Ewerolka 07.08.2012 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Ale super . GRATULUJĘ!!!!!!!! Rośnijcie zdrowo i bezproblemowo. (Ja do końca życia będę się wzdrygiwać na zapach gotowanego boczku po moich doświadczeniach ciążowych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaspio 07.08.2012 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Gratulacje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 07.08.2012 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Gratulacje gorące Mruczko, znaczy że Mruczysław się wykazywał nie tylko na froncie budowlanym Znowu się sprawdza powiedzenie "nowy dom nowy potomek" - zaczynam się bać Niech Was tam teraz nie denerwują i robią wszystko pod dyktando Mruczki i Mruczątka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 08.08.2012 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Droga Mamusiu Mruczkowa gratulucje, widac ze Mruczek nie do konca pochloniety budową był Odpoczywaj, nie denewuj się no i zachciewaj czego tylko zapragniesz Zdrowka zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 08.08.2012 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Gratuluję i zdrówka obojgu życzę. PS. Widać nie tylko budowa Wam była w głowach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.08.2012 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Się również przyłączam do gratulacyj Niech rośnie zdrowo, a Wam przysparza tylko radości Teraz chyba domek nieco przyspieszy, co nie? :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 08.08.2012 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Gratulacje!!!!! Wypoczywaj ile się da i korzystaj! Super jak to się mówi, nowy domek,nowy potomek Oby ten okres 8 miesięcy przeszedł bezproblemowo, na słodkim lenistwie i ganianiu Mruczka po lody i ogórki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.08.2012 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2012 Mruczka GRATULACJE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 09.08.2012 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2012 dzięki wszystkim bardzo miło się to wszystko czyta, zwłaszcza, że ów mały szczegół raczej nas zaskoczył niż był planowany dom, owszem przyspiesza, ale już kurcze beze mnie... no i jak ja teraz będę się modlić do ołtarzyka MSU? już normalnie nawet w 5% jej nie dorównam.. odganiają człowieka, pędzel z ręki wyrywają, krzesło podstawiają... chwastów rwać nie mogę.. no lipa, panie, lipa.. następna notka będzie narzekawczo malkontecka, tak coś czuję :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.08.2012 05:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Zacznij szyć albo szydełkować wyprawkę tego Ci nie zabronią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 11.08.2012 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 Ależ wspaniałe wieści! Serdecznie gratuluję! Trzymaj się cieplutko Mru, obyś wszystko teraz widziała z różowych kolorach. Trzymam kciuki za dobrą ciążę i szybkie pozytywne rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 13.08.2012 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2012 Mruczka to korzystaj z błogiego lenistwa!!!! później jeszcze będziesz za tym tęsknić śpij, plnuj, poganiaj i dyryguj bo potem jak pojawi się mały ludek, który ma całkiem inny rozkład dnia i jest gorszy niż budzik, bo nie ma opcji drzemki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 14.08.2012 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 Mruczka korzystaj ile możesz, lody nie tuczą (takie jest moje niezachwiane przekonanie ) Ja w ciąży miałam parcie na jedzenie, niedobrze to mi się robiło jak NIE jadlam, 3 obiady dziennie, odrzucało mnie od słodkiego a hitem absolutnym był bigos nie wygrasz z hormonami Masz teraz jedyną okazję żeby o północy pognać Mruczysława do makdrajwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.08.2012 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 Ogromne gratulacje dla Mruczkowej rozrastającej się Rodzinki:wave:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 14.08.2012 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 (edytowane) Mru kochana po 3- cim miesiacu powinno byc Ci juz lepiej. Pamietam, ze w ciazy tak jak Cronin omijalam szerokim łukiem wszystko co slodkie, nawet sok mnie odrzucal bo za slodki był. Hitem za to był kebab. Przed ciaza nigdy tego nie jadlam, zawsze trzymałam się od fast foodów z daleka tfu, ale w ciazy nie mogłam się powstrzymac, aż uszy mi się trzęsły na sam zapach. Dorywałam się do pizzy, kebaba itd jakbym w życu jedzenia nie widziała. Coś w stylu żerującej zwierzyny i ta dzikość w oczach na widok niezdrowego żarcia - bezcenne. Na szczęście przeszło mi od razu po porodzie, a w trakcie ciąży Misiek pozwolił mi może,kilka razy na taki wyskok, ze względu na to, ze jest to strasznie niezdrowe. Bynajmiej królowało mięso,mięso i jeszcze raz mięso. Edytowane 14 Sierpnia 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 19.08.2012 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2012 A u mnie było odwrotnie niż u Cronin i MSU - jadłam tylko słodkie Niestety pierwszy trymestr jest trudny. Odruchy najłatwiej przytłumić czymś chrupiącym. Pamiętam, że ja zawsze miałam pod ręką coś do chrupania, w momencie pojawienia się głodu - zaczynała się jazda Dlatego polecam chrupki kukurydziane, nie tuczą za bardzo i można sobie w garstkę nasypać i chrupać. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 20.08.2012 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 MSU - ja też mam rewolucję kulinarną w głowie, nigdy nie przepadałam za warzywami a tu proszę, tylko bym żarła. Pizza zawsze mi wchodziła a tu po drugim kawałku mam opór, kawa była sensem życia, teraz mogłaby nie istnieć. Póki co dla mnie liczą się ziemniaki w każdej postaci i pomidor w każdej postaci, słodycze może licho porwać. A no i mam nadzieję że nie zostanie mi ten węch przeokrutnie czuły bo jeśli tak, to będę musiała nająć się jako pies w oddziałach przemytniczych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 20.08.2012 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 MSU - ja też mam rewolucję kulinarną w głowie, nigdy nie przepadałam za warzywami a tu proszę, tylko bym żarła. Pizza zawsze mi wchodziła a tu po drugim kawałku mam opór, kawa była sensem życia, teraz mogłaby nie istnieć. Póki co dla mnie liczą się ziemniaki w każdej postaci i pomidor w każdej postaci, słodycze może licho porwać. A no i mam nadzieję że nie zostanie mi ten węch przeokrutnie czuły bo jeśli tak, to będę musiała nająć się jako pies w oddziałach przemytniczych. A no to jutro na obiad placki ziemniaczane:) A ze slodyczy to babka kartoflana Trzymaj sie "wash and go" Zdrowka zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 20.08.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2012 Mruczka, ma to sens, ziemniaki i pomidory to potas, widocznie brakuje ci go, a masz farta że akurat sezon Szkoda że ja już nie ogrodowa, 3 lata temu zbierałam pomidorki koktajlowe wiadrami, podesłałabym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 21.08.2012 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 (edytowane) cronin ale ja właśnie dziś skończyłam pełną michę koktailówek z ogródka przyjaciół i rąbię też malinówki z ogrodu innych. Dobrze jest Edytowane 21 Sierpnia 2012 przez Myometis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.