Moje małe mieszkanko :)))

[alana]

Oj te donice Coubi strasznie mi się podobają.

mi też

[Domi87]

I ja się dołączam jako przyszła właścicielka nie tak dużego metrażu mieszkalnego:)

 

No to od początku bo w kilkadziesiąt minut przejrzałam Twoje postępy od początku:)

- po pierwsze kuchnie mam w trochę podobnym układzie i planuje podobne jej urządzenie (może mi coś tam doradzisz: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?199269-nasze-pierwsze-w%C5%82asne-mieszkanko&p=5269017#post5269017), choć barek będzie poprzecznie do wejścia. Szafki jednak będę miała podwieszane pewnie na wprost też. No i oczywiście też białą kuchnię! fronty na wysoki połysk? widać odciski palców (bo kolerzanka ma czarne i dla mnie masakra pod tym względem)?

- otwarcie kuchni na przedpokój według mnie był super pomysłem - zwłaszcza, że masz przedpokój dzielony

- drzwi i lampy w saloooonie i łazience - super. Zastanawiam się teraz poważnie czy kiedyś sobie swoich nie sprawie w białym kolorze:)

- salon trochę nie w moim stylu, bo brakuje stołu z prawdziwego zdarzenia - ale może jeszcze planujesz? Ile masz tam metrów? Według mnie brakuje też troszkę mocnych akcentów kolorystycznych, np w dodatkach, ale to moje subiektywne zdanie:)

 

Ogólnie to niesamowicie zazdroszczę Ci, że już masz swoje mieszkanko i je kończysz. Ja muszę czekać....1,5 roku! No ale może już coś zaplanuje... Ogólnie to jestem zaskoczona, że urządzanie trwa strasznie długo - po jakim czasie mogłaś już zamieszkać (bo ja do tego czasu będę z moim m wynajmować, więc wiadomo chcemy jak najszybciej)

 

No i chyba to by było na tyle, czekam na więcej!

[mrówka75]

zdradź proszę jakiej firmy masz te listwy,plisssssssssss

 

Domi - czarne fronty są naprawdę ciężkie w utrzymaniu czystości, białe są najlepsze do brudu i paluchów.

[lakorun]

Gratuluję postępów

a może takie doniczki? http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=donica+Coubi

 

dziękuję alanko

te doniczki piękne, tylko nie wiem czy do bonsai się nadają, pewnie z tym wkładem nawadniającym by musiały być

 

Oj te donice Coubi strasznie mi się podobają.

 

mi też

 

i mnie również

 

I ja się dołączam jako przyszła właścicielka nie tak dużego metrażu mieszkalnego:)

 

No to od początku bo w kilkadziesiąt minut przejrzałam Twoje postępy od początku:)

- po pierwsze kuchnie mam w trochę podobnym układzie i planuje podobne jej urządzenie (może mi coś tam doradzisz: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?199269-nasze-pierwsze-w%C5%82asne-mieszkanko&p=5269017#post5269017), choć barek będzie poprzecznie do wejścia. Szafki jednak będę miała podwieszane pewnie na wprost też. No i oczywiście też białą kuchnię! fronty na wysoki połysk? widać odciski palców (bo kolerzanka ma czarne i dla mnie masakra pod tym względem)?

- otwarcie kuchni na przedpokój według mnie był super pomysłem - zwłaszcza, że masz przedpokój dzielony

- drzwi i lampy w saloooonie i łazience - super. Zastanawiam się teraz poważnie czy kiedyś sobie swoich nie sprawie w białym kolorze:)

- salon trochę nie w moim stylu, bo brakuje stołu z prawdziwego zdarzenia - ale może jeszcze planujesz? Ile masz tam metrów? Według mnie brakuje też troszkę mocnych akcentów kolorystycznych, np w dodatkach, ale to moje subiektywne zdanie:)

 

Ogólnie to niesamowicie zazdroszczę Ci, że już masz swoje mieszkanko i je kończysz. Ja muszę czekać....1,5 roku! No ale może już coś zaplanuje... Ogólnie to jestem zaskoczona, że urządzanie trwa strasznie długo - po jakim czasie mogłaś już zamieszkać (bo ja do tego czasu będę z moim m wynajmować, więc wiadomo chcemy jak najszybciej)

 

No i chyba to by było na tyle, czekam na więcej!

 

witam Domi87 i zapraszam do oglądania i komentowania

ja jestem zadowolona z tego układu kuchni , barku w poprzek bym nie mogła zrobić, bo inaczej wejścia do kuchni by nie było, kuchnia jest szeroka na 2,4m... więc po środku jest tylko ok 1,2m.

Nie chciałam szafek na wprost, aby nie przytłoczyć całego pomieszczenia, a na obecną chwile taka ilość mi w zupełności wystarcza, dorobić zawsze będę mogła

Fronty są białe, na wysoki połysk - jak dla mnie nie ma żadnych problemów z utrzymaniem ich w czystości, a na odciski palców jakoś nie zwróciłam uwagi - więc tego problemu nie ma... na płycie i na piekarniku - owszem są widoczne... ale psiknięcie płynem do szyb i przetarcie doprowadza wszystko do "ładu i składu"

 

pomysł na otwarcie przedpokoju był jednym z lepszych, jakie wprowadziłam do mieszkania jest jaśniej w przedpokoju, a w kuchni nie jest klaustrofobicznie

 

z drzwi też jestem dumna (bo są wg mojego pomysłu ) i niezmiennie zachwycona efektem końcowym

 

salon jest nadal w "trakcie" więc i kolory będą i dodatki, ale wszystko w swoim czasie... łatwo nakupować bibelotów, poustawiać je wszystkie, z czego większość później niepotrzebna

 

stół bym bardzo chciała więc kiedyś będzie - o ile się zmieści, bo salon ma ok 16mkw i jedyne miejsce na stolik to róg koło grzejnika, a na chwile obecną muszą wystarczyć stoliczki z ikeły

 

ja na mieszkanie czekałam ponad rok, bo kupowałam dziurę w ziemi i powiem szczerze, że nie wiem kiedy ten czas minął, niedługo będzie rok jak odebrałam mieszkanie, a mieszkam od sierpnia:)

mieszkanie jest wykańczane w dużej mierze siłami własnymi, więc sama wykończeniówka trwała dłużej niż w przypadku gdy się weźmie ekipę, która w dwa-trzy tygodnie wszystko zrobi... i jak to w życiu bywa - finanse, a właściwie ich niedobór dyktuje wiele kompromisów

 

 

zdradź proszę jakiej firmy masz te listwy,plisssssssssss

 

mróweczko - listwy montował mój kolega, który jest stolarzem i zajmuje się właśnie między innymi drzwiami i listwami nawet nie wiem jak się firma nazywa , a siedzibę mają w Kluczborku

a listwy są z mdv, zwykłe proste

 

Domi - czarne fronty są naprawdę ciężkie w utrzymaniu czystości, białe są najlepsze do brudu i paluchów.

 

100% racji

[mrówka75]

szczęściara z Ciebie, że masz takiego kolegę od listew:P

[lakorun]

szczęściara z Ciebie, że masz takiego kolegę od listew:P

 

:rotfl:

[Domi87]

czarne fronty to właśnie dokładnie wiem jak okropnie się brudzą! no nie mogłam patrzeć na tą kuchnię koleżanki, mało brakowało a ja bym zaczęła latać ze szmatą A powiedzcie mi jeszcze - bardzo jakieś zachlapania widać?

a i mrówko ty mówiłaś już co to za drzwi i lampa do nich? Bo coś nie mogę znaleźć...

 

u mnie szerokość kuchni podobna, też około 1,2m pozostanie, a barek to wybryk mojego m, więc nie wiem jeszcze jak sobie z tą zachcianką poradzę

A salon jakie ma wymiary ścian?3,2/5? (strzelam)

[lakorun]

domi87 jak pochlapię meble to widać -ale pewnie na każdych meblach by mi to tak samo przeszkadzało, ogólnie - na prawdę nie ma co się czego obawiać - ja nie jestem osobą która uwielbia latać ze ścierką i wszystko polerować.

 

salon ma ok 4,20x3,80

[lakorun]

dziś w ramach przygotowań do wiosny poczyniłam pierwszy zakup balkonowy

BRATKI

[alana]

aaaaaaaaaaaaaaaa ja już zwariowałam do reszty!!!!!!!!!!!! pokaż mi to cudo w powiększeniu

[lakorun]

a które cudo ??

[alana]

no bratki w tym cudnym wiklinowym rowerku

[lakorun]

nie mam innej fotki a już za ciemno więc postaram się cyknąć fotkę jutro

 

popatrz jakie doniczki znalazłam :

http://img509.imageshack.us/img509/9048/doniczki1.jpg

 

http://img509.imageshack.us/img509/682/doniczki2.jpg

 

a wiklinowy rowerek to pozostałość po jakimś bukiecie-prezencie - trochę czekał na zastosowanie

 

szukam jakiś fajnych doniczek na balkon i skrzynek...i mebli tylko jeszcze nie wiem jakie bym chciała

w ogóle to chciałabym cały balkon obudować w drewnie i aby to był taki "cichy zakątek" na popołudniową kawkę

a jak wyjdzie to zobaczymy... jak patrzę na ceny mebli ogrodowych:sick:... to myślę, że poczekam na jesienne promocje posezonowe

[nemi]

Szałowe te doniczki. A może na balkon wystarczy póki co ta mata wiklinowa? Na pewno częściowo osłoni balkon, a przy okazji nie zaciemni pomieszczeń.

 

A ta "stopa słonia" to lubi balkon?

[pysiaczek]

lakorun jak zabudujesz balkon drewnem to będzie bardzo zacieniony - nie wszystkie rośliny będa to lubić zapewne. Może tak jak pisze nemi jakaś mata wiklinowa czy bambusowa. Ja mam u siebie takie coś i robi fajny półcień :ehem: Nas nie widać z zewnątrz a my widzimy co jest na zewnątrz. No i roślinki mają nie za ciemno ale i nie są wystawione na bezpośrednie słońce

 

Bratki super - muszę też sobie chyba kupić

[lakorun]

Szałowe te doniczki. A może na balkon wystarczy póki co ta mata wiklinowa? Na pewno częściowo osłoni balkon, a przy okazji nie zaciemni pomieszczeń.

 

A ta "stopa słonia" to lubi balkon?

 

no właśnie mata mi się nie podoba ... chciałabym deseczki

ja mam mieszkanie narożne i jak już zacznie trochę mocniej wiać, to u mnie wieje dwa razy silniej, krzesła latają po balkonie, a teraz podnosiłam choinkę bo była przewrócona... nie mówiąc już o tym, że suszarka z praniem też co chwile leży na posadzce.

 

Dlatego chciałabym obudować barierkę czymś stabilniejszym niż mata... tylko tak jak piszecie boje się że będzie za ciemno

 

a "stopa słonia" zawsze w okresie letnim była na dworze, wcześniej u mojej przyjaciółki, ale jej się znudziła i teraz jest u mnie... ale zabrałam ją z balkonu... bo wieje...

 

lakorun jak zabudujesz balkon drewnem to będzie bardzo zacieniony - nie wszystkie rośliny będa to lubić zapewne. Może tak jak pisze nemi jakaś mata wiklinowa czy bambusowa. Ja mam u siebie takie coś i robi fajny półcień :ehem: Nas nie widać z zewnątrz a my widzimy co jest na zewnątrz. No i roślinki mają nie za ciemno ale i nie są wystawione na bezpośrednie słońce

 

Bratki super - muszę też sobie chyba kupić

 

bratki podobają mi się chyba od zawsze, na pewno jeszcze dokupię... jak tylko wyposażę się w odpowiednie doniczki...

 

 

a dziś zakupiłam deskę do prasowania... bo prasowanie na biurku już mi się znudziło... i nową suszarkę... bo stara połamana... od wywrotki na balkonie

[alana]

Ty mi nie pokazuj takich donic/osłonek bo ja nie mam kasy

Jeszcze kuchnie musimy zamówić a ja za kwiatami się rozglądam....

Ta Twoja opowieść o balkonie trochę mnie rozśmieszyła tyle strat przez balkon

[lakorun]

Ty mi nie pokazuj takich donic/osłonek bo ja nie mam kasy

Jeszcze kuchnie musimy zamówić a ja za kwiatami się rozglądam....

Ta Twoja opowieść o balkonie trochę mnie rozśmieszyła tyle strat przez balkon

 

to może i śmieszne... ale jak np w nocy o barierkę z hukiem uderza latające krzesło... to nie wiem czy blok się wali... czy kosmici nadlatują

 

alanko a jak u Was postępy w mieszkanku?? może pochwalisz się jakimiś nowymi fotkami??

[alana]

to może i śmieszne... ale jak np w nocy o barierkę z hukiem uderza latające krzesło... to nie wiem czy blok się wali... czy kosmici nadlatują

 

wierzę Kochana, ja do tej pory mieszkałam (nadal mieszkam w sumie) w mieszkaniu z balkonem wschodnim i jak działy się jakieś dziwne atmosferyczne rzeczy to w zasadzie tego nie odczuwaliśmy. Teraz w moim nowym lokum balkon jest od południa i jak zawieje to się zastanawiam czy świat się kończy

Pokazę ci jak wygladał balkon w te zajebiste mrozy

http://images38.fotosik.pl/1432/a9470f485b93dcecmed.jpg

Balkon zadaszony a śnieg i tak dotarł pod okna

 

alanko a jak u Was postępy w mieszkanku?? może pochwalisz się jakimiś nowymi fotkami??

musimy zamówić kuchnię w zasadzie ale jakoś żaden z nas nie dzwoni do stolarza ...no i oczywiście kupić meble, jakieś szafy itd. Jutro przyjeżdża narożnik np.

[lakorun]

no u mnie balkon też od południa wiec jakiś trójkąt bermudzki czasami tu mam

 

łał ile śniegu... brrrrr już chcę wiosnę!!!... chyba wolę jednak temat kwiatków... ale balkon masz na prawdę dużżżżżżżżżżżżżyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

to ja poproszę o fotki narożnika i inne z mieszkanka

a kiedy przeprowadzka??