Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

drewno kominkowe suszone


coulignon

czy jesteś w stanie zapłacić więcej za drewno suszne?  

44 użytkowników zagłosowało

  1. 1. czy jesteś w stanie zapłacić więcej za drewno suszne?

    • tak - mam dość "niepalnego" drewna i osmolonej szyby
      10
    • nie - drewno i tak jest drogie
      2
    • nie - palenie mokrym mi nie przeszkadza
      3
    • nie - mam drewutnie i sam sobie sezonuje drewno
      29


Recommended Posts

Pytanie zrodzilo się stąd że na mojej ulicy wszyscy kupują drewno w ostatniej chwili i skarżą sie że niepalne... Ale palą. Mój Kominkarz twierdzi że wiekszośc jego klientów temat sezonowania drewna jest zwykle niedoplinowany. Stąd moje rozwarzania czy jest sens zaoferować ludziom drewno "gotowe do palenia" . Edytowane przez coulignon
mmmm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o ile droższe? W okolicach Poznania sprzedawcy drewna teraz wołają sobie od 200 zł za mp, ok 220, 230 - dąb, grab. Ten tzw dąb po suszarni wcale się dobrze nie pali, bo suchy to on może jest ale tylko z zewnątrz. Brałam drewno już z wielu źródeł, w tym tzw. sezonowane. I to kupne sezonowane drewno (nawet "roczne") jest gorsze, mniej palne, niż kupione świeże w kwietniu i przetrzymane pod własną wiatą 6 mies. Albo miałam pecha, albo kupno "rocznego, sezonowanego" drewna jest jak spotkanie z jednorożcem. Oczywiście, dla tych co nie mają wyboru, bo nie zdążyli z drewnem, to może i dobra oferta. Moim zdaniem jednak nie warto, bo przy obecnych cechach "normalnego" drewna to jest kompletnie nieopłacalne. Cena zakupu zawsze jest wyższa jesienią niż wiosną. Bez względu na świeżość drewna. Gdzie tu sens ekonomiczny zajmowania miejsca towarem na placu przez rok, jak i tak w rejonie sprzedaż po danej cenie. Natomiast dla tych, co potrzebują nastrój raz w miesiącu, cena nie gra roli. Niechby te polana miałyby być nawet w czysty karton zapakowane - jeszcze lepiej. Ale muszą być uczciwie wysezonowane, najlepiej z zimowego wyrębu i co najmniej rok suszone, z gwarantowaną wilgotnością 20%. W mojej opinii, tylko taki produkt ma szanse, ale jako produkt z wysokiej półki. Bo kominka za 20 tys. nawet ludziom szkoda brudzić pseudosuchym, dymiącym drewnem. Na allegro sporo aukcji drewna kominkowego, każde bez wyjątku - gotowe do palenia. Owszem, ale za rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ drewno gotowe do palenia już jest - wystarczy popytać o brykiety.

 

Problem polega na tym że energia z brykietu jest tak ze dwa razy drozsza o najdrozszego drewna. No i nie każdy chce mieć widok na palace się kostki/ołówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie jest to takie oczywiste, że za drewno zapłacę dwa razy mniej niż za brykiet.

Brykiet jest naprawdę suchy - ma do 10% wilgotności podczas gdy świeże drzewo ma 50% a sezonowane przez dłuższy czas (około 2 lat) 20%.

No i te mp przy zamawianiu drzewa - to jeden wielki przekręt.

Kupione 8 mp po ułożeniu we własnym zakresie daje 6.5 mp a gdzie tu m^3, że o wadze nie wspomnę.

Jedyny racjonalny argument w tej sytuacji to estetyka - nie każdy lubi oglądać palące się kostki czy ołówki, ale z drugiej strony przy brykiecie mamy czystą szybkę bez większego wysiłku.

Wracając do tematu wątku.

Nie kupiłbym droższego drzewa suszonego do 20 % z jeszcze jednego powodu.

Jedna kostka brykietu ma powtarzalną zawartość energii i zajmuje mało miejsca, czego o klockach drewnianych powiedzieć nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się całkowicie z orko !!! Firmy handlujące drewnem kominkowym to w większości z przekrętami na mp. Dobrze, że czasem w ogłoszeniu podają nie mp ale metr przestrzenny nasypowy a to już chyba tylko 50% metra sześciennego. Drewno z lasu najbardzie się opłaca; 1 mp u leśnika to ułożony stos o wymiarach 1,3x1x1 metr co daje 1,3 metra przestrzennego i "mój" metr nie kosztuje 170 zł lecz 130 zł.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem Ci tak: Ja osobiście bym nie kupił. Sam sezonuję, mam na to miejsce i mam pewność że jest suche. Ciężko przekonać klienta do "suchości". Klient najczęściej widzi ile płaci i to go interesuje. A jeszcze bardziej interesuje go ile zapłacił sąsiad:) Zresztą ja nie jestem reprezentatywny. W zeszłym sezonie nie rozpaliłem kominka ani razu!!! W tym sezonie dopiero 1 raz! Pewnie kolejne palenie dopiero na Boże Narodzenie. Nie mam poprostu czasu palić a jak mam czas to nie mam siły:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Województwo śląskie. Osoba powiązana z obróbką drewna postanowiła sprzedać dęba pociętego na 30cm kawałki. Sezonowane dwa lata (nie kłamane). Do sprzedania miała chyba 30m przestrzennych. Sprzedawała w okolicach stycznia bodajże. Cena przez pierwszy tydzień 220zł, cena w drugim tygodniu sprzedaży 240zł (bez transportu). Drewno sprzedane w dwa, trzy tygodnie. Miał nawet kursy do Krakowa. Cena dęba ściętego w tamtym czasie 180zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

W południowo-zachodnich rejonach Dolnego Śląska buk w okolicach 200 zł za mp (pocięty, połupany - w metrówkach tyle samo)

Zawsze, jak pytam o cenę, pytam też jak to jest mierzone - ta objętość.

Przydałoby się, podobnie jak w przypadku węgla i innych paliw, żeby drewnem handlowano w tonach. Przy tym przynajmniej informacja o dacie ścięcia.

Ja układam na podeście o pow. 10 mkw, a że kupuję koło 18 mp, łatwo mogę sprawdzić czy stos jest ode mnie wyższy, czy nie. Najlepiej mieć stałego i zaufanego dostawcę. On cię wtedy szanuje, a ty masz do niego zaufanie.

Kiedyś gość woził mi drewno żukiem blaszakiem. Twierdził, że wchodzi do niego 2 metry. Rozwiał natychmiast moje wątpliwości typu, że ja tez miałem takiego żuka, że przy 800 kg na pace resory wyginały się w drugą stronę, że 2 kubiki świeżego drewna to będzie przecież ważyć ze dwa razy tyle itd. Czułem się więc uspokojony.

Po tej rozmowie więcej nie przyjechał.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...