romapoz 23.10.2010 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2010 Czy sa jakieś przepisy regulujące stawianie kominka w szeregowcach do tej pory nieprzystosowanych do tego, bez żadnej instalacji wczesniej wyprowadzonej....? Chodzi mi zwłaszcza o stronę czysto sąsiedzką.... jakieś odległości, wysokość wyprowadzonego przewodu kominowego, zgoda sąsiada, itp...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
palmus 01.11.2010 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2010 Olej.Robisz projekt,(opinia kominiarza przed i po wykonawcza) o ile postawisz własny komin.W przeciwnym razie wpinasz się do komina istniejącego.Sąsiedzi nic nie mają do gadania.Komin ok 1m ponad dach.W pomieszczeniu kominka powinieneś mieć wentylację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.11.2010 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2010 (edytowane) Witam.Oj byś się zdziwił ...Po pierwsze "szeregowce" posiadają różną formę własności. A zawsze właściciel lub zarządca (wspólnota, spółdzielnia) muszą wyrazić najpierw zgodę na taką instalację (komin i kominek).Po drugie sąsiedzi mają bardzo dużo do powiedzenia jeżeli komin znajduje się we wspólnej ścianie pomiędzy poszczególnymi lokalami. Wyjątkiem są jedynie szeregówki, które posiadają własne ściany z dylatacją między nimi.Poprę to przykładem - z życia wziętym. Trzy kominki sąsiadujących ze sobą lokalach, w szeregówce budowanej w latach 80-tych. Jeden kominek zrobiony - wszystko OK. Drugi - OK do czasu aż ściana u sąsiadów pęka na całej długości komina a na piętrze po prostu śmierdzi wędzonką ze szpary grubej na palec. To źle wykonany dwadzieścia lat temu komin dał o sobie znać. Nie ma rady - trzeba włożyć wkładkę stalową do komina i pokryć koszty małego remontu u sąsiada. Dwa lata później tenże sąsiad montuje sobie kominek i ... zapomina o tym jak obok w domu trzeba było włożyć wkładkę kominową. Wiadomo - to kosztuje. I paradoksalnie po miesiącu palenia musi rozbierać kominek by pruć ścianę, wkładać trójnik i całą resztę komina oraz ... zafundować remont popękanej ściany sąsiadowi.Przykład drugi - podobne szeregowce. Jeden z sąsiadów montuje kominek. Wyjście komina znajduje się w jednym poziomie co wentylacje. Wszyscy mają już szczelne i nowe okna. W domach brakuje powietrza, które swobodnie było dostarczane przez starą, drewnianą stolarkę. W mieszkaniach po lewej i po prawej stronie a także w tym z kominkiem, podczas palenia po prostu śmierdzi dymem. Okazuje się że wentylacja zaciąga do wszystkich lokali dym z komina dymowego. Kończy się przeróbką wszystkich kominów na koszt posiadacza kominka - no bo to przecież wina "kominkowca" ... Do nikogo nie trafia że to najzwyczajniej wadliwie działająca wentylacja po "uszczelnieniu" domu nowymi oknami ... a powietrze przecież się zużywa w mieszkaniach ...We wszystkich powyższych przypadkach były "kwasy", nieporozumienia i "sąsiedzkie piekiełko". Pomimo wcześniejszych całkiem normalnych, wręcz przyjacielskich stosunków.Pozdrawiam. Edytowane 2 Listopada 2010 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
palmus 02.11.2010 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2010 No tak, mocno obrazowo to przedstawiłeś..Wydawało mi się,ze tak czy tak wkład stalowy dobrze jest wsadzić.Albo postawic nowy komin z płaszczem ( do 3 kzł przynajmniej w mojej okolicy)Sam zdobyłem pozwolenie na budowę w oparciu o projekt.Obeszło sie bez żadnej rozprawy administracyjnej- czyli sąsiedzi nie mieli nic do gadania.własność prywatna segmentu.romapoz musiałby precyzyjnie przedstawić swoją sytuację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romapoz 03.11.2010 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 U mnie sytuacja jest odwrotna o tyle, że to ja byłabym potencjalnym sąsiadem....szeregowce - każdy własnośc prywatna.Sąsiad zamierza postawić kominek przy wspólnej ścianie ( z tego co się orientuje - brak dylatacji). Problem w tym, że chcę mieć pewność, że wszystko będzie ok. i własnie, że żadne ściany mi nie popekają....Piszecie, że koniecznie wylot komin a powyżej wentylacji....Szeregowce nowe, oddane ponad rok temu, okna plastikowe.... Zakładem, że sąsiad będzie chciał kominek zrobić w narożniku pokoju (między oknem a ścianą przeciwległą), więc wylot komina dosyć nisko (spad dachu) wyprowadzić, więc w zasadzie najwazniejsza rzecz, to przypilnować, by wylot był wyższy niż wylot wentylacji.... Czy cos jeszcze??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki.fm 08.11.2010 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Jeżeli jesteś właścicielem swojego segmentu w szeregu, to Twój sąsiad nie ma nic do gadania. Warto mieć oczywiście opinię mistrza kominiarskiego. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.