Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dorki i Beńka chatka maleńka


dorben

Recommended Posts

Witamy, witamy

Po namowach i zachętach zdecydowaliśmy się wreszcie spisać dla potomności krótką historię naszych budowlańczych zmagań. Troszkę mamy do nadrobienia, jako ze budowa trwa juz dobre 4 miesiące, a jeśli liczyć czas od poszukiwań działeczki to - ho, ho........będzie juz ładne 4 lata!

 

Na zachętę coś do obejrzenia (mały test moich umiejętności wrzucania zdjęć, hehe)

http://img98.imageshack.us/img98/3894/skanuj0003ks.th.jpg

http://img222.imageshack.us/img222/9602/skanuj0002t.th.jpg

 

obrazeczki malutkie ale są - czyli pierwszy sukces

 

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 503
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

OO!! pierwszy gość - suuper, witamy witamy. Bardzo nas ucieszy każdy komentarz i uwaga!!

 

A wracając do rzeczy...najpierw o działce.

Od początku wiedzieliśmy, że chcemy na wieś - nie do podmiejskiego osiedla 'wolnostojących mieszkań' - działka miała byc w miarę przestronna, z ładnym widokiem, daleko od drogi i koniecznie w otoczeniu łąk (by ją potencjalnie powiększyc kiedyś..) i niedaleko lasu. Ale z drugiej strony - BLISKO - z dobrym dojazdem i koniecznie od południa miasta - bo tam pracujemy, a korki u nas straszne!! No i oczywiście tanio!! Te wymagania zredukowały nam teren poszukiwań do kilku raptem miejsc, ale o dziwo szybko trafilismy na to jedno-jedyne!! Oto ono - jeszcze w stanie nienaruszonym:

http://img261.imageshack.us/img261/738/p1010006r.jpg[/img]

działka 21 arów w pięknej, choć

(teraz gdy juz budujemy objawiły się inne niedogodnosci działeczki, ale o tym później)

 

W kazdym razie działkę nabyliśmy i zabraliśmy się ostro do pracy, by zdobyć fundusze na spełnienie marzeń! ...

3 lata i kilka miesięcy później na działeczkę wkroczył sprzęt cięzki i nieco naruszył krajobraz..http://img261.imageshack.us/img261/738/p1010006r.jpg

HURRA duze zdjęcie! dzięki LIDKA!

Edytowane przez dorben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz o samym domku:)

Nasz projekt powstawał sobie powoli w rodzinnym gronie ( architekt, konstrutor, intalator -ukochany mężyk :wink:- wszystko w rodzinie). Priorytety to: NISKOBUDŻETOWY ale

ŁADNY, FUNKCJONALNY, ZWARTY oraz oczywiście tani w utrzymaniu domek. I kolejne założenie - upchany (wraz z budynkiem gospodarczym) na działce tak, aby zostało jak najwięcej wolnego miejsca.

W efekcie powstał 125 metrowy domek i nieco mniejszy budynek gospodarczy (z dużym garażem, rekompensującym brak piwnicy). Bryły budynków proste, wręcz stodołowe, połączone daszkiem i pergolą w całość. Układ budynków ma nawiązywać do tradycyjnego gospodarstwa. Dla poglądu wstawiam wizualizację własnej roboty:

http://img819.imageshack.us/img819/1286/domekczerwo.jpg

http://img257.imageshack.us/img257/9254/domekczerwo2.jpg

kolory dosc przypadkowe, proporcje ostatecznie też troszkę inne - budynek gospodarczy wyższy o 2 pustaki.

Edytowane przez dorben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa rozpoczęła się z początkiem lipca i trwa do dzis (choc juz 2 tygodnie po terminie, a konca nie widac...). Większych przebojów nie było ( trafiła nam się fajna, choć baaardzo powolna ekipa), a wyglądało to tak:

 

http://img51.imageshack.us/img51/7434/201007221.jpg

..wykopki..pokazał się piękny piasek

http://img51.imageshack.us/img51/8375/201007237.jpg

.. i zalewanie fundamentów

http://img51.imageshack.us/img51/7434/201007221.jpg

http://img688.imageshack.us/img688/4572/2010081112.jpg

potem ścianki fundamentowe, dysperbit i stan 0 gotowy

http://img528.imageshack.us/img528/7493/20100903.jpg

niedługo potem urosły nam ściany domku...

http://img839.imageshack.us/img839/3115/201009184.jpg

..i garażu

 

http://img820.imageshack.us/img820/5200/2010100416.jpg

potem strop...

 

http://img243.imageshack.us/img243/5192/p1010004ns.jpg

a od niedawna jest juz część poddasza

teraz czekamy z niecierpliwością na więśbę i zaklinamy pogodę, zeby wstrzymała się ze śniegiem:)

Edytowane przez dorben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Dorben :D Super, że zaczęłaś pisać dziennik! Świetnie, że udało Ci się wstawianie fotek i odnośniki do dziennika, gratuluję, bo to na początku sprawia trochę problemów. Trzymam kciuki za tę więźbę. Miejmy nadzieję, że jednak dach powstanie przed zimą. Pisz, pisz, będę wpadać na podglądanie. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Mamy bardzo podobny projekt :) Nasz też jest indywidualną pracą oraz zdolności i wizji rodzinnych inżynierów, może z stąd taki podobny.

Malutkie pytanie, czy budynek gosp jest w jakiś sposób połączony z budynkiem domu (tylko pergola czy fundamentem też)?

Pytam, bo podatek za budynek gosp wolno stojący płaci się straszne pieniądze, więc zastanawiałam się czy macie to jakoś inaczej rozwiązane?

 

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy komentujący!! Baaardzo się cieszymy z każdych odwiedzin!

siobhan1 - jeżeli chodzi o budynek gospodarczy i podatek - niestety liczymy sie z wyższą opłatą. O ile sam garaż dałoby się jakoś podciągnąć pod dom mieszkalny, o tyle z typowym budynkiem gospodarskim wolimy nie kombinować - za garażem mamy jeszcze trzy 'pokoje' dla naszych 'braci mniejszych', a na górze składzik na siano i słomę. Może dałoby się uniknąć podatku stawiając wszystko w jednej bryle (nawet była taka koncepcja brana pod uwagę), ale ostatecznie postanowilismy nieco odsunąć zwierzakowe podwórko od części salonowej (nie każdy gość lubi swojskie zapachy, a my lubimy gości..):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz dziennik budowy powinien się nazywać raczej TYGODNIKIEM budowy :)

Brak regularnych wpisów mogę usprawiedliwić faktem, ze chwilowo NIC SIĘ NIE DZIEJE, wrrr. Czekając na drewno na więśbę powoli przymierzam się do projektowania wnętrza (wirtualnie oczywiście). Wpadłam na genialny pomysł, aby wyskrobać trochę złotówek i kupic jeszcze w grudniu część materiałów-możnaby rzutem na taśmę skorzystać z łaskawości Państwa Polskiego i odzyskać trochę Vatu..

Po burzliwej naradzie (ja: popatrz kochanie - tak czy tak, a może tak?; mąż: wszystko jedno, bylebyś mi potem nie płakała, ze brzydko; ja: buuuuuuuuuu nie wiem:() określiliśmy styl naszych wielkich wnętrz jako RUSTYKALNO-SCHRONISKOWY

teraz biegiem do sketch-up'a i zobaczymy co wyjdzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj dorben, bardzo się fajnie zapowiada, niesstety do wiekszych wydatków niż planowane trzeba się przyzwyczaić. Co do rozmów z mężem na tematy o wykończeniówce - schemat rozmów bardzo podobny:). Ucząc się całe życie, uczmy się większego zdecydowania!Choć chyba taki nasz urok, co?Kobiety dzielą się na te, które stojąc pod mieszkaniem długo szukają kluczy w torebce i takie, które te klucze zawsze mają we właściwym mejscu. W sumie nie narzekam należąc do tych pierwszych:), ale czasem przydałoby się decyzję podjąć szybciej!Tego Tobie i sobie życzę, przynajmniej na czas budowy:). Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dorbenka, super będzie ten Wasz dom! :)

Przyłączam się do słów Marty - cały zespół budynków i ta pergola tworzą naprawdę fajny efekt.

Rozmowy z mężem u mnie wyglądają podobnie, tylko, mój A. po kolejnym moim skamłaniu o głos w sprawie wyboru mówi: po co mnie pytasz, skoro nawet jeśli powiem, to i tak postawisz na swoim? Ja go przekonuję, że tak nie będzie, po czym faktycznie tak się dzieje :D - na szczęście gusta mamy zbliżone, więc A. nie płacze...

 

Pozdrawiam i życzę ładnej pogody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłam dzisiaj wieczorową porą sprawdzić jak sie ma nasz domeczek.. czy nie zmókł za bardzo tą jesienną porą..

Wjeżdżam w naszą uliczkę, a tam...........

 

TAAAKAAAAAAAAAA NIESPODZIANKAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

http://img404.imageshack.us/img404/6765/p1010020eh.jpg

 

Czy to już jest czas czas na świętowanie wiechy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś od rana męczy mnie taka mysl:

... dlaczego jest powszechnie przyjete, ze podczas deszczowej podogy nie stawia się więśby? Czy to aspekty 'techniczne' decydują czy chodzi o komfort Panów budowniczych?

Moja więśba stanęła w czasie dwóch BARDZO MOKRYCH dni i nie wiem czy mam się cieszyć z poświęcenia Pana cieśli i ekipy, czy martwić...

 

eee tam, na razie wybieram opcję 1(za Twoją radą Ilonka!) - CIESZĘ SIĘ!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...