służebnosć przechodu i przejazdu

[pilot123]

Witam mam pytanie jak w temacie odnośnie bezpłatnej służebności przechodu i przejazdu do działki,

posiadam działkę do której mam drogę która jest działką nie moją ze służebności jw.

dojazd ten jest polną łączką którą ni jak można przejechać samochodem osobowym.

kto powinien zrobić tą drogę żeby fizycznie nadawała się do użytkowania ja czy jej właściciel, kto jest odpowiedzialny za jej odśnieżanie itp i jak ja np zniszczę sobie samochód na tej drodze to czy mogę się domagać odszkodowania od właściciela ?

czy mogę sam ją zrobić na własny koszt i czy istnieją jakieś "narzędzia" do zmuszenia właściciela do zrobienia tej drogi ?

z góry dzięki za opinie

[aglig]

Temat wielokrotnie poruszany wystarczy poszukać . Wszystko reguluje kodeks cywilny.

Art. 289

§ 1. W braku odmiennej umowy obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności gruntowej obciąża właściciela nieruchomości władnącej.

Jeżeli służebność masz nieodpłatną i w akcie notarialnym nie ma nic o obowiązkach stron to ty jako władnący masz ją utrzymywać w stanie niedopuszczającym do jej pogorszenia. Jeśli w drodze są np. trzy wyrwy to tyle ma być, nie więcej. Nie możesz jej polepszać bo to już jest modernizacja.

Możesz ją wykorytować i utwardzić ale tylko za zgodą właściciela (obciążonego) jednak bez liczenia na zwrot poniesionych kosztów.

Nie możesz (brak umocowania) zmusić właściciela do modernizacji (rozbudowy) drogi bo jemu to "loto" po czym będziesz jeżdził - on Ci zagwarantował prawo przechodu i przejazdu po drodze o jakimś tam stanie a Ty to zaakceptowałeś.

Pozostaje albo pogodzić się z losem, albo zmodernizować za swoje pieniądze cudzą drogę, albo ją odkupić za (prawie) każde pieniądze - wszak będziesz tam długo mieszkał.