Dorki i Beńka chatka maleńka

[Tom Bor]

no już na Nią nawrzeszczałam i nic dalej jej nie ma

[Tom Bor]

a bo ona nam już wykończony domeczek pokaże;)

[Renatamama3]

Ilonko też mi się tak wydaje.

[anulkawj]

Dorben, ja też czekam! Daj znać co u Ciebie!!!

[ann i pawel]

Cześć Dorotko, bardzo proszę Cię o kontakt w sprawie oczywiście pana Michała Anioła.

jesteśmy zmuszeniu założyć mu sprawę w sądzie i chciałam zapytać jak to się skończyło u was.

Pozdrawiam

Ania

[Renatamama3]

Dorotko hej napisz co kolwiek daj znak ,że u Ciebie ok .

[dorben]

Cześć kochane!!!!!!!!!!! Ależ się stęskniłam!!

Dzięki Wam wszystkim za wsparcie, cieszę się, ze u Was postepy (i zaraz pędzę do dzienników nadrabiac zaległości:) )

 

 

Ilonka tak się cieszę, ze u Ciebie do przodu!! Renia wszystko obejrzałam - slicznie jest, no i tak GOTOWO!!

pozdrawiam baaardzo bardzo:):)

[Renatamama3]

No wkońcu .

[anulkawj]

Oj nieładnie!!! Ale dałaś na siebie czekać. Ja tu zaglądam i zaglądam i już się martwiłam. Pisz co u Ciebie nowego!!!

[Tom Bor]

Popieram prośbę w całej rozciągłości " gdzie byłaś jak Cię nie było"

[dorben]

Cześć kochane!!

Nie pisałam tak długo, bo po co, skoro miałyby to być głównie narzekania i przekleństwa. I nie chodzi o tynkarzy - ci przyjechali, poprawili i odjechali. Natomiast cała reszta nam się posypała przez jednego człowieka, który skutecznie nas zablokował i cały czas zwodzi. I nie chodzi o jakąś drobną rzecz, ale o naprawdę sporo prac (czytaj sporo zaliczek). Cóż - za naiwnośc się płaci...Choć cały czas liczę na polubowne załatwienie sprawy, dlatego nie chcę jeszcze opisywac szczegółów, zwłaszcza ze wcześniejsza z nimi współpraca naprawdę dobrze się układała. Mam nadzieję, ze to jakies przejsciowe klopoty firmy, a nie zaplanowana akcja-oszustwo. No i jestem w kropce, bo prace stoją, umówione wcześniej firmy od wykończeniówki wściekłe,bo muszę wszystko odwołać (choć umawiałam terminy wliczając 6tygodniowy zapas), my nie wiemy co robić. Na razie czekamy..

Z nowości - uruchomione jest ogrzewanie - także grzejemy dom bez elewacji (ocieplenia) choc dawno juz miala byc. Na górze mamy zrobione ściany i sufit, w zasadzie możnaby juz malować, reszta stoi. Ja zrealizowałam się ogródkowo sadząc 4 okazałe brzozy, jabłonki i modrzewia. Kończę juz projekt tak zwanego ogrodu, może wrzucę niebawem - tak do dyskusji..

Ogólnie mam DOŚĆ - co ekipa to gorzej, straciłam wiarę w ludzi i wyparowało ze mnie całe zaangażowanie. I nie chce mi się myśleć jak się z tego patu wykaraskać.

No dobra - koniec tego smędzenia, tym bardziej ze te moje 'problemy' dotyczą TYLKO materialnych kwestii. W końcu mamy gdzie się podziać, teściowa nie wyrzuca wiec damy radę. Cieszę się baaardzo , ze Wam tak dobrze idzie!! Zwłaszcza jestem pełna podziwu dla Ciebie Ilonka - gorąco Ci kibicuję i ślę buziaczki!!

Chyba zacznę pojawiać sie częściej, bo jak się człowiek wygada (wypisze) to faktycznie jakos lżej, hehe.

[Moose]

Dorotko!!!

Fajnie, że jesteś

Poza tym, nie myśl sobie, że wszyscy mieli z górki... było wujowo... i jest nadal ale trzeba się cieszyć szczegółami...

Pozdrówka

[Tom Bor]

przytulaski i ode mnie . Łosica ma rację w 100%

[Tom Bor]

i znowu ją wcieło no naprawdę oszaleć mozna

[Tom Bor]

http://kartki4u.eu//kartki/268/3/d/3102.jpg

[Lukarna]

http://img197.imageshack.us/img197/2487/641ph.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Ze świątecznymi pozdrowieniami...

[Tom Bor]

http://kartki4u.eu//kartki/271/3/d/3165.jpg

[dorben]

Dziękuję pięknie za życzenia, zwłaszcza ze te noworoczne na razie (odpukać) sie sprawdzają

Po wielu perturbacjach trafiliśmy w końcu na solidną i rzetelną firmę wykończeniową, w dodatku w rozsądnej cenie:) Prace śmignęły do przodu i tak oto mamy już: - łazienki obkafelkowane, podłoga świeżutko położona, domek ocieplony, ogrzewanie działa, góra obmalowana, dół częściowo - ogólnie dom wreszcie przypomina DOM:) W związku z tym został wyznaczony nowy nieprzekraczalny termin przeprowadzki - marcowy!! Przenosimy jak tylko się da (czyli jak tylko będzie kuchnia??) także dlatego, ze przy obecnych kosztach paliwa codzienne dojazdy na budowę to czysta rozrzutność!!

W tym optymistycznym nastroju śmigam nadrabiać forumowe zaległości, a wieczorem może cyknę kilka fotek:)

[agi_78]

Dorben cieszę się, że poukładało Wam się z budową Bardzo ciekawa jestem zdjęc I KONIECZNIE pokaż drzwi wejciowe, bo chyba już macie je zamontowane Bardzo jestem ciekawa jak to wyszło.

[Moose]

Dorota cieszę się, że wreszcie optymizmem powiało

Pozdrawiam:hug: