a siostrą jest różnica roku bez 3 dni i ona zawsze wszystkim mówi, że jesteśmy przez te dni bliźniaczkami :lol2: w naszym dorosłym życiu każda ma inne sprawy ale wiem, że zawsze ...zawsze mogę na nią liczyć :)

 

lasche i to jest właśnie super. :) Szkoda, że nie zawsze się udaje.

 

a moi chłopcy to ...no same wiecie ...kochają się tak mocno jak się kłócą :)

 

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nemi

Dziękuję za zaproszenie na http://forum.barcis.pl/images/smilies/plotki.gif

 

Tylko kiedy na to wszystko znaleźć czas:-?:-?

 

W ciągu dnia to tylko na momencik.

Wieczorem zanim ogarnę i uśpię moje

 

 

http://www.e-gify.pl/gify/postacie/dzieci/dzieci30.gif http://www.e-gify.pl/gify/postacie/dzieci/dzieci31.gif

 

Potem

 

 

 

http://forum.barcis.pl/images/smilies/pranie.gif

 

http://forum.barcis.pl/images/smilies/prasowanie.gif http://forum.barcis.pl/images/smilies/zmywanie.gif

 

A na zegarku 23 :bash:

 

 

A co do późnego macierzyństwa to wszystkie przypadki jakie znam to ewidentnie wpadówy.

 

A najgorsze że u mnie w rodzinie to już jakieś fatum moja mama i jej siostra zaszły w ciąze mają prawie 40 lat, babcia urodziła mając 42!!! ( toteż mój wujek jest ode mnie starszy całe 3 lata:cool:)

 

dlatego dziewczynki mam pomysłhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/pomysl.gif jak będę w tym feralnym dla mojej rodzinki wieku ( 40 lat) to zaprzestanę http://forum.barcis.pl/images/smilies/stop.gifhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIFhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIFhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIF

 

Bo to jedyny rodzaj skutecznej antykoncepcji. :wiggle:

 

 

 

Ja z 18 lat młodszą siostrą mam kontakt zerowy.http://forum.barcis.pl/images/smilies/rozpacz.gif Traktuję ja raczej jak córkę.

 

Dlatego sama chciaam miec dzieci z małą róznica .Ale cieżko sie było zdecydowac. W rezultacie wyszło 3lata. Mam nadzieje ze chłopaki będą mieć fajny kontakt

 

 

http://gify.magazynek.org/pictures/Wypoczynek/Zabawa/048.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rocia, ale zazdroszczę straszliwie ludziom, którzy w rodzeństwie naprawdę mają wsparcie i przyjaciela..

Oj, ja też, bardzo bym tak chciała. Z mojej strony naprawdę się staram. I co z tego skoro siostra perfidnie mnie wykorzystuje i idzie po trupach (czyt. po mnie) do swojego celu, najważniejsze, żeby ona miała dobrze. Po każdej takiej akcji bardzo to przeżywam, nie śpię po nocach, ale później przypominam sobie cytat Karen Kingsbury "Bo takie przecież jest życie. Najpiękniejsze chwile są oplecione cierpieniem, a w najsmutniejszych jest z czego się cieszyć". Tak apropos czytania uwielbiam jej książki. Ostatnio czytałam "Jak puch z dmuchawca", polecam szczególnie mamom :)

 

Heh ja miałam patent zginałam kolanka i zakładałam od tyłu :rolleyes:

Karola dobra jesteś. A opowiastki obrazkowe

http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/g010.gif

 

Nie wyobrażam sobie życia bez czytania. :)

Dokładnie. Nie mogę zrozumieć jak mi ktoś mówi, że się nudzi. Zawsze i wszędzie można czytać (trzeba tylko chcieć... i lubić) http://www.cosgan.de/images/smilie/haushalt/k030.gif

 

Ps. Madziu co do Twojego pytania u mnie: szukam drzwi, które mi się spodobają. Jak już będą - pokażę :)

Edytowane przez Rocia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolka jak bedziesz tak dalej emotkami jechac to niedlugo posadze przed kompem moją 2 letnią córe i powiem "opowiedz mamie co tam na forum"

 

mugatko zważywszy na to, co tu pokazuje karolka:

dlatego dziewczynki mam pomysłhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/pomysl.gif jak będę w tym feralnym dla mojej rodzinki wieku ( 40 lat) to zaprzestanę http://forum.barcis.pl/images/smilies/stop.gifhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIFhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIFhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIF

 

To nie wiem czy to taki dobry pomysł :rotfl:

 

 

 

Ale fakt, że ja też mam ubaw po pachy jak czytam te rebusowe posty karolki :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEH.. Ja jeszcze skaczę góra dół.. zginam się , pochylam, i w sumie wygląda, że da radę do końca z pazurkami:)

Bałam się , bo strasznie nie lubię , jak mi ktoś obcy pedicure robi;/

 

 

Kurcze, czy Wam też nie przychodzą powiadomienia z forum?? Myslałam, że nic się tu dziś nei dzieje.. odpisałam na poprzenią stronę, a tu dopiero patrzę, że cała kolejna ulepiona..

 

Karolek , suuuper rebusik:D

Jakbyś w Irel powiedziała ,że 40 lat to późno na dziecko wśród inteligencji, to stwierdziliby ,żeś walnięta..

Tu normą jest u wykształciuchów pierwsze dziecko ok 35-36 rż..

 

Oni na mnie patrzyli jak na jakąś z kosmosu i myśleli, że to wpadka.. No bo KTO , pytam KTO o zdrowych zmysłach, może chcieć dziecka w wieku 28 lat...???????????:D:D

Edytowane przez anagat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam Szwai Powtórkę podobała mi się ale już nie wróciłam do tej autorki.

 

No tak - Ewelina Proszkowska już telewizorom tak dała w kość, że wylądowała w kartonie. :D Ale książek z tego środowiska szczecińskiej TV jest kilka - wątki się przeplatają, bohaterowie poszczególnych książek pojawiają się w innych. To właśnie te mi się podobają najbardziej. ;)

 

Nemi

Dziękuję za zaproszenie na http://forum.barcis.pl/images/smilies/plotki.gif

 

Tylko kiedy na to wszystko znaleźć czas:-?:-?

 

Karolek świetny ten twój emotkowy opis dnia. :D

 

A co do późnego macierzyństwa to wszystkie przypadki jakie znam to ewidentnie wpadówy.

 

A najgorsze że u mnie w rodzinie to już jakieś fatum moja mama i jej siostra zaszły w ciąze mają prawie 40 lat, babcia urodziła mając 42!!! ( toteż mój wujek jest ode mnie starszy całe 3 lata:cool:)

 

dlatego dziewczynki mam pomysłhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/pomysl.gif jak będę w tym feralnym dla mojej rodzinki wieku ( 40 lat) to zaprzestanę http://forum.barcis.pl/images/smilies/stop.gifhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIFhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIFhttp://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIF

 

Bo to jedyny rodzaj skutecznej antykoncepcji. :wiggle:

 

No tak w temacie - naszym znajomym po 40-tce wczoraj urodziła się córa. Mają już dwóch chłopców tak koło 12-13 lat i teraz malucha. Jak to stwierdził Tomek - dzidziuś jest chyba owocem "ratowania małżeństwa", bo jakiś rok temu wszystko wskazywało na to że się rozwiodą...

 

karolka jak bedziesz tak dalej emotkami jechac to niedlugo posadze przed kompem moją 2 letnią córe i powiem "opowiedz mamie co tam na forum" haha

i bede sobie pichcic w garach i niczego nie przegapie haha :)

 

Nooo szczególnie jak karolka będzie pokazywać takie emotki: http://www.matrax.net/forum/images/smilies/sex.GIF - będzie tak wychowawczo. :D Nie chcę Cię martwić mugatka ale Młoda może cię dość szybko zapytać o co chodzi. ;)

 

Z mojej strony naprawdę się staram. I co z tego skoro siostra perfidnie mnie wykorzystuje i idzie po trupach (czyt. po mnie) do swojego celu, najważniejsze, żeby ona miała dobrze. Po każdej takiej akcji bardzo to przeżywam, nie śpię po nocach, ale później przypominam sobie cytat Karen Kingsbury "Bo takie przecież jest życie. Najpiękniejsze chwile są oplecione cierpieniem, a w najsmutniejszych jest z czego się cieszyć".

 

Rocia bo ja myślę, że nie warto próbować być dla kogoś dobrym za wszelką cenę. A już na pewno nie kosztem własnych nerwów, stresów i nie przespanych nocy. Niech sobie szuka innych naiwnych (no i teraz wiecie, czemu z moją siostrą mam raczej sporadyczny kontakt).

 

Ps. Madziu co do Twojego pytania u mnie: szukam drzwi, które mi się spodobają. Jak już będą - pokażę :)

 

A czego szukasz? Może uda nam się pomóc?

 

mugatko zważywszy na to, co tu pokazuje karolka To nie wiem czy to taki dobry pomysł :rotfl:

 

O tym samym pomyślałam. :D

 

Ale fakt, że ja też mam ubaw po pachy jak czytam te rebusowe posty karolki :lol2:

 

Ja też!!! :D

 

Kurcze, czy Wam też nie przychodzą powiadomienia z forum?? Myslałam, że nic się tu dziś nei dzieje.. odpisałam na poprzenią stronę, a tu dopiero patrzę, że cała kolejna ulepiona..

 

Ja już od jakiegoś czasu nie dostaję/ Ale może to dobrze. :)

 

Jakbyś w Irel powiedziała ,że 40 lat to późno na dziecko wśród inteligencji, to stwierdziliby ,żeś walnięta..

Tu normą jest u wykształciuchów pierwsze dziecko ok 35-36 rż..

 

Oni na mnie patrzyli jak na jakąś z kosmosu i myśleli, że to wpadka.. No bo KTO , pytam KTO o zdrowych zmysłach, może chcieć dziecka w wieku 28 lat...???????????:D:D

 

Sister u nas też się to zmienia. I to bardzo. Jak ja się urodziłam wściekła miała 24 lata. Tomek urodził się jak jego rodzice byli na studiach. A teraz - ludziki kończą studia, zaczynają pracę, później kasa, kariera, a na dzieci nie ma czasu. Myślę, że to kwestia kilku lat jak u nas będzie tak jak w IRE. :D

 

A ja dopiero przed chwilą doturlałam się do domu z pracy. Ehhh...

 

Było tak: http://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/k045.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony dobrze jest mieć dzieci w późniejszym wieku... ale..

Kij ma dwa końce...

Jak ja będę żenić syna i czekać na wnuki to niejedna będzie wydawać na świat swoje pierworodne... ja już będę miała z głowy wywiadówki, chodzenie po placach zabaw , kinder bale, klocki, barbi, samochody, pistolety czy korony księżniczek itd.. Będziemy mogli SAMI z mężem wreszcie gdzieś razem wyjechać, odpocząć, nacieszyć się sobą i popatrzeć jak się starzejemy :)

Teraz mam taki niecny plan.. jak młode dostanie sanatorium to może brykniemy gdzieś ze ślubnym na tydzień... Ojjj bardzo bym chciała....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sister u nas też się to zmienia. I to bardzo. Jak ja się urodziłam wściekła miała 24 lata. Tomek urodził się jak jego rodzice byli na studiach. A teraz - ludziki kończą studia, zaczynają pracę, później kasa, kariera, a na dzieci nie ma czasu. Myślę, że to kwestia kilku lat jak u nas będzie tak jak w IRE. :D

 

A ja dopiero przed chwilą doturlałam się do domu z pracy. Ehhh...

 

Było tak: http://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/k045.gif

 

Nemi... ja tam nie wiem, ale z moich znajomych ze studiów, 95%już ma lub wlasnie stara się o dzieci.. A tu w Irlandii irlandzkiej lekarki w ciąży serio nie uświadczysz dopóki nie jest przy końcu treningu (ok 35 lat). Jak są to na ogół GP(rodzinni) oni tu żyją na innych zasadach:)

 

Z jednej strony dobrze jest mieć dzieci w późniejszym wieku... ale..

Kij ma dwa końce...

Jak ja będę żenić syna i czekać na wnuki to niejedna będzie wydawać na świat swoje pierworodne... ja już będę miała z głowy wywiadówki, chodzenie po placach zabaw , kinder bale, klocki, barbi, samochody, pistolety czy korony księżniczek itd.. Będziemy mogli SAMI z mężem wreszcie gdzieś razem wyjechać, odpocząć, nacieszyć się sobą i popatrzeć jak się starzejemy :)

Teraz mam taki niecny plan.. jak młode dostanie sanatorium to może brykniemy gdzieś ze ślubnym na tydzień... Ojjj bardzo bym chciała....

 

Arnika, to czy pojeździsz po świecie czy sie wyszalejesz przed czy po wychowywaniu dzieci, to bardzo indywidualna sprawa..

Chyba lepiej szaleć jak się ma fiu bździu w głowie i dobre zdrowie.. A może nie, nie wiem. Ja jakoś nei mam weny do szalenia .. W czasie studiów kucie i kucie i wieczny brak kasy, teraz praca i praca.. i wiecznie wyższe cele żeby kasę wydać niż własna przyjemność..heh..Tylko mi takie życie chyba jednak pasuje:D A ponarzekać możne, bo czemu nie?:D:D

 

Trzymam kciuki, żeby udało Ci się z mężulkiem gdzieś wyjechać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...