Mój "DOM" :))

[kasia_sw]

przylesianka a może wymień farbę w sklepie ? ja kiedyś wymieniłam nawet po otwarciu puszki bo też kolory pomyliłam. Nie mam pojęcia do czego można ją wykorzystać

 

pysiaczku jak będziecie w Tatrach odlełość nie jest już taka straszna

[Kasia1719508754]

Kasiu super ulop mialas piekne widoki ja jeszcze nigdy nie bylam na Wegrzech

[przylesianka]

dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi

Nie wymienię pewnie, bo paragon poszedł do kosza, jak zawsze niestety u mnie.

No cóż, przyjdzie mi wydać kolejne 60zł

[Diabełkowa]

Ja chce NA WĘGRY:):)pieknie tam:):)i baedzo rozsadne ceny w porówbaniu z naszymi np.górami.

Własnie chciałam się wam zwierzyc z "cudów ":) z NETTO ale widzę ze Kasiula jaest pierwsza:)fakt że całkiem fajne te obrusiki,podkładki na krzesełka nawet jedno na próbę zakupiłam (po niecałe 10 zika) i rękawica kuch.po chyba7zł ,mąka ,cukier i na obrusik zabrakło:):)moze jutro zrobie drugie podejście:)

[Diabełkowa]

Czy yokastęmąż już podniósł z tej podłogi?bo się martwię o koleżankę.i mam nadzieję że kręgosłup wrócił na swoje miejsce.Zdrówka życzę

[yokasta]

Diabełkowa podniósł :) dzięki .

[kasia_sw]

Kasiu nic tylko pakować walizki i w drogę

 

przylesianka przykro mi z powodu farby ja naprawdę wcześniej nie wiedziałam o tym oznaczeniu na puszce....zapytaj w sklepie do czego możesz wykorzystać farbę, którą kupiłaś, bo szkoda jej.

 

Diabełkowa Wy macie trochę daleko na Węgry ale i tak zachęcam do odwiedzenia tego kraju

Ja też kupiłam 2 poduszeczki na moje taborety i fartuszek, bo śliczny jest

Dotarła do Was przesyłka ?

 

Właśnie oglądam program Jamiego Olivera uwielbiam tego faceta

zawsze mnie rozbawi i zachęci do gotowana Tym razem przedstawia kuchnię brytyjską i wbrew pozorom ma co pokazać

[marma]

Kasiu,

 

kilka dni mnie nie było, a Ty takie cuda pokazujesz, Węgry kuszą - jeśli masz jeszcze jakieś zdjęcia i wolną chwilkę - wrzuć proszę - chociaż sobie powzdychamy

 

A na Twoją kuchnię czekam z niecierpliwością, powodzenia w dokończaniu i dopieszczaniu

[pysiaczek]

Pokażcie co w tym Netto jest bo w gazetce nic z takich rzeczy nie widzę

 

Ja swoją farbę zostawiłam póki co. Może nada mi się jako bezberwny lakier na coś jeszcze? Nie oddałabym jej na pewno bo była użyta i wieczko pokiereszowane przy otwieraniu

[ZojaART]

Jeszcze na Słowacji zatrzymaliśmy sie na takim oto zameczku

 

 

No, no no, Słowacy by się urazili jakby usłyszeli że ktoś ich największy Spissky HRAD nazywa zameczkiem

A propo Tatr to ja mam podobny widok z okna tylko na trochę niższe Fatry.

 

Kasiu kiedy pokażesz kuchnie?

[yokasta]

Tak bardzo marzy mi się Chorwacja ale na Węgry mamy dwa razy bliżej (albo i nawet 3 razy jeśli w Cro chcielibyśmy być w ulubionym miejscu). I tak sobie zaczęłam czytać, zdjęcia oglądać jeszcze raz Twój opis Kasiu i teraz muszę nakręcać męża . Tokaj, Budapeszt i Praha w drodze powrotnej cholewka, ale się rozmarzyłam.

 

Zoja, musisz mieć przepiękne widoki. Niby lubię las za oknem, ale góry......eh!

[kasia_sw]

marma jak znajdę chwilke wstawie jakieś fotki

 

pysiaczku z tego co wiem to te rzeczy były w gazetce przed majowym weekendem....wieczorkiem zrobie fotki

 

ZojaART wiem, wiem że to raczej zamczysko musiał być piękny w latach świetności ....z góry rozciąga się piękny widok na okolice

Zazdroszczę widoku na Tatry mijaliśmy właśnie takie domy, których okna były skierowane na góry a ludzie w tych oknach mieli firanki....ja bym takiego widoku nie zasłaniała

 

yokasta jak widzisz nam też nic nie wyszło z Chorwacji właśnie ze względu na odległość.

Namawiaj męża

[yokasta]

Namówiłam w sumie ale jeszcze zobaczymy co i jak .

[beatka8733]

ja kobietki byłam dwa lata temu w Chorwacji w miejscowości Makarska, polecam każdemu, zakochałam się w Chorwacji na zabój i faktycznie kto raz tam pojedzie na pewno tam wróci warto przeznaczyć pieniążki na Chorwację... morze a wokoło góry

[moooi]

Kasiu, przepiękne zdjęcia, takie widoki, wcale się nie dziwię, że urlop się udał A ceny rzeczywiście przyzwoite

P.S. zaglądałaś Kasiu do mnie? muszę się pochwalić bo taka jestem zadowolona z tej kiecki:p

[kasia_sw]

yokasta cieszę się bardzo, ze mąż namówiony

 

Beatka jeszcze nie spotkałam osoby, która by nie była zachwycona Chorwacją

 

moooi Ty to mistrzynią maszyny jesteś

Podziwiam Twoje kołderki, poduszki wszystko podziwiam a spódnica to już majstersztyk

No i piękne fotki robisz

 

Ja ostatnio szyłam głównie woreczki

Dzisiaj powstały takie ....

 

 

 

 

 

I moje ukochane bzy

 

[betib]

Kasiu jak zwykle cuda szyjesz....no i widze ze pięknie wypoczywałaś

[Kasia_1982]

No dziewczynki,tylko mi tu o Chorwacji nie zaczynajcie... My byliśmy 2 razy i jestem Z A C H W Y C O N A,uwielbiam ten kraj... W tym roku (dokładnie do wczoraj...) był plan,że też tam się udamy ale jednak chyba nic z tego nie wyjdzie z kilku przyczyn ( w tym operacja mojego Taty ) i jakieś last minute bądź polskie morze chyba wyjdzie. W Cro byliśmy 2 razy samochodem,a w tym roku chcieliśmy samolotem,bo z krk są tanie (tańsze) loty niż innym liniami - jeśli ktoś zainteresowany,mam na myśli linie EUROLOT ale jeśli nie w tym roku,to może w następnym-napewno tam wrócimy...

[pysiaczek]

Kasiu woreczki piękne jak zawsze

 

A ja mam trzy krzaki bzu pod balkonem - wracam z pracy, otwieram drzwi na balkon i mam aromaterapię za darmo

[Monisiaaa]

Kasiu skończonej kuchni też już się nie mogę doczekać, a ten jej fragmencik, który pokazałaś zapowiada, że będzie pięknie; boazerią mnie zainspirowałaś i będzie u nas na klatce schodowej

 

do tej pory byłam zafascynowana Chorwacją dzięki zdjęciom Kali, a teraz te Węgry... planuję w przyszły weekend zabrać męża gdzieś w nieznane jako prezent urodzinowy - miało być Morskie Oko i Kasprowy Wierch, ale te Węgry też kuszą możesz podzielić się na priv bliższymi szczegółami dotyczącymi noclegów?, będę wdzięczna, jak nie wypali teraz to na pewno przez wakacje

 

mam jeszcze wielką prośbę, byłam kiedyś na wątku - nie pamiętam u kogo, gdzie grządki na warzywa były zrobione z takich ala drewnianych trumienek, mam plan w weekend wziąć się w końcu za warzywniak i chciałabym zapytać o wymiary tych obrzeży, ale zabijcie mnie nie mam pojęcia u kogo to widziałam... byłam pewna, że u pysiaczka, ale albo jestem ślepa albo to nie u niej...

może któraś z Was też natrafiła na ten powstający warzywniak - proszę baaardzo o pomoc i przepraszam, że zaśmiecam Kasiu u Ciebie

Edytowane 11 Maja 2012 przez Monisiaaa