Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Hurra Hurra VAT 7% !!!!


Recommended Posts

Tak sobie myślę nad jakimś pozytywem w tym wszystkim. Jedyna myśl jaka mi do głowy przychodzi to że może kiedy do władzy dojdzie PO to w ramach obniżania podatków albo zmieni podstawową stawkę VAT na kilkanaście procent albo pomyśli o budownictwie i szybko uchwali tę cholerną definicję społecznego.

 

Głupi nie są wiedzą że co jak co ale budownictwo potrafi rozruszać gospodarkę tylko trzeba mu NIE PRZESZKADZAĆ. Ciekawe tylko czy wygrają dostatecznie dużo głosów aby nie bawić się w koalicje i robić swoje. OBY OBY !! Początki lat 90tych pokazały że polak potrafi prowadzić firmę, co było potem sami wiecie.

 

Przy okazji, nie wiecie czy to ma być tak że jak sam kupię dachówki to zapłacę 22% a jak zapłacę firmie to dostanę fakturę i na dachówki i na robociznę na 7%? Różne wersje słyszę włącznie z głosem głupiogmądrego wykonawcy co się zarzeka że jak kupi z 22% to tak musi sprzedać bo inaczej nikt mu nie zwróci a on dokładał nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

trzymam cie za slowo

 

Nie musisz. Jednocześnie przyrzekłem sobie, że postaram sie namówić jak największe grono znajomych (i nie znajomych) na głosaownie przeciw "naszym ulubiencom z SLD-UP". I tego dokonam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos nikt nie zwrócil szczególnej uwagi na moim zdaniem rozsadny glos georga -

mnie tez sie wydaje, ze nie nalezy sie teraz dawac zwariowac: juz teraz (od mniej-

wiecej listopada) ceny wiekszosci materialow poszly w góre -> tez mi sie wydaje ze

po maju 2004 (gdzies tak od czerwca) ceny moga zaczac spadac, a przynajmniej,

po 1 maja albo nie wzrosna, albo wzrosna wirtualnie -> tzn. bede sprzedawcy dawac

wieksze rabaty -

 

jeszcze raz - nie dajmy sie zwariowac

 

Krzysiek

A poza tym niech sie wstydza ci co uwierzyli w millerowe ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja teraz nie kupuje:

1.primo po piewsze bo nie mam za co, che, che :wink:

2. primo po drugie bo po maju nie bedzie drożej (juz jest drozej), juz prędzej od jesieni...jak wszytko okrzepnie a sezon budowlany bedzie w pelni.

 

Pamietajcie o następnych wyborach parlamentalnych i prezydenckich (Kwachu zawetowal ładnych parę lat temu podatek liniowy i najwieksza reforme Balcerowicza finansów publicznych w III RP, pamietacie ejszcze?)

Tylko jaką mamy alternatywę?

-3 tenorów,

-Kaczory-oszołomy

-Lepperiade w gumiakach

-LPR z aborcja na czole-czele? Ratunku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to stoję przed szalenie istotną decyzją - kupować i składować materiały teraz czy podpisać umowę na generalne wykonawstwo? Wygląda na to, że w tym drugim wypadku mogę suma summarum wyjść lepiej, no chyba, ze jakoś kiedyś zwrócą mi ten nadpłacony VAT. Szlag by trafił!

 

Honorata - wygląda mi na to, że zachowujesz niesamowity dystans i spokój do tej całej sprawy. Zdradź mi sekret jak to wyliczyłaś aby zachować taki spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a za kilkanaście miesięcy zwołają jakieś "walne zgromadzenie", na którym stawiane będą pytania: "Dlaczego? Co się stało, że sprzedaż materiałów budowlanych zmniejszyła się kilkukrotnie?" Powoła się wtedy komisję, która badać będzie, komu 20 lutego 2004r. zależało na tym, by przeforsować 22% VAT. Pojawią się wtedy szybko "czarne owce" no i bohaterowie rzecz jasna też(coś jak Rokita teraz :D )....

Ja już się tylko z tego śmieję - to przedostatni etap, po którym jest tylko wariatkowo. Zdradzę Wam o co w tym wszystkim tak na prawdę chodzi i jak należy to rozumieć....i najlepiej się w ogóle nie denerwować.

W skrócie: działalność "polityka" w naszym kraju polega na robieniu jak największego zamętu, w którym tylko on i jemu podobni mąciciele wiedzą o co chodzi oraz dzięki któremu te miernoty mogą czuć się potrzebne...i okazują to potem na każdym kroku. Generalnie im większy bałagan w kraju, tym więcej mędrków może być spokojna o swoje stołki. Scena polityczna w Polsce jest b.hermetyczna, także prawie pewne jest to, że jak ten czy ów "nabałagani" to i tak po pewnym czasie "wypłynie"....by posprzątać po sobie. I wszystko było by o.k., gdyby nie to, że za to sprzątanie po sobie bierze potem grubą kasę :evil: . Tylko w Polsce jest to możliwe, bo naród ciemny i nic nie widzi - tak myślą.

Także możemy się złościć, że tam na górze podejmowane są takie a nie inne idiotyczne decyzje, ale już NIE DZIWMY SIĘ JUŻ TEMU bo to śmieszne! Człowiekowi od razu lżej na duchu jak się komuś wyżali.

 

Witajcie małe hurtownie, elastyczni sprzedawcy... i żegnaj fakturo VAT!

 

Pozdrawiam, "mędrków" przede wszystkim

 

Pearl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarcinU, nie śmiej się ze mnie, ale chyba faktycznie zachowuje dystans do wielu spraw, po ostatnich późno-jesiennych wydarzeniach jakie mnie dotknęły, a były to:

-załamanie się naszej dotychczasowej działalności gospodarczej, koniecznośc zmiany miejsca działalnosci (wynajem nowego lokalu) i zmiana profilu działlności,

-kontrola skarbowa (trwa od pażdziernika do dzis)

-śmierc bliskiego członka rodziny,

-moja nagła choroba, szpital w grudniu i operacja

-a nawet zginięcie naszego psa w lesie :wink:

nikomu nie polecam nagromadzenia takich wydarzeń, ale faktycznie hartuje!

Matriałów teraz nie kupie, bo naprawde nie mam kasy, a jak widzisz z mojego poprzedniego postu do polityki trudno mi zachowac dystans !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że oszustwa zostały wkalkulowane w ustawę. Sprzedaż musiała by spaść o więcej niż 68% (ponad trzykrotnie) aby wpływy do budżetu z tytułu niezapłaconego VAT były mniejsze.

Najprawdopodobniej przez podwyżkę VAT’u moje plany życiowe będą musiały ulec modyfikacji. A przecież podatki są dla naszego dobra. Potem zrefundują mi kurs Biznesu i radzenia sobie z bezrobociem. Jak sobie o tym wszystkim pomyślę to ciśnienie skacze mi do zbyt dużego poziomu. Zobojętnienie jest dla mnie jedyną formą ratunku przed depresją. Zawsze mogło być gorzej. Obawiam się jednak że poziom frustracji społecznej wzrośnie na tyle wysoko, że już niedługo do władzy dojdzie jakiś oszołom. Podążamy w takim kierunku że w końcu musi się to wszystko rozwalić jak ZSRR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE ma co panikować

od maja otwieramy się na EUROPĘ

 

Niemcy, ba nawet Czesi, są bardzie rynkowi od naszej elity politycznej

 

pojedziesz sobie do Niemiec (zaraz za granicą) tam zapłacisz z towar, który odbierzesz w magazynie we Wrocławiu (Poznaniu itd.).

Dla ciebie i zysk, bo taniej, i patriotycznie bo zasilisz budżet niemiecki i niemiecką gospodarkę dzięki czemu znienawidzony Niemiec zapłaci więcej do kasy UE, która wypłaci to nam. A, że nie będzie w Polsce kasy na udział własny w tych inwestycjach to już przecież nie twoja wina.

Nie wiem, czy dobrze robię, że o tym piszę na forum, bo przecież zaraz jakiś sprytek z LSD, Samogwałtu albo inne populistycznej bandy ideologów myśli rewolucji październikowej (grabić nagrabione czyli jak ktoś ma więcej niż ty to znaczy, że ci ukradł) stwierdzi, że i tak tych burżujów (bo jakiego uczciwego nieroba stać żeby dom budować) załatwi. Uwalimy im plan Hausnera Euro podskoczy do 6,50 i tak nie kupią u Niemca (O! do Niemca to nawet Liga Polskich Rodzin - patologicznych się dołoży). I będą nam wciskać, że zrobili nam Argentynę i że to lepiej bo tam jest ciepło i cała ta dyskusja czy grzać prądem czy gazem nie sensu.

 

 

sorry ale się uniosłem

 

swoją drogą ten pomysł z niemieckimi magazynami (składami) w Polsce nawet mi się podoba może MURATOR wyśle do taty taki fajny pomysł i cosik takiego wykombinują.

Ostatecznie nie mam aż tak daleko i nawet mogę się bryknąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość UE nie

Możemy podziękować pola(cz)kom którzy głosowali za unią.

Czy nie znajdzie się wreszcie jakiś idealistyczny fanatyk który odstrzeli kilku politykierów?

A co do tego dlaczego politycy nie walczą o lepsze rozwiązania dla Polski w stosunku z UE to odp. jest prosta: ja mając takie diety jak oni nie zawracałbym sobie d... walką o niższy Vat. Co to jest te 15% różnicy przy takich zarobkach. Najwyżej za miesiąc przegłosują sobie większe diety ot co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko pogodzić się z faktem, że wybrało się najgorszy z możliwych moment na budowę?

 

Najpierw było po ulgach, teraz VAT...

 

Ale póki co jeszcze dużo ludzi ciągnie...

 

Niestety coraz więcej zacznie się wykruszać i ceny i tak zaczną spadać...

 

A poza tym Polak potrafi. Na razie jest 1:0 dla rządu w rozgrywce z podatnikiem, ale jak czytam zaczątki kreatywności, które nieśmiało pojawiają się na Forum to wiem, że w Maju będzie już przynajnmniej remis ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

to moze lekko wyciągnę wątek pchany złudną nadzieją że może jeszcze nie wszystko stracone

 

przeczytałem właśnie na Interii krótką notkę o pracach Senatu nad tą pie...ą ustawą http://biznes.interia.pl/news?inf=477605

 

Senatorowie zgłosili też nowe poprawki. Chcą np. obniżyć VAT na słodycze, kawę i alkohole. Wraca też propozycja obniżenia VAT-u na materiały budowlane i objęcia całego budownictwa 7-procentową stawką.

 

ale nie moge znaleźć żadnych dalszych informacji i szczegółów

 

wiem wiem że nawet jak Senat cos ustali to i tak ponownie glosuje te poprawki Sejm ale miło się połudzić jeszcze dni parę... :)

 

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No my się też tym interesujemy. W zasdzie już mamy dużo za sobą, bo stan surowy zamkniety i wykonana instalacja elektryczna. A le jeszcze dużo zostało. I co kupować teraz, czy czekać do czerwca? Jak sadzicie. Myśle, że jednak ten niższy VAT nie przejdzie. To po prostu kolejna zagrywka. I tak juz dostaliśmy po ulgach. A ztym zwrotem róznicy, to nas i tak to nie rusza. Bo do tych ograniczeń, o których juz była mowa dochodzi jeszcze jedno. Figa z makiem temu kto już jakąś ulgę wykorzystał. Tak jak poprzednio jak wprowadzali noiwą ulgę odsetkową. Dlatego tak się spieszyliśmy aby zacząć budowę jeszcze w 2001. Bo już ulge mieliśmy na koncie. Cholera z tym rządem.

Do tego dodam jeszcze, że podoba mi się popstawa PO (choć na nich nie głosowałem i ich nie lubię) w sprawie planu Hausnera. Chyba mają rację, że to jedno wielkie oszustwo. Cały ten plan oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...