sylwerson 19.03.2012 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2012 (edytowane) Chwilowo straciłam kontakt z własną budową Jestem z synkiem w sanatorium, a tam rzeczy dzieją się swoim trybem. Gładzie na sufitach są już prawie wszędzie, ścianki działowe wyprowadzone i pod schodami, stolarz schodowy ma wpaść w tygodniu założyć stopnie. A potem chłopaki wyprowadzą, mam nadzieję, te spaprane ościeża okien. Stolarz kuchenny nie przysyła wyceny. Ech.. edit Dzwonił Mójmąż, że mamy otynkowaną frontową elewację Szkopuł w tym, że w dwóch miejscach były babole do poprawki, a chłopaki przyjechali znienacka, zrobili, co było do zrobienia i zabrali rusztowania. I teraz będą je musieli przywozić. Ech... ech.. co za pech Edytowane 20 Marca 2012 przez sylwerson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 28.03.2012 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Kompletuję papiery do odbioru. Nie czekam już na nic, umówiłam kominiarza, elektryka, robię odbiór wod-kan-co-oczyszczalni, certyfikat energet. się robi z moim minimalnym udziałem (polecam wujka Allegro). Sprzątamy, wchodzą brukarze tuż po świętach. Kostki kładziemy mało, ale wyrównają całą działkę. Tymczasem na ściany idzie gładź, lada dzień płytki wszędzie. Schody do lekkiego skucia i stolarz zakłada stopnie. Nadal mam kłopot z kuchnią - ceny nie do przyjęcia. W sobotę następny kandydat na wykonawcę przyjeżdża. Się zobaczy No - i mam blaty dębowe w garażu :) Takie, że mogłabym się przytulić i nie puścić już wcale. Bossssssssskie. Szkoda mi będzie wyciąć w nich dziury na płytę i zlew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 05.04.2012 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2012 Zlewozmywak jest. Przywieźli go taka ciężarówką, że szofer nie mógł wykręcić i wjechał w jabłonkę, którą na rogu przy asfalcie mieliśmy. 1/3 drzewa w postaci największego konaru spadła............................ Był stolarz raz jeszcze i zamówiłam kuchnię 8500 finalnie, nie licząc blatów. Do końca maja będzie zamontowana. Cieszę się, ale nie chwalmy słońca, bo jak wiadomo dopóki nie zajdzie, może byc różnie. Umówiłam też brukarza - miły, rzutki. Po świętach wracają chłopcy od wykończeń i jedziemy ze wszelkimi "do wyprowadzenia". A Mójmąż z moim tatą zaczęli wreszcie kafelkowanie kotłowni Ale zdjęć nie mam, kurczaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 15.04.2012 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2012 (edytowane) Mam plan - nie będę kominka obkładać kamieniem (dostałam wycenę: trawertyn, 1680zł...), tylko zrobię obramówkę z cegieł. Bedzie idealnie korespondować z naszą ceglana surową ścianą. Tu jest poglądowe foto: http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/kominek2.jpg Oczywiście zachowam bryłę (prostopadłościan), ale wokół wkładu bedzie czerwona cegła pełna. Ha! Bardzo mi się to podoba nie tylko z uwagi na cenę, ale też i dlatego, że nie muszę wprowadzać do wnętrza kolejnego materiału, faktury, wzoru. Zdubluję tylko to, co juz jest. Zamówiłam kolejne światełka - małe briluxy pod sufit w salonie i rozwiązałam supełek z kolidującymi wizualnie lampami salon/jadalna/hall. Będą mocne, duże ale tylko w hallu i jadalni (mam koncepcję żyrandola z galęzi, oplecionego kolorowym oplotem z gołymi zarówkami w dużej ilości. A do salonu fajna lampa podłogowa. I już. Co się zakłada na otwory wentylacyjne w łazienkach? Najchętniej nie plastikowego. To się nazywa jakoś? PSTen pięęęęęęęęęęekny: http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/pict9649kominki22.jpg Edytowane 15 Kwietnia 2012 przez sylwerson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 16.04.2012 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Dawno, dawno temu, pewna fantastyczna, inteligentna i ponętna inwestorka (zgadujcie, o kogo może tu chodzić ), zleciła znanemu nie od dziś zakręconemu projektantowi wyrysowanie i uzgodnienie w ZUD-zie projektu oczyszczalni oraz przyłącza wodnego. Projektant oczyszczalkę narysował, przez zagapienie jednak umieszczając ją po przeciwnej niż ustalona strona działki. Zaowocowało to przykrą niespodzianką podczas kopania studni chłonnej. Ale tę część historii wszyscy znają, więc detale sobie daruję. Na początku marca inwestorka chciała wyprostować sprawę studni wykopanej gdzie indziej niż to z projektu wynikało i poprosiła o korektę w papierach. Oraz o narysowanie owego przyłącza wodnego. Projektant (pamietający nazwiska jednak niepamiętający wielu istotnych informacji do projektu) obiecał się z projektem na za dwa tygodnie + 2 tyg. na uzgodnienia w ZUD-zie (a zatem, wliczając margines błędu, na koniec marca). Inwestorka (inwestorzyca?) dzwoniła tuż przed świętami do rzeczonego specjalisty. Znękanym głosem doniósł o jakichś kłopotach z aktualizacją mapy, poprawkach, czekaniu na następną sesją ZUD-u i obiecał się z telefonem nazajutrz, żeby umówić się na odbiór obu projektów. Po czym, jak czytelnicy się domyślają, zamilkł na dłuuuugie dni. Dzwoniłam po świętach - bez skutku. Wysłałam smsa - bez odpowiedzi. A czas nagli, a odbiór domu chciałoby się robić, a do starostwa wniosek uprzednio złożyć należy. Tylko projektu ni hu-hu. W końcu, po kolejnym telefonie, miły pan odpisał: "Dzień dobry. Jestem w sanatorium. Wracam 2 maja." Ha! Krew mi zawrzała przyjemnie, od razu poczułam, że żyję. Spaliłam ze 100 kalorii z radości, że się wszystko o prawie trzy tygodnie przeciągnie. A może i dłużej, bo kto wie, jak urzędy pracują w okolicach majowego weekendu... Wymieniliśmy się grzecznymi wiadomościami. Ja: "Czy w takim razie mogę odebrać projekty od Pana żony?" On: "My tu jesteśmy razem." Ja:"@#*&!%%!))!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(*&*^^$$##@^^&*&*(*()))))!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" Co za robak egoistyczny, larwa zapatrzona w lustro, głaszczący się po krągłym brzuszku łachmyta! Tak nie mieć przyzwoitości za grosz, nie liczyć się z kimś, kogo się słono podlicza za każdą postawioną kreskę. Żeby Was już nie męczyć powiem tylko, że synowa owego pana, ma jutro wydać mi projekt. Teraz krótkie referendum: ile procent wynagrodzenia należy się za taki numer 75? 50? inne propozycje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 16.04.2012 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 NIC ! Ani złotówki ! Pan nie wywiązał się z umowy.Należy Ci się odszkodowanie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 18.04.2012 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2012 Nawet się nie wpieniłam aż tak... 1. odebrałam rzeczony projekt - nie nadaje się do złożenia w urzędzie, są błędy, zły tytuł, brakuje jednego rozdziału, który jest anonsowany w spisie treści... 2. miał w sobotę geodeta przyjechać na powykonawczą - nie przyjechał, nie zadzwonił, do dzis zero kontaktu - dzwonię a on mi ani proszę ani przepraszam, tylko że może mu się uda w sobotę podjechać, ale nie wiadomo... 3. hydraulik miał wpaść dziś - nawet z daleka go oko niczyje nie widziało, ale może jestem niesprawiedliwa i był później... Ale: 1. Przysłali przycisk do Geberitu - ładny 2. wczoraj odebraliśmy roboty w środku - okna już elegancko obrobione, stelaże są, schody podszykowane dla stolarza, masa drobnych a upierdliwych rzeczy typu przeniesienie kabelka 10cm w lewo zrobiona 3. po przygotowaniu kominka w salonie jest jasniej o 100 punktów procentowych i na klatce schodowej też - jak bedzie po pomalowaniu całości na biało??? (elewację mamy taką, że w słoneczny dzień razi ) 4. coraz bliżej majówka i równanie terenu - muszę tylko (aż?) przemyśleć wszystkie ruchy i je zgrać; dobry timing - pół roboty 5. reszta gladzi kosztować będzie tyle, co robocizna, bo materiał już jest A teraz podpowiedzcie zanim jutro przekonferuję to z kierowniczką. Mam PnB na dom, oczyszczalnię i przyłącze wodociągowe. Chcę mieć: na przyłącze do studni. Projekt zastępczy do 2.V leży i kwiczy. Co mam zrobić? Czy może w ogóle nie startować z projektem zastępczym i nie wystepować z wnioskiem o zmianę PnB, tylko robić odbiór, składać do nadzoru tak jak jest i liczyć, że puszczą? Kierbudka tak chce zrobić. W ogóle mi nie kazała składać wniosku o zmianę PnB. Tylko co, jeśli nadzór się przychrzani i zażąda zmiany PnB a procedury sie przeciągną? W kontekście dotacji do pompy, która jest zależna od nieprzekraczalnego półrocznego terminu odbioru, nie do przyjęcia. Moim zdaniem muszę dostać zmienione PnB a potem dopiero robić odbiór, żeby się zabezpieczyć. Gdyby zażądali papierów nowych pod koniec maja, to nie zdążę zwyczajnie i bedziemy musieli oddać dotację Heeeeeeeeeeeeeeeelp! Hilfe!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 22.04.2012 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2012 (edytowane) Za 3 tygodnie będzie wszystko, co musi być :) no, najdalej za 4 A dziś jest jak na paskudnych zdjęciach z telefonu. Podgląd miejsc strategicznych Drzwi nie ma, serce domu jest http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008001.jpg Czy to nie wyglada na prawie-prawie? http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008002.jpg Kwiaty kwitną nie bacząc na oryginalna doniczkę http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008003.jpg Czego nie oglądał prawie nikt jeszcze - moje blanco incognito antracito http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008004.jpg Blat do kuchni- ach!!!!!!!!!!!!! http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/001-43.jpg Klata z dołu... http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008005.jpg ... i z góry http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008010.jpg Mozolnie kleją się nie same http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008008.jpg W kotłowni zadeptane szpetnie, ale szopem przetarte http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008.jpg Zalaliśmy dziury w pokojach dzieci oraz kilka innych http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008007.jpg Tu sobie wstawię pralkę i suszarkę http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/01012008009.jpg Czekają na dotyk montera http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/10022012002.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/10022012001.jpg FINE!!! Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez sylwerson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 22.04.2012 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2012 http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/001-44.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 24.04.2012 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 kominek obłożymy taką płytką: http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/FB-Carmine.jpg zamówiona, identyczna bez mała z surową cegłą, która oddziela salon od kuchni git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 05.05.2012 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 z okien na górze widać teraz http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/008-32.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/011-25.jpg a przez drzwi wejściowe http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/009-27.jpg taras będę mieć kawowy, południowy, chwilowo gruzowy http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/010-26.jpg takie mam (na razie 1szt ) http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/003-29.jpg gładko, gładziej... http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/004-32.jpg ... co się sprawdza żarniczkiem http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/005-32.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 10.05.2012 06:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2012 A jednak załatwiłam papiery względnie sprawnie - nowe pozwolenie na budowę (zamienne), będzie za tydzień. Pierwszy raz nie pokłóciłam się z babką w starostwie - założyłam sobie, że muszę to pokojowo rozwiązać, bo nie mam wyjścia. A chciała nas z kwitkiem odesłać, bez informacji sensownej, z jakimś "chyba" i "być może". Podwaliny pod taras i schodki przy wejściu już są, chociaż jeszcze troszkę gruzu trzeba dorzucić - i tu się mój Tata objawił organizując za grosze wywrotkę gruzu. Brawo. Muszę to dziś przesmarować dysperbitem a nie mam żadnych rękawic, bo wyszły. Tylko mi ziemi brak, ziemi brak... Szukam bez wyraźnego efektu na razie, wszędzie kolosalne pieniądze chcą, z wykopu nikt się jakoś nie pozbywa. No nic - rozglądam się dalej. W domu gładzie zacierają - kurz i pył zastanę dziś. To dobrze szybciej ruszą z kaflami. Wczoraj do mnie dotarło, że czas wybrać farby - aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Dobrze chociaż, że monochromatyczna biel pójdzie wszędzie, więc tylko rodzaj muszę ustalić. Półmat jakiś i będzie dobrze. Moim pierwszym wyborem jest Tikurilla - jakieś za albo przeciw? Biel ścian złamałabym tylko w wiatrołapie jakimś szarakiem lekkim, ale odcień do rozważenia. Kupiłam Godmorgona do górnej łazienki i ... nie wiem, czy zostanie. Przymierzę i najwyżej oddam. Nie wiem, czy się z blatem ładnie da spasować. Dobrze - jadę, bo dysperbit czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 16.05.2012 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Przyjechała kostka brukowa - Sparta z Gladio. Wprawdzie były klopoty z rozładunkiem (radosny kierowca zdjął 8 palet 300m od działki i kazał "sobie poprzenosić", bo przecież on tam nie wjedzie - faktycznie, był tirem z naczepą ), ale mam ją i nie oddam Krok do zamieszkania jeszcze jeden. Za to, zeby nam się tak gęby nie smiały, ewidentnie wypaczyło sie jedno skrzydło drzwi balkonowych. Cóż - do boju, do boju, do boju! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 22.05.2012 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 tarasik podszykowany http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/03012008001.jpg podłoga na dole http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/03012008.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 23.05.2012 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2012 (edytowane) Zdjęć nie ma - padł mi aparat... Za to są płytki w całym salonie, kuchni, hallu na dole, częściowo w gabinecie, bo ... brakło i musiałam domówić (jak ja to policzyłam, hmm). Mała łazienka idzie jutro do obróbki Ciekawe, jak chłopakom pójdzie kaflowanie podłogi - gres ma wymiary 45x45, duuuże płytki do ciupkiej łazienki. Kłopot mamy z zabudową geberita - jest minimalnie szersza od płytki, więc trzeba jakoś kombinować. Opcje są takie: a. przeciąć dwie płytki na połówki wzdłuż i położyć je z fugą, jakby były to dwa wąskie kafelki (wady: fuga w miejscu, w którym miało jej nie być) b. dociąć brakujący kawałek i dac go od ściany, ale byłby to wąski paseczek, jakiś ... 1cm (wady: wątpliwa estetyka, fuga) c. dać od ściany jakąś listwę wykończeniową (jaką?) d. wcisnąć od ściany pasek mozaiki? (wady: nie mam pojęcia, czy to pasuje do minimalizmu tego pomieszczenia; może wymagałoby podobnego zabiegu gdzie indziej jeszcze?) Stolarz montował dziś dolny bieg. Podest zostaje na czas trzeciego podejścia. Umówiłam się na drzwi - zrobi drewniane wg mojego pomysłu i pokazywanych zdjęć Ale nie od ręki - może zacząć za 2 miesiące. Zważywszy jednak, jaką cenę za 1 szt podał, nie mam innej opcji jak tylko CZEKAĆ! Żeby nie zapeszać powiem tylko, że to 3/5 ceny Simpli z Pol Skone, które przecież drewniane nie są. W cenie mam regulowane ościeżnice, pełne drzwi, wąskie paski szkła w drzwiach do łazienek, podcięcia, montaż łącznie z listwami maskującymi :) Bosssssko. Na razie trzeba będzie wpasować jakieś tymczasówki do łazienek, w sypialniach się obejdziemy. W obróbce także spierniczony próg przy drzwiach wejściowych. I tylko ekipy od kostki brak... No, ale tydzień się nie skończył jeszcze. Wahamy się w kwestii farby do malowania - czy dać Śnieżkę grunt+farbę, czy też unigrunt+farbę, czy w ogóle dawać farby nazwijmy to - lepszych producentów, czy przy założeniu, że biało ma być wszędzie, pojechać tanią Śnieżką czy inną taką? Ktokolwiek zna się, ktokolwiek wie, proszony jest o pilny kontakt. A skoro już o kontaktach - Legrand Niloe Białe pstryki, szare ramki, u dzieci czerwone chyba :) Edytowane 23 Maja 2012 przez sylwerson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 26.05.2012 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Kafelki się rozwijają, zataczają szersze coraz kręgi i przysparzają kłopotów, ofkors. Do gabinetu domówiłam płytek, ale nadal brakuje . Wiatrołap jest niemal gotów - brakło 2 kafli! Sprzedają na sztuki? Dolna łazienka jest w robocie i ... spierniczyli jedną rzecz, ale zastanawiamy się, czy poprawiać. Wstawiam zdjęcia i ogłaszam konkurs: co jest schrzanione i czy opłaca się to poprawiać. Szukajcie: http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008006.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008007.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008015.jpg A tu reszta inwentarza - salon http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008010.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008005.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/03012008.jpg w kuchni kafelkowe oszustwo http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008009.jpg wiatrołap http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008004.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008011.jpg a to... http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008001.jpg ...nieobrobione... http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008002.jpg ...brzozowe, surowe http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008003.jpg tarasik czeka na poważniejsze ingerencje http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/03012008001.jpg kostka także http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008012.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/08012008013.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 30.05.2012 16:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Operacja "Gruntuj, mała" rozpoczęta. Machnęliśmy 2/3 salonu w 2,5h. Z sufitem łącznie. Mójmąż dziś samotnie kończy to, co zostało. A jutro nie ma zmiłuj - jedziemy całość do utraty tchu. Chłopaki kładą płytki. No i uwaga, hit: mamy w domu internet Od dziś działa, hihi. Zakupiłam farbę - Dekorala śnieżnobiałą, do szorowania. Cenowo bez konkurencji. Wycena z Tikkurili 3 razy tyle wyszła... W weekend poszalejemy z wałkami. Niecierpliwię się, bo brukarz coś przewleka i kuchni też nie widziałam jeszcze. Ten tydzień będzie milowym krokiem naprzód. Pieniądze schodzą z konta fiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 31.05.2012 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 brukarz nas wystawił pierwszorzędnie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr coś mu się wydłuża, coś wskakuje, coś przeszkadza i dziś mi obwieścił, że przyjdzie w połowie czerwca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! choć miał być w połowie maja!!!!!!!!!!!!!!! a tyle! znalazłam zastępcę, jutro wpadnie, pogadamy, zobaczymy grube bluzgi siedzą mi na końcu języka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 02.06.2012 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2012 Front robót dzisiejszych:grunt położyliśmy wszędzie, salon pomalowany w połowie, sypialnia nasza cała; fugi na 3/4 parteru, murek oporowy przy wejściu stoi. Ręce mam do kolan chyba.O rozczarowaniach innym razem, bo się muszę zdystansować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 06.06.2012 04:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2012 podłogi na górze gotowe w 2/3 (pomijam łazienkę) http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/008-33.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/009-28.jpg łazienka na górze bieleje http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/010-27.jpg dolna zyskała tymczasowe drzwi http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/017-14.jpg odpływ działa - robilismy próbę wody http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/020-11.jpg na dole malowanie - salon gotowy, kuchnia, hall - gotowe, gabinet dziś drugi raz pod wałek i już http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/016-16.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/015-19.jpg schody nabierają finalnych kształtów http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/025-9.jpg kuchnię na razie zamontowalismy w gabinecie http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/021-17.jpg garaż mieści to, co się gdzie indziej nie mieści i jeszcze więcej http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/028-12.jpg I'm watching you! http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/012-23.jpg a tu, robione z ukrycia, zdjęcie tarasu http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/013-20.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/027-8.jpg http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/029-9.jpg nowa antenka - nie mamy gniazdek na strychu, żeby sprawdzić, czy net działa http://i161.photobucket.com/albums/t204/sylwerson/030-9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.