Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłączenie okapu do komina.


Recommended Posts

Czy mając wymurowany częściowo 'komin okapowy' (z pustaków wentylacyjnych bodajże fi150) muszę w niego wkładać jeszcze jakąś rurę (docelowo będzie to podpięte do dachówki wentylacyjnej na dachu) czy powinienem raczej pociągnąć to w górę bez żadnego wkładu aż do dachówki?

Boję się że jeśli nie włożę tam żadnej rury, będzie się tam syfiło, a do tego skropliny będą mi wpadały w pustaki na dole.

Jeśli wkładać rurę, to jaka musi być jej minimalna średnica/przekątna (czy prostokątny kanał z PVC też się nadaje)?

Czy średnicę należy dobrać do wydajności okapu?

 

Jesli jest jeszcze możliwość ja bym dał wkład. Jeśli jest możliwość zdecydował bym się na silnik na wylocie z kanalu lub na samym kanale przed wylotem, z całą pewnością bedzie to cichsze (tańsze) rozwiązanie od wykorzystania silnika w okapie, ale trochę trzeba wtedy zmodyfikować sam okap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Możliwość jak najbardziej jest, dlatego pytam :)

Tylko nie wiem czy pójść w maksymalne wymiary rury/kanały jakie wcisnę w te pustaki, czy też musi to być jakiś konkretny rozmiar, żeby nie powodować zmiany ciśnienia?

Silnik na wylocie odpada - nie chcę kombinować z przerabianiem okapu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwość jak najbardziej jest, dlatego pytam :)

Tylko nie wiem czy pójść w maksymalne wymiary rury/kanały jakie wcisnę w te pustaki, czy też musi to być jakiś konkretny rozmiar, żeby nie powodować zmiany ciśnienia?

Silnik na wylocie odpada - nie chcę kombinować z przerabianiem okapu.

Zmiany ciśnienia? W wyniku czego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie okap idzie do kominka na dachu, ale chciałem go wykorzystać do wentylacji garderoby na piętrze, która w międzyczasie została "doprojektowana".

Wypuścić okap przez ścianę jest mi po prostu wygodnie (a że kratka będzie na mało eksponowanej elewacji to będzie też w miarę estetyczne bo nie będę musiał walić kolejnego kominka na dachu).

 

Nie lepiej (taniej) wykonać dodatkowy kanał dobudowując go tylko na piętrze w garderobie murując z kształtek lub składając ze spiro.

Istniejący kanał wykorzystać do wentylacji kuchni?

Dodatkowy kominek na dachu to chyba jednak lepsze rozwiązanie niż dziurawienie ściany.

Przeglądałem blog, korzystasz z wentylacji grawitacyjnej, w której dobry kanał wentylacyjny jest niezbędny, nawiewniki nie będą nawiewać świeżego powietrza jeśli kanał wentylacyjny nie będzie wypierał ciepłego powietrza w górę, dlatego w kuchni przekucie ściany do celu wykonania wentylacji jest bezcelowe, do okapu jeszcze wariant dopuszczalny, ale w samej kuchni potrzebujesz dobry kanał wentylacyjny, bardziej niż w samej garderobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Boję się że jeśli nie włożę tam żadnej rury, będzie się tam syfiło, a do tego skropliny będą mi wpadały w pustaki na dole.

 

Pofatyguj się i poczytaj początek tego wątku. Była tu gorąca dyskusja. Moje zdanie jest takie:

1. dla okapu - rury "nienasiąkliwe" (spiro lub PCW)

2. dla kuchni, pralni i łazienki - konieczny odskraplacz na dole instalacji z odpływem do kanalizy. W pomieszczeniach o mniejszej wilgotności - mały zbiorniczek na skropliny umożliwiający ich odparowanie w okresie mniejszej wilgotności

3. średnica rury możliwie największa (mniejsze opory przepływu)

P.S. Po kiego licha prostokątny kanał w okrągłym otworze :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zerknijcie proszę na moje wypociny. Narysowałem 'schemat' czegoś co sobie wymyśliłem. Mam w przewodzie wentylacyjnym 2 odseparowane kanały, jeden do wentylacji grawitacyjnej, drugi miał być do odprowadzenia syfu z okapu, ale życie zweryfikowało ten plan. Chciałbym uniknąć prowadzenia 4 metrów rury pod sufitem żeby dotrzeć do tego kanału i planuję zrobić coś takiego w ścianie jak na moim rysunku. Możecie wesprzeć radą/doświadczeniem własnym?

Ewentualnie dopuszczam przepustnicę gdzieś po drodze w tym przewodzie.

 

http://img709.imageshack.us/img709/3044/schematsx.jpg

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Zerknijcie proszę na moje wypociny. Możecie wesprzeć radą/doświadczeniem własnym?

Ewentualnie dopuszczam przepustnicę gdzieś po drodze w tym przewodzie.

 

Ten zbiorniczek na skropliny estetyki elewacji nie przyda, a i pożytek z niego niewielki (stamtąd zimą nie odparują, lecz zamarzną! :eek:). Tę rurę łączącą okap z "kominkiem" skonstruowałbym raczej tak:

1. lekkie pochylenie w kierunku okapu (od 3 do 5%)

2. w tej poziomej rurze koniecznie zainstalowałbym zawór zwrotny, aby zapobiec "cofce" (gdy okap nie pracuje)

3. zbiorniczek na skropliny schowałbym między okapem a ścianą i połączyłbym

go wężykiem ukrytym pod tynkiem z kanalizacją (np. aby spływały do najbliższego zlewu)

4. Aby zabezpieczyć elewację przed nadmuchem wilgotnego powietrza, dałbym inny (nietypowy) kominek z osłoną od strony ściany.

Rozumiem, że niebieskie strzałki pokazują wlot powietrza do kuchni podczas pracy okapu, bo inaczej normalne zjawisko toto nie jest ;)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Na niebiesko oznaczyłem powietrze, które ewentualnie uzupełniałoby to pobierane przez okap podczas jego pracy. W sumie obok okapu jest spore okno, którego nie naniosłem na rysunek. Można je otwierać i po problemie, gorzej zimą. Ten zawór zwrotny to coś co miałem na myśli i ja, tylko nazwałem to przepustnicą, takie urządzonko jakby na lince hamulcowej montowane często przy doprowadzeniu powietrza z zewnątrz do kominka.

Pomysł z odpływem skroplin niezły, chyba coś podobnego zastosuję. A jak miałby wyglądać taki chroniący elewację 'kominek'?

Co do prawa to właśnie po to zadałem między innymi pytanie, żeby się dowiedzieć czy nie zabraniają podobnych samoróbek jakieś przepisy kominiarskie, normy wentylacyjne itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zbiorniczek na skropliny estetyki elewacji nie przyda, a i pożytek z niego niewielki (stamtąd zimą nie odparują, lecz zamarzną! :eek:). Tę rurę łączącą okap z "kominkiem" skonstruowałbym raczej tak:

1. lekkie pochylenie w kierunku okapu (od 3 do 5%)

2. w tej poziomej rurze koniecznie zainstalowałbym zawór zwrotny, aby zapobiec "cofce" (gdy okap nie pracuje)

3. zbiorniczek na skropliny schowałbym między okapem a ścianą i połączyłbym

go wężykiem ukrytym pod tynkiem z kanalizacją (np. aby spływały do najbliższego zlewu)

4. Aby zabezpieczyć elewację przed nadmuchem wilgotnego powietrza, dałbym inny (nietypowy) kominek z osłoną od strony ściany.

Rozumiem, że niebieskie strzałki pokazują wlot powietrza do kuchni podczas pracy okapu, bo inaczej normalne zjawisko toto nie jest ;)

 

Pozdrawiam

 

Takie dwie kwestie czysto teoretyczne mi się nasunęły:

1. Ile tych skroplin się tak realnie wytrąca? to jest kilka kropel czy kilka litrów?

2. A gdyby tak poprowadzić 'kominek" płaskim kanałem w styropianie elewacji a na końcu kratka z żaluzją przymykającą się gdy okap nie pracuje - to czy to zjawisko wykraplania zostałoby zminimalizowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
1. Ile tych skroplin się tak realnie wytrąca? to jest kilka kropel czy kilka litrów?

No cóż - nie jestem ...wróżką" :rolleyes: Zależy to od:

a). intensywności gotowania, wydajności wentylatora okapu i wysokości kanału tego kominka (im wyższy, tym więcej skroplin się wytrąca na ściankach)

b). od pory roku (im na dworze zimniej, tym skroplin więcej).

Dotyczy to oczywiście nieocieplonego rurociągu (ocieplenie znacznie zmniejsza ilość skroplin).

Jeśli uważnie poczytasz starsze posty, to znajdziesz i takie, że ludziom z nienasiąkliwych kanałów (PCW lub spiro) w chłodnych porach roku skropliny "leją się na głowę":eek: i to nie z rurociągu okapu, ale z kratek wentylacji "grawitacyjnej" zainstalowanych w suficie w takich pomieszczeniach, jak kuchnia, łazienka czy nawet zwykłe pomieszczenia mieszkalne.

2. A gdyby tak poprowadzić 'kominek" płaskim kanałem w styropianie elewacji a na końcu kratka z żaluzją przymykającą się gdy okap nie pracuje - to czy to zjawisko wykraplania zostałoby zminimalizowane?

Zawór zwrotny (lub "żaluzja") działają samoczynnie zapobiegając ciągowi wstecznemu ("cofce") i nie mają wpływu na wykraplanie wody z pary wodnej. Odsunięcie kominka od elewacji i zaopatrzenie go w jakąś estetyczną osłonę mają zapobiegać ewentualnemu osadzaniu skroplin na elewacji. Dlatego m.in. nie tak dawno pisałem, że warto stosować filtr wychwytujący przede wszystkim tłuszcze, aby się na niej nie osadzały, bo czysta para wodna szkody elewacji nie uczyni :no:

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam o te skropliny bo bardzo mi pasuje w garderobie i (nieogrzewanej) spiżarni zrobić kratkę w suficie. W łazienkach też oczywiście by mi pasowało, ale tu rzeczywiście wilgoć niemała i lepiej nie ryzykować. Czytałem o tym 'laniu na głowę' ale coś nie chce mi się w to wierzyć żeby aż takie ilości się skraplały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
A jak miałby wyglądać taki chroniący elewację 'kominek'?

Póki co nie ma rozwiązań typowych i przydaje się "smykałka" majsterkowicza lub "otwarta" głowa oraz poczucie estetyki instalatora :D

Można to wykonać albo np z PCW lub blachy powlekanej (pod kolor orynnowania) lub np. z blachy kwasoopornej najlepiej w kształcie leżącej litery "C", aby opary skierować w kierunku "od elewacji"

Co do prawa to właśnie po to zadałem między innymi pytanie, żeby się dowiedzieć czy nie zabraniają podobnych samoróbek jakieś przepisy kominiarskie, normy wentylacyjne itp.

Przepisy kominiarskie w przypadku budownictwa jednorodzinnego mówią jedynie o konieczności istnienia stale otwartej kratki wentylacji grawitacyjnej (przede wszystkim w pomieszczeniach, gdzie istnieją urządzenia emitujące spaliny). Trudniej o zgodę na okap w budynku wielorodzinnym, bo administrator może nie wyrazić zgody na "oszpecenie" elewacji dodatkowym kominkiem lub kominiarz nie wyrazi zgody na włączenie okapu do kanału wentylacji grawitacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Czytałem o tym 'laniu na głowę' ale coś nie chce mi się w to wierzyć żeby aż takie ilości się skraplały.

 

Takie są niestety skutki, gdy projektant nie przeczyta do końca porad w naszym Forum ;) i bezkrytycznie "zaordynuje" wentylację z nieocieploną rurą spiro i kratkę w suficie bez odskraplacza (lub choćby bez zbiorniczka na skropliny)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Gość Konto usunięte_12*
czy ktos praktykowal instalacje w postaci odprowadzenia wyciagu nie gora tj. sufitem ale w podlodze.

Widziałem taką instalację prowadzoną w "pustkach" pustaków Teriva (w stropie monolitycznym już nie).

Tylko żeby o tym zawczasu pamiętać i aby ... murarzom się chciało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Podepnę się do tematu, żeby nie zakładać nowego.

W mieszkaniu mam osobny kanał dla okapu. Niestety między linią środkową płyty a dalszą krawędzią okapu jest ok. 20 cm, więc nie da się go zwyczajnie zamontować. Zauważyłam jednak, że wybierając okap z szerokim kominem ten komin częściowo zachodzi na kanał wentylacyjny- nawet do 10 cm. Stąd moje pytanie - czy mogę zabudować kratkę płytkami tak by nie wystawała zza komina i zostawić tylko wąski pasek, który przykryje komin? Wtedy jeszcze wewnątrz obudowy komina przeszłabym z rury na kanał płaski i tym kanałem przeszła do pozostawionego fragmentu ujścia do kanału?

Byłabym bardzo wdzięczna gdyby ktoś powiedział czy to jest możliwe i czy będzie dobrze działało.

 

Poniżej schemat odległości.

schemat.png

Edytowane przez agami86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Ten zbiorniczek na skropliny estetyki elewacji nie przyda, a i pożytek z niego niewielki (stamtąd zimą nie odparują, lecz zamarzną! :eek:). Tę rurę łączącą okap z "kominkiem" skonstruowałbym raczej tak:

1. lekkie pochylenie w kierunku okapu (od 3 do 5%)

 

Pozdrawiam

 

Przecież woda będzie spływała do okapu i kapała na kuchenkę - to jak w końcu ma być - skropliny mają spływać do tego trójnika w przewodzie wentylacyjnym (wtedy spad powinien być od okapu do przewodu kominowego) czy mają wracać do okapu i lać się na kuchenkę z tym wszystkim co po drodze wypłuczą ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież woda będzie spływała do okapu i kapała na kuchenkę - to jak w końcu ma być - skropliny mają spływać do tego trójnika w przewodzie wentylacyjnym (wtedy spad powinien być od okapu do przewodu kominowego) czy mają wracać do okapu i lać się na kuchenkę z tym wszystkim co po drodze wypłuczą ??

 

Nie będzie się wykraplać na ciepłych powierzchniach kanału, a dopiero tam gdzie są odpowiednie warunki - punkt rosy, tam gdzie pary dużo to i tak woda skrapla się na okapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...