Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Suczka jeszcze szczeniak wyrzucona na ulicę.


amalfi

Recommended Posts

Wyrzucono sunię, jeszcze szczeniaka na ulicę. Jest malutka i już niewiele urośnie. Bardzo wesoła. Wchodzxi pod samochody, widać, że nigdy nie biegała po ulicy, bo sie nie umie zachować. Dzwoniłam do schroniska, ale nie przyjmują zwierząt. Nie wiem, gdzie będzie spała.

 

http://img830.imageshack.us/img830/1194/51731406.png

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amalfi moze Ty sie skusisz na drugiego pieska, jest ladniutka!

 

Nie moge, magpie na razie. Bardzo dużo wyjeżdżam i nie ma nas po 12 godzin w domu, nie dam rady, niestety. Moja stara jakoś wytrzymuje te godziny, ale i tak mam wyrzuty sumienia. No i są jeszcze inne względy, o których nie będę pisać.

A sunia jest naprawde cudna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zobaczcie tę parę. Ta szara po prawej to matka ośmiu szczeniaków, o których pisałam. Ten po lewej to nowy "nabytek". Miał na szyi okręcony drut. Wyglądało to tak, jakby ktoś miał go na nim powiesić i psina uciekła. Jest piękny. Chyba trochę skundlony, ale i tak wygląda niesamowicie. Najgorsze jest to, że bardzo sie polubili z sunią i za pare miesięcy pewnie będa owoce tej sympatii.

http://img714.imageshack.us/img714/646/20101029182.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak to co? Mieszkają po krzakach w okolicy mojej pracy. Tak jest co roku. Co jakiś czas gmina organizuje "łapankę" przy pomocy pracowników schroniska, ale po kilku dniach jest tyo samo. Ostatnio jedna z pracownic znalazła podrzucony worek (zawiązany) ze szczeniakami. Jakieś 4 miesiące temu ktoś wywalił 3 szczeniaki do śmietnika, a zdjęcia z tego wątku są robione dzisiaj. Jak widać, znowu przybywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to dziene, że tak nie cierpię zimy, kiedy co rano pod oknem mam takich trzęsących się gosci? Ten był moim stałym gosciem na śniadaniu. Miał wybite jedno oko i był już staruszkiem. Pewnego dnia nie przyszedł i już się więcej nie pojawił. :(

http://img109.imageshack.us/img109/1465/psinabezoka.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na przykład temu znalazłam dom. Tylko co z tego, kiedy ludzie mnie nie posłuchali i nie "uwięzili" go skutecznie na początek, aby się przyzwyczaił, bo został zabrany z ulicy, gdzie czekał na swojego pana. Myśleli, że jak mu dadzą jeść, to zostanie od razu. Skończyło się tak, że uciekł z nowego domu i szedł 25 km do miejsca, gdzie go zostawił właściciel. Nie pozwolił już podejść do siebie niekomu. Czyli wyszło na to, że zrobiłam mu niedźwiedzią przysługę. Potem został zabrany z ulicy do schroniska i już nie wiem, co się z nim stało.

http://img153.imageshack.us/img153/434/roki.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...