zakup Phorothermu z winerbergera

[sys20]

Witam, jestem na etapie zakupu pustaków z porothermu z winerbergera 30 P+W . I w związku z tym mam do was pytanie czy jest to dobry wybór? Chodzi mi to to czy faktycznie jest taki kruchy jak piszą tutaj na forum czy lepszym roziązaniem jest zakup maxa 288? I jakie zaopserwowaliście wady budowania z porothermu ?

[jack77w]

witam.

mam wybudowany dom z porothermu 30p+w i nie zgodzę się z tym ze jest to kruchy materiał,

Swoją opinię wyrobiłem sobie na podstawie porównania z podobnym pustakiem ale z firmy

LEIER

Lecz jeśli mogę doradzic to poszukaj dostawcy wienerbergera bezpośrednio z niemieckich

zakładów, ja zakupiłem do domu ścianki działowe 11,5p+w i są one lepsze od polsich p+w

tego samego rozmiaru. różnią się większą ilościa wypustów(o jeden ale zawsze to więcej)

a i materiał wydawał mi się mocniejszy. nazywają to POROTON nie POROTHERM ale też wienerbrger

a cena z transportem w okolice Szczyrku była korzystniejsza niż bym kupił z polskiej fabryki

pozdrawiam

[Gość Konto usunięte_12*]

Chodzi mi to to czy faktycznie jest taki kruchy jak piszą tutaj na forum czy lepszym roziązaniem jest zakup maxa 288? I jakie zaopserwowaliście wady budowania z porothermu ?

 

Ja mam wybudowany dom z porothermu 25P+W. Kupując go kilka lat temu w okresie gwałtownego braku cegły wszelkiego typu na rynku nie miałem pojęcia, co sprawdzać. Szczęśliwy byłem, że W OGÓLE go dostałem. Dopiero, gdy sprzedawałem "końcówkę" po budowie kupujący zwrócił uwagę, że niektóre cegły mają miejscowe "zasinienia" świadczące o niepełnym wypaleniu. Nie uważał jednak tego za wadę, która dyskwalifikuje. No cóż, dom już stoi i jakoś na razie nie widać, aby coś mu z tego powodu dolegało. A jeśli chodzi o kruchość, to tylko w przypadku wiercenia otworów trzeba robić to ostrożnie. Materiał jest co prawda kruchy, ale za to bardzo twardy i wytrzymały na ściskanie.

Edytowane 17 Października 2010 przez Konto usunięte_12*

[Kuba Dąb]

Witam, jestem na etapie zakupu pustaków z porothermu z winerbergera 30 P+W . I w związku z tym mam do was pytanie czy jest to dobry wybór? Chodzi mi to to czy faktycznie jest taki kruchy jak piszą tutaj na forum czy lepszym roziązaniem jest zakup maxa 288? I jakie zaopserwowaliście wady budowania z porothermu ?

 

Nie czytam nawet pozostałych odpowiedzi więc wybaczcie.

Teorytycznie MAX jest twardszy, bo porotherm przed wypaleniem napycha pustaki wiórem i potem w strukturze są niewielkie dziurki (coś jakby w BK). Ale tak czy inaczej pustak ceramiczny to pustak ceramiczny i bez znaczenia czy to MAX czy porotherm czy poroton czy EDER czy cokolwiek, wszystko się kruszy. Taka specyfika materiału.

[Gustaw Fijak]

Właśnie!! ktoś to zauważył ze te trociny które są dodawane i się wypalają chciał nie chciał osłabiają materiał

Kuba dostaje plusa za trafność uwagi!!

co do reszty materiał jak materiał z kazdym postępuje sie inaczej ale po co sobie dokładac pracy przy nim

ani on zdrowy, ani wymiarowy, kruchy jest i nikt nie zaprzeczy czego by nie napisać, dziurawić trzeba umieć jak kazdy i kolki dobierac jak do kazdego, reszta prac tylko zwiększa pracochlonność z tym materiałem

ale:

przyzwyczajenie jest i zadnymi argumentami czuje nie przekona sie klienta do wyboru czegos innego.

[MORHOT]

Gustaw Fijak ależ ju u Ciebie widzę niechęć przeokropna do tego Porothermu...

Ciekawe z czego to wynika? Wybydowałeś z czegos innego i sie w tym utwierdzasz? Handlujesz/produkujesz konkurencyjny materiał? A może jesteś wykonawcą i masz złe doświadczenia z ceramiką?

No i co proponowałbyś zamiast??