Druga młodość 40-latka - - - u Nicol21

[duś1719506024]

przy takim układzie pomieszczeń aż się prosi, żeby kominek był na 3 strony! bardzo mi się podobają, ale to zdaje się najdroższa z kominkowych propozycji

 

jakie są długości ścian w tym kącie wypoczynkowym? nie podoba mi się ta pusta przestrzeń pomiędzy końcem kanapy a ścianką tv. nie bardzo mam pomysł, ale przydałoby się jakoś zrównoważyć tą przestrzeń. a może by tak jeszcze jedną kanapę i tv zrobić na tej ścianie od klatki schodowej? byłby zupełnie schowany, ale jest więcej miejsca, zeby wygodnie usiąść i się pogapić. no chyba że gracie na pianinie i macie jakiś taki ciekawy mebel do upchnięcia

[nicol21]

wymiary

długość ściany we wnęce to 2,7m

jej szerokość (długość ściany od klatki schodowej) tp 2,13m

dlugość ścian kuchnia + klatka to ok 5,5m

szerokość węższej części salonu to 3,5m

dlugość salonu to 8,4m

 

co do kominka trójstronnego - ja tam bym chciała, ale jeśli będzie za drogi i nie uda się znaleźć takiego odlanego z jednego elementu to luby oprotestuje. więc obawiam się że zostanie przy takim jednostronnym.

wg mnie jest trochę za mało miejsca w tym kącie aby upchać tam kanapę na oknie i tv na ścianie od klatki. z kolei wrzucic tam kanapę a tv obok kominka to też jakoś ciasno będzie....

myślałam o zrobieniu jakiegoś dekoru na tej ścianie od klatki. a dokładniej to np o szablonie pomalowanym na ten sam kolor co będzie kominek i te ścianki....

 

oj ja nie muzyczna.... czasem śmieję się, że płaconoby mi żebym przestała grać

[AJa1719508036]

Ja bym powiesila telewizor przy kominku , kanapa prosta (nie w kszatlcei liery L) + fotel , lub 2 kanapy (ustawione pod katem prostym wzgledem siebie). Odsuniete około 3m od telewizora, a za kanapa trzebaby zorganizowćc kącik do poczytania- szezlong lub wygodny fotel i jakies fajne fikusne szafki na ksiazki. Przestrzeń będzie lepiej zorganizowana, noi widocznosc telewizora lepsza (zwykle to jest kolo 2,5-3,5 m) 5 m to strasznie duzo...

[nicol21]

postaram się wieczorem zwizualizowac koncepcje i zobaczyc jak to wygladac może.

Co do odległości od tv - to żależy to od jego wielkości i przekątnej. Dopytam lubego jak on to tam liczy

ale jak zrobie wizualke to się nią podzielę tylko nie do konca widzę tą kanapę stojącą tyłem do okna, bo jeśli przesmyk jest na 2,7m to taka kanapa łatwo będzie miała z 2m i wtedy będzie tylko taka dziurka do przejscia.

Chyba że nie do końca dobrze zrozumiałam Twoją koncepcję.

[nicol21]

podłoga będzie taka

http://img218.imageshack.us/img218/6573/dbkasztanowytarkett.jpg - cienko to widac, ale jest to dąb kasztanowy tarkett - panele już są kupione więc nie ma przeproś. Chcielibyśmy parkiet ale budżet nie chce....

cięzko było mi znaleźc dobre zdjęcie ich na necie, ale to co udało mi się znaleźc jeszcze ciężej było wrzucic rozsądnie do wizualki.... ale i tak, przyciemniło podłogę więc można bardziej usposobić się do koloru.

[nicol21]

AJa?! czy o cos takiego Ci chodziło?

http://img42.imageshack.us/img42/2863/meblenasrodku.jpg

 

wg mnie niestety za mało miejsca zeby dac takie ustawienie. Pod oknem, które ma 4,5m, jest jeszcze grzejnik, co powoduje ze trzeba kawałek odległości zosawić. szerokość tej ścianki to 2,7m. wstawiona kanapa ma 2m długości i już bardzo ciężko z przejściem...

widoczność tv nie jest mi wielką przeszkodą, gdyż nei jest centralnym punktem życia w domu

 

chyba nie poszaleję z tymi ustawieniami mebli :/., niby salon duży, a jakoś nie ustawny!! :/

[nicol21]

Oczekując na odpowiedź joliska co do zmiany tytułu posta to dorzucę tutaj jeszcze plan sypialni oczywiście celem usłyszenia waszych porad!!!

z sypialnią problem jest o tyle taki, że jeszcze na jakiś czas zabierzemy obecne meble. W sumie mi się nawet podobają Jako, że są w miarę nowe to raczej tam dłużej postoją. Są w kolorze wenge i mają wstawki szaro-srebrne i mają mleczne szybki – w przypadku szafek nocnych i górnej części komody.

 

Sypialnia ma wymiary:

3,50 szerokość ( okno szerokie na 2,40), 4,26 długość, w rogu jest komin 30cm x 50cm.

Bardzo spodobała mi się tapeta w paski, ale chyba się pospieszyłam, bo nie wiem czy tak znów to będzie pasowało do mebli w kolorze wenge [ale są odrobiny srebrnych/szarych wstawek ].

W projekcie wrzuciłam to tak jak to widzę – jest bez szaleństwa...

Jedynym chyba polem manewru jest przeniesienie komody na ścianę naprzeciwko okna, a wtedy cała ściana naprzeciwko łóżka będzie pusta....

 

Użyłam tutaj tapety Rash – czarno-niebiesko-szarej, oraz szarej z tej samej serii na ścianach a potem też z rash zielono-szaro-prawie białej.

 

Mam jeszcze ciągle problemy z PRO100:

– drzwi mi jakoś odstają i nie pokazują klamki - robię to tak że po prostu wrzucam drzwi na daną ścianę – czy jeszcze coś powinnam robić?

- niektóre meble albo rzeczy jak żaluzje nie dają mi się odpowiednio poszerzyć mimo, że klikam na ich wymiar i wpisuję nową długość to on dalej uparcie mówi mi nie. Część mebli/rzeczy jestem w stanie zmienić..... dobijające!!!

 

 

http://img441.imageshack.us/img441/9013/wymiaryf.jpg

 

http://img221.imageshack.us/img221/2342/odstronylozka.jpg

 

http://img88.imageshack.us/img88/3007/widoknalozko.jpg

 

http://img823.imageshack.us/img823/9045/zielonatapeta.jpg

 

Dzięki za komentarze, podpowiedzi i poprawki

[nicol21]

co do sypialni jeszcze to tak myślę i stwierdzam, że chyba szafa by się kiedyś przydała... bo jako że dom nie nowy to nie ma w nim miejsca na garderobę i nie ma gdzie tego wygospodarować. I teraz do Was pytanie - czy wstawilibyście tutaj szafę, a jeśli tak to w jakim kolorze? Na pewno nei dokupimy z tej samej serii mebli.....

[nemi]

co do sypialni jeszcze to tak myślę i stwierdzam, że chyba szafa by się kiedyś przydała... bo jako że dom nie nowy to nie ma w nim miejsca na garderobę i nie ma gdzie tego wygospodarować. I teraz do Was pytanie - czy wstawilibyście tutaj szafę, a jeśli tak to w jakim kolorze? Na pewno nei dokupimy z tej samej serii mebli.....

 

Szafa jest raczej konieczna, jeśli nie macie jej gdzie postawić poza sypialnią. Można spróbować wstawić ją w miejscu komody. Na fotkach mieszkania Joliski jest świetna szafa z drzwiami przesuwanymi - moglibyście pomyśleć o czymś takim. Jeśli lubisz lustra, to część / całość frontów szafy byś lustrzana (powiększy optycznie pomieszczenie).

 

II miejsce gdzie ewentualnie można by wstawić szafę to obok łóżka na przeciwko drzwi - wtedy łóżko i szafki trzeba przesunąć w stronę okna.

[nicol21]

nemi hehe - mysląc o tej szafie właśnie szafą joliski się kierowałam .... i chyba raczej bym się skłaniała żeby ją z boku postawić niz naprzeciwko łóżka, tyle, że wtedy będzie musiała być krótsza.... a ile taka szafa ma standardowo szerokości?

 

szafa Joliska mi sie bardzo podoba, jedynei co to nie jestem pewna czy takie delikatne kwiaty [bądź wzór tego typu] będzie pasował do tych pasów na ścianie, a jeśli tak to do których bardziej?

 

szafa zapożyczona od Joliska:

 

http://img811.imageshack.us/img811/2756/szafazrobionaioklejonap.jpg

[nemi]

Ta szafa jest boooska.

 

Natomiast u Was chyba nie dawałabym jednak kwiatków. Chyba troszkę bym się bała, że za dużo się tam będzie działo - kwiatuszki, choć baaardzo delikatne mogą się nie polubić z paskami. Szafy z drzwiami suwanymi mają około 60 cm głębokości, więc wydaje mi się, że powinna wejść bez kłopotu, natomiast co do długości, to chyba nie ma reguły - i tak są wykonywane na zamówienie.

[duś1719506024]

a na których paseczkach stanęło?

te niebieskości mi się podobają i uważam że są wdzięczniejsze niż zieleń (ale ja po prostu zieleni nie czuję (powiedziała duś kupując zielonkawy dywan))

i szafę bym przy nich w mlecznej bieli widziała

[nemi]

te niebieskości mi się podobają i uważam że są wdzięczniejsze niż zieleń (ale ja po prostu zieleni nie czuję (powiedziała duś kupując zielonkawy dywan))

i szafę bym przy nich w mlecznej bieli widziała

 

O kurcze, duś ja mam to samo z zieleniami. Ehh... Ciekawe czemu tak jest.

 

nicol21 te paseczki bardziej podobają mi się niebieskie.

[nicol21]

chyba tak będzie z paseczkami dziewczyny, że właśnie te niebieskie będą. Ale do kładzenia tapet do jeszcze dłuuuugo [niestety] więc będzie zawsze można wyjśc z inną koncepcją. Ale w zasadzie na 95% obstawiam te czarno-szaro-niebieskie. Zielono-szaro-beżowe pójdą do małego pokoiku - kiedyś może dziecinnego. Ale też tylko na 1 ścianę.

z zielenią to jest tak, że lubie niektóre kolory, te nawet są ok. Ale juz na zielono bym całego pomieszczenia nie pomalowała.

 

Pomysł mlecznej szafy mi się podoba i zgadzam się z kwestią tych kwiatków , że kwiatki i paski to za dużo szcześcia. Ale teraz zastanawiam się nad tym - czy reszta ścian też w tapecie, czy może pomalowac na jaśniutki szary? A potem jaka wykładzina... nie wiem czy będzie pasowała bezowa, mleczna czy mam to sobie wybić z głowy? czy może jakiś jasny szary?

[duś1719506024]

ej ta zieleń może fajnie w dziecinnym pokoju wyglądać - do tego jakiś zielonkawy, puszysty dywan i w zależności od koloru mebli możesz zrobić delikatny romantyczny dla dziewczynki i sportowy dla chłopca. akurat w przypadku dzieciaków taka neutralna przygaszona zieleń mi pasuje bardzo.

 

a powiedz proszę jaką masz lub masz zaplanowaną podłogę? meble na wizualce widzę ciemne, podłoga też całkiem ciemny kolor.

w takiej sytuacji tapetę rzuciłabym tylko na jedną scianę, pozostałe w delikatnej ciepłej szarości. jeśli podłoga i meble byłyby takie ciemne to pod łóżko rzuciłabym śmietankowy dywan - nie za duży, chodzi tylko o to, aby wstając z łóżka nie stawać na desce czy panelu, więc jakieś 2x3 m starczy (albo puszystą obszytą wykładzinę dywanową - wersja low budget ale u moich rodziców przez 15 lat wykładzina z powodzeniem udawała dywan i w chwili obecnej będę u siebie jechać na podobnym patencie). w sypialni nie będzie tak narażony na zaplamienie jak w salonie. w takiej czystej bieli poza szafą i dywanem widziałabym jeszcze oczywiście firankę i jakieś passepartout, może lampy, zaś w niebieskim z tapety - zasłony, poduszki czy pościel.

 

ta tapeta z niebieskimi paseczkami wyznacza ci tak naprawdę kanon kolorystyczny wnętrza - jest biel, czerń (aka ciemny brąz mebli z wizualki), szarość, niebieski. proporcje zależą tak naprawdę od tego, jak jesteś odważna (gdyby wszystkie ściany pierdzielnąć na niebieski to też by mogło czadowo wyglądać, ale tu nie mam odwagi, żeby coś podpowiadać)

[nemi]

Ja zostałabym przy jednej ścianie z tapetą. Resztę raczej bym pomalowała. Na wizualce masz tapetę poglądową, czy taką konkretnie jaką będziecie kłaść? Bo czasem niewielkie różnice kolorystyczne mogą sporo zmienić.

 

Ściany nietapetowane pomalowałabym na któryś z kolorów tapety - tak żeby tworzyło ładną całość. Na niebieskie ściany chyba bym się nie zdecydowała, bo troszkę bym się bała, że będzie za ciemno - tym bardziej, że podłoga ciemna i ściana za łóżkiem też. Ale szarości myślę że ok.

 

Dywan konieczny - wstawanie na panele / parkiet nie fajne - mówię z doświadczenia ostatnich 7 dni.

[nicol21]

Co do podłogi - to poddałam się dość biernie myśli mojego lubego - wykładzina. Kolorystycznie on sie dopasuje, ale jako argument powiedział że fajnie wstaćna coś ciepłego... zatem powiedziałam ok. W sypialni chciałabym coś ciepłego wprowadzić, na wizualce dałam jasny szary, ale jakoś tak ... taki kremowy mi się myśli. Plus wydaje mi się, że wykładzina wyjdzie w miarę rozsądnie cenowo... I co powiecie na taką śmietankową, albo kremową wykładzinę i szafę w podobnym kolorze.

 

No nie, na niebiesko całego pokoju nie walnę byłoby zbyt szaleńczo! ale chyba na jakiś szary albo szaro-beżowy (?) ściany pójdą i chyba też jestem bardziej za opcją malowania.

i tutaj pytanko - malować ścianę do samego sufitu czy może zostawić taki biały pasek na jakies 5-10cm od sufitu? Sufit zakładam na biało. Obawiam się, że koncepcja żyrandola która kiedyś miałam tutaj się nie nadaje. Dodam, że nie przepadam za tym jak widać zarówki - zupełnie nie wiem czemu, ale mnie drażnia....

 

Co do tapet - to już zanabyte zostały i są w kolorystyce jak poniżej. Na wizualce użyłam włąsnie ich obrazku. i co do pasków to tylko 1 ściana wchodzi w grę... nie chce mieć ciągłej ochoty ucieczki z sypialni :0

 

co do dziecinnego pokoju - to projekt na później. ten rok wydaje się być dość napięty - zmiana pracy - będzie dużo siedzenia po godzinach, nauka do egzaminu - ten na początku kwietnia, potem remont domu.... stety-niestety dzidzia to musi poczekac. Chyba mentalnie też jeszcze muszę mieć chwilę na to. a co do kolorystyki - to na przekór mam ochotę zrobić to na zielono a nei na róż bądź wszechobecny niebieski....

 

w weekend zrobie zdj meblom - bo takie bierzemy ze sobą. bo chce zrobic je w świetle dziennym - bo to zawsze lampa zmenia kolor.

 

co do zdjęc. to kiedyś dostałam od lubego cz-b w passepartout i czarnej alumioniowej ramie. chyba sie wplasuje. obiecal ze zrobi mi jeszcze 3 i wtedy bym powiesila nad komodą 3 focie w poziomie - bo i wg mnie miejsca jest a i tak mam to pierwsze zrobione. pozatym w poziomie wydają mi się wprowadzać spokój.

 

dobra, to tyle dywagacji na temat sypialni

 

tapeta

http://img717.imageshack.us/img717/4177/alletapetynewbeats12wzo.jpg

 

http://img218.imageshack.us/img218/1403/alletapetysommeraktiond.jpg

Edytowane 7 Stycznia 2011 przez nicol21

[Venus_m]

Nicol fajne tapety i prawda jest taka, ze zawsze jak juz sie cos kupi to znajduje sie inne ladniejsze Jezeli nie wydalas na nie majatku to spojrz sobie na tapety na http://www.decorador.pl, szczegolnie przyjrzalabym sie tapetom Ulf Morlitza Jak cos sie spodoba, to nie szkoda tych wywalic jak majatek nie poszedl.

 

To co moge doradzic, to przemysl i za wczasu zaplanuj sobie (jezeli Ci sie cos takiego podoba, bo mi bardzo- ja obudzilam sie z "reka w nocniku") zamiast stojacych lampek przy lozku wiszace od sufitu

 

Wygladaja czadowo!

[duś1719506024]

ulf moritz... o tak! jak mnie kiedyś będzie stać to sobie pierdzielnę jakie perłowo-różowe (żeby nie było - nie pink, a taki delikatny brudny puder) babie lato. pięknie się mieni i ta faktura... ah

 

co do wysokości tapety/ farby - mi sie nie podoba taki biały kolnierz pod sufitem. w dodatku optycznue obniża pomieszczenie. no ale są tez zwolennicy takich rozwiązań. cokolwiek wybierzesz zwróć tylko uwagę żeby konsekwentnie przy farbie i tapecie - widziałam kilka wnętrz, w których farba jest malowana z takim białym "marginesem" a tapeta do samej góry. no bueno.

[Venus_m]

No racja Duś tez mnie to razi, tak jak fugi w lazience niezgodnie polozonem wzgledem podlogi