sprzeczne decyzje gminy odnośnie przeznaczenia działki, wyłączenie z produkcji leśnej

[mdm]

Witajcie

 

Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentów do pozwolenia na budowę i pojawiły się schody przy próbie wyłączenia z produkcji leśnej kawałka działki.

 

1. Przed zakupem działki (2007 rok) sprawdziliśmy rejest gruntów oraz czy działka jest budowlana. Pismo z urzędu gminy jasno stwierdzało (na podstawie planu zagospodarowania terenu który gmina posiada), że działka "w całości przeznaczona jest pod zabudowę zagrodowo mieszkaniową". Akt notarialny także powoływał się na to pismo i zawierał takie stwierdzenie. Z wypisu z rejestru gruntów działki wynika, że 36% jest gruntem ornym, reszta leśnym. Znany jest też przebieg "granicy lasu", na terenie leśnym nie rosną żadne drzewa.

 

2. Rok temu wystąpiliśmy o wypis z planu zagospodarowania przestrzennego. W odpowiedzi gmina ponownie stwierdziła, powołując się na ten sam plan zagospodarowania przestrzennego, że działka "przeznaczona jest w całości pod zabudowę zagrodowo-mieszkaniową" dołączając wypis z planu, w którym określone zostały bardziej szczegółowe warunki. Między innymi zapis, że powierzchnia biologicznie czynna działki nie powinna być mniejsza niż 70%. O lesie itp nic nie było.

 

3. Architekt przygotował projekt zagospodarowania działki oraz projekt wyłączenia z produkcji leśnej. Aby to wszystko miało sens i było funkcjonalne a wybrany dom zmieścił się na działce, konieczne jest nieznaczne wejście na teren "leśny". Wg projektu wyłączenie z produkcji leśnej objęło obszar ok. 1/8 powierzchni leśnej działki. Z łatwością spełniamy też warunek 70% czynnej biologicznie powierzchni całej działki.

 

4. Złożyliśmy wniosek o wyłączenie z produkcji leśnej. Powinna to być formalność, wszak działka jest w całości budowlana. Jednym z załączników był wypis z planu zagospodarowania przestrzennego stwierdzający jak w pkt. 1 i 2.

 

5. Dyrekcja Lasów zwróciła się do gminy o określenie przeznaczenia działki i tutaj znok. Gmina w odpowiedzi napisała że:

 

"informujemy, że po konsultacji z firmą xxxxxx wykonującą na nasze zlecenie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego gminy xxxxxx uchwalonego uchwałą xxxxx nr (...) nie występowano o zgody na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych na cele nieleśne. ...... Jednocześnie xxxxxx (firma ta) stwierdza, że granice granice terenu obejmującego działkę nr ewid. xxxxxxx wyznaczone w mpzp linią przerywaną jako orientacyjne linie rozgraniczające tereny o różnym sposobie użytkowania. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego gminy xxxxx został opracowany w trybie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym z 1994 roku, która dopuszczała wykonanie planu w skali 1:5000, o małej szczegółowości oraz orientacyjne linie rozgraniczające tereny. W przypadku działki nr xxxxx oznacza to dostosowanie zabudowy do warunków terenowych i usytuowanie jej w części działki niezalesionej. Część zalesiona stanowić powinna powierzchnię biologicznie czynną działki określoną w planie na minimum 70%, która wg planu nie powinna być mniejsza niż 70%."

 

 

Oczywiście na podstawie pkt. 5 Dyrekcja Lasów zamierza odrzucić wniosek o wyłączenie z produkcji leśnej.

Pomóżcie proszę, bo wygląda na to, że gmina różnie określa przeznaczenie działki w zależności od strony pytającej. Nie wiem które postanowienia i zapisy są ważne oraz jakie kroki dalej podjąć.

 

Pomóżcie proszę.

 

mmd

[basia1975]

powitac

My mamy podobny problem. Nasza działka jest B + Ls. Zeby wybudować domek musimy wejść na tereny oznaczone Ls gdzie nie ma ani jednego drzewa. U nas nie ma mozliwości odsunąć dom od lini zabudowy o 12 m od lasu (warunki ppoz) dlatego zaczynamy "akcje" zmiany klasyfikacji gruntu z Ls na Lz. Zobaczym co przyniesie los.

pozdrawiam