Mój "DOM" :))

[anita sie nudzi]

Kasiu pięknie! aż mnie zatkało, u Ciebie nawet ta głupia trawa wygląda " rasowo"

przyjedź do mnie na kawkę i mi pourządzaj co

 

swoją droga takie upały już nastały,że mi dosłownie kwiaty na wiór pali , pelargonie opadają choć podlewam dwa razy i chowam do cienie :/ już dumam czy by nie zainwestować w jakąś imitację markizy/rolety/cokolwiek -macie jekieś pomysły na tańszą wersję?

[yokasta]

Kasiu, a jak z wodą na tej trawce? W sensie opadów oczywiście . Wygląda fajnie czuję się zaskoczona .

 

Twój balkon jest świetny .

 

P.s. przyszłam o coś zapytać i nie pamiętam

[Kasia_1982]

pieknie!

[martaibartek]

Jak zawsze czyli CUDOWNIE!!!!

Kasiu u ciebie nawet balkon powala na kolana!!!!

 

A co to za kratka/rama drewniana na tym zdjęciu z kluczami? pokażesz w większym kadrze?

[kasia_sw]

Kobietki dziękuję Wam serdecznie

 

pysiaczkuwierz mi, ze ja za dużo nie myślę nad tym co jak zrobić przestawiam rzeczy tak, żeby mi się podobało a jak czegoś nie zrobię do końca, to często zostaje juz tak niedokończone na zawsze dzisiaj muszę kwiatki przesadzić, bo bidulki są w tych małych doniczkach....

 

przylesianka jak dla mnie w każdym mieszkaniu powinny być takie garderoby... rozwiązują wiele meblowych dylematów

Pomalowany kredens jest piękny a jak sama się przekonałaś malowanie mebli to nic strasznego

 

kami1227 zaraz Ci odpiszę

 

Anitko to przecież Twój balkon był dla mnie motorem do działania ta trawa jest naprawdę fajna...zobaczę jak będzie wyglądac po roku

Z kwiatkami to fakrycznie problem skoro słońce tak bardzo je pali....a masz je ustawione na podłodze czy parapecie ? trudno je będzie jakoś osłonić

 

yokasta jakie masz śliczne zdjecie

jak sobie przypomnisz o co chciałaś zapytać...pisz

 

Kasiu dzięki

 

martaibartek ta rama to stare okno, które było kiedyś zamontowane nad drzwiami w moim rodzinnym domu wyszperałam je na strychu..oczyściłam i sobie teraz wisi na balkonie....myśłam nad tym, żeby lustro z niego zrobić ale drewno jest w kiepskim stanie. Jak mi się uda to zrobię fotkę

 

Obiecałam pokazać literki, które ostatnio szyłam

https://lh4.googleusercontent.com/--SW7duMOwZI/T7vryogaO4I/AAAAAAAACpg/eAhrVj3F_Xg/s640/DSC04858.JPG

 

Zmykam do pracy

Miłego dnia

[yokasta]

Atenko .

 

Kasiu no nie przypomniałam sobie niestety . Literki są fantastyczne, jak się dorobię dzieci to wymyślę im długie imiona żebyś miała co robić (nie zebyś teraz nie miała )

[pysiaczek]

Kasiu ja też jestem pod wrażeniem literek Świetna robota

[anita sie nudzi]

wow super literki! ja nie rozgryzłam dotąd tych ze "środkiem"

Kasiu dziękuję za miłe słowa, ja tez lubię swój balkonik - mamy mieszkanie ciasne ,ale usytuowane tak,że jest cicho i spokojnie-czasem słychać żaby a rano budzą nas ptaki takim śpiewem,ze od 5 trzeba okno zamykać

tak mnie zmobilizowałaś,że wczoraj do 22 malowałam regał białą bejcą z ikei, kwiatki mam na szerokim parapecie, kilka na ziemi. te na ziemi mają za dużo cienia,a te na parapecie za dużo słońca :/

Zastanawiam się nad dwiema roletami bambusowymi powieszonymi u sufitu, można by je dowolnie rozwijać/zwijać a tym samym regulować dopływ słońca

http://img827.imageshack.us/img827/4554/roleta.jpg

 

lub żywa roleta

http://img337.imageshack.us/img337/7353/pergolazacieniajca.jpg

 

u nas pod blokiem rośnie jakiś bluszcz zimozielony -może by się udało go u mnie w jakiejś skrzyneczce utrzymać,tylko nie wiem jak to musi mieć dużo miejsca na korzenie

[joliska]

Anito, moi sąsiedzi próbowali z roletami bambusowymi - było dobrze do pierwszych wichur, a potem rolety (zwinięte!) zwisały na dół, strasząc sąsiadów widmem upadku na samochody... Mam nasłoneczniony bardzo balkon - czasami to przeszkadza, ale zasadniczo cieszę się, bo dzięki temu i w mieszkaniu znacznie jaśniej, i poopalać się można... kwiatki czasami narzekają, ale wtedy przestawiam je do cienia i podlewam kilka razy dziennie

[anita sie nudzi]

też mi to przyszło do głowy ;/

ja of kors uznaję te argumenty-oprócz opalania,bo nie cierpię

narwałam bluszczu - może jednak zrobię pergolę..

[aga_dar]

Anita pomysl nad winobluszczem. Moi rodzice maja w dwoch duzych donicach i rosnie pieknie. Jest juz kawalkiem na 3 pietrze a rodzice mieszkaja na pierwszym. Jesienia jest bosko czerwony. Zima mniej atrakcyjny hihi

[kasia_sw]

Kobietki z literkami jest sporo pracy ale efekt końcowy zawsze mnie cieszy

 

Yokasta życzę Ci gromadki dzieci o długich imionach

ostatnio zapomniałam Ci napisać, że trawa jest perforowana i woda idealnie przez nią przecieka

 

Anitko jak dobrze, ze istnieje jeszcze ktoś poza mną, kto nie lubi się opalać a wracając do tematu to może faktycznie posadź jakiąś pnącą roślinkę, to będzie najładniejsze rozwiązanie

[malinos78]

Winobluszcz,bajka i szybko rośnie.Kiedyś próbowałam z roletami bambusowymi....było pięknie do czasu kiedy zwyczajnie spleśniały od deszczu i porannej wilgoci.Co do opalania to jestem trzecia w klubie,nie lubię,nudzi mnie to,źle się czuję,nawet na plaży jestem bardziej ubrana niż rozebrana i obowiązkowo zabieram wielki parasol.

[joliska]

Ja też nie lubię, a na dodatek nie mogę się opalać... Ale słonko łapać mimochodem, np. podczas popołudniowej kawy i lektury na balkonie - owszem

[kasia_sw]

joliska a to co innego ja szukam wlaśnie jakiegoś wygodnego leżaka, który zmieści się na mój balkon...właśnie po to, żeby sobie wieczorkiem poczytać ...juz nie w słońcu a przy świecach i zapalonych latarenkach

 

malinos78 witaj w klubie "cieniolubnych" ja zawsze szukam cienia lub ganiam z wielkim parasolem uwielbiam słońce ale w cieniu

[Drop_Inn]

A ja się poopalać czasem lubię, tylko, że zupełnie nie powinnam

 

Cudne literki Kasiu

[anita sie nudzi]

dzięki za porady, rozejrzę się za winobluszczem - looknęłam na pergole na alledrogo (niestety wszystko za duże). Chyba trzeba będzie jakieś DIY zrobić

 

ja lubię słońce i być opaloną,ale wyraźnie się starzeję,bo mnie męczy wysoka temperatura. Na kocu czuję się jak karczek na grilu -dosłownie. Zwykle odliczam od 0-10 na plecaCH, tyle samo na brzuchu i zmykam górną połową ciała do cienia a dolną wystawiam,bo mam okropnie blade i ciężko opalające się nogi

 

 

to się zwierzyłam! heh

[kasia_sw]

atena0 witaj w klubie

 

Drop_lnn dziękuję

 

Anitko z opalaniem mam tak samo czasami wracam z wakacji zupełnie blada

 

na pergole zerknij w castoramie ostatnio widziałam tam różne rozmiary

 

Polecam bloga, na którego ostatnio trafiłam http://jordbarpiken.blogspot.com/

Piękny dom wszystko mi sie podoba zwłaszcza kuchnia

[KasiaC79]

Kasia C79 nie daj siostrze postawić lodówki w oknie - wygląda to okropnie, ja tak mam, bo tak było wczesniej. Jak chcesz to zrobię zdjęcia i Ci wyślę, siostrze się odechce:) Dlaczego u Ciebie taka cisza?

 

Byłabym Ci wdzięczna za zdjęcia jeśli możesz, może to ją przekona do zmiany zanim nie jest za późno. [email protected]

A cisza u mnie z mojego lenistwa. Ale , ale teraz weszłam na swój wątek i nawet nie wiedziałam że tam kilka wpisów się pojawiło. Wieczorem może uda mi się odpowiedzieć i powklejać kilka zdjęć, bo już się robi przyjemnie, tzn porównując go ze stanem bez tynków. Bo do zamieszkania, to jeszcze daaaaaaaleko.

Ale wydaje mi się że taki etap jak sama budowa, to temat nudny, więc przestałam wklejać zdjęcia, czekam aż będzie trochę ciekawiej, tzn urządzanie. A urządzanie u nas będzie pewnie baaaardzo powolne.

 

Kasiu, ja robisz literki, tzn jak szyć wiem, tylko chodzi mi o niektóre z nich, jak np litera A lub litera P B mają w śroku trudno dostępne miejsca, i nie da się ich uszyć tak, że szyjesz na lewej stronie, potem wywracasz, wypychasz, i igłą zaszywasz miejsce zostawione na wypchanie. Czy te środkowe otwory zaszywasz ręcznie? Bo chyba nie ma innego sposobu? Ja tak nie lubię ręcznego szycia....

[kasia_sw]

Kasiu nie wiem czymożna te literki zrobić innym sposobem ja robię to tak jak sama wymyśliłam przeszywam całą literkę po lewej stronie zostawiając ten środek, przewracam na prawą stronę i dopiero wtedy rysuję sobie ile mam wyciąć środka i przeszywam gęstym ściegiem zygzakowym na maszynie...dopiero wtedy wycinam środek i na końcu wypycham literkę

Tu może będzie lepiej widać...nie jest to może najpiękniejsze wykończenie, ale nie mam pomysłu na inne

 

 

p.s. lecę na pocztę