Moose 08.12.2011 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 hEHEHEHE Babsztyle Kochane... Nikt kto nie miał styczności z budowaniem często partaczonym nie zrozumie entuzjazmu z powodu kupna grabi, sztychówki czy taczki... Miesiąc temu jechałam z powiatowego miasta wieząc opate, grabie, szpadel, pralkie i na bagażniku samochodowym taczkie do góry kółeczkiem... Tatusiek mój jak to zoczył ( po ciemku z okienka ziorając) to zapytał po co mnie satelita na samochodzie i czy to ostatn wymóg pod CB... Pozdrówka od Osia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 09.12.2011 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Mruczka, rzesy, spodniczka - a czy Szanowny Mruczysław o ty wie. hahaha, ale niestety w sytuacjach negocjacyjno-załatwiających urok osbisty trza wykorzystać na ten już. Przyznam sie bez bicia, ze negocjowałam dachowke posiłkujac sie blond lokiem i szpilami. Niestety do okien trafiaja nam sie same baby - Miska bede musiała nasłać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 09.12.2011 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 MSU - Mruczysław porzęzi i pogulgota, ale efekty go uspokajają poza tym powiedziałam mu już, że dopóki nie schudnę tych 10 kilo co w czekoladzie zatransportowałam w biodra to nikt mu żony nie ukradnie... po prostu nie uniesie Oś - a wiesz, że ja też częściej bywam w castoramie niż na pasażach i że częściej przymierzam się do kafelek i drzwi niż do ciuchów? ech, cóż za ewenement w świecie kobiety a taczka nam wchodzi DO ŚRODKA auta hehehe, sprawdzone, tylko że my potworem jeździmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 09.12.2011 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Mruczka czytałam o pseudo-elektrykach-podlaczeniowcach, pokazałam Miskowi i nie chce Nam sie wierzyc, ze ktos moze byc tak odporny na myslenie:D Tak czy siak nie wierze, ze trzymalas taaaki spokoj, no nie wierze. Ja w swoim obecnym stanie pernamentnego braku jakichkolwiek oporów na wrzeszczenie i psychicznego dobijania resztki swoich neuronow, po prostu zmiotłabym ich z powierzchni Ziemi.Nie wiem, moze ewentualnie wsadziłabym im ten licznik w doope. Nie, no w tym przypadku na pewno bym im cos zrobila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 09.12.2011 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 MSU a co ja miałam zrobić poza gulgotaniem w telefon siedząc w pracy, hę? wierz mi, jakbym była na miejscu to pokazałabym ilu oktawowy mam głos Licznik w doopie nie pracowałby pewnie poprawnie chyba wolę go w skrzynce jednak. Ale masz rację, ja też dziś jestem większą zołzą niż pół roku temu, życie, życie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 10.12.2011 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Oś - a wiesz, że ja też częściej bywam w castoramie niż na pasażach i że częściej przymierzam się do kafelek i drzwi niż do ciuchów? ech, cóż za ewenement w świecie kobiety a taczka nam wchodzi DO ŚRODKA auta hehehe, sprawdzone, tylko że my potworem jeździmy. Hehehe taczka by mnie wlazła do środka, gdyby nie pralka, worki z klejem i łopatki... Wsio razem szans nie miało... No chyba, że zmieściłabyś to wsio u siebie ale tu podejrzewam busika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ColourS 12.12.2011 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 "o matko, matko uff, uffff" - sapie zadyszana Colours.... Ledwo nadążałam za Twoim pisaniem tak to wszystko czytałam jednym tchem hahaha, całe szczęście, że ta sytuacja zakończyła się happy end'em bo jeszcze na końcu zawału bym dostała! Pozdrawiam i powodzenia ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 12.12.2011 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Colours nie schodź na zawał, szkoda by było, może jeszcze parę absurdów się wydarzy niedługo będą zdjęcia tyyyyynków juupii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 13.12.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 to ja czekam na zdjecia, ciesze sie tez, ze bedziesz miala juz tynki:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepe159 14.12.2011 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 z wielkim żalem serca piszę oficjalną petycję na Panią Mruczkę wchodzę na dziennik 2 razy dziennie od pierwszego wpisu Mruczki a tu od 9.12 cisza.... aż się boję, że coś się stało:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 14.12.2011 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Mruczka, wylazuj z czeluści... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 14.12.2011 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 (edytowane) Voila! nowa, pachnąca jeszcze ciepła notka dla nieustraszonych czytaczy Pepe nic się nie stało, doba się kurczy Osiu nie złość się, twarz Ci coś poczerwieniała Edytowane 14 Grudnia 2011 przez Myometis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 14.12.2011 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 Osiu nie złość się, twarz Ci coś poczerwieniała To od kominka No właśnie... średnia półka czasem niższa i mnie zadowala... braki w kabzie nadrabiam dobrymi chęciami... chęć mam na komodę i kanapę... i na razie zostaniemy przy chęciach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 15.12.2011 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Aha Mruczka mistrzyni piora, w koncu cos skrobnela dla wiernych sluchaczy:) Ty nawet nie wiesz jak ja bym sie cieszyła z takiej szarej brei u siebie, obrzydły mi juz te pomarancze, a ze swoich nie mam to zostało mi zacieszac, ze Ty masz tynki. Z cudzych tez sie mozna cieszyc Co do drzwi, to tak sie zaczyna lepsza dachowka, lepsze drzwi, okna, tu lepiej, tam drozej, ziarnko do ziarnka i nie ma za co kupic reszty. Dlatego musialam wywalic okno dachowe i rynny wziac PCV, zeby sie zmiescic w reżimie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.12.2011 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Się ujawniam, podczytuję, choć czasu nie mam by całość czytać... wielka szkoda, ale obiecuje, że nadrobię - naprawdę warto W temacie tynków - jeszcze pamiętam, jak się mokro i przytulnie zrobiło - byliśmy przy obrzutce i zacieraniu, fajna sprawa. Wiosną gdy dobrze tynki wyschną, tylko zewnętrze ściany klejem zaciągnąć i żadna zima nie będzie Wam straszna, tynki mogą poczekać jakby co Drzwi zewnętrzne budowlane mąż zrobił sam z jakiś budowlanych dech, ino gwoździe trza było wyciągać i były 1000 razy piękniejsze niż te martekowe. Teraz czekają z boku na kolejne wykorzystanie ? Za to drzwi wewnętrzne kupiliśmy w Platformie z przeceny, razem z ościeżnicami coś koło 500 PLN sztuka - kupiliśmy najpierw 2 sztuki, przymierzyliśmy.... i pognaliśmy z powrotem do sklepu dokupić kolejne 3 sztuki Jeśliś ciekawa to w moim dzienniku gdzieś są - drzwi sosnowe surowe, sami wygładzaliśmy i lakierobejcą kolor nadawaliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 15.12.2011 14:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Gosiek zapraszam, poznaj Mruczków od początku, mam nadzieję że się uśmiechniesz Staram się wszystko opisywać z przyMRUżeniem oka no i by zachować te absurdki dla potomności, jak to się w Polszcze dom buduje. A co do drzwi, oblukam w dzienniku będąc z rewizytą hop hop, są tu jeszcze jacy tajniacy? pokazać mi się, łapkę Mruczce uścisnąć, do pisania zainspirować ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 15.12.2011 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 MSU, ja tak sobie ciułam i ciułam, stówka tu mnie, stówka tam mniej bo liczę że Mrucz pozwoli mi kupić droższy kominek takam przebiegła. Oś - jeśli brać by moje chęci na poważnie to wyczyściłabym połowę Castoramy, ehhh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.12.2011 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Myometis uśmiechnęłam się od razu, przy pierwszym wpisie i nieustannie gęba mi się wykrzywia... do góry a czytam teraz do tyłu - o prądzie. Kiedyś opiszę jak u nas montowali skrzynkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 15.12.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 eee a ja myslalam, ze jak cos zostanie to akurat na zimowe przeceny, a Ty na kominek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 17.12.2011 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Oś - jeśli brać by moje chęci na poważnie to wyczyściłabym połowę Castoramy, ehhh. Ja chodzę starocie oglądać... i komodę sobe po świętach zakupię, bo mnie stara szafka pod telewizor już nie dość, że mierzi to jeszcze nijak do ceglanej ściany nie pasi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.