Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperacja a rodzaj ogrzewania


Recommended Posts

Witam wszystkich. To mój pierwszy post. Jeśmy na etapie myślenia nad szczegółami naszego nowego domu - za ok miesiąc spotkanie z architektem w celu wszelkich uzgodnień co do projektu i mam pytanie. Planujemy ogrzewać dom piecem na ekogroszek - jak się ma ten rodzaj ogrzewania do rekuperacji? Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A jednak jest różnica.

Zainstalowanie rekuperatora oznacza, że chcemy mieć dom energooszczędny (oczywiście sam rekuperator nic nie da :) ).

Z kolei piec na ekogroszek zakłada dom stnadartowy( zgodny z bieżącymi normami), w którym rekuperacja tak naprawdę nie ma sensu.

Powód jest bardzo prosty:

piece na ekogroszek mają stosunkowo dużą moc z którą bez dodatkowych inwestycji w bufory nie bardzo wiadomo co zrobić w domku energooszczędnym.

Edytowane przez orko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak jest różnica.

Zainstalowanie rekuperatora oznacza, że chcemy mieć dom energooszczędny (oczywiście sam rekuperator nic nie da :) ).

Z kolei piec na ekogroszek zakłada dom stnadartowy( zgodny z bieżącymi normami), w którym rekuperacja tak naprawdę nie ma sensu.

Powód jest bardzo prosty:

piece na ekogroszek mają stosunkowo dużą moc z którą bez dodatkowych inwestycji w bufory nie bardzo wiadomo co zrobić w domku energooszczędnym.

 

same nonsensy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest jednak trochę związku miedzy wentylacją mechaniczną a systemem ogrzewania.

 

Bo wentylacja mechaniczna pozwala zrezygnować z budowy kominów wentylacyjnych. Jeśli przy okazji mamy system ogrzewania, który komina nie wymaga (elektryczne, pompa ciepła, kocioł gazowy z wyprowadzeniem spalin przez ścianę), to możemy w ogóle nie murować żadnego komina i sporo na tym oszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom bez komina oznacza rezygnację z kominka, więc oszczędność będzie raczej kosztem komfortu.

Są dwie drogi ( wyjaśnienie dla edde może w końcu zaczai bazę)

1) Budujemy tradycyjnie - wtedy np. piec na ekogroszek i korzystamy z czarnego złota.

2) Budujemy energooszczędnie i wtedy system CO o niewielkiej mocy + WM.

Niestety idąc ciut dalej w kierunku 2 dochodzimy do domku w którym pomimo 22oC odczuwa się chłód gdyż system CO pracuje stosunkowo rzadko.

Dlatego należy się dwa razy zastanowić zanim zrezygnuje się z komina i kominka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom bez komina oznacza rezygnację z kominka, więc oszczędność będzie raczej kosztem komfortu.

Jeżeli kominek utożsamiasz z komfortem, to... też nie do końca masz rację. ;)

 

Koszt wykonania pojedynczego stalowego komina dla kominka będzie znacznie niższy, niż wymurowania komina z przewodami wentylacyjnymi. Trzeba to policzyć dla konkretnego przypadku.

 

2) Budujemy energooszczędnie i wtedy system CO o niewielkiej mocy + WM.

Niestety idąc ciut dalej w kierunku 2 dochodzimy do domku w którym pomimo 22oC odczuwa się chłód gdyż system CO pracuje stosunkowo rzadko.

Dlatego należy się dwa razy zastanowić zanim zrezygnuje się z komina i kominka.

A na czym polega to odczucie chłodu przy 22*C? To zimny grzejnik powoduje u Ciebie dyskomfort?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom bez komina oznacza rezygnację z kominka, więc oszczędność będzie raczej kosztem komfortu.

Są dwie drogi ( wyjaśnienie dla edde może w końcu zaczai bazę)

1) Budujemy tradycyjnie - wtedy np. piec na ekogroszek i korzystamy z czarnego złota.

2) Budujemy energooszczędnie i wtedy system CO o niewielkiej mocy + WM.

Niestety idąc ciut dalej w kierunku 2 dochodzimy do domku w którym pomimo 22oC odczuwa się chłód gdyż system CO pracuje stosunkowo rzadko.

Dlatego należy się dwa razy zastanowić zanim zrezygnuje się z komina i kominka.

 

ograniczone masz to myślenie, to twierdzenie... kto ci np. zabrania budowy domu energoszczędnego z kotłem na ekogroch?? ilość energii potrzebnej do ogrzania domu policzysz sobie np. ozc, a to jakim sposobem jej dostarczysz nijak się ma do sensu stosowania WM i reku a nie też do Twojej osobistej klasyfikacji budów do ograniczonej ilości dwóch kategorii, skoro tego nie "czaisz" to dalsza dyskusja nie ma sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orko- tak się zastanawiam, kto obecnie stawiając dom nie chce, żeby był on energooszczędny?

Koszt energii potrzebnej do ogrzania jest bardzo ważnym elementem w całkowitym koszcie utrzymania budynku..

Owszem każdy chce płacić mało ale czy to jest równoznaczne z energooszczędnością?

Śmiem wątpić.

Jak dla mnie dom energooszczędny to dom 3-litrowy, co bardzo trudno pogodzić z czarnym złotem.

Zastanawiam się po co komu rekuperacja jak chce ogrzewać dom węglem.

Chyba tylko po to aby pochwalić się przed sąsiadami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na czym polega to odczucie chłodu przy 22*C? To zimny grzejnik powoduje u Ciebie dyskomfort?

No cóż jeśli ogrzewanie nie działa dłuższy czas (np 24 h) w domku poniżej 3-litrów i temperatura powoli spada to może pojawić się uczucie dyskomfortu pomimo wskazań termometru.

Być może jest to spowodowane strefami zimniejszych miejsc w domu (np okna, drzwi, fundament).

Dochodzi do tego brak ruchu ciepłego powietrza i spora wilgotność.

Tego typu obserwacje są czynione przez forumowiczów, którzy naprawdę rzadko grzeją.

 

Edde do pyskówek najlepsze miejsce znajdziesz w budce z piwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie rozumiem w czym „dieło”.

 

Rekuperacja jest tylko dodatkiem do wentylacji mechanicznej nawiewno/wywiewnej.

 

Zastosowanie w WM rekuperacji powoduje:

 

- wzrost komfortu (wyższa temperatura powietrza nawiewanego) - bez względu na rodzaj ogrzewania.

 

- co najmniej zrównoważenie kosztów całorocznej pracy wentylatorów WM i innych kosztów eksploatacyjnych WM np. wymiany filtrów – bez względu na rodzaj ogrzewania.

Edytowane przez sSiwy12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orko duża wilgotność w domu oznacza, że źle działa wentylacja.

Taka sytuacja może wystąpić w domu energooszczędnym 3 lub 5 litrowym z WM jak i w mniej energooszczędnym domu z WM lub wentylacją grawitacyjną.

Domyślam się, że jesteś bardzo zadowolony ze swojego pieca na ekogroch oraz ciepła jakie masz w domu i bardzo dobrze.

Tylko, że piec na ekogroch czy inne paliwo stałe nic nie ma do wentylacji, rekuperacji czy poziomu wilgotności.

W domu musi być źródło ogrzewania i sprawna wentylacja a czy koniecznie z rekuperatorem to już indywidualna decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż jeśli ogrzewanie nie działa dłuższy czas (np 24 h) w domku poniżej 3-litrów i temperatura powoli spada to może pojawić się uczucie dyskomfortu pomimo wskazań termometru.

Być może jest to spowodowane strefami zimniejszych miejsc w domu (np okna, drzwi, fundament).

Dochodzi do tego brak ruchu ciepłego powietrza i spora wilgotność.

Tego typu obserwacje są czynione przez forumowiczów, którzy naprawdę rzadko grzeją.

Chętnie poczytam o tym więcej, jesteś w stanie podrzucić odnośniki do jakichś wątków na ten temat?

 

Jeśli wychładzają się na przykład tylko ściany a powietrze wciąż ma 22*C to komfort cieplny ma prawo być niższy, bo sporo ciepła przekazujemy na drodze promieniowania. Ale nie wierzę w to, że wychłodzenie ścian do poziomu powodującego dyskomfort odbędzie się bez obniżenia temperatury powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie poczytam o tym więcej, jesteś w stanie podrzucić odnośniki do jakichś wątków na ten temat?

 

Jeśli wychładzają się na przykład tylko ściany a powietrze wciąż ma 22*C to komfort cieplny ma prawo być niższy, bo sporo ciepła przekazujemy na drodze promieniowania. Ale nie wierzę w to, że wychłodzenie ścian do poziomu powodującego dyskomfort odbędzie się bez obniżenia temperatury powietrza.

 

Z autopsji:

Korzystałem trzy sezony z dynamicznych pieców akumulacyjnych sterowanych elektronicznie i owszem temperatura powietrza była utrzymywana na poziomie 21'C, ale ściany były zimne (niezaizolowane), w powietrzu wilgotno i ogólnie niekomfortowo bo odczuwalnie jednak chłodno, nie było to ciepło jakie dawał piec w kamiennicy, w której mieszkałem ponad 20 lat i dał bym wszystko za możliwość zainstalowania w tym mieszkaniu choćby żeliwnego Jotula na drewno, żeby powietrze w mieszkaniu było inne (bardziej suche) i żeby było bardziej komfortowo, komfortowo pod względem jakości powietrza. Jednocześnie mam świadomość, że wytworzona energia przez piec na paliwo stałe w części jest stracona na nieocieplone ściany i wentylację, ale komfortu cieplnego nie oddał bym za te straty. Niby 21 czy 22'C osiągamy przy piecach akumulacyjnych i przy piecach na paliwo stałe, ale to ciepło jest inne bo przekazywane w piecu akumulacyjnych przez nadmuch wentylatora, a w piecu na paliwo stałe przez promieniowanie. Dziś ze względu na wygodę,, czystość, cenę i komfort cieplny na nowym mieszkaniu c.o. i c.w.u. z kotła dwufunkcyjnego gazowego.

Komfort to słowo, które dla każdego z nas ma inne znaczenie.

 

Biorąc kamerę termowizyjną w mieszkaniu można łatwo sprawdzić, że ściana będzie miała temperaturę nawet i 10'C a powietrze 21'C, a wynikać może to głównie z tego, że jest źle zaizolowana i w bardzo krótkim czasie przekazuje dużo ciepła na zewnątrz. Ścianę mamy zimną a dzięki urządzeniom (ogrzewaniu, żarówkom) utrzymujemy 21'C w powietrzu, ale na pewno nie jest tak, że ściana jest zimna (10'C), powietrze ma 21'C i bez żadnego dodatkowego źródła ciepła w pomieszczeniu utrzymywana jest taka temperatura przez dłuższy czas.

Edytowane przez ryhu82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się po co komu rekuperacja jak chce ogrzewać dom węglem.

Chyba tylko po to aby pochwalić się przed sąsiadami.

 

o mamusiu...

 

wentylacja z reku służy do wymiany powietrza i odzysku ciepła i odzyskuje go tyle ile go masz w chacie minus sprawność a piec do grzania, nie masz ciepła to potrzebny ci chłopie piec a nie rekuperator bo ten domu ci nie ogrzeje, same nonsensy piszesz

 

 

domy nawet pasywne mają swoje wady związane z komfortem...

Edytowane przez kangaxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z autopsji:

Korzystałem trzy sezony z dynamicznych pieców akumulacyjnych sterowanych elektronicznie i owszem temperatura powietrza była utrzymywana na poziomie 21'C, ale ściany były zimne (niezaizolowane), w powietrzu wilgotno i ogólnie niekomfortowo bo odczuwalnie jednak chłodno,

Jasne, ale to chyba raczej nie był domek 3-litrowy, o którym wspominał orko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...