Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój "DOM" :))


Recommended Posts

Dziekuję Wam bardzo :) ostatnio mam urwanie głowy....w pracy do 19 a później jak mam siłę to szyję.

Pomysłów dużo tylko czasu na realizację mało :)

 

Susełka Twój pomysł na lizaka też fajny ale bardzij pracochłonny i nie wiem jak by wykończyć końce lizaka, zeby ładnie wyglądał ;)

 

amita się nudzi oj będziesz miała problem z tkaninami w renifery.....osobiście nie widziałam w zadnym sklepie....

 

Anetko dziękuję :hug:

 

atena0 nie zawstydzaj mnie kobietko :) wysłałam Ci pw ;)

 

Asiu dziękuję, ale wiem , że Ty też potrafisz :D

 

mugatka dzięki wielkie :) za miłe słowa i namiar na sklep z tkaninami :) kiedyś tam zaglądałam ale mieli marny wybór a teraz szok ile pieknych tkanin....z pewnością coś u nich kupię :)

Co do maszyny....ja mam dwie starego 15 letniego Łucznika ale jeszcze z tych dobrych produkowanych w Polsce, bo niestety te ostatnie modele to już w Chinach są robione i pewnie Ty już kupiłaś już ten kiepski produkt :( ostatnio kupiłam drugą maszynę, zeby nie biegać ciągle z tą jedną z domu do pracy i z powrotem :) i tu Cię zaskoczę, bo kupiłam ją Lidlu za 299 zł. Oczywiście naczytałam się, że dobra maszyna to taka powyżej tysiąca zł....ale co znaczy dobra ? ja nie szyję hurtowych ilości, nie szyję ubrań a do takich prostych rzeczy, które robię wystarcza kilka ściegów i prosta obsługa. Maszyna z Lidla to produkt niemiecki....wykonana jest naprawdę solidnie i dokładnie. Oczywiście więcej jest plastikowych elementów niż w łuczniku, ale ważny jech środek/mechanizm, który działa bez zarzutów. Ma dużo ozdobnych ściegów, zamienne stopki, obcinacz nici, ktory bardzo ułatwia pracę a do tego ma 3 lata gwarancji. Z czystym sumieniem mogę ją polecić. W Lidlu te maszyny pojawiają się co kilka miesięcy więc pewnie znowu będą za jakiś czas.

Swojego łucznika nie możesz reklamować ? a moze daj go do serwisu, zeby Ci go dobrze ustawili.

Ważne też sa np rodzaje nici jakimi szyjesz....ja kiedyś walczyłam z moja maszyną pół dnia, bo mi supełki pod spodem straszne robiła....wreszcie zadzwoniłam do mamy po radę :) zapytała czy mam te same nici w obu szpulkach i okazało się, ze dona była cieńsza od górnej i dlatego tak się działo. Istotne jest napreżenie nici przy danym ściegu ale to wszystko pewnie wiesz....dobra instrukcja powinna wszystko ładnie wyjaśnić.

Powodzenia z maszyną :)

 

Pochwalę się Wam moim wczorajszym "śmietnikowym" znaleziskiem :D Na tym samym, na którym znalazłam ostatnio ramkę wczoraj znalazłam stół :lol2: Wracajac z pracy przechodzę obok miejsca wyznaczonego na wystawianie dużych niepotrzebnych rzeczy....wczoraj stał tam stół....drewniany, kwadratowy, na toczonych nogach, w doskonałym stanie :) idealny do kuchni bo jest mały i zgrabny. Stanełem w tym miejscu i myślę co zrobić :) stołu nie zostawię a głupio mi tak brać rzecz ze śmietnika :p na szczęście to jest obok mojej pracy więc pomyślałam raz kozie śmierć i zaniosłałam go do pracy :D w zimowe wieczory go odnowię .....zrobie białe nogi i drewniany blat.... będzie sliczny :) może kiedyś zrobię remont kuchni i jakoś go do niej wcisnę :D

Teraz pomyślicie, ze ja chodzę po śmietnikach i graty zbieram :D to był mój drugi raz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kasiu z nieba mi ten Twoj post spadl...ja wlasnie zastanawiam sie nad jakas maszyna - przy dzieciakach to niestety dosc czesto trzeba by cos przeszyc, bo albo sie poprulo albo jeszcze cos innego a 300zl to wydatek do przelkniecia.:yes::)

No a taki smietnik to skarb! koniecznie pokaz ten stol:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu końce lizaka szczepiasz lekko nitką, a drut wkładasz z boku i wypełnienie też. Jak drut będzie miękki i da się giąć to super, nic się nie rozczepi.

A co do tej maszyny do szycia to ja mam starego Łucznika 20 letniego. Maszyna od początku szwankuje, raz wybuchła, poszła do elektryka do naprawy, a teraz chyba pasek się rozciągnął bo nie chce ruszyć, jakby się ślizgało coś.

Ta o której piszesz z LIdla chyba teraz będzie od 1 grudnia http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=iJbzhq

Jeśli to ta to chyba sobie ją zakupię, bo faktycznie ma dużo ściegów i cena jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobietki w przyszłym tygodniu zrobię fotkę stołu a raczej srolika :) dzisiaj go mierzyłam i blat ma 70/70 cm idealny do kuchni.

 

Pysiaczku jak go zobaczyłam ....zaraz pomyślałam o Tobie bo z daleka wydawał sie większy a to maluch jest :) ale jak znajdę coś jeszcze.... pamietam o Tobie ;)

 

Susełka dokładnie to ta sama maszyna tylko trochę droższa ;) jak masz zamiar coś kupić to polecam z czystym sumieniem :)

 

yokasta ja miałam straszne opory ale jak pomyślałam , że ktoś go zaraz porąbie i wrzuci do śmieciary nie mogłam go tam zostawić :D

 

voyt77-v1 witam i dziękuję za tak ciepłe słowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia toć takie znalezisko to skarb! nikt cię tu nie wyśmieje tylko szczerze pozazdrości, bo nie jedna z nas chciałaby być takim śmietnikowym odkrywcą :)

i ja czekam na zdjęcia tego znaleziska :)

 

co do maszyny to ja kupiłam ostatnio maszynę w Kauflandzie firmy AEG za 189zł (przecena z 349zł), to też niemiecka marka na licencji bodajże elektrolux, gwarancja 2 lata, z opinii znajomych i z tego co wyczytałam w necie maszyna jest godna polecenia; ja na razie nie uszyłam na niej nic "pokazowego" a więc na 100% za nią osobiście nie mogę ręczyć, myślę jednak że za taką cenę można zaryzykować :)

 

Kasiu dokładnie oglądam twoje prace i mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe jak co nie co skopiuję- jeżeli mi się uda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martaibartek ja uważam, ze trzeba ratować takie ładne rzeczy.....ludzie wyrzucają czasami prawdziwe skarby i daję głowę, ze właściciel tego stołu kupił na jego miejsce jakieś sklejkowe brzydactwo a drewniany ładny stół wywalił.

Mam nadzieję, ze pochwalisz sie jak coś uszyjesz :) kopiuj ode mnie ile chcesz :) po to pokazuje te moje "wytwory", zeby zachęcić Was do szycia, bo to nie jest trudne a można zaoszczędzic dużo pieniędzy robiąc coś samemu :) a do tego jaka satysfakcja :)

Z maszyną miałaś farta bo za taką cenę to naprawde dobry zakup...też o niej czytałam pochlebne opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojej maszyny to już ją reklamowałam, zabrali, napisali że ją wyregulowali a efekt żaden.

Nie cierpię tej maszyny, jadę 01.12 do Lidla :) Mam nadzieję że nie wykupią jej w dwie godziny :)

Kasiu, ja też kopiuje Twoje prace, już mam podusie i serduszko :)

Dzięki Tobie po 10 latach przerwy dotknęłam na nowo maszynę, szkoda tylko że trafiła mi się taka wredna :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku będę pamiętać :)

 

mugatka jak ja kupowałam maszynę było ich sporo i widziałam jeszcze w następnym tygodniu....myślę, że jeśli będziesz w dniu ich wystawienia nie powinno ich zabraknąć ;) Cieszę się, ze zmobilizowałam Cię do szycia jak będziesz miała jakieś pytania pisz śmiało....pomogę w miarę możliwości.

 

Anetko w przyszłym tygodniu mam w planach trochę więcej czasu poświęcić na szycie więc coś wymyślę ;) dam Ci znać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku będę pamiętać :)

 

mugatka jak ja kupowałam maszynę było ich sporo i widziałam jeszcze w następnym tygodniu....myślę, że jeśli będziesz w dniu ich wystawienia nie powinno ich zabraknąć ;) Cieszę się, ze zmobilizowałam Cię do szycia jak będziesz miała jakieś pytania pisz śmiało....pomogę w miarę możliwości.

 

Anetko w przyszłym tygodniu mam w planach trochę więcej czasu poświęcić na szycie więc coś wymyślę ;) dam Ci znać :)

 

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko pomysł już mam....teraz tylko go zrealizować ;)

 

Dzisiaj uszyłam dwie poszewki....widziałam taką na jakimś blogu....zapomniałam go sobie zapisać a właścicielka szyła piękne rzeczy :( Jej poszewka była biało/czarna...

To moje wersje ;)

 

DSC03218.JPG

 

DSC03222.JPG

 

Poszewkę z falbanką wyszperałam jakis czas temu s.h. ...kosztowała 2 zł :D musiałam ją trochę zmniejszyć i teraz jest ok :)

 

DSC03242.JPG

 

Wieczorami zapalam świeczki i jest bardzo przyjemnie :)

Joliska jak widzisz mimo, że ja sie oparłam świecznikowi ....dostałam go od klientki :D

 

DSC03245.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...