Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika "Nasz dom przy Liliowej, czyli bliżej niz dalej :)"


sylwerson

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 878
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hejka :)

 

Chyba się wproszę znowu do Ciebie na mały rekonesans, bo zebrało mi się kilka pytań (np. wcześniej pisałas coś o przytkaniu wentylacji dachu, a Twój ostatni barwny opis problemów wykończeniówkowych brzmiał równie interesująco, jak zagatkowo ;) ), a obawiam się, że same opisy bez poparcia w obrazie nic mi nie dadzą...:oops:

 

No i chciałam o te drzwi tymczasowe podpytać - one z futryną są?

 

 

Gdzie zamawiacie kostkę i jaką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milek - drzwi z futryną, a jakże

 

przytkanej wentylacji nie zobaczysz już - poddasze obrobione kompletnie :)

 

kostka będzie z Gladio - grafitowa Sparta; oglądałam na żywo - piękna; zamawiam przez brukarza, od dystrybutora, ma kosztować mniej niż 33zł/m2 - strasznie mnie kręci wizja uporządkowania placu i równego podjazdu; przy okazji zmaterializuje się też taras i schody do głównych drzwi :) i pergola, która zamknie elewację balkonową, na razie cokolwiek łysą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi łopatologicznie wyłożysz w czym rzecz, a jak nie skumam, to najwyżej Cię do mnie ściągnę :cool: - u mnie jeszcze długo poddasze będzie nieobrobione :popcorn:

 

Aaa - Gladio Sparta... mmm - śliczna, nowoczesna i wygodna - biorę ją mocno pod uwagę, ze względu na fajne, wąski fugi :yes: też widziałam, a nawet łaziłam po tym - na targach. Brukarz jakiś polecony? Cenowo znośny?

A co na taras? To samo, czy płyty jakieś dajesz? Ja bym chciała połączyć duże płyty tarasowe z kostką - właśnie tą Spartą albo taką jak Yuka ma - też fajna.

 

Napisz mi na privka po ile te drzwiczki byś chciała i ile mają dokładnie szerokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłaz może iść równolegle lub prostopadle do jętek. Zaleca się montaż równoległy. Ale: żeby wygodnie wchodziło się na strych, nie mozna wyłazu dać za blisko połaci dachu, musi być możliwie blisko środka. Estetycznie rzecz biorąc taki wywalony na środek mojego boskiego suficiku, nie widział mi się wcale. Chciałam go schować maksymalnie. Ale nie dało się, bo włażąc na górę walilibyśmy głowami w połać. Rozwiązanie alternatywne jest: trzeba usytuować właz tak, żeby drabina/schody szły od scianki kolankowej ku środkowi sufitu. Wtedy wyłaz może być dość blisko połaci. Ale u nas się tak nie dało (mam tam ściankę od pralni). Czy ja to jasno tłumacę? Wątpię w swój talent opisu przestrzennego.

 

W Gladio zagustowałam dawno a jestem psio wierna takim miłostkom ;) Brukarza mam z forum, ale do dziś nie wiem, jak się nazywa :) Umowę spiszę po majówce, to się dowiem :rolleyes: Chcemy kostkę dać konsekwentnie wszędzie - i podjazd, i ścieżka od furtki do domu, i schodki przed drzwiami + mały podest, no i taras w całości. czekam tylko na info, jak będzie chciał rozwiązać kwestię obrzeży, bo żadne obłe nie wchodzą w rachubę a sześcienne są za niskie ciut. Cenę za zrobienie wszystkiego łącznie z odwodnieniem, tarasem, schodkami, obrzeżami umówilismy na 3500. Kostki bedzie jakieś 80m2, odwodnień z 60mb. Do tego cena kostki, obrzeży, piasku, cementu, odwodnień. Zostaje mi tylko wyrównanie terenu. I będę mieć podwóreczko :)

 

By the way: czy należy przeorać działkę czy poprzestać na wyrównaniu?

 

Mójmąż krzyczy, że drzwi są warte milion i za mniej nie sprzedajemy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej tę ziemię doprowadzić do trochę wyższej kultury ?

Posiałbym tam motylkowe, lub rzepak, lub nawet zwykłe żyto, skosił to latem i przekopał - przeorał jesienią.

Na wiosnę będziesz miała uprawioną działkę pod wszystkie rośliny i trawnik.

Edytowane przez krzysztof5426
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcemy trawnik gęsty i mokry rankiem, do koszenia raz w tygodniu. Oprócz niego trochę igiełek, kwitnących krzaków. No i clematisy, najlepiej sto od razu a kolejnych 500 po tygodniu ;)

 

Cześć, Krzysiek. Poszłabym za Twoja radą bez wahania, gdyby nie dzieciaki - musiałabym im skasować wybieg na strasznie długo. A na nic tak nie czekają jak na w miarę równy plac do wariatkowania... Chociaż przedłużeniem naszej działki jest druga - przyjaciół. Może dałoby się to sianie łubinu przeprowadzić? Na razie zasiałeś we mnie ziarenko niepewności. BTW - dawno temu w trabancie moich rodziców skiełkował łubin, który się jakimś trafem rozsypał pod fotele. Kilkanaście pięknych roślinek wyrosło :)

 

A ziemia ubita jak klasyczne klepisko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci powiedział, że dzieci nie będą mogły po tym łubinie, życie biegać ?

Toż przecież Ty nie rolnik. Nasion i ziaren zbożna nie będziesz zbierała, tylko te roślinki na przekopanie . Dadzą sobie radę. Podniosą się po tratowaniu przez dzieci.

Obejrzałem zdjęcia z gila i ta Twoja ziemia to tak na oko VI żytnia. Kiepściutka.

Zrobiłbym tak :

Na Smulsku jest Kompostownia Łódź.

Zamówiłbym duży samochód kompostu, a może i dwa jak masz kasę w zanadrzu. 55 zł tona.

Rozrzucił to równomiernie. Część zostawił na kupie do podsypywania w dołki pod konkretne rośliny.

Wyrównał, przekopał etc. Jak masz jakiegoś rolnika z małym ciągnikiem to niech Ci lekko to przeora.

Teraz zasiał motylkowe.

Latem przeorał i posiał żyto. Ono rozluźni Ci glebę. / długie korzenie / i jesienią ponownie przeorał i jeszcze raz zasiał żyto. Jak zdążysz przed zimą jeszcze raz zaorać to ok. Jak nie zdążysz / decyduje pogoda /, to niech zostanie do wiosny i wiosną je zaorzesz.

Będziesz miała na długo podgonioną kulturę gleby i wszystkie rośliny zasadzone na działce będą startowały z wyższego poziomu.

Drzewkom i krzewom wieloletnim dołożysz tego kompostu z kupki i też będą miały pokarm na start.

Z ogrodem jest tak, że jak raz na początku porządnie nie zrobisz tego co Twoja ziemia potrzebuje, to nie zrobisz tego nigdy, albo niewspółmiernie większym nakładem sił i środków.

Tu, zasada " spiesz się powoli" ma decydujące zastosowanie.

Edytowane przez krzysztof5426
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, powierzchniowo piasek, ale mniej więcej metr głębiej czysta glina - pokład gruby na 3-5m. Miala być oczyszczalnia z rozsączeniem, a jest przez to ze studnią chłonną. A na sasiednich działkach można by kopalnię piasku otworzyć.

A powedz jeszcze - gdzie te zdjęcia z gila sie ogląda? Lub też: czym jest gil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z rana nie ogrodowo tylko kominkowo :)

Mam obecnie kominek w obudowie z cegły, czerwony. z lekka rustykalny. I myslę,że nastepny obłożę czymś zupełnie gładkim,zeby łatwiej mozna było zamieść/odkurzyć i wytrzeć. Popiół i sadza z kominka bardzo lubią "wżerać" się i brudzić cegłę nie mówiąc juz o fugach; 2 razy do roku, przewaznie przed Świętami, PanMąż ma za zadanie wyszorowanie ceglanej obudowy naszego kominka szczotką ryżową, nie powiem, żeby się rwał do tego:P

A na gładkim - jeden ruch wilgotną ściereczka i czyste ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...