Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nie chcę przyłącza elektrycznego


Recommended Posts

Tak czytam i czytam i nie wiem czemu zniechęcacie chłopaka. Między wierszami wyczytałem, ze to jakieś zadupie planujesz wiec pewnie nawet nie masz szans na przyłacze od tego monopolisty. Wszystko da sięzrobić, od przepisów techniczno budowlanych zawsze są odstepstwa więc spoko. Jak mało mu będzie 500 W to dołoży sobie drugi stopień wodny i zrobi kolejną elektrownię. Na zimę niestety będziesz musiał chyba jednak wymyśleć coś innego bo nie wiem czy rzeka ci nie zamarznie.

 

Za to ja mam całkiem inne obawy. Poprostu jak coś zainstalujesz na tym zadupiu to poprostu zapieprzą ci to którejś nocy a chyba nie zamierzasz pilnować tego całe życie.

Tak więc technicznie to nie takie wynalazki już pokazywano więc dasz radę. Ale jeszcze raz powiem, że zapieprzą ci to jeśli nie bedzie odpowiednio duże i ciężkie aby na wózek nie dało się załadować.

 

Przeciwnie mam po drugiej stronie drogi linię SN i transformator na NN ;)) Nie takie więc są moje motywy- nie lubię monopolistów . Nie uśmiecha mi się również walka na każdym kroku z "elektrownią". Mam złe zdanie o tej instytucji i jakości obsługi w niej panującej, denerwuje mnie również wprowadzanie w błąd ludzi co do np. ceny za przyłączenie prądu. Nie mówię ogólnie -znam osobiście kilka takich przypadków, jak to podawano ceny z księżyca, i bez dawania łapówek się nie obyło. Nie chcę mieć nic wspólnego z takim szambem- o kradzież się nie martwię mam sympatycznych sąsiadów -którzy korzystają nieodpłatnie z moich terenów-więc wiedzą że nie opłaca im się żeby coś zginęło- jak więc ktoś nowy tam przyjedzie nie umyka to uwadze ludzi. Sprawa zamarzania -to może być problem poniżej -20 stopni. ale to proporcjonalnie kilka dni w roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

piętrzenie 10cm na rzece którą płynie 70m3/s będzie ciebie kosztować więcej niż dom, a po drugie deska wsadzona w nurt ma sprawność poniżej 10% czyli bardzo słusznie spodziewasz się 500W z 6m3/s na 10cm

Jak powinieneś przeczytać to założenie za wykorzystania energii spadku wody a nie energii kinetycznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływ jest spokojny (rzeka szeroka/głęboka) czy burzliwy małym korytem?

Najprościej to postawić jakieś koło podsiębrne (młyńskie koło) na całej szerokości rzeki, jak rzeczka ma rozsądną szerokość i rzeczywiście zrezygnować z Ep wody. Ta rzeczka mała nie jest, jak zdarza się jej 70m3/s. Takie koło wymaga tylko dwóch betonowych konstrukcji na obu brzegach (łożyskowanie, poza strefą rzeki) oraz prądnicy. Nie jest wymagane żadne regulowanie biegu rzeki (spiętrzanie, korygowanie koryta). Jak prawnie to wygląda nie wiem i nie wnikam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli chcesz świadomie zmniejszyć przekrój rzeki tak że gdy przyjdzie woda stuletnia to zaleje całą okolicę ?? jednym słowem będziesz jedyny odpowiedzialny za lokalna powódź, takie rzeczy są niedopuszczalne, co więcej oprócz odpowiedzialności materialnej dojdzie ci jeszcze odpowiedzialność prawna, dlatego właśnie w Polsce wszystkie rzeki są we władaniu skarbu państwa, inaczej każdy by sobie budował tamę a potem dopiero martwił się co zrobić gdy przyjdzie wysoka woda

Widzę że jesteś fatalistą. Ok mogę się i do tego ustosunkować-chociaż woda stuletnia już była (na następne 100 lat mam spokój) . Rzeki nizinne nie wzbierają o 5 m w ciągu godziny-opady muszą być naprawdę długie. W tym czasie można rozebrać część konstrukcji która blokuje przepływ-trzeba tylko wiedzieć jak - ja wiem jak ma to wyglądać-rozebranie tej konstrukcji to kwestia 20 minut.- materiał skalny jest potrzebny po to żeby częściowo zmniejszyć szerokość koryta - a nie postawić koferdam. Ale jak wcześniej byłeś łaskawy wspomnieć -po budowie zbiornika w wyrobisku odkrywki będziemy chronieni przed powodzią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

życie uczy żeby dmuchać na zimne, przykład najlepszy to zawalenie się w lipcu tamy na witce, była projektowana na wodę stuletnią, ale natura raptem w 10 lat po powodzi stulecia zgotowała nam wodę 1000-lecia

[ATTACH=CONFIG]28906[/ATTACH]

dla przypomnienia rzeka witka to równie mały ciek co widawa

 

PS zamiast przegradzać rzekę może lepiej zainwestuj w pędniki elektryczne, czyli w wielkim uproszczeniu w zwykły zaburtowy silnik elektryczny od łódki, który umieszczony w silnym nurcie rzecznym zamienia się w prądnicę, zalety tego rozwiązania to ukrycie całej konstrukcji pod wodą, gdzie mało kto to zauważy, a czego oczy nie widza tego sercu nie żal

po to też zwężenie koryta-w każdym rozsądnym przypadku jest konieczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Możesz dostać pozwolenie na budowę domu mieszkalnego mając tylko zapewnienie dostawy energii elektrycznej (plus projekt instal. elektrycznej) - jak to wcześniej napisał K. Lis.

2. Do odbioru (pozwolenia na użytkowanie) musisz przedstawić umowę z ZE o dostawę en. elektr. + protokół badań instalacji

3. Potrzebny ci będzie adres (choćby do korespondencji). Bez odbioru (pozwolenia na użytkowanie) tego nie załatwisz (chociaż były takie przypadki)

4. Spróbuj rozeznać jak jest w przypadku budowy domu letniskowego, lub gospodarczego - jak już będzie odebrany to mieszkać ci nikt nie zabroni - jeszcze będą się nad tobą użalać w jakich strasznych warunkach mieszkasz - bez prądu, w stodole - zgroza.

5. Ale chyba ci to nie przeszkadza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię takich fantastów jak autor wątku, który planuje, planuje a przyjdzie jakaś kobitka i wnet mu te pomysły z głowy wybije jak zabraknie prądu jedynie w ich wymarzonym domku pośrodku sąsiadów oświetlanych dzięki energii monopolisty!

Hahaha znakomita odpowiedź ;) Masz rację w 99%. Zostaje jeszcze jednak ten 1% ludzi takich jak ja którzy nie dają zaglądać kobietom ani do swojej kieszeni, są też odporni na związki, a jeśli już to spisują intercyzy małżeńskie. A tak serio fajnie jest mieś jakąś pasję w życiu -to pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Możesz dostać pozwolenie na budowę domu mieszkalnego mając tylko zapewnienie dostawy energii elektrycznej (plus projekt instal. elektrycznej) - jak to wcześniej napisał K. Lis.

2. Do odbioru (pozwolenia na użytkowanie) musisz przedstawić umowę z ZE o dostawę en. elektr. + protokół badań instalacji

3. Potrzebny ci będzie adres (choćby do korespondencji). Bez odbioru (pozwolenia na użytkowanie) tego nie załatwisz (chociaż były takie przypadki)

4. Spróbuj rozeznać jak jest w przypadku budowy domu letniskowego, lub gospodarczego - jak już będzie odebrany to mieszkać ci nikt nie zabroni - jeszcze będą się nad tobą użalać w jakich strasznych warunkach mieszkasz - bez prądu, w stodole - zgroza.

5. Ale chyba ci to nie przeszkadza?

Odnośnie punktu 4 - myślałem o tym w jednym z wariantów na mieszkanie budować budynek gospodarczy(garaż) z użytkowym poddaszem- to chyba rozwiązało by mi problemy z urzędasami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Możesz dostać pozwolenie na budowę domu mieszkalnego mając tylko zapewnienie dostawy energii elektrycznej (plus projekt instal. elektrycznej) - jak to wcześniej napisał K. Lis...

Projekt instalacji elektrycznej nie jest wymagany.

Do odbioru protokół z badań technicznych owszem.

 

... 4. Spróbuj rozeznać jak jest w przypadku budowy domu letniskowego, lub gospodarczego - jak już będzie odebrany to mieszkać ci nikt nie zabroni - jeszcze będą się nad tobą użalać w jakich strasznych warunkach mieszkasz - bez prądu, w stodole - zgroza...

Niestety w przypadku budowy domu letniskowego są takie same procedury jak w przypadku domu mieszkalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy jeżeli ewentualnie będę musiał podłączyć się do sieci czy nie wykorzystać pompy ciepła z dolnym źródłem w postaci wymiennika ale nie zakopanego w gruncie ale zanurzonego w wodzie-ktoś tego próbował-jak to w zimie się sprawdza?

Taki rodzaj pompy ma najwyższą skuteczność jeżeli w ogóle można mówić o uzasadnionym ekonomicznie ich wykorzystaniu.

Znam instalatora, który takie cacka montuje (i kilka inwestycja miałem możliwość obejrzeć) ale według mnie (i nie tylko) taki rodzaj źródła energi nie jest dość tani - a ni w inwestycji ani w eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki rodzaj pompy ma najwyższą skuteczność jeżeli w ogóle można mówić o uzasadnionym ekonomicznie ich wykorzystaniu.

Znam instalatora, który takie cacka montuje (i kilka inwestycja miałem możliwość obejrzeć) ale według mnie (i nie tylko) taki rodzaj źródła energi nie jest dość tani - a ni w inwestycji ani w eksploatacji.

No myślę że w pewnych warunkach może się opłacać- wiesz ciężko przeliczyć np. wygodę na pieniądze-ale jak dom jest w standardzie bardzo energooszczędnym a ogrzewanie całe jako podłogówka to czemu nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
może ktoś jeszcze dorzuci swoje 3 grosze...

 

Tylko czy na pewno tego chcesz, żeby ktoś coś dorzucił?? A więc, jak juz powiedzieli przedmówcy, przy pozwoleniu na budowę musisz podać jak chcesz zasilić dom. Jezlei napiszesz, że przy pomocy małej lelektrowni wodnej (czy jakkolwiek inaczej to nazwiesz, a wynikać będzie że będziesz produkować energie elektryczną przy pomocy wody) będziesz musiał najpierw uzyskać pozwolenie wodnoprawne. NIe wiem jak chcesz tego uniknąć, a ty wolisz to zachowac dla siebie, więc nie mogę ocenić skuteczności Twojego planu. Niemniej pamietaj, że pozwolenie wodnoprawne będzie Ci potrzebne z dwóch powodów:

a) budowa urządzenia wodnego - obiekty energetyki wodnej,

b) pozwolenie wodnoprawne na szczególne korzystanie z wód - korzystanie z wód do celów energetycznych.

Za tym pójdą koszta operatów, pozwoleń, decyzja o warunkach zabudowy itd.

Czyli jest to możliwe, ale dużo więcej pracy Cię czeka niż myslisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok już tłumaczę o co mi chodzi- znam już drogę nielegalną -chciałem poznać doświadczenia osób które stosują ścieżkę legalną, ile załatwiali papiery, czy nachodzą ich urzędnicy, ile zapłacili za poszczególne papiery- to pozwoli mi obiektywnie na to spojrzeć czy opłaca się legalnie czy może lepiej trzymać z sąsiadami ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...