Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika "Nasz dom przy Liliowej, czyli bliżej niz dalej :)"


sylwerson

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 878
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

szukam drewna na pergolę - w jednym miejscu za m3 jatoby chcą 5000 netto :confused:

 

gdzie ja żyję...

A musi być tak egzotycznie?

Nie znam cen ale zakładam, że nasze miejscowe drewno tańsze... Ja mam teraz w ogrodzie, przy płocie jakieś panele drewniane ( takie przęsła, żeby od sąsiadów się zasłonić), słupki pod daszek, poręcz przy schodach, drewniany stół i ławy do siedzenia - wszystko z miejscowego tartaku, najtańsze drewno, nikt tego jakoś specjalnie nie konserwuje, nic nie gnije ( zestaw biesiadny przykrywamy na zimę) i po tylu latach ciągle dobrze wygląda. Pod pergolę to drewno aby wytrzymałe było. I tak zielenią obrośnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koci dobrze prawi :yes: Jedyne co, to dobrze, żeby część podziemna była bardziej trwała - np. z metalowych kotew.

Ja też planuję pergolę (marzą mi się róże pnące przed oknem kuchennym... :rolleyes: ), jakąś nowoczesną w formie. Ale u mnie to pieśń dalekiej przyszłości...

 

 

Chyba się udam do Cię na kurs samodzielnego ocieplania poddasza - jestem pod wrażeniem. A powiedz mi, kto u Was kladł sufit - czyli te płyty na jętkach? Ja się właśnie drapię w głowę, czy to dekarz ma zrobić, czy ktoś od wykończeniówki już, czy sami...?

 

 

ps. mam nadzieję że już wszystko ok z podłogówką i wylewką - włosy mi dęba stanęły jak czytałam co się stało... :o

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O drewnie właśnie dyskutuję z ekipą z WELAMU - od nich mamy drewno na więźbę. Myślę, że tę jatobę, to miły pan chciał mi wcisnąć zwyczajnie :) Nie wiem na razie, jak powinno być obrobione drewno pergolowe - znacie jakieś fachowe terminy?

Kurs ocieplania, milek, powiadasz... Napiszę może sensowny poradnik, porobię zdjęcia detali, pokażę narzędzia, bo to podstawa. Mamy tysiąc pytań na minutę a propos różności występujących na naszym poddaszu, odpowiedzi znacznie mniej ;) Płyty osb na jętkach układali Mójmąż z kumplem. I ledwo dali we dwóch radę, a ułomkami nie są. Myślę, że możesz pertraktować z dekarzem - jeśli ma kilku chłopaków i jakieś bloczki, to zrobią to w pół godziny i z głowy.

 

W domu robi się coraz cieplej - pompa działa, korki nie wywalają (zabezpieczenie w skrzynce głównej mamy za niskie). Na dole można siedzieć spokonie bez kurtki. No, w gruuuubym swetrze ;) Jedyne, co mi psuje humor, to ta wyrwa w pokoju na górze. No nic - załata się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My chyba zrobimy sufit z desek - sporo nam zostało z deskowania stropu.

Ile dajecie wełny? Tyle samo w skosy co w sufit? Ja zastanawiam się czy nie nadbić jętek deskami i nie władować w sufit grubiej wełny.

 

Będziesz miała jeszcze jakiś czas część osb bez wełny? Bo może bym się wprosiła żeby luknąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że płyty będzie widać do niedzieli. Od poniedziałku ponoć zawieruchy i śnieżyce - musimy się wyrobić. Jutro owełnujemy garderóbkę do końca, klatkę schodową i małą łazienkę, zagrzybimy jętki na maxa. Jestem nakręcona na sukces. Jeśli chcesz, to sobota do dogadania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie, ale warunkowo: jeśli ktoś się zdeklaruje NA SERIO, że sam zamierza to robić

 

czekam więc :)

 

 

edit

robota idzie żmuuuuuuuuudnie; zrobiliśmy wszystkie skosy, jętki bez grzybków, ale czasowo nakryte od góry wełną, bo płyty osb przecież przed mrozem nie chronią. Bedziemy zagrzybiać od spodu a potem wełnę się przerzuci.

 

Pompa ciepła ma bezpiecznik ze złym zabezpieczeniem i wysadza go strasznie często. Znowu boję się mrozów i batalii z PGE o zmianę tego chorobnego zabezpieczenia.

Edytowane przez sylwerson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, koci, ale bohaterką się nie czuję. Mam doła kolejnego, bo dzieci chorują na zmianę, bo kasa się kończy a do zrobienia duuuuuużo. Nie pieniądz jest najważniejszy, ale nie chciałabym doprowadzić budowy do stanu zawieszenia między formą docelową a niedoróbką totalną.

Ocieplanie poddasza to ruch mający na celu jedno - niewydanie 5000, bo tyle, z grubsza licząc, jest to warte. Dla nas olbrzymie pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...