bal1719506920 24.10.2010 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 Czy możliwe jest użytkowanie nowego domu jeśli nie chcę się podłączać do sieci energetycznej. Mam pomysł na własną mini elektrownię -nie wiem tylko czy dostanę pozwolenie na budowę i inne papierki gdy nie będę korzystał z usług energetyki. Miał ktoś już takie doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 24.10.2010 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 Zgodnie z przepisami w Polsce nie możesz produkować sam prądu i go bezpośrednio zużywać dla własnych potrzeb. Niestety (albo i na Twoje szczęście) musisz sprzedawać prąd do ZE i spowrotem od niego kupować. Może i to dziwne ale z drugiej strony dla Ciebie bardziej korzystne gdyż nie musisz martwić się o magazynowanie prądu w przypadku nadwyżek lub Twojego zwiększonego zapotrzebowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magicc 24.10.2010 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 nie dostaniesz też pozwolenia na budowę domu bez zapewnienia dostaw energii elektrycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 24.10.2010 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 To jakaś totalna bzdura - idąc twoją logiką nie można stosować autonomicznych lamp oświetleniowych (bo posiadają np. panel fotowoltaiczny) w miejscach gdzie doprowadzenie sieci energetycznej jest za drogie ;>. na podstawie jakich przepisów mówisz że nie można? Jeśli nie chcę mieć nic wspólnego z siecią elektryczną to oczywiste jest że mam na myśli system autonomiczny (nie będąc podłączony do sieci nie generuje ani wahań mocy, napięcia czy wyższych harmonicznych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 24.10.2010 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 nie dostaniesz też pozwolenia na budowę domu bez zapewnienia dostaw energii elektrycznej. No tak ale nie mogę np. jako źródło podać agregat prądotwórczy i np. mały wiatrak ;> jak w takiej sytuacji z tego wybrnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 25.10.2010 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Po pierwsze, to się nie przejmować wypowiedziami w tym wątku. Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych mówi: "§ 26. 1. Działka budowlana, przewidziana pod zabudowę budynkami przeznaczonymi na pobyt ludzi, powinna mieć zapewnioną możliwość przyłączenia uzbrojenia działki lub bezpośrednio budynku do sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, elektroenergetycznej i ciepłowniczej. 2. Za równorzędne z przyłączeniem do sieci elektroenergetycznej i ciepłowniczej uznaje się zapewnienie możliwości korzystania z indywidualnych źródeł energii elektrycznej i ciepła, odpowiadających przepisom odrębnym dotyczącym gospodarki energetycznej i ochrony środowiska. " Czyli, jak widać, wcale nie ma wymogu posiadania przyłącza do zakładu energetycznego. Więc pytanie do Wakmena, na jakiej podstawie twierdzi, że nie można zużywać prądu produkowanego na własne potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 25.10.2010 16:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 dziękuje za precyzyjną odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 26.10.2010 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Fakt nr 1 - nie wytworzysz energii elektrycznej ani taniej ani lepiej od Energetyki Zawodowej.Fakt nr 2 - spróbuj dostać pozwolenie na budowę i opisz co przeszedłeś i z jakim skutkiem.Fakt nr 3 - jedyna możliwość jaka rysuje się na horyzoncie to dostęp do rurki z gazem i kogenerator np GE ELECTRIC. Aha no i okrągła bańka luźnych środków finansowych w portfelu. A tak życiowo, bo ja też lubię eksperymentować.Wystąp o przyłącze, energetyka je wybuduje, po pierwszym rachunku zawiesisz umowę o świadczenie usługi.Energetyka zdejmuje licznik, a Ty cieszysz się własnym prądem z alternatywą szybkiego powrotu do Sieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 26.10.2010 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Obalę fakt 1 -można wytworzyć prąd taniej niż zawodowa elektrownia -uwzględniam jednam w mojej konstrukcji koszt przyłącza- zapytasz pewnie w jaki sposób?Mam w granicy działki sporą rzekę- wystarczy mi prymitywna konstrukcja z prądnicą za 1000 zł - moc minimum 500W -do tego akumulator za 1000 zł i falownik za powiedzmy 500 (sam mogę go zrobić), reszta to około 1000 zł - prąd 24h za darmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 26.10.2010 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Aha dlatego jak już mówiłem nie chcę płacić za przyłącze -bo te pieniążki były by wyrzucone w błoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 26.10.2010 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Obalę fakt 1 -można wytworzyć prąd taniej niż zawodowa elektrownia -uwzględniam jednam w mojej konstrukcji koszt przyłącza- zapytasz pewnie w jaki sposób? Mam w granicy działki sporą rzekę- wystarczy mi prymitywna konstrukcja z prądnicą za 1000 zł - moc minimum 500W -do tego akumulator za 1000 zł i falownik za powiedzmy 500 (sam mogę go zrobić), reszta to około 1000 zł - prąd 24h za darmo Do tego pozwolenie wodno-prawne (i opłaty), koszty konserwacji sprzętu i utrzymania w należytym stanie koryta. No i nadal będziesz miał problem z odbiornikami o mocy ponad 2kW (pralka, zmywarka, odkurzacz). Co nie znaczy że się nie da. I w pewnych warunkach się pewnie nawet opłaca. Ale nie zapomnij że sprzęt to nie są wszystkie koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 26.10.2010 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Zamiast pozwolenia wodno- prawnego sugeruję trzymać dobre stosunki w sąsiadami. W to miejsce nikt nie zagląda i nie widać go z Google Earth bo są wspaniałe zadrzewienia na całym odcinku brzegowym. Co do konserwacji i wykonania wyznaję zasadę że proste i prowizoryczne rozwiązania są najtrwalsze -ja nie potrzebuję zapory wystarczy mi zwężenie koryta -a konstrukcję generatora można rozwiązać tak że pozwolenie wodno- prawne jest niepotrzebne. Przepływ wody od 6-20 m3/s Co do odbiorników : 1 Pralka - ma silnik o mocy do 100 W reszta to GRZAŁKA !!! -są pralki pobierające ciepłą wodę oddzielnym przewodem-teraz to żaden problem mieć taki sprzęt 2 Zmywarka moc koło 2 KW w tym znowu kolosalna grzałka bierze 90 %- problem ciepłej wody j.w -ale ja się wychowałem bez zmywarki -dla mnie jednego w domu nie potrzebuję jej bo to żadna oszczędność uwzględniając tabletki i prąd i zapach jaki się w niej wytwarza jak jest długo nie używana. 3 Odkurzacz -to jakieć 1500W chyba że ma się Trilobite od electroluxa - on sam odkurza ) ale to drogi sprzęt- przetwornica uciągnie spokojnie taki sprzęt nawet jeśli nie będzie ona wytwarzała czystego sinusa- po to właśnie akumulator do kompensacji mocy. Nie wiem jak u was to się robi ale ja w pół godziny ogarniam parter sporego domu- kwestia wprawy ... Największy pożeracz prądu to lodówka - moc agregatu do 300W ale przecież nie chodzi cały czas- największy problem to start silnika w kompresorze-wystarczy mieć odpowiedni zapas mocy w falowniku - albo funkcję boost- jako elektronik poradzę sobie z konstrukcją falownika z modyfikowanym sinusem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 26.10.2010 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 ... Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych mówi: "§ 26. 1. Działka budowlana, przewidziana pod zabudowę budynkami przeznaczonymi na pobyt ludzi, powinna mieć zapewnioną możliwość przyłączenia uzbrojenia działki lub bezpośrednio budynku do sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, elektroenergetycznej i ciepłowniczej. 2. Za równorzędne z przyłączeniem do sieci elektroenergetycznej i ciepłowniczej uznaje się zapewnienie możliwości korzystania z indywidualnych źródeł energii elektrycznej i ciepła, odpowiadających przepisom odrębnym dotyczącym gospodarki energetycznej i ochrony środowiska. " Czyli, jak widać, wcale nie ma wymogu posiadania przyłącza do zakładu energetycznego. Więc pytanie do Wakmena, na jakiej podstawie twierdzi, że nie można zużywać prądu produkowanego na własne potrzeby. A więc : Prawo budowlane Art. 34.3 Projekt budowlany powinien zawierać: 3) stosownie do potrzeb: a) oświadczenia właściwych jednostek organizacyjnych o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła i gazu, odbioru ścieków oraz o warunkach przyłączenia obiektu do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych, ... Tak więc w przypadku kiedy nie będziemy korzystać z usług ZE to należy przedłożyć stosowne dokumenty (projkety i uzgodnienia) zapewniające dostawy energii elektrycznej do danego obiektu (budynku). Co się tyczy wyżej wymienionej małej elektrowni wodnej (MEW) jakie procedury są wymagane to mozna poczytać na stronie: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Male-elektrownie-wodne-Jak-przygotowac-sie-do-realizacji-inwestycji-2117127.html Nie będziemy tutaj mówić o jakiś samowolach budowlanych bo nie o to tutaj chodzi a wybudowanie odpowiedniej MEW czy wiatrowej, słonecznej itp. zapewniającej ciągłe i nieprzerwane dostawy prądu dla domku jednorodzinnego jest bardzo trudne i kosztowne. Owszem, warto się wspomagać alternatywnymi źródłami energii elektrycznej i ciepłowniczej ale tylko w takim stopniu by było to opłacalne i zgodne z prawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 26.10.2010 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Nie będę mówił jak ale jest możliwe korzystanie z rzeki w ten sposób bez pozwoleń -i to legalnie. Jest to bezsprzeczne. Nikt nie mówi tu również o budowie MEW. To zbędna kosztowna konstrukcja. Ale np. z kim chcesz uzgadniać że masz panel foto na dachu ? Mam uprawnienia Sep do 1 kV i sam mógł bym odbierać instalacje w domu. Co do budowy wiatraka też nie wiem z kim chcesz to uzgadnać- do pewnej wysokości i bez fundamentów można sobie postawić na działce co kto chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 26.10.2010 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 Nie będę mówił jak ale jest możliwe korzystanie z rzeki w ten sposób bez pozwoleń -i to legalnie. Jest to bezsprzeczne. ... Jeżeli piszemy coś publicznie na forum publicznym to mamy na myśli tylko zagadnienia zgodne z prawem. Wszystko inne to tylko na forum underground... ... Ale np. z kim chcesz uzgadniać że masz panel foto na dachu ? .... Akurat temat mam gorący bo dostałem ciekawą ofertę w sprawie takich ogniw o powierzchni 1,6m2 każda i ... niestety według specyfikacji katalogowej otrzymam max 320W przy napięciu do 48V a wydatek spory. Tak więc by to rozsądnie zagospodarować musiałbym mieć ich dość dużo. Jak na razie wystarcza mi moje 4 manele hewalexa do podgrzewania wody. ... Mam uprawnienia Sep do 1 kV i sam mógł bym odbierać instalacje w domu. ... Gratuluję ale nie każde uprawnienia na to pozwalają. ... Co do budowy wiatraka też nie wiem z kim chcesz to uzgadnać- do pewnej wysokości i bez fundamentów można sobie postawić na działce co kto chce. A chociażby z planem zagospodarowania gminy bo gdy postawię coś większego, ot chociażby coś takiego: http://allegro.pl/elektrownie-wiatrowe-do-grzania-wody-ogrzewanie-i1254819473.html to gwarantuję, że nie będzie to trwało więcej jak 4 miesiące a sąsiedzi naślą odpowiednich urzędników co zrobią z nami porządek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 27.10.2010 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Wg mnie błędnie zakładasz, że ta rzeka będzie tak płynąć wartkim nurtem non stop.Wg mnie po ostatnich powodziach coś ruszy w tym kraju w kwestii regulacji rzek i zbiorników wodnych.Koszty ponoszone przez społeczeństwo na ciągłe pokrywanie szkód są większe od kosztów inwestycyjnych w tej materii.W końcu zwycięży zdrowy rozsądek i coś zrobią, a jeśli nie Oni to Inni się znajdą którzy zrobią to co konieczne za nasze pieniądze.To oczywiście nie stanie się przed EURO 2012, ale w ciągu dekady-dwóch już tak.Może się okazać, że Twoja rzeka stanie się ciekiem wodnym lub zbiornikiem retencyjnym. W międzyczasie może nadejść susza i produkcja energii spadnie Ci do zera. Na marginesie nie wiem jak chcesz żyć mając do dyspozycji kilkaset watów.W sumie mamy XXI wiek i troszkę więcej urządzeń elektrycznych do dyspozycji i dla wygody niż pralka, lodówka i zmywarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 27.10.2010 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Na marginesie nie wiem jak chcesz żyć mając do dyspozycji kilkaset watów. W sumie mamy XXI wiek i troszkę więcej urządzeń elektrycznych do dyspozycji i dla wygody niż pralka, lodówka i zmywarka. Moje dobowe zużycie energii to 13-15kWh/dobę (oprócz ogrzewania), czyli średnia moc nie przekracza 700W. Jak widać taka moc w zupełności wystarcza. Może być tylko kwestia zgromadzenia jej w akumulatorach tak, aby można użytkować odbiorniki o większej mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 27.10.2010 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Jeżeli piszemy coś publicznie na forum publicznym to mamy na myśli tylko zagadnienia zgodne z prawem. Wszystko inne to tylko na forum underground... Akurat temat mam gorący bo dostałem ciekawą ofertę w sprawie takich ogniw o powierzchni 1,6m2 każda i ... niestety według specyfikacji katalogowej otrzymam max 320W przy napięciu do 48V a wydatek spory. Tak więc by to rozsądnie zagospodarować musiałbym mieć ich dość dużo. Jak na razie wystarcza mi moje 4 manele hewalexa do podgrzewania wody. Gratuluję ale nie każde uprawnienia na to pozwalają. A chociażby z planem zagospodarowania gminy bo gdy postawię coś większego, ot chociażby coś takiego: http://allegro.pl/elektrownie-wiatrowe-do-grzania-wody-ogrzewanie-i1254819473.html to gwarantuję, że nie będzie to trwało więcej jak 4 miesiące a sąsiedzi naślą odpowiednich urzędników co zrobią z nami porządek. Zacznę od końca- turbina wiatrowa ta którą pokazałeś to zły pomysł- napięcie i prąd rosną liniowo- a prędkość wiatru się zmienia. Coś takiego można wykorzystać puszczając moc w grzałkę. Mnie zależy na stałych obrotach (rzeka mi to gwarantuje-nawet jak przepływ się zmieni to mogę autotransformatorem zadziałać). Przykład panelu foto -to tylko zwrócenie uwagi na to kto decyduje o tym z jakiego źródła czerpię energię- nie chodzisz chyba do urzędu zgłosić że zasilasz kalkulator z panelu foto ) pomijam fakt ekonomiczny-jest to nieopłacalne. Co do pozwoleń na użytkowanie rzeki-dalej upieram się że ich nie potrzebuję. Mam pomysł jak-dlatego jest mój żeby ktoś z sąsiedztwa mi go nie wykorzystał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 27.10.2010 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Wg mnie błędnie zakładasz, że ta rzeka będzie tak płynąć wartkim nurtem non stop. Wg mnie po ostatnich powodziach coś ruszy w tym kraju w kwestii regulacji rzek i zbiorników wodnych. Koszty ponoszone przez społeczeństwo na ciągłe pokrywanie szkód są większe od kosztów inwestycyjnych w tej materii. W końcu zwycięży zdrowy rozsądek i coś zrobią, a jeśli nie Oni to Inni się znajdą którzy zrobią to co konieczne za nasze pieniądze. To oczywiście nie stanie się przed EURO 2012, ale w ciągu dekady-dwóch już tak. Może się okazać, że Twoja rzeka stanie się ciekiem wodnym lub zbiornikiem retencyjnym. W międzyczasie może nadejść susza i produkcja energii spadnie Ci do zera. Na marginesie nie wiem jak chcesz żyć mając do dyspozycji kilkaset watów. W sumie mamy XXI wiek i troszkę więcej urządzeń elektrycznych do dyspozycji i dla wygody niż pralka, lodówka i zmywarka. Rzeka będzie płynąć wartkim nurtem przez najbliższe naście a może dziesiąt lat. Poza opadami jak od wieków tu płynęła jest zasilana pompami kopalnianymi ) to dodatkowe m3. Rzeka jest uregulowana w górnym odcinku -właśnie przez kopalnię- w dolnym nie występują powodzie- chyba podczas tej z 1997 ta rzeczka zdołała uszkodzić kawałek drogi która biegnie obok- ale ja jestem oddalony od koryta o km. Rzeka nie stanie się też zbiornikiem wodnym bo taki już mamy w górnej części. Jest to zbiornik dla elektrowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 27.10.2010 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Moje dobowe zużycie energii to 13-15kWh/dobę (oprócz ogrzewania), czyli średnia moc nie przekracza 700W. Jak widać taka moc w zupełności wystarcza. Może być tylko kwestia zgromadzenia jej w akumulatorach tak, aby można użytkować odbiorniki o większej mocy. HenoK ma rację -proszę popatrzeć na licznik i zmierzyć swoje dobowe "zużycie prądu" . To też kwestia trybu życia -ja potrzebuję prąd do netbooka, oświetlenia, amplitunera, sporadyczne pranie i odkurzanie- gotowanie to gaz z butli, ogrzewanie DGP z dystrybucją gorącego powietrza -nie wymuszoną, ciepła woda kolektor +grzałka 200w w lecie, zima wężownica nawinięta na przewód odprowadzający spaliny z komina + grzałka 200W. Sprawę obsługi tego ustrojstwa sterownik PLC np. Siemens. Poza tym prądnica będzie zanurzona więc spokojnie można ją przeciążyć zwłaszcza w zimie. Przepływ wody jest tak duży że mogę pozwolić sobie na totalne marnotrawstwo. Polecam stary wzór z fizyki Ep=mgh choć część Ek też będzie wykorzystana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.