Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich!

Jestem młodym człowiekiem, który zdecydował się na zakup swojego "M".

To o co chce zapytać w zasadzie oddaje tytuł postu, no ale wszystko po kolei.

Mieszkam w niedużej miejscowości w pobliżu Łodzi. Kupiłem średniej wielkości mieszkanie(73m2) o wysokości pomieszczeń 4m!. Mieszkanie nie jest w żadnej spółdzielni, lecz w wspólnocie. Każdy posiada swoje indywidualne ogrzewanie. Poprzedni właściciel stworzył prowizoryczne ogrzewanie centralne z piecyka olejowego. Mimo, że to mieszkanie nie będzie tym "docelowym", to chciałbym zrobić jakieś ogrzewanie. Jak to w kamienicy kominy są, nawet 3 w mieszkaniu(wcześniej piece kaflowe). Jakie zrobić ogrzewanie? marzy mi się kominek z C.O. Jakie na to są szanse? Czy może jednak wygospodarować jakieś pomieszczenie i zrobić CO z typowym "śmieciuchem"(nie mylić z paleniem śmieci;) ).

Co robić? Co radzicie? Elektryczne odpada ze względu ogromny koszt. Gazowe odpada bo po prostu gazu nie ma. Olej również(koszt). Nie odstraszajcie mnie rąbaniem drewna itd. Liczę się z tym.

 

Ktoś poradzi? Mieszkanie znajduje się na ostatnim, drugim piętrze. Budynek nie jest docieplony.

Jeśli o czymś zapomniałem to proszę pisać.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Drugie piętro, nieocieplone ściany, noszenie węgla do końca życia na drugie piętro nie uśmiecha się - drewno już prędzej, palenie w kominku owszem, ale kiedy Ciebie nie będzie (bo w pracy) to kto nagrzeje jak na dworze -20'C??? Jednak zastanowiłbym się nad doprowadzeniem gazu. Jeśli nie to kominek z płaszczem wodnym i buforem kilkusetlitrowym oraz wspomaganie elektrycznym (trójfazowym) kotłem c.o., Kiedy Cię nie ma kocioł elektryczny podtrzymuje temperaturę, bufor z kominka podgrzeje wodę do mycia i pozwoli akumulować nadmiar ciepła itd.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/#findComment-4368522
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od obniżenia pomieszczeń. 4 m - jak w kaplicy jakiejś... :o Podwieszany sufit z g-k może zdziałać bardzo wiele. A o "ogromnych" kosztach ogrzewania elektrycznego... cóż, oprócz gazu, którego nie masz, ani noszenia opału na drugie piętro, zbyt wiele alternatyw nie pozostaje... Współczesne grzejniki elektryczne mają dużą sprawność i przy umiejętnym zagospodarowaniu wcale nie muszą rujnować budżetu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/#findComment-4369413
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od obniżenia pomieszczeń. 4 m - jak w kaplicy jakiejś... :o Podwieszany sufit z g-k może zdziałać bardzo wiele. A o "ogromnych" kosztach ogrzewania elektrycznego... cóż, oprócz gazu, którego nie masz, ani noszenia opału na drugie piętro, zbyt wiele alternatyw nie pozostaje... Współczesne grzejniki elektryczne mają dużą sprawność i przy umiejętnym zagospodarowaniu wcale nie muszą rujnować budżetu.

 

Ocieplić sufit da się bez jego zbytniego obniżania, w kamiennicy to kwestia usunięcia tynku, trzciny i desek z sufitu - ułożenie wełny pomiędzy drewnianymi belkami stropowymi, następnie pokrycie całości stelażem, folią i płytami i sufit obniża się raptem o 2-3cm, jeśli mamy dostęp do naszego sufitu od góry (od strony strychu) to od niej zaczynamy: usuwamy glinkę i piach z przestrzeni między belkami i wykładamy tą przestrzeń wełną, pokrywamy folią paroprzepuszczalną (osłona przed brudem), przykrywamy usuniętymi deskami od strony mieszkania (tańsza wersja) lub płytami OSB (droższa wersja) i tym sposobem mamy około 25cm wełny nad głową. 4 metry do góry to doskonała przestrzeń na wykonanie antresoli i uzyskanie w ten sposób dodatkowej przestrzeni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/#findComment-4370484
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że pojawiły się jakieś odpowiedzi. Super!

Zacznę od końca. Antresola jak najbardziej jest. Pełni ona funkcję sypialni. Jeśli chodzi o opuszczanie sufitów to to pojawią się problem, ponieważ okna są ogromne i sięgają niemal sufitu( jakieś 20-30cm od sufitu). Powoli zaczynam szukać jakiś możliwości obniżenia częściowo sufitu. Oczywiście musi to "mieć ręce i nogi"... Odnośnie stropu... to mieszkanie jest na drugim piętrze. Nad mieszkaniem już tylko strych. Stropy są oczywiście betonowe, a nie jak ktoś wspomniał o drewnianych. Gaz odpada ponieważ nie ma go w mieście. Początkowo myślałem o kominku z wodnym c.o. Niestety wszyscy którzy korzystają z takiego rozwiązania, odradzają je. Kominek do co dziennego ogrzewania to podobno kiepski pomysł z uwagi na dym, brud, ciągle brudną szybę.

 

W poszukiwaniu alternatyw, w sieci znalazłem to: http://www.najtanszeogrzewanie.pl/

Suche fakty prezentują się bardzo ciekawie. Natomiast nie znam żadnych użytkowników takiego ogrzewania. W teorii brzmi super. Niski koszt instalacji, rzekomo niski koszt używania, WYGODA, WYGODA, no i sama zasada działania inna niż w grzejnikach elektrycznych jakie znam.

 

Jestem świadom tego, że noszenie węgla czy drewna na drugie piętro jest uciążliwością. Niestety minusem mieszkania w kamienicy jest zazwyczaj problem z ogrzewaniem. Za to za żadne skarby bym nie kupił mieszkania w bloku! Wolałem wydać troszkę więcej, a mieszkać przyjemniej (nie licząc ogrzewania;))

Mimo wszystko proszę jeszcze o jakieś podpowiedzi.

Pozdrawiam, Dawid D.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/#findComment-4375741
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
W mojej kamienicy, wspólnie załozyliśmy ogrzewanie centralne. Jeden piec w piwnicy, wspolne rachunki za węgiel, wszyscy zadowoleni, a problem z ogrzewaniem nareszcie sie skończył. Remont sufitu juz dawno za mną, wbrew pozorom, starej warstwy izolacyjnej było bardzo duzo, trzcina, glina......
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/#findComment-4390942
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam!

 

Poszukuję porady i proszę o takie:)

 

Zimą tego roku musiałem w szybkim tempie szukać mieszkania i padło na mieszkanie w prywatnej kamienicy. Mieszkanie na 2 piętrze, środkowe, chłodzi tylko ściana z 2 dużymi oknami starego typu (raczej od kąd kamienica stoi) podwójne; i duże dwu skrzydłowe drzwi. Jakoś po uszczelniałem tej zimy to się dało ale ciężko szło gdy -20 st na zewnątrz. Mieszkanie ma 40m2 kwadratowych wysokie na jakieś 3,5m; już w nim był piec akumulacyjny starego typu na szamot o mocy 2,5KW, zdaję sobie sprawę ,że to za mała moc na takie mieszkanie. W te duże mrozy rano miałem około 21 stopni w całym mieszkaniu ale łazienka była dogrzewana farelką. W mieszkaniu mam komin, i chcę kupić do niego piecyk kominkowy i tu zaczyna się dylemat.... piecyk żeliwny, ciężki jak na tą podłogę no i długo rozgrzewać takiego ale potem trzyma lub stalowy wyłożony szamotem o mocy około 9kw na drewno i węgiel. Do komina będzie wiodła długa dosyć rura co też doda ciepła z tego co czytałem, ale pytanie jaki piecyk wybrać? Nie mam piwnicy:/ więc planuje w mieszkaniu w "przedpokoju" trzymać kostki trocinowe bo z drzewa obawiam się korników ze względu na podłogę drewnianą i do tego węgiel w worku ; może źle myśle ale staram się jakoś z tego gniazdka na zimę zrobić ciepłe gniazdko.

Poza piecykiem teraz uda mi się porządnie uszczelnić okna i drzwi chce obić najgrubszą tapicerką aby je ocieplić i wyciszyć.

 

Dziękuje i pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/#findComment-5468143
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś stosowałem Jotula (bez żadnej szybki w drzwiach) i rurę z radiatorem, ale pamiętaj, że taka długa rura ma wadę w postaci ciemnych nalotów na suficie no i na ścianie w pobliżu, spokojnie ogrzejesz, szybko się nagrzewała sama rura, piec trochę dłużej, drewnem spokojnie możesz grzać, a jak się boisz korników to Cię uspokoję, że zanim zjedzą Ci podłogę to już od dawna Cię tam nie będzie ;-D

Sam zapach drewna w mieszkaniu jest bardzo przyjemny, jeśli nie kupisz zagrzybionego :-P no i dobrze by było przewidzieć punkt składu tego opału, wbrew pozorom 3,5 m h to jest gdzie to trzymać, im bliżej pieca tym lepiej i czyściej w mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149524-ogrzewanie-w-kamienicy/#findComment-5469073
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...