Anna Broc 11.11.2010 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Mam do pozbycia się kilka opakowiań styropianowych, czy można to spalic w kominku, widzę że stapia się ale po 1) czy emituje szkodliwe substancje do atmosfery? 2) czy wpływa szkodliwie na wnętrze kominka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goike 11.11.2010 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Emituje bardzo szkodliwe substancje i radzę tego nie palić. Jak chcesz się przekonac jak bardzo szkodliwe to sobie otwórz kominek wrzuć kawalątek i powąchaj jak to śmierdzi, tylko nie zadługo bo z tego co słyszałem to jest to rakotwórcze . Jak do tego nie będzie to spalone w wysokiej temperaturze to zakopcisz czarnym dymem całą okolicę. NIe możesz naprawde nigdzie tego zuzyc w rozsądniejszy sposób? Zrobić z tego gruby granulat i docieplić jakies zakątki na strychu. Moim zdaniem możesz te kawałki wrzucić do śmietnika przeznaczonego na plastiki. To chyba najwłasciwsza metoda rozsądnego pozbycia się tego "kłopotu". Palenie to najgorszy pomysł. Poza tym zapaskudzisz tym cały kominek i komin jeśli temperatura spalania nie będzie odpowiednio wysoka i z odpowiednią ilością tlenu. Ostatnim argumentem jaki użyję, to pomyśl również o zdrowiu twoich sąsiadów i ich dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 11.11.2010 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 (edytowane) Emituje bardzo szkodliwe substancje i radzę tego nie palić. Jak chcesz się przekonac jak bardzo szkodliwe to sobie otwórz kominek wrzuć kawalątek i powąchaj jak to śmierdzi, tylko nie zadługo bo z tego co słyszałem to jest to rakotwórcze .. Jakbym czytał o węglu... Ciekawy sposób badania szkodliwości substancji- na węch. A to tylko w miarę nieszkodliwy węglowodór- bez chloru, siarki itd. W przeciwieństwie do węgla. Fakt, trzeba trochę więcej temperatury w palenisku i odpowiednio dużo powietrza, da się spalić w miarę nieszkodliwie, bez smrodu i sadzy, ale w kominku- czarno to widzę. W byle kotle zresztą też. Edytowane 11 Listopada 2010 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 11.11.2010 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Witam. Hes ... przeciętny kominek może osiągnąć temperaturę spalania trzykrotnie niższą niż Twój piec ... Także to co Ania spali, mówiąc wprost zostanie Jej w samym palenisku i w kominie. A szybę będzie czyścić przez najbliższe parę dni ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 11.11.2010 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Witam. Hes ... przeciętny kominek może osiągnąć temperaturę spalania trzykrotnie niższą niż Twój piec ... To nawet widać po naszych avatarkach... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 11.11.2010 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Mam do pozbycia się kilka opakowiań styropianowych, czy można to spalic w kominku, widzę że stapia się ale po 1) czy emituje szkodliwe substancje do atmosfery? 2) czy wpływa szkodliwie na wnętrze kominka? Anna czy w pobliżu nie ma kogoś kto się buduje ? Na pewno z chęcią weźmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Broc 12.11.2010 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2010 Dzięki za odpowiedzi, więc nie spalam. Sa to małe ilości styropianu, od opakowania telewizora, dvd i laptopa, wiecie, takie dodatkowa ramka styropianowa izolująca sprzęt od kartonu, więc nie ma co proponować komukolwiek bo jest ukształtowane tak jak produkt który jest w to zapakowany. W takim razie połamię i wyrzucę do kosza, niestety wspólnego bo w Dobrej nie segregują śmieci, były kiedyś pojemniki na plastiki ale już nie, pewnie Remondisowi nie opłaca się. Właśnie chodziło mi o to czy nie oblepi mi kominka i czy dym nie będzie trujący, Byłoby to najprościej bo tak to musze to łamać i na kilka razy do pojemnika naśmieci. Jeszcze raz dziękuję za liczne odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.