franz79grau 26.10.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 WITAMWiem, że ten temat już się tu pojawił ale potrzebuje waszej pomocy do tego konkretnego przykładu.Mam kawałek pola ornego chce go przekwalifikowac na budowlane i wybudowac domek.Ten kawałek pola jest położony najniżej w stosunku do sąsiednich pól, wiec woda opadowa płyneła na moje pole.Mój ojciec wykopał fosę w poprzek a na to sąsiad wpadł na pomysł że też to zrobi i dołączył się do naszej fosy, tak wiec cała woda z pobliskich pól przepływała przez nasze pole.Wczesniej było mi to obojętne ale teraz chce tam wybudować mój dom.Pewnego dnia nasypałem tam parę aut ziemi (i się zaczęło). Przyszedł sąsiad i stwierdził że go zalewam bo zablokowałem odpływ wody z jego posesji . proszę o pomoc. co mogę w tej sytuacji zrobić ,bo mnie się wydaje że to ja byłem poszkodowany przez ten cały czas????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 26.10.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2010 A gra w ogóle warta świeczki? Nie lepiej kupić kawałek ziemi gdzieś na górce? Pomyśl, że skoro teraz każda woda opadowa szoruje do ciebie, to przy roztopach/ulewnych deszczach będziesz mieć kryty basen zamiast domku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 27.10.2010 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 Fajna rada, ale chyba autorowi nie o to chodziło. Nie każdy ma pieniądze na takie operacje. W dodatku jak widać już zostały poczynione inwestycję w tą działkę. Problem zalewania działek jest dość powszechny i niech ktoś się wypowie kto miał z taką rzeczą do czynienia. U mnie także zalewa działkę bo całość wody z górki droga wpływa do mnie. Będę musiał walczyć o poprawę drogi by taka sytuacja nie miała miejsca. Obecnie podnoszę teren by zniwelować jej napływ. Działki innej nie będę kupował na górce bo już się wybudowałem . W dodatku domy na górce nie zawsze mają lepiej - np. u mnie właśnie na tej górce co z niej leci woda jest cała w glinie a u mnie grunt przepuszczalny i szybko się osusza - ja już mam sucho a oni nie mogą wjechać na swój teren. Gdyby nie ta droga .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 27.10.2010 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 proszę o pomoc. co mogę w tej sytuacji zrobić ,bo mnie się wydaje że to ja byłem poszkodowany przez ten cały czas????????? jeśli nie ma tam oficjalnego rowu melioracyjnego, czyli takiego na mapkach to masz prawo zasypać swój rów i tak naprawdę to nie twój biznes, że zalewa sąsiada, bo to on musi uporządkować swoje wody, czyli zrobić np. drenaż lub inne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franz79grau 27.10.2010 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 masz racije ale ???????mi się właśnie tam podoba tylko muszę rozwiązać jakoś ten problem z sąsiadem tylko jak????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franz79grau 27.10.2010 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2010 a jeśli chodzi o tą ziemie co nawiozłem czy może mieć jakiś wpływ no komplikacje z urzędemgdybym im tą sytułacje zgłosił??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 28.10.2010 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2010 Co do ziemi to dokładnie nie pamiętam ale można nawieźć chyba ok 30 cm (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę) bez żadnych pozwoleń, ale nie można zakłócić stosunków wodnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franz79grau 28.10.2010 16:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2010 dajcie znać jeśli ma ktoś informacje na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal190 28.10.2010 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2010 Czy działka sąsiada jest działką budowlaną ? Jeżeli tak to :Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2002 r., Nr 75, poz. 690) 1. Działka budowlana, na której sytuowane są budynki, powinna być wyposażona w kanalizację umożliwiającą odprowadzenie wód opadowych do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej.2. W razie braku możliwości przyłączenia do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, dopuszcza się odprowadzanie wód opadowych na własny teren nieutwardzony, do dołów chłonnych lub do zbiorników retencyjnych. ......Natomiast jeżeli nie jest budowlana to z prawa wodnego: Art. 29. 1. Właściciel gruntu, o ile przepisy ustawy nie stanowią inaczej, nie może:1) zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej ani kierunku odpływu ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich;2) odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie.2. Na właścicielu gruntu ciąży obowiązek usunięcia przeszkód oraz zmian w odpływie wody, powstałych na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich, ze szkodą dla gruntów sąsiednich.3. Jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta może, w drodze decyzji, nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.[/lex:2hg804h4] Lub ostatecznie można powołać się na kodeks cywilny:Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 28.10.2010 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2010 No dobrze, ale jeśli ta woda tam już spływała i spływa w dalszym ciągu, to nie jest to zmiana kierunku odpływu wody opadowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franz79grau 28.10.2010 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2010 no właśnie ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal190 29.10.2010 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2010 Ale jeżeli dobrze zrozumiałem to sąsiad wykopał rów melioracyjny, którym to woda spływa. A to już jest ingerencja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 29.10.2010 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2010 Wiesz jakie warunki panują na tej działce od dawna, więc jesteś w bardzo dobrym położeniu. Ja bym radziła tak jak ktoś wcześniej, kupić działkę budowlaną w innym miejscu. Takie prawa fizyki, woda zawsze leci w dół. Teraz pogoda jest zmienna, raz susza innym razem powódź, musisz się zastanowić czy chcesz mieszkać na bagnach - patrz Wrocław . Nie wiem dlaczego jak ktoś ma słaby grunt na posadowienie fundamentów to się z tym godzi i płaci duże pieniądze, żeby zrobić dobry, dopasowany fundament, ale jak komuś strumień leje się po działce po opadach to jest ślepy na ukształtowanie naturalne terenu a winy upatruje się po wszystkich dookoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franz79grau 29.10.2010 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2010 ok.ok. ale na kupno działki nie mam kasy a ziemie co nawiozłem dostałem prawie za darmowcale mi nie chodzi o to żeby szukać winnych tylko o to czy to babsko:bash: może mi coś naburaczyć ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bresland 29.10.2010 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2010 "Mój ojciec wykopał fosę w poprzek a na to sąsiad wpadł na pomysł że też to zrobi i dołączył się do naszej fosy" - rozumiem, że chodzi o rów odwadniający. Proszę sobie poczytać Prawo Wodne - rozdziały o urządzeniach melioracji szczegółowej (ums). Z obecnego prawa budowlanego wynika, że ums jeżeli nie wymagają PNB to wymagają zgłoszenia, a z Pana notatki, wnioskuję, że takowego nie było. Usuwanie samowoli w tym wypadku CHYBA nie jest karane, ale mogą z tego tytułu wyniknąć pewne komplikacje.Trzeba by sprawdzić, czy w momencie gdy był robiony rów, prawo nie wyglądało inaczej niż obecnie. Jeżeli się okaże, że był on robiony zgodnie z prawem, to Pana ostatnie działanie (zasypanie rowu) było bezprawne i mogą wyniknąć z tego spore problemy. Kwestię zalewania Pańskiego pola należy rozwiązać w oparciu o ustawę Prawo Wodne - http://www.prawowodne.pl/melioracje-i-regulacje-wodne/ P.S. Podstawowym błędem, jaki Pan popełnił był brak omówienia sprawy z sąsiadem (nawet jak prawnie wszystko byłoby w porządku, zawsze warto, a moim zdaniem trzeba konsultować takie sprawy z innymi zainteresowanymi). Nawet teraz spróbowałbym porozmawiać i "ułagodzić" sąsiada. Życzę pozytywnego załatwienia problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franz79grau 30.10.2010 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2010 dzięki wielkie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wick 06.11.2010 00:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2010 Ja was nie zalewam,gdyż On was bardziej zalewa...ot,taka mała dygresja...dla sąsiada nr 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.