amalfi 22.10.2010 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2010 Misiek mieszka pod mostem. Przez długi czas nie opuszczał swojego miejsca, gdzie został zostawiony i wyraźnie drażnili go ludzie, którzy mu przeszkadzali w czekaniu na swojego pana, który go tam zostawił. W końcu postanowił wyruszyć w teren i zapuszcza się coraz dalej, grasując po ruchliwej ulicy, co w końcu może mieć smutny finał. Znalazł się nawet chętny, aby zabrać miśka do siebie, ale było to jeszcze w okresie, kiedy Misiek czekał na pana i nie chciał wsiadać do innego samochodu. Mimo kilku prób, nie udało się. Misiek to typowy pieszczoch. Na widok Pani Jadzi, która go dokarmia, tarza się na plecach i macha ogonem. jest uosobieniem łagodności. Sierść ma na skutek bezdomności już troche zdziadziałą, ale po odkarmieniu ma zadatki na pięknego psa. http://img818.imageshack.us/img818/7374/misiek.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 23.10.2010 16:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2010 Wiecie wszyscy jak trudno kilkuletniemu psu znależć dom? Ponieważ idzie zima, a Misiek mieszkał pod mostem, to chyba lepsze dla niego będzie od bezdomności to, co się stało. Misiek został dziś oficjalnym stróżem w jednym z zakładów. Co do własciwości decyzji przestałam mieć wątpliwości po tym, jak się okazało, że Misiek wczoraj został pobity. Miał potłuczoną głowę. Chyba ktos go kopnał. Dlatego pojechał i bedzie pracował jako stróż. Na szczęście zakład jest oddalony o 5 km od miejsca, gdzie pracuję i bedziemy z Panią Jadzią robić naloty Najważniejsze, ze będzie miał jedzenie i budę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.