Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt ANULKA (z garażem) pracownia HB STUDIO


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 276
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich,

Zapisuję się do klubu i będę śledził wasze postępy w pracach.

Anulka była naszym pierwszym wybranym projektem parterowym, to z racji tego, że od dłuuuuuugiego czasu interesujemy się projektem Oliwki również z HB Studio.

Parę miesięcy temu definitywnie jednak zmieniliśmy podejście do projektu i od tego czasu liczą się tylko parterowe :).

Tak jak napisałem pierwsza była Anulka, potem WSZYSTKO ( ale to pewnie znacie z własnych poszukiwań) a skończy się najprawdopodobniej jednak na Anulce.

Nie będę się tutaj rozpisywał nad zaletami tego projektu, bo akurat w tym wątku nie trzeba.

Jest duża szansa, że zaczniemy budowę za 1 - 1.5 roku więc będę stale śledził wasze postępy i w miarę czynnie się udzielał.

Powodzenia dla tych którzy już w trakcie realizacji, a innym życzę znalezienia idealnego projektu.

Teraz..... od czego tu zacząć komentować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że mamy podobne gusta, ja też chciałam taką kolorystykę jak na załączonym zdjęciu, ale w głosowaniu rodzinnym przegrałam:( - wygrał pomysł brązowego dachu, tak ostatecznie to jeszcze nie mamy ustalonego koloru/kolorów elewacji, to tylko takie moje próby, jak ewentualnie wyglądałby ten domek w danej aranżacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Anulka " była moją pierwszą miłością.... ale spiżarnia mi nie odpowiadała... i swoje poszukiwania zakończyłam na http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/filipek/373 . Gabarytowo podobny ale uważam, że po likwidacji podcienia ko korzyść salonu i wydzieleniu garderoby w miejscy szaf będzie idealny:)

 

Filipek moim zdaniem jest troszkę za mały. Dodatkowo mimo, że mniejszy, będzie miał droższy dach. Generalnie bardzo podobny projekt, ale ten podcień rzeczywiście jakoś tak nie pasuje do tak malutkiego domku. Położenie kominka też nie najszęśliwsze, nie lubię jak się siedzi na korytarzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo to naprawdę dobry pomysł!Tym bardziej,że chcę ZAMKNIĘTĄ KUCHNIĘ.Nawet jak w salonie będa goście,to rzeczywiście będzie wygodniej- otwieram drzwiczki i jestem w salonie nie musząc nosić jedzonka na około:).... mhm do przemyślenia :)

 

W okienku również można zrobić takie składane okiennice np, albo podnoszoną/przesuwana zasłonę. Jedzonka, też nie trzeba nosić, ponieważ można w okienku zrobić małą ladę, albo barek a z drugiej strony krzesełka barowe itp, możliwości jest miliard. Ja jednak już dawno zdecydowałem się na drzwi w tym miejscu właśnie z powodu możliwości otwarcia większego przejścia i bezproblemowej komunikacji. Poza tym, będzie to optycznie powiększać przestrzeń a ściana z oknem to bariera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem w trakcie budowy projektu Anulka z garażem. My również wprowadziliśmy pewne zmiany, w tym:

1. przeniesiona kotłownia za garaż ( ze względu na to, że będziemy opalać paliwem stałym)

2. pomieszczenia wc, kotłowni i spiżarni połączyliśmy w jedno - będzie tam pralnia, prasowalnia i częściowo garderoba:)

3. w miejscu gdzie była garderoba pomiędzy pokojami zrobiliśmy drzwi do garażu ( ze względu na kotłownie), jednocześnie będzie tam coś na kształt spiżarnio-graciarni:)

4. przesunęliśmy ścianę środkowego pokoju o 20 cm kosztem salonu

5. zrezygnowaliśmy z kominka

6. zlikwidowaliśmy jedne drzwi balkonowe - te obok kuchennego okna (bardzo nad tym ubolewam, bo to właśnie podobało mi się w tym projekcie, ale u nas było to konieczne)

7. jeszcze nie postawiliśmy ścianki między kuchnią i salonem - nie wiemy czy jest to dobry pomysł, a lepszego nie mamy:(, z jednej strony chciałabym chyba odgrodzić kuchnię, ale z drugiej nie chcę tak ograniczać przestrzeni)

8. zmniejszyliśmy wymiary garderoby - tej naprzeciwko wejścia, w projekcie jest ona bardzo głęboka, gdyby tak została, to przejście do pokoi, jak i do salony byłoby bardzo wąskie - 1m. co utrudniałoby komunikację, nie mówiąc o przeniesieniu jakiś większych przedmiotów, typu meble itp.

9. zmniejszyliśmy okna od łazienki i pom. gosp. - teraz są 60x60

A najważniejsza zmiana to taka, że nasz domek usytuowany jest "bokiem" do drogi:yes:, ze względu na położenie względem stron świata - mamy działkę z wjazdem od południowego zachodu, dzięki temu 'zaoszczędziliśmy" też więcej miejsca na ogród:)

Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii na temat takich zmian, jak również sposobów na zagospodarowanie przestrzeni między kuchnią a salonem, pomysłów na elewacje i inne wykończenia zew. domu.

Czy ktoś ma już zdjęcia ze swojej budowy?!!!

 

Ad1. Również tak zrobimy, bo skończy się wreszcie na paliwie stałym najprawdopodobniej

Ad2, Nie zrezygnuję z drugiego WC przenigdy :)

Ad3. Teraz są kotły z podajnikiem można pójść nasypać groszek raz na parę dni, a kurz i pył.się przeciśnie wszędzie i zawsze. Mój ojciec ma kocioł na groszek z podajnikiem, w całej kotłowni, potem garażu i nawet przedpokoju ciągle wszystko pokryte jest czarnym pyłem - masakra!! wierzcie mi. Zostawię chyba jednak wejście oddzielne mimo, że zawsze chciałem mieć przejście z garażu do domu.

Ad5. U nas kominek definitywnie zostaje, jeden z głównych powodów dla których decydujemy się na dom a nie mieszkanie. Ale my z żoną to z takiego górskiego toważystwa, więc kominek wieczorkiem w słotne dni to podstawa.

Ad7. U nas będą rozsuwane drzwi, aby można było swobodnie otwierać i zamykać przestrzeń.

Ad8. Dobry pomysł, chyba zgapię :)

Ad9. Nasz domek również będzie stał bokiem garażowym do drogi. Mamy wjazd z północnego wschodu, więc zajeżdzać się będzie z boku, pod domek, a z drugiej strony widok na górki, zalew i ogródek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś zastanawiałam się dość długo nad anulką, za wszelką cenę chciałam powiększyc pokoje i tak oto pozmieniałam. Czarną linią zaznaczyłam zmiany. Pokój na dole (dość wąski ok 2,6m) poszerzyłam kosztem łazienki, ona żeby nie była za mała została powiększona kosztem szafy z wiatrołapu. Szafy zostały przeniesione na strone przeciwną. Może komuś się przyda taka zmiana Zobaczcie sami:) Zastanawiałam się jeszcze nad tą ścianą oddzielającą kuchnie od salonu- chyba bym ja usunęła. Okien nie zmieniałam na rzucie ale na pewno do poprawy z uwagi na zmianę miejsca jadalni. Według rzutu korytarz ma tylko 1m szerokości poszerzyłabym go likwidując garderobę przy pokoju a wstawiając np szafę z lustrami:)

Ps 9 na rzucie to przejście do garażu gdzie też można ewentualnie wstawić jakieś "graty"

 

http://img607.imageshack.us/img607/4166/anulka5653zoom.gif

 

Bogusia, nie widać Twojego załącznika

Pomysły z powiększaniem pokoju/łazienki i przesuwaniem szafy na drugą stronę bardzo ciekawe. Czuć rękę mistrza, zmiana poziomu zaawansowanego wymagająca niestandardowego myślenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto zdjęcia z budowy, nie udało mi się wgrać wszystkich, bo wychodzi jakiś błąd:(

 

Sorki za monopolizację tematu, jeszcze tylko jedno ;).

Świetnie jest zobaczyć Anulkę podczas budowy dzięki serdeczne zaczkowi za zdjęcia.

Zawsze chciałem mieć zadaszony taras z tyłu domu, można sobie usiąść czasem z kubkiem gorącej herbaty i wsłuchać się w szum deszczu. Przećwiczyliśmy to jak mieszkaliśmy w USA, tam taki porch to podstawa.

Aby nie tracić światła zwiększę trochę drzwi tarasowe a właściwie zamienię je na szersze okno.

Drzwi zamontuję w kuchni aby było z niej wyjście na mały taras, który będzie połączony przejściem wzdłuż całego budynku do tarasu głównego.

 

Edycja: Chodziło oczywiście o te drzwi od boku budynku, zostaną przesunięte do kuchni. Durze drzwi tarasowe na tył zostają takie same.

Edytowane przez MWM
głupota piszącego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje serce ściska zazdrość:) zawsze marzyłam o pięknym widoku gór za oknami - niestety mieszkam na nizinie:( gdzie wszystko jest płaskie, płaskie, płaskie itd:cry:

 

to jak ja...ja mam jeszcze gorzej,bo na mojej olbrzymiej działce (46ar)nie mam ani jednego drzewa,krzewu nic,żywcem puste pole...ubolewam nad tym strasznie,dlatego w ogród muszę zainwestować oj muszę...taras też sobię spory zrobię,oczywiscie zadaszony, na wzór tego co wklejam;cześciowo z barierką (to na pościel,co by wietrzyć było gdzie ;) )

taras.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za monopolizację tematu, jeszcze tylko jedno ;).

Świetnie jest zobaczyć Anulkę podczas budowy dzięki serdeczne zaczkowi za zdjęcia.

Zawsze chciałem mieć zadaszony taras z tyłu domu, można sobie usiąść czasem z kubkiem gorącej herbaty i wsłuchać się w szum deszczu. Przećwiczyliśmy to jak mieszkaliśmy w USA, tam taki porch to podstawa.

Aby nie tracić światła zwiększę trochę drzwi tarasowe a właściwie zamienię je na szersze okno.

Drzwi zamontuję w kuchni aby było z niej wyjście na mały taras, który będzie połączony przejściem wzdłuż całego budynku do tarasu głównego.

 

Oj coś mi sie wydaje,że Anulkę będziemy budować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś wklejałem zdjęcie widoku z działki, ale co tam. Pochwalę się choć działeczką, bo dom to na pewno będzie tam stał później niż u was.

http://images43.fotosik.pl/322/9a84b111daeb8dedm.jpeg

Powiem wam, że z powodu posiadania tej działki, nie kupujemy mieszkania.

Widok jest taki, że szkoda go marnować, dlatego taras będzie kolejnym pomieszczeniem domu :).

 

Czasem tam będzie wiać okropnie i dlatego potrzebuję solidny dach. Jeżeli drewniany to będą pewnie dźwigary, albo jacyś super spece od więźby, muszę o tym więcej poczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak ja...ja mam jeszcze gorzej,bo na mojej olbrzymiej działce (46ar)nie mam ani jednego drzewa,krzewu nic,żywcem puste pole...ubolewam nad tym strasznie,dlatego w ogród muszę zainwestować oj muszę...taras też sobię spory zrobię,oczywiscie zadaszony, na wzór tego co wklejam;cześciowo z barierką (to na pościel,co by wietrzyć było gdzie ;) )

 

A no właśnie, dokładnie tak..... tylko kolorki inne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś wklejałem zdjęcie widoku z działki, ale co tam. Pochwalę się choć działeczką, bo dom to na pewno będzie tam stał później niż u was.

http://images43.fotosik.pl/322/9a84b111daeb8dedm.jpeg

Powiem wam, że z powodu posiadania tej działki, nie kupujemy mieszkania.

Widok jest taki, że szkoda go marnować, dlatego taras będzie kolejnym pomieszczeniem domu :).

 

Czasem tam będzie wiać okropnie i dlatego potrzebuję solidny dach. Jeżeli drewniany to będą pewnie dźwigary, albo jacyś super spece od więźby, muszę o tym więcej poczytać.

 

Piękna okolica.Naprawdę zabójcze widoki ,aż zazdroszczę ;) Kiedyś zrobię zdjęcie tarasu,który mają moi rodzice w nowo wybudowanym domu (http://www.domdlaciebie.com.pl/?akcja=szczegoly&id_domku=149 )dobudowany oczywiście z tyłu.Rodzice popłyneli trochę:dach na tarasem czterospadowy,nie wiem dokladnie ile ma m2,ale na bank ze 20m,wyłozony kostką...piękny.Tak naprawdę to oni natchnęli nas do budowy,bo wieku 50 paru lat chciało im się jeszcze budować.Efekt jest niesamowity.Domek jak z bajki.Lada moment sie wprowadzają;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna okolica.Naprawdę zabójcze widoki ,aż zazdroszczę ;) Kiedyś zrobię zdjęcie tarasu,który mają moi rodzice w nowo wybudowanym domu (http://www.domdlaciebie.com.pl/?akcja=szczegoly&id_domku=149 )dobudowany oczywiście z tyłu.Rodzice popłyneli trochę:dach na tarasem czterospadowy,nie wiem dokladnie ile ma m2,ale na bank ze 20m,wyłozony kostką...piękny.Tak naprawdę to oni natchnęli nas do budowy,bo wieku 50 paru lat chciało im się jeszcze budować.Efekt jest niesamowity.Domek jak z bajki.Lada moment sie wprowadzają;)

 

Domek rodziców też fajny, jak dla mnie za bardzo skomplikowany, ale ogólnie sympatyczny.

Ja też marzę o dużym tarasie, ale nie powiększyliśmy zadaszenia przewidzianego w projekcie - i tak zasłania sporo słońca - pomyślałam o czym w rodzaju markizy, którą jak trzeba rozwija się, a jak nie jest potrzebna to zostaje zwinięta, widziałam takie rozwiązanie w jednym domku i nawet mi się to spodobało. U nas na działce rosną brzózki - jedną nawet widać na zdjęciu - więc zalążek ogrodu już mamy:)

Odnośnie dachu w Anulce - szkoda, że nie wpisało się zdjęcie więźby - jest on moim zdaniem bardzo solidny. Nie wiem jak silne są wiatry w górach, ale myślę, że je wytrzyma.

Jednak udało się:) Poniżej to właśnie zdjęcie więźby, oraz widok kuchni ( my przesunęliśmy trochę komin tak aby nie było tego wyłomu w kuchni) i widok z kuchni na salon - duży jest, prawda?:)

Zdjęcie0970..jpg

Zdjęcie1036..jpg

Zdjęcie1037..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś wklejałem zdjęcie widoku z działki, ale co tam. Pochwalę się choć działeczką, bo dom to na pewno będzie tam stał później niż u was.

http://images43.fotosik.pl/322/9a84b111daeb8dedm.jpeg

Powiem wam, że z powodu posiadania tej działki, nie kupujemy mieszkania.

Widok jest taki, że szkoda go marnować, dlatego taras będzie kolejnym pomieszczeniem domu :).

 

Czasem tam będzie wiać okropnie i dlatego potrzebuję solidny dach. Jeżeli drewniany to będą pewnie dźwigary, albo jacyś super spece od więźby, muszę o tym więcej poczytać.

 

Miodzio:) a widok to na jakie góry? i na nartach też możecie chyba u siebie poszusować? działka marzenie, rzeczywiście grzechem byłoby mieszkać w bloku, mając takie perspektywy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widok na Karkonosze, z Marczyc koło Jeleniej Góry. Jak wejdę na szczyt wzniesienia, które jest z 200m od mojej działki to widzę właściwie całą kotlinę jeleniogórską i wszystkie pasma górskie w kółko.

Naprawdę dobra lokalizacja, no i nie było za tanio jak na ziemię na wsi w naszych okolicach ale udało się kupić działeczkę powiedzmy w rozsądnej cenie. 45pln/m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek rodziców też fajny, jak dla mnie za bardzo skomplikowany, ale ogólnie sympatyczny.

Ja też marzę o dużym tarasie, ale nie powiększyliśmy zadaszenia przewidzianego w projekcie - i tak zasłania sporo słońca - pomyślałam o czym w rodzaju markizy, którą jak trzeba rozwija się, a jak nie jest potrzebna to zostaje zwinięta, widziałam takie rozwiązanie w jednym domku i nawet mi się to spodobało. U nas na działce rosną brzózki - jedną nawet widać na zdjęciu - więc zalążek ogrodu już mamy:)

Odnośnie dachu w Anulce - szkoda, że nie wpisało się zdjęcie więźby - jest on moim zdaniem bardzo solidny. Nie wiem jak silne są wiatry w górach, ale myślę, że je wytrzyma.

Jednak udało się:) Poniżej to właśnie zdjęcie więźby, oraz widok kuchni ( my przesunęliśmy trochę komin tak aby nie było tego wyłomu w kuchni) i widok z kuchni na salon - duży jest, prawda?:)

 

Myśłałem o takiej markizie ale u nas naprawdę częściej wieje niż nie, mogło by się to szybko połamać. Widziałem też dachy stałe przeźroczyste z zasłonami od słońca ale to tak jakoś nie werandowo wygląda. Będzie stałe zadaszenie a utraty słońca się tak bardzo nie boję. cały bok domu będzie wystawiony na PŁD -ZACH więc po południu w kuchni i salonie zawsze będzie jasno i słonecznie a taki tarasik to skarb i oczywiście wydatek na który niestety trzeba się przygotować.

 

Więźba rzeczywiście wygląda solidnie, ale jak ktoś chce zrobić kawałek strychu choćby na graty trzeba będzie zrobić dźwigary.

Zastanawiam się jeszcze nad bardzo ważną rzeczą.

Nasza działka ma duże nachylenie więc i tak będę musiał robić pokaźny fundament. Zastanawiam się czy nie pójść na całość i nie podpiwniczyć części domu robiąc pod domem garaż i kotłownię na opał stały bo gaz u nas 170m od domu i nie wiem jakie będą kosztu podłączenia.

 

Widok kuchnię super, salon też bomba nam taki w zupełności wystarczy.

 

IZA - ten domek rodziców jest super dla dwóch osób. fajnie wybrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek rodziców też fajny, jak dla mnie za bardzo skomplikowany, ale ogólnie sympatyczny.

Ja też marzę o dużym tarasie, ale nie powiększyliśmy zadaszenia przewidzianego w projekcie - i tak zasłania sporo słońca - pomyślałam o czym w rodzaju markizy, którą jak trzeba rozwija się, a jak nie jest potrzebna to zostaje zwinięta, widziałam takie rozwiązanie w jednym domku i nawet mi się to spodobało. U nas na działce rosną brzózki - jedną nawet widać na zdjęciu - więc zalążek ogrodu już mamy:)

Odnośnie dachu w Anulce - szkoda, że nie wpisało się zdjęcie więźby - jest on moim zdaniem bardzo solidny. Nie wiem jak silne są wiatry w górach, ale myślę, że je wytrzyma.

Jednak udało się:) Poniżej to właśnie zdjęcie więźby, oraz widok kuchni ( my przesunęliśmy trochę komin tak aby nie było tego wyłomu w kuchni) i widok z kuchni na salon - duży jest, prawda?:)

 

Fajnie,że udało Ci sie wkleić te zdjęcia!Przeglądam,powiększam je na wszystkie strony:)Salon jest naprawdę imponujący!Ja własnie długo szukałam projektu z przede wszystkim sporą (mozliwie zamkniętą lub możliwością zamknięcia)i sporym salonem.Najbardziej zalezało mi na kuchni,bo teraz to wszystkie jak jeden mąż otwarte mające po 9m...nie dla mnie.czy ruszyliście coś ze ściankami działowymi dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...