KrzysztofLis2 27.01.2011 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Ja tam trochę rozumiem podejście Adama, że mu sprawność wychodzi grubo ponad 100%. Bo energia zamieniana na prąd wykonuje pracę dwa razy -- raz jako prąd, a potem trafia do pomieszczenia pod postacią ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.01.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Dokładnie tak!A część - to światło...Adam M. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 29.01.2011 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Adamie czy mógł byś rozwinąć wątek czadnicy-z postu o paleniu odpadami papierowymi- dlaczego to bardziej ekonomiczne- zainteresowałeś mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 30.01.2011 01:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Trochę z innej beczki. Innym urządzeniem przetwarzającym energię o sprawności rzędu 117-140% (w zależności od źródła informacji) jest pompa kawitacyjna. W warunkach laboratoryjnych osiągnęła podobno nawet 160% sprawności. Możemy więc założyć ze z każdych 10kWh energii dostarczonej uzyskamy średnio 13kWh energii, czyli mamy prawie perpetuum mobile. Z tym że i w tym przypadku "prawie" robi dużą różnicę Problem polega na tym, że mimo tych samych jednostek energie te nie są tożsame, bo dostarczamy energię mechaniczną, a uzyskujemy energie cieplną. Niestety odwrócenie tego procesu odbywa się ze zbyt mała sprawnością żeby uzyskać układ samonapędzający, choć może kiedyś ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 30.01.2011 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Pompa kawitacyjna nie przetwarza energii z taką sprawnością, ona co najwyżej może działać trochę jak pompa ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.01.2011 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Pompa kawitacyjna nie przetwarza energii z taką sprawnością, ona co najwyżej może działać trochę jak pompa ciepła. Podobno niewielka nadwyżka energetyczna może powstawać przez zmianę właściwości fizycznych samej wody (zaobserwowano np. zmniejszenie napiecia powierzchniowego wody po przejściu przez pompę hydrosoniczną). Przykład procesu, który można wykorzystać jako pompę ciepła, to sprężanie powietrza. Wiadomo, że podczas sprężania powstaje ciepło. Jeżeli sprężanie powietrza przeprowadzilibyśmy w okresie zimowym, to ciepło to możemy wykorzystać np. do ogrzewania pomieszczeń, czy wody. Oczywiście nie ma nic za darmo. Podczas rozprężania powietrze zmniejszy swoją temperaturę. Jeżeli jednak przechowamy je do lata, to możemy podgrzać rozprężające się powietrze "za darmo", czerpiąc ciepło z otoczenia. Sprężone powietrze możemy wykorzystać np. do napędu klimatyzacji, czy do napędu pojazdów (wtedy będziemy mieli darmową klimę w samochodzie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.01.2011 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 kawiton i jego teorie... Było.... Mało jeszcze wiemy o świecie, który nas otacza... Adam M. Nie proponowałem PALENIA papieru = celulozy. Są lepsze sposoby transformacji energetycznych niż spalanie... A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 31.01.2011 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 dokładnie tak jak piszesz- chodzi mi o twoją czadnicę- dlaczego to lepsze rozwiązanie? jaka jest wydajność takiego procesu w stosunku do spalania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 31.01.2011 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 ... Nie proponowałem PALENIA papieru = celulozy. Są lepsze sposoby transformacji energetycznych niż spalanie... A.M. Czyzbys Adamie znalazl domowy sposob na bezposrednia przerobke celulozy na alkohol etylowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 No, BEZPOŚREDNIO to się nie da, ale... "ozy" to cukry. Celuloza to wielocukier. Jak się go dobrze 'pokruszy" to dostaje się dwucukry i podobne. Na to enzymy - i jesteśmy w monocukrach. Dalej już jest "z górki" Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 01.02.2011 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 znaczy co, hodować jakieś paskudztwa i wytwarzać gaz do agregatu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 01.02.2011 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Po co gaz. Metanol nazywany tez jest czasem spirytusem drzewnym. Wprawdzie bezposrednio do spozycia sie nie nadaje (tzn da sie ale tylko jeden raz;-)) ale do napedu silnika jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2011 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) No, jak poczciwe C2H5OH jest dla Ciebie paskudztwem to..... (takie niedomówienie... ) Pali się ładnie. Do napędu też się nadaje... (po metanolu się "ściemnia" na początku...) [ale, jak się go pije!] Adam M. Edytowane 1 Lutego 2011 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andstach1 05.02.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Możecie mi policzyć przepływ mas w takim procesie? Czy temperatura spalin paliwa spalanego izochorycznie jest taka sama jak paliwa spalanego izobarycznie? (rozumiem - identycznych ilości, mas, identycznego paliwa) Nie myślę tu o stanie USTALONYM DŁUGO PO SPALENIU paliwa. Problem się wymyka, bo dotyczy wielu zmiennych w układzie otwartym termodynamicznie. Jedynym racjonalnym podejściem jest chyba eksperyment. (I tak mam go w planie!) Na wyjściu generatora prądu - licznik energii. Na wyjściu rury ciepłej transportującej odzysk ciepła za spalin i bloku - ciepłomierz. Na zasilaniu - przepływomierz. Dane paliwa z tablic. Odpalić. Ustabilizować. Wystartować stoper. Po zadanym czasie zebrać wyniki i ... zobaczyć co wyjdzie. Twierdzę, że wydobywając samo ciepło z procesu spalania pod ciśnieniem atmosferycznym będzie nieco mniej, jak spalając porcjami w silniku (po dodaniu energii elektrycznej). Nie twierdzę, że proces przebiega ze sprawnością większą jak 100%, bo to byłyby cuda. Problem w tym, co to jest to 100% brane do obliczeń. Z czego ono się składa. Jak wziąć tylko wartość opałową to głupoty typu 109% wychodzą, co wszyscy widzą! Adam M. Szanowny Adamie ... Silniki mają sprawność od 25 do max 45% - najnowocześniejsze! Jednak inne wartości są brane pod uwagę nie tylko spalanie paliwa .... Te 25 - 45% to to co dociera do "asfaltu" ale pod uwagę brane są wszystkie czynniki jak masa, tarcie, przekładnie, przełożenia, straty samego silnika .... złożony bardzo proces.... Twoje urządzenie ma obciążenie prądnice i tylko tyle, ciepło wykorzystujesz do ogrzewania, brak strat. Występuje tylko tarcie samych podzespołów silnika, podzespołów prądnicy i jej obciążenie - tylko takie straty ... Ciepło jest wykorzystywane, spaliny również ... Ma prawo być nawet i 150% - przy małych obciążeniach ... pozdrawiam P.S. Obliczenia praktycznie niemożliwe - producenci silników ukrywają takie dane lub często je fałszują, tak samo z prądnicą - najlepsze rozwiązanie - tak jak sam napisałeś test praktyczny w jednostce czasu - przy najwyższej sprawności - rozgrzana machina .... pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 06.02.2011 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 No to jest już ta instalacja do pędzenia bimbru czy nie? Powracam po dłuższej przerwie spowodowanej nauką. Podrzucam kolejny pomysł który mi się podoba niesłychanie-nie do zastosowania w Polsce ale idea ciekawa. http://www.enviromission.com.au/EVM/content/technology_technologyover.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andstach1 06.02.2011 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 No to jest już ta instalacja do pędzenia bimbru czy nie? Powracam po dłuższej przerwie spowodowanej nauką. Podrzucam kolejny pomysł który mi się podoba niesłychanie-nie do zastosowania w Polsce ale idea ciekawa. http://www.enviromission.com.au/EVM/content/technology_technologyover.html A co działka za mała na postawienie tej wieży solarów ???, dla tego sprzedajesz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 06.02.2011 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 odpowiedź prosta -dziura budżetowa-niestety nie mam "podatników" którym mógł bym podnieść Vat ... muszę wejść w zawód-stąd mój post o nauce-jestem blisko dostania się do projektu w którym mam szanse dostać pracę w TFI lub firmie OSTC (tutaj mógł bym zdobyć bezcenną wiedzę i duże pieniądze)- ale ja chcę pracować na własny rachunek-tylko odpowiedniej gotówki w tej chwili brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 06.02.2011 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 jak widać po mnie niezbadane są wyroki Boskie zacząłem w technikum elektronicznym teraz mierzę się z elitą SGH ... niezła zmiana branży ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.02.2011 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 "Nic, ze droga wyboista - ważne, ze kierunek - SŁUSZNY!!!" Uszy do góry! Kumaty zawsze da radę! Powodzenia! Adam M. Bimbrownie mają długa tradycję... Tu niewiadomych już prawie nie ma... Ale... nie. Jeszcze nie stoi i nie działa (ta konkretna). Po drodze jeszcze czadnica i holcgaz... A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bal1719506920 10.02.2011 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Melduję że dostałem się do kolejnego etapu walki o pracę -150 studentów już odpadło-zostało 23 do pokonania -szkoda tylko że połowa z Wawki ... jeśli mi się uda to w przyszłym roku mogę zacząć budować swój własny domek do pracy i nauki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.