Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój "DOM" :))


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja nie umiem się dziś wysłowić, przepraszam.

Ten czajniczek to w zasadzie dzbanek jest, w takim typie:

 

http://naszemieszkanie.files.wordpress.com/2009/10/dzbanek_emaliowany.jpg

 

 

nieco inny kształt i kremowy.

Zdjęcie przypadkowe z netu, stąd;http://naszemieszkanie.wordpress.com/2009/10/02/rzeczy-pospolite-dzbanek/dzbanek_emaliowany/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny, ale niestety muszę przycisnąć pasa, a więc kolejny domowy upiększacz odpada :(

A mi chodzi o czajnik emaliowany taki do gotowania wody (tak dla wyjaśnienia)

 

Kasiu postanowiłam wziąć się wreszcie za uszycie tych roletek, muszę uszyć dwie, bo mam okno 1,60m dzielone na pół. Każda połówka z klamką i jedna roletka zakrywając klamki strasznie by odstawała. Mam nadzieję, że takie dwie roletki też będą ładnie na jednym oknie wyglądały...

Czy ty zawsze pierzesz koronkę przed przyszyciem, bo podobno ona się zbiega...? mam taką samą jak ty, znalazłam chyba z 10m w maminych zbiorach i chyba ją wykorzystam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest takie piekne, tylko pieniadze miec. Ja tak jak Marta - z kasiorką cienko bardzo. Tyle do skonczenia jeszcze zostało.

 

Kasiu - piekne te rybki, wcia znie moge wyjśc z podziwu dla Twojego talentu. Moja maszyna stoi i czeka na kurs szycia roletek.

Znalazłam w Selgrosie latarenke do Twojego i Marty lustro-okna - http://gazetki.zoom.pl/gastro2011/index.html strona 59 :) Sporo tutaj tez bialej ceramiki ale jakos nie specjalnie mi sie cos w oczy rzucilo.

 

 

Ja dzis sie bardzo zdenerwowałam. Moj chlop powiedzial bialym meblom Hemnes stanowcze nie na rzecz szaro-brazowych. No to powiedzialam mu ze dokupujemy do tego dwie lezanki Hemnesa jeszcze i od dzis spimy osobno bo biore rozwód ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem Beata, właśnie się zalogowałam z wielką chęcią dołączenia do Was drogie forumowiczki, gdyż przypadkiem trafiłam na ten wątek i się w nim zakochałam. Od dawna szukam fajnych aranżacji i pomysłów jak stworzyć taki ciepły rodzinny klimat. Kasiu jestem w Tobie zakochana. Najchętniej kupiłabym wszystkie twoje woreczki, fartuszki itd. Śledząc Twój wątek poczułam się niezwykle ciepło i przyjemnie.Natrafiłam również na temat niestety również i mi bliski a mianowicie strata maluszka, w maju straciłam swoją ciąże, teraz dostałam pracę a w lipcu mam wesele więc wstrzymałam sie od starań, również dlatego, że psychicznie jestem wykończona. Wspominam o tym dlatego, że oczywiście są zwolennicy i przeciwnicy jak również nie znam i nie wnikam dokładnie w twoja historię ale chce to napisać gdyż zrobiłaś na mnie ogromne wrażenie. Starałam się o ciąże 8 miesięcy dla mnie była to wieczność wkońcu trafiłam na zioła o.sroki na owulacje po piciu ich przez 2 tyg. po kolejnych 2 tygodniach byłam już w ciąży, nie wiem czy to zasługa ziół ale wieże że tak. Ciąże straciłam, przyznałam sie lekarzowi ze może przez zioła ale powiedział że to na pewno sie przez nie. Po ślubie chce znowu starac sie o dzidzie i również sięgne po zioła przy długim oczekiwaniu. Mam nadzieje, że będe mogła do was tu dołączyć bo niezwykle dobrze sie z wami czuje. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

DSC03690.JPG

 

Poczynania Ity zawsze mnie zachwycają....kobieta ma talent i świetne pomysły. Podobne zasłony chcę uszyć do siebie :)

 

 

Kasiula mamy taką samą witrynkę, czeka na renowację,:)::), co do Ity to i my nie możemy wyjść z podziwu. Świetnie wyszedł jej transfer, ja ostatnio próbowałem po raz któryś już i lipa! Tarłem tą łyżką i tarłem, a napis ledwo widoczny! nie iwem czy to wina drukarki, ale zaczynam mieć dosć powoli tego cholernego transferu!

 

Zasłonki podobne mielisy w planach, ale na razie to tylko plany, do póki nie wyjdzie mi transfer jak trzeba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie właśnie transfer też idealnie nie wychodzi. Tzn wychodzi, ale mniej wyraźnie niż na wydruku, a w dodatku w baaaaardzo delikatnym praniu trochę się sprał. Boję się że po kilku praniach już wogóle nic nie zostanie. Drukowałam na atramentowej, potem na ksero , tylko może powinnam powiedzieć Pani odbijającej, żeby dała więcej barwnika, bo ksero było slabsze niż wydruk z drukarki i moze dlatego tak slabo mi to wyszło?

A może są jakieś środki- media ktorym można transfer zabezpieczyć-posmarować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się u mnie zakupowo zrobiło :D

 

Miałam dzisiaj szyć ale zabrałam sie za sprzątanie mieszkania i zeszło mi prawie cały dzień :( ale jutro od rana szyję ;) Kobietki wybaczcie, że tak sie ociągam z tymi instruktażowymi fotkami ale mam nadzieję, ze jutro juz wszystko zrobię ;)

 

martaibartek ja do tej pory nie prałam koronek przed szyciem, ale może warto to zrobić, bo w praniu zawsze trochę się kurczą.

 

aga_dar z mężem musisz sposobem...nic na siłę ;) nie wiem czemu mężczyźni nie lubią białych mebli.....za wyjątkiem Diabła oczywiście :p

mój mąż też nie przepada ale znosi te moje domowe rewolucje a przemalowana kuchnia nawet mu się podoba ;)

 

Beatko witam Cię serdecznie i dziękuję za ciepłe słowa :)

Bardzo mi przykro że straciłaś maluszka :( to chyba najgorsze co może spotkać kobietę :(

Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze.....czego życzę Tobie i sobie....

Zaglądaj do mnie kiedy tylko chcesz :) Na forum są sami mili ludzie więc przyjemnie spędzisz tu czas...tylko uważaj bo to wciąga ;)

 

Diabełku nie wiem czy siatka to dobry pomysł w przypadku tej witrynki ? ale muszę wywalić plastikowe szybki i tak jakoś o siatce pomyślałam...przydała by się taka z małymi oczkami. Może mi doradzisz czy zostawić szprosy ? tak do końca to nie wiem jak mam ją przerobić :)

Co do transferu zauważyłam, że dużo zależy od drukarki. Ja mam atramentową więc totalnie odpada ale kolega mi wydrukował na laserowej i kiepsko się odbijało a później mąż wydrukował mi w pracy i jest ok....wszystko ładnie się przenosi. Ja to robię acetonem.

Zrobiłam coś dla Was właśnie z transferem więc zobaczycie jak to wygląda...w poniedziałek wyślę z pokrowcem, bo drzwi dotrą później ;)

 

A skoro u mnie tak zakupowo to widziałam dzisiaj w netto piękne lusto w drewnianej ramie z fazowanym lustrem...można je zawiesić i postawić ( ma z tyłu taką podpórkę jak ramka na zdjęcia) i jest duże 153/53 cm...idealne do postawienia w sypialni czy garderobie...cena 169 zł. Ja oczywiście nie mam gdzie takiego cuda wstawić ale może komuś się przyda taka informacja ;) Sorry za jakość fotki ale robiona uszkodzonym aparatem w telefonie ;)

 

Zdj%25C4%2599cie0077.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem Beata, właśnie się zalogowałam z wielką chęcią dołączenia do Was drogie forumowiczki, gdyż przypadkiem trafiłam na ten wątek i się w nim zakochałam. Od dawna szukam fajnych aranżacji i pomysłów jak stworzyć taki ciepły rodzinny klimat. Kasiu jestem w Tobie zakochana. Najchętniej kupiłabym wszystkie twoje woreczki, fartuszki itd. Śledząc Twój wątek poczułam się niezwykle ciepło i przyjemnie.Natrafiłam również na temat niestety również i mi bliski a mianowicie strata maluszka, w maju straciłam swoją ciąże, teraz dostałam pracę a w lipcu mam wesele więc wstrzymałam sie od starań, również dlatego, że psychicznie jestem wykończona. Wspominam o tym dlatego, że oczywiście są zwolennicy i przeciwnicy jak również nie znam i nie wnikam dokładnie w twoja historię ale chce to napisać gdyż zrobiłaś na mnie ogromne wrażenie. Starałam się o ciąże 8 miesięcy dla mnie była to wieczność wkońcu trafiłam na zioła o.sroki na owulacje po piciu ich przez 2 tyg. po kolejnych 2 tygodniach byłam już w ciąży, nie wiem czy to zasługa ziół ale wieże że tak. Ciąże straciłam, przyznałam sie lekarzowi ze może przez zioła ale powiedział że to na pewno sie przez nie. Po ślubie chce znowu starac sie o dzidzie i również sięgne po zioła przy długim oczekiwaniu. Mam nadzieje, że będe mogła do was tu dołączyć bo niezwykle dobrze sie z wami czuje. Pozdrawiam

 

sprawdz skrzynke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kati, wyjmij delikatnie szporysy by nie uszkodzić, jak pomalujesz to zobaczysz czy z nimi będzie ok czy nie. choć jak chcesz szybki wywalic to raczej siatka będzie bardziej pasowała. U nas jest szyba, szafka z dębiny, i też raczej damy siatkę. No lale ona musi poczekać jeszcze trochę na swoja kolej. Najpiertw krzesła muszę zrobić, później półki do kuchni, łka z szyfladkami, komoda, kolejna komoda, o cholera kiedy ja to zorbię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się u mnie zakupowo zrobiło :D

 

Diabełku nie wiem czy siatka to dobry pomysł w przypadku tej witrynki ? ale muszę wywalić plastikowe szybki i tak jakoś o siatce pomyślałam...przydała by się taka z małymi oczkami. Może mi doradzisz czy zostawić szprosy ? tak do końca to nie wiem jak mam ją przerobić :)

Co do transferu zauważyłam, że dużo zależy od drukarki. Ja mam atramentową więc totalnie odpada ale kolega mi wydrukował na laserowej i kiepsko się odbijało a później mąż wydrukował mi w pracy i jest ok....wszystko ładnie się przenosi. Ja to robię acetonem.

Zrobiłam coś dla Was właśnie z transferem więc zobaczycie jak to wygląda...w poniedziałek wyślę z pokrowcem, bo drzwi dotrą później ;)

 

 

[[/img]

 

Kasiu, teraz mi tak do głowy przyszło, może zamiast siatki jakaś tkanina? Np szary len, a i jakiś nadruk może na nim będzie pasował, jeeśli witryna biała będzie.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko mówiłam że forum wciąga ;)

 

Paula oj ale ładne to lustro...do łazienki by mi pasowało ;)

 

Diabełku szprosy wyjmują się bez problemu...zastanawiam się tylko czy szprosy z siatką to nie za dużo...myślę że albo szprosy albo siatka...jak będę miała siatkę to wtedy podejmę decyzję ;)

Ciebie czeka dużo więcej pracy chociaż moja kuchnia też trochę pracochłonna. Wczoraj był pan który zrobi mi ścianę i boazerię ;)

 

aga_dar u Mugatki są fotki jak przyszywać koronkę ;)

 

Kasiu tkanina to też dobry pomysł...jak ją przemaluję podejmę decyzję ;)

 

Obiecałam wiosenne wianki pokazać....ukończony mam jeden ale reszta już się robi :)

 

DSC03722.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu piękny ten wianek

przejrzałam ostatnio Twój wątek i jestem pełna podziwu dla twoich zdolności

 

dzięki Tobie stałam się właśnie posiadaczką lustra z netto, kupiłam je sobie dziś rano na urodziny i spieszę donieść, że kosztuje jedynie 100 zł czego dowiedziałam się dopiero przy kasie :)

 

co do dzieci, serdecznie polecam ci wakacje w Zakopanem i pieszą wędrówkę na Wiktorówki, można tam w miniaturowej kaplicy napisać prośbę do Matki Boskiej

ja nie wierzę, ale ...

7 lat staraliśmy się o dziecko, pojechaliśmy na wakacje, wdrapaliśmy się na Rusinową Polane i na Wiktorówkach zapisałam się w księdze, 9 miesięcy później urodziła się Basia, można by powiedzieć, że przypadek

kiedy od 7 miesięcy staraliśmy się o drugie dziecko, znów zawitaliśmy na Wiktorówkach, i 9 miesięcy później znów wylądowałam na porodówce, tym razem z Jeremim

warto zaryzykować i to dobry powód do wakacji

trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...