Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt CAMISANO pracownia ARCHIGRAPH


Recommended Posts

Witam Wszystkich,

W ostanim czasie znalazłam w internecie projekt Camisano z pracowni Archigraph. Bardzo mi się spodobał.

Czy ktoś z Was był również zaineresowany tym projektem ?

Prosze o opinię.

Dziękuję i pozdrawiam

 

http://www.archigraph.pl/

http://www.archigraph.pl/new/archigraph/obrazki/242/242.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Też się nad nim zastanawiamy. Byłam z nim w biurze projektowym. Stwierdzono, że świetny wybór. No i nie powinien być drogi w budowie. No a przy tym jest ekonomiczny - przynajmniej tak twierdzą. Chyba go kupimy. Ale , ale - czy naprawdę nikogo więcej nie interesuje ten projekcik ? Forumowicze - wypowiedzcie się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wstaw aktywny link :D , ja nie umiem, więc Ci nie podpowiem jak to zrobic, ale do rzeczy :D :D :D

 

Ładny domek, taki akurat w mim typie. Do rozwiązan funkcjonalnych w zasadzie nie mozna sie przyczepic chyba, ze sie bardzo chce :D :D . Oto moje miniuwagi :

1. Strasznie malutka kotlownia, jesli masz na działce gaz sieciowy to ok , jeśli nie to już problem zwłaszcza ze nie ma pralni.

2. Moze dałoby sie w tej duzej kuchni wygospodarowac spizarnie? Przy tak małej powierzchni pomieszczen pomocniczych i braku piwnicy to konieczność

3. Jesi potrzebne ci 4 sypialnie plus piata na dole to ok. Jesli nie to warto pomyslec o zmianie poddasza, pokoje niby 4, ale malutkie (nie sugeruj sie pow. podłogi, ale patrz na uzytkowa bo skosy jednak nie sa pełnowartosciowa powierzchnia

4. No i najważniejsze co mi sie rzucilo w oczy to kominy "nie w ta mańkę". Przy takim ich ustawieniu jest problem konstrukcji dachu (trzeba robic wymiany przy krokwiach) no i snieg bedzie sie za nimi zbierał itd. generalnie kominy, zwłąszcza tak duze, powinny byc wzdluz krokwi

5. Ja bym jeszcze pomyslała o balkonach. Czy naprawde potzrebne są 2 balkony jesli ma sie taras ?? Gwarantuje, ze na ten frontowy nie bedziesz wychodzic . No chyba, ze... :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.archigraph.pl/new/archigraph/obrazki/242/242.jpg

 

http://www.archigraph.pl/new/archigraph/obrazki/242/242parter.jpg

[/img]http://www.archigraph.pl/new/archigraph/obrazki/242/242poddasze.jpg

 

Hmmm... W zasadzie nie mam sie czego czepiać, no ale..nie byłabym sobą :D

Projekt jest ok. Pom.gospodarcze na rzeczy brudne w garażu, nie wyobrażasz sobie, jakie to jest potrzebne, na dole łazienka - super! :D Rzeczywiście z tą pralnią. Może na górze ale nie w łazience, bo będzie jak w miejskiej łazni. Jak masz możliwość likwidacji pokoju na strychu, to pomyśl o pralni, prasowalni właśnie na górze.

jedno jest dla mnie nie do przyjęcia: jadalnia w kuchni, ale pow. kuchni bym zostawiła :D

Tak jest :za mały jest salon, o jakieś 7-8 m2, właśnie na jadalnie. no i te balkony, po co :x To mostki termiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do poddasza - planuję wykorzystać pomieszczenie nr 5 na garderobę, bo na pokój to się ono do końca nie nadaje. Z obecnej garderoby ( nr 7 ) zrezygnowałabym na korzyść pokoju nr 4 ( sypialnia - marzenie ). Co do parteru - chciałabym zlikwidować pokoik ( nr 5) i dołączyć przestrzeń do salonu ( nie wiem jednak, czy będzie to możliwe, muszę pogadać z architektem ). Co do jadalni - mogę ją oddzielić od kuchni, tym bardziej, że kuchnię mogę mieć małą ( 8-10m2), jadalnię bardziej otwierając na salon ( odpowiednie nadproże ). Myślę, że macie rację, co do tego balkonu od frontu - trzeba go zlikwidować. Niekoniecznie muszę też mieć spiżarnię. Nie wiem jednak co z tą pralnią... A i chcielibyśmy poszerzyć garaż o jakieś 0,5 -1,0 m ( chociaż architekt twierdzi, że będzie musiał zmienić całą konstrukcję dachu...). Nie zastanawiałam się nad tymi kominami... I jak to najprościej rozwiązać. Może ktoś ma pomysł?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 4 months później...

Ja również przymierzam się do budowy Camisano. Ciekawi mnie czy ktoś z forumowiczów już zaczął budowę lub zrealizował projekt.

Zamierzam:

1. zlikwidować lukarnę od ogrodu i przedłużyć dach nad tarasem

2. zlikwidować jedno okno w kuchni, drugie przesunąć na środek ściany

3. wydzielić małą spiżarkę blisko wejścia do kuchni

4. pokój nr 5 na górze przeznaczam na suszarnio - graciarnię (projekt mam w odbiciu lustrzanym, u mnie to będzie najgorzej oświetlony pokój od północnego zachodu)

5. dwustanowiskowy garaż z dachem dwuspadowym[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Ja jestem na etapie zmiany projektu... O ile w zalozeniach wszystko bylo ok, o tyle, jak zaczelismy sie zastanawiac nad urzadzeniem kuchni - projekt zaczal sprawiac klopoty. Poszlismy do projektanta wnetrz, ktory stwierdzil, ze ta kuchnia jest szalenie nieustawna i np trzeba bedzie biegac od blatu pod oknem i lodowki do kuchni i zlewu kazdorazowa po ok. 2 m, co jest raczej zlym pomyslem. Wszelkie proby przeniesienia kuchni sa trudne, bo trzeba zmieniac komin, co powoduje tez koniecznosc zmian na poddaszu. Mozna by wygospodarowac spizarke, ale kosztem wiatrolapu.

O projekcie dowiedzielismy sie, ze ciezko w nim cokolwiek zmienic - na parterze jest praktycznie tylko jedna scianka dzialowa, ktorej zmiana i tak niewiele wnosi. Pozostale sciany, to sciany nosne...

Problematyczne jest tez rozwiazanie komina i wentylacji w kotlowni - przechodzi on kanalami nad lazienka. Lazienka nie ma okna.

 

U nas czynnikiem decydujacym o zarzuceniu projektu okazal sie koszt dorobienia projektu piwnicy (a okazalo sie to u nas wskazane). Niestety, Archigraph czegos takiego nie robi. Moze sam koszt projektu piwnicy jeszcze bysmy przelkneli, ale wszystkie inne poprawki jakie chcielibysmy wprowadzic calkowicie zmienilyby ten projekt, wiec lepiej IMHO jest zmienic projekt typowy na inny.

 

Niestety, nie udalo nam sie tez obejrzec wybudowanego wg projektu domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o łazienkę i kotłownię, to wystarczy je zamienić miejscami. Łazienka będzie wtedy miała okno, a piec będzie można ustawić bezpośrednio przy kominie (znika problem kanałów wentylacyjnych). Nam łazienka bez okna nie przeszkadza, bo jak na razie tylko taką mamy i jakoś żyjemy. Co do kuchni, to po zlikwidowaniu jednego okna i przesunięciu drugiego na środek ściany, pojawia się przastrzeń, którą można zagospodarować na spiżarkę (w miejscu gdzie na projekcie jest narysowany blat).

To co dla Was było wadą, dla nas nie stanowi większego problemu. Układ we wnętrzach jest prawie taki jak chcieliśmy. Gorzej z elewacją. Np. nie mogę patrzeć na te okropne drzwi wejściowe, ale z tym (mam nadzieję) da się coś zrobić.

A tak z ciekawości: jaki projekt wybraliście? Może pójdziemy waszym śladem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lazienka i kotlownia: nie wystarczy zamienic miejscami. Do kotlowni musisz doprowadzic wentylacje - w tej chwili jest to kanal typu Z w scianie elewacyjnej, od biedy mozna go dac z garazu. W lazience tez musisz miec wentylacje, samo okno nie wystarczy. Wiekszy problem widze w tym, ze wejscie do lazienki jest przez wiatrolap. Wychodzisz spod prysznica i natrafiasz na mroz od progu... brrr.... Tego wejscia lazienkowego nie da sie specjalnie przestawic, bo albo zrobisz dziwna konstrukcje, albo musisz zmniejszyc wiatrolap, a wtedy lepiej z niego wogole zrezygnuj, bo nie otworzysz drzwi.

 

To, ze w obecnej chwili dajecie sobie rade w lazience bez okna o niczym nie swiadczy. Planujecie dom chyba po to, zeby miec duzo lepiej? Ja w tej chwili mam lazienke z oknem... do kuchni. Musze sobie z tym radzic i radze sobie, ale takiego rozwiazania nie zastosuje w swoim domu.

 

Jesli chodzi o kuchnie: koniecznie chcielismy zachowac jadalnie i tez myslelismy o likwidacji jednego okna, a nawet dwoch (likwidacji ulegloby tez boczne). Ale jakos tak za duzo tych przerobek nam wyszlo (jeszcze inne rzeczy doszly) i doszlismy do wniosku, ze moze i uda sie cos nam zrobic na papierze, a w efekcie wyjdzie z tego koszmarek.... :(

 

Z drzwiami wejsciowymi nie powinno byc problemu - to juz na etapie adaptacji do dzialki mozecie zlecic projektantowi.

 

Jesli chodzi o pokoj nr 5 na poddaszu, ktos, mial pomysl, zeby zrobic z tego silownie. Jesli garaz ma byc z dachem dwuspadowym - to graciarnie mozesz miec nad garazem.

 

U nas niebagetalnym problemem, o ktorym wczesniej nie pomyslelismy, jest kierunek dzialki - wejscie mamy od poludnia. A Wy macie chyba dzialke z wejsciem od wschodu?

 

W tej chwili na etapie adaptacji mamy Biskupice 9 z Dom-projektu (http://www.dom-projekt.pl/biskupice9.php). W sumie projekty ich domów są proste, "szablonowe", z roznym rozkladem wnetrz.

 

A do wyboru dzialki (jesli jeszcze nie kupiliscie) i zatwierdzenia projektu typowego zatrudnijcie projektanta, ktory bedzie Wam wszystko robil i pomoze podjac decyzje. Nie popelnijcie naszego bledu, bo to kosztuje mnostwo wysilku i zasobow na wymiane projektu... :[

 

Niemniej jednak, sluze swoimi uwagami i przemysleniami co do Camisano. Spedzilismy nad nim ponad pol roku i znamy chyba jego wszystkie teoretyczne wady i zalety. Oczywiscie pod katem naszej dzialki, bo w innych warunkach ten projekt moze byc rewelacyjny.

 

Nasze warunki terenowe oraz czesc projektu mozesz zobaczyc pod adresem:

http://www.mmmad.great.net.pl/uploadfiles/camisano/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstepie bardzo dziekuje za link.

A teraz do rzeczy. Założyliśmy, że najważniejsza będzie łazienka na górze w "strefie prywatnej". Ta na dole ma służyć gościom i w razie potrzeby. Dlatego okno nie jest nam w niej potrzebne.

Martwi nas co innego. Po zamówieniu kosztorysu, wchodząc w problemy konstrukcyjne zauważyliśmy, że na drugim piętrze sufit jest bardzo wysoko (ponad 3 m), co wiąże się z konstrukcją dachu płatwiowo-kleszczową. Na dodatek jest ona droższa od typowej krokwiowej czy jętkowej, a słupy i miecze będą w kilku miejscach wystawać ze ściany. Podobno nie da się inaczej zrobić jeśli chcemy zachować lukarnę.

Po roku szukania projektu i znalezieniu tego (zdawać by się mogło) właściwego, zaczynamy wszystko od nowa.

Co do architekta, to zaczęliśmy konsultować się jeszcze przed wyborem projektu. Mieszkamy na Śląsku, więc musimy wzmacniać fundamenty (tąpnięcia), chcieliśmy się też dowiedzieć jak wyglądają przepisy dotyczące odległości od granicy działki itd. Spotykamy się z nim w razie wątpliwości. Pomocni są także projektanci z pracowni Archigraph. Np. ostatnio zaproponowali nam kilka innych projektów podobnych do Camisano. Najbardziej spodobał się nam Lonigo. Ma ładniejsze rozmieszczenie okien (chociaż wejście mogloby byc bardziej symetryczne) no i co bardzo ważne - jest o 30 m mniejszy (a więc tańszy). Wady: brak miejsca na spiżarkę, wejście pod klatką schodową na poziomie gruntu, parter 4 schody wyżej.

Wasz projekt (aczkolwiek bardzo ładny) niestety nie nadaje się dla nas. Wejście mamy od wschodu.

Osiołkowi w żłoby dano. W jednym Lonigo, w drugim Camisano. Jak to mówią w moich rodzinnych stronach: "Szkoda gości, żal pierogów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lilka (ktora budowal-a Camisano) napisala mi m.in.

"Dodatkowo wyrzuciliśmy z projektu drewniane słupy z poddasza na których w fazie konstrukcji opiera się więźba dachowa. Są one umieszczone w takich miejscach, że utrudniły by wchodzenie do pomieszczeń zwłaszcza do łazienki. Po wybudowaniu scianek działowych na poddaszu konstukcję dachu oparliśmy na ściankach działowych."

I jeszcze kilka uwag (ktore dostalem na priva, ale mam nadzieje, ze Lilka sie nie obrazi).

"Bardzo mała w praktyce wydaje nam się sień. Narysowana w niej szafa (w projekcie) nie będzie miał racji bytu, bo po jej wstawieniu pozostałoby za mało miejsca dla osób chcących zdjąć buty czty kurtkę.

Bardzo podoba nam się poddasze. Sypialnie 2 i 3 wyglądaja wg nas bardzo przestronnie (też dzięki wysokości).

Każdy kto oglądał nasz dom zastanawial się czy zadaszone balkony pokryte dachówką, które są bez podpór wytrzymają jej ciężar i nie ugna się. Na wszelki wypadek zagęściliśmy zbrojenie (pręty fi 10mm co 10 cm zamiast co 14 ) oraz dodaliśmy po bokach belki zbrojeniowe, na których opierać się mają drewniane elementy konstrukcyjne dachów nad balkonami. Z zewnąrz nie ma różnicy, ale czujemy się trochę pewniej przed rozszalowywaniem stropu i balkonów."

 

Niestety, Lilka chyba juz nie pojawiaja sie na forum - probowalem sie z nimi skontaktowac w styczniu, jeszcze przed porzuceniem Camisano, zeby zobaczyc jak wyglada realizacja, ale niestety nie odpowiedzieli.

 

W Lonigo nieco przeraza mnie mnie ten salon kapielowy - juz widze moja zone, ktora mowi, ze nie bedzie sprzatac 10m2 lazienki (bo tyle bedzie miec np. podloga...) Aczkolwiek sama idea jest bardzo fajna.

Faktycznie, mnie tez projektant przestrzegal przed klatka schodowa przy wejsciu.

Jesli chodzi o metraz: ja po pewnym etapie przegladania projektow odkrylem banalna prawidlowosc: kazde dodatkowe pomieszczenie na dole winduje projekt do nastepnego zakresu metrazowego. W koncu nie ogladalem projektow mniejszych niz 120 m2. Naturalna konsekwencja zmniejszenia powierzchni uzytkowej bedzie brak spizarki, albo lazienki albo jeszcze czegos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas było inaczej. Wybieranie projektu rozpoczeliśmy od domów o powierzchni ponad 200 m. W założeniu miał to być dom praktyczny i wygodny. Taki dom powinien zawierać: spiżarkę, pomieszczenia gospodarcze (przynajmniej jedno na kocioł i drugie w garażu), trzy sypialnie (mamy dwoje dzieci: 5 lat i 4 miesiące), pralnię z suszarnią (stąd ten "pokój kąpielowy") i marzenie które porzuciłam - ogród zimowy. Na dole oprócz salonu musimy mieć mały pokoik, bo ze względów finansowych górę będziemy wykańczać stopniowo i musimy zamieszkać na parterze.

Kiedy rozważyliśmy wszelkie za i przeciw, koszty budowy i eksploatacji i to ile ogrodu zabierze mi taki dom (nasza działka ma ok. 1100 m) marzenia się zredukowały. Najpierw odpadła szklarnia jako najmniej realna. Później pozbyliśmy się oddzielnej suszarni, potem przyszła kolej na pomieszczenia gospodarcze. Tylko spiżarki nie mogę odpuścić i nie odpuszczę. W końcu zeszliśmy do 120 m, ale to z kolei za mało. Jak zauważyłeś: jak się chce dużo na dole, to i góra puchnie. Mężowi to nie przeszkadza. Wychowany w ciasnych blokowych klitkach, wyobrażał sobie, że jedna osoba musi mieć przynajmniej 20 m przestrzeni. Szybko mu to wyperswadowałam. Mieszkałam w domu jednorodzinnym i miałam tylko dla siebie pokój większy niż nasz obecny salon. To stanowczo za dużo dla dziecka, bo w takim pomieszczeniu trudno o przytulność.

Zastanawiałam się wczoraj nad Waszym projektem. Zauważyłam, że kuchnia jest zupełnie otwarta na salon. Co Was skłoniło do przyjęcia takiego rozwiązania? Mnie osobiście odstrasza świadomość, że o ile na codzień mam tam porządek, to kiedy przychodzą goście kuchnia staje się pobojowiskiem z którym trudno sobie poradzić. I jeszcze jedno. Zlew przy kuchni czy pod oknem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze Wasza sytuacja jest podobna do naszej. My tez na poczatek planujemy mieszkac na dole, gora jest rozwiazaniem "rozwojowym", na przyszlosc. Co prawda wszyscy odradzaja mieszkanie "przez lata" na budowie, ale czasami nie ma wyjscia.

Salony z otwarta kuchnia sa ostatnio "w modzie", ale my tak zupełnie sie nie otwieramy. Pewno to znasz :) ale zona wymusila na mnie zgode na spizarke przy kuchni (pomimo tego, ze mamy miec piwnice), kuchnie i gotowanie chcemy zaslonic polscianka lub scianka z luksferow. W sumie pozostanie szerokie przejscie miedzy pomieszczeniami. Moze niekoniecznie wyobrazisz to sobie na typowych Biskupicach, bo nasz dom (salon i zwlaszcza kuchnia) bardzo sie zmieniaja po wprowadzeniu naszych poprawek. Zlew ma byc pod oknem polnocnym i tak stac, zeby bylo blisko do kuchni. Salon i kuchnie nieco poszerzylismy i dodalismy wykusz na jadalnie.

O gosciach myslimy (np. pokoj nad garazem ma byc "goscinny"), ale naszym priorytetem jest zycie codzienne. Na linii kuchnia-salon mamy zamiar "nadzorowac" odrabianie lekcji, zabawy w domu, prowadzic cale zycie rodzinne, wiec otwartosc wydaje nam sie wskazana.

Co do gosci: projektant ostatnio wspomnial, ze nieodzownym wyposazeniem musi byc zmywarka i trzy komplety talerzy, zeby zmywarka miala z czym pracowac...

A przegladalas moze inne projekty z Dom-projektu? Ja przebrnalem przez wszystkie z podpiwniczeniem i mam wrazenie ze czesc z nich ma podobna bryle, a zmienia sie tylko w niewielkim stopniu metraz i uklad pomieszczen. Natomiast sam uklad pomieszczen znaczaco wplywa na funkcjonalnosc. Nam duzo projektow "w zasadzie pasowalo" np. z archonu i archipelagu, ale te wlasciwe nie mialy piwnicy i odpadaly...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...