Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogólnoforumowa pyskówka na tematy związane z domem - przyłączysz się?


Liwko

Recommended Posts

20) Nawet w domu nie energooszczędnym warto przewidzieć jak najwięcej okien od strony południowej. Problem tylko latem i na razie nie wymyśliłem nic rozsądnego żeby to jakoś rozwiązac nie pchając się w duże koszty.

Zejdź z daszkiem tak nisko aby latem gdy słońce wysoko osłaniał a zimą gdy słońce nisko wpuszczał promienie do domu i po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 699
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A oto moje hasła do pyskówki:

qrcze ale jak ma z tobą polemizować jak w zasadzie się z tobą zgadzam.

Jedynie do punktu 6 i 11 miałbym, zastrzeżenia a reszta to jak najbardziej prawda.

 

Co do braku pyskówek w wątku pyskówkowym to zauważ jedną ważna sprawę.

W Polsce mamy samych ekspertów i nieomylnych ludzi. Mamy ekspertów od lotnictwa i wypadkow lotniczych mamy wyjątkowych expertów od polityki krajowej i zagranicznej, mamy wyjątkowych speców od prawa karnego i sądzenia innych bez wyroków, takich którzy to przy kotlecie rodzinnym mają najwięcej do powiedzenia.

Tak samo jest tu na forum.

 

Ludziska wietrzą, spiski, układy zmowy. Taki gość jeden z drugim nie widzi że jest TROLEM, że robi z siebie idiotę.

 

Tak naprawdę to ludzie, którzy mieszają innych z błotem są w jakimś stopniu ułomni, zamknięci umysłowo, mają zachwiane poczucie własnej wartości i wynaturzając się odczuwają ulgę.

Taka osoba każdą wypowiedź innej osoby bierze do siebie. Ma też zbyt wybujałe ego.

 

TO JA ROBIĘ DOBRZE A INNI ŹLE.

 

TAKIE OSOBY NIE WCHODZĄ TU NA TEN WĄTEK I NIE BEDĄ PYSZCZYĆ BO W TEN SPOSÓB JAWNIE PRZYZNALIBY SIĘ ŻE SĄ PYSKACZAMI.

To ja mam rację a te matoły i barany tego nie widzą i stawiają sobie takiego pokracznego klocka.

 

W Polsce nie potrafimy przyjąć, że ktoś może mieć odmienne zdanie. Trzeba go zgnoić za to. Rozdeptać jak roślinkę.

 

Co do punktu 6 i 11 to nie wiem jak ty w ogóle możesz mieć wątpliwości

 

Trzeba być baranem żeby sobie rekuperacji nie zrobić. A cyrkulacja. Myslisz tylko o sobie i może lubisz się myć w zimnej wodzie. W ogóle ty sobie lepiej studnie wykop i się w zimnej wodzie myj jeszcze taniej ci wyjdzie. Po co ty w ogóle się budujesz . Budowanie to strata pieniędzy a nie do reku i do cyrkulacji się dowalasz

 

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce mamy samych ekspertów i nieomylnych ludzi. Mamy ekspertów od lotnictwa i wypadkow lotniczych mamy wyjątkowych expertów od polityki krajowej i zagranicznej, mamy wyjątkowych speców od prawa karnego i sądzenia innych bez wyroków, takich którzy to przy kotlecie rodzinnym mają najwięcej do powiedzenia.

Zauważ jeszcze że w Polsce mamy jeszcze 38 000 000 trenerów piłkarskich.

TAKIE OSOBY NIE WCHODZĄ TU NA TEN WĄTEK I NIE BEDĄ PYSZCZYĆ BO W TEN SPOSÓB JAWNIE PRZYZNALIBY SIĘ ŻE SĄ PYSKACZAMI.

To wklejać im linka pod nos, po to on ci jest. Może zluzują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Trzeba być baranem żeby sobie rekuperacji nie zrobić. A cyrkulacja. Myslisz tylko o sobie i może lubisz się myć w zimnej wodzie. W ogóle ty sobie lepiej studnie wykop i się w zimnej wodzie myj jeszcze taniej ci wyjdzie. Po co ty w ogóle się budujesz . Budowanie to strata pieniędzy a nie do reku i do cyrkulacji się dowalasz

 

 

;)

 

Na to między innymi czekałem. A tak na poważnie to fajny wątek. Jesli ktoś ma pewien dystans do siebie i trochę wewnętrznej ironii to nie obrazi się jak ktoś go tutaj własnie obsmaruje. Nie wszystkie punkty które napisałem do końca popieram ale po co mam zdradzac które. Mam rację i koniec. I nie zgadzam się że kominek to taki wielki mostek termiczny. Mam powieszony na obudowie termometr. Wskazuje taką samą temperaturę jaka panuje w całym pomieszczeniu czyli 22 st. Po paleniu nawet na drugi dzień pokazuje 25-26 st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to cię teraz pojadę,:lol2: 4 lata na forum i nie umiesz buziek wklejać,:bash: co z ciebie za niekumaty forumowicz, :wtf:

 

normalnie bym więcej napisał ale mam kreta na działce i ten twój punkt 14 mnie żywo zainteresował :cool:

byś zdradził więcej szczegółów, np: jak mocno tymi kulkami trzeba w tego kreta rzucać żeby ekolodzy nie protestowali a jednocześnie żeby ubić drania:wave:

 

 

PS głęboko się nie zgadzam że ludzie potrafią się tylko kłócić, to forum czyta ponad mln userów, z ilości samych kłótni widać że tylko malutka garstka jest całkowicie odporna na wszelkie argumenty, cała reszta w lot chwyta, że: PCi to drogie ustrojstwo i można taniej, styropian tani jak barszcz więc opłaca się grubo izolować, ściana 1W to anachronizm, wełna jako izolacja to tylko drożej zimniej i słabiej, pianka PUR to jeszcze drożej za dokładnie to samo co wełną, fachowcy w gruncie rzeczy chcą zarobić i się nie narobić bo kto dom buduje tego się nie żałuje a barany są po to żeby je strzyc itp

 

Nie umiem wklejac buziek i co z tego. Co chcę to napiszę i wszyscy zrozumieją. Nie umiem tez umieszczać zdjęć. Jeśli na serio zainteresowałeś się tematem kulek na krety to mogę ci powiedzieć gdzie dostać pistolet do nich ale musisz przysiąc że naprawdę Cię to interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żebyś wiedział że mnie interesuje, bo rok temu chciałem się z kretem zaprzyjaźnić, dla mieszczucha to zawsze jakaś namiastka środowiska naturalnego, ale ten drań zrył mi już cały trawnik, narobił tych kopców chyba z 20-ścia, a trawa już na tych kopcach nie odrasta

 

PS może być na PW :p

 

Tu mi się przypomniało, jak walczyłem na działce z nornicami za pomocą takich specjalych świec.

Jedna nornica zdechła na pewno - ze śmiechu :)

A swoją drogą myślę, że na krety i nornice najlepsza jest siatka, tylko trzeba o niej pomyśleć przed organizacją trawnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu mi się przypomniało, jak walczyłem na działce z nornicami za pomocą takich specjalych świec.

Jedna nornica zdechła na pewno - ze śmiechu :)

A swoją drogą myślę, że na krety i nornice najlepsza jest siatka, tylko trzeba o niej pomyśleć przed organizacją trawnika.

 

a ja tymi świecami wydusiłem qrwy nornice ale poszlo tego sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żebyś wiedział że mnie interesuje, bo rok temu chciałem się z kretem zaprzyjaźnić, dla mieszczucha to zawsze jakaś namiastka środowiska naturalnego, ale ten drań zrył mi już cały trawnik, narobił tych kopców chyba z 20-ścia, a trawa już na tych kopcach nie odrasta

 

PS może być na PW :p

 

Nie no żartowałem. niech dowiedzą sie wszyscy. Próbowałem następujących narzędzi:

 

Piszczyków wbijanych w ziemię (pomogło na 1 dzień)

butelek i puszek na prętach wbitych w ziemię (kret rył jeszcze bardziej szczególnie w okolicach wbitych prętów)

Płyny śmierdzące przeciwko kretom - nic nie pomogło

Karbit - nie pomógł

Różne substancje stałe śmierdzące włącznie z takimi specjalnymi na krety - na drugi dzień leżały wyrzucone na trawniku

Polowałem ze szpadlem - zawsze zdążył uciec

Pułapki wkopywane w ziemię. Nigdy się żaden nie złapał

 

Latem częste koszenie trawy odstaraszało kreta ale jesienią wracał.

W końcu ktoś mi powiedział o kulkach na mole. Kupiłem w zwykłym sklepie chemicznym, drogeryjnym. Kosztowało parę złoty. Wrzuciłem po tabletce do kazdego kopczyka. Po zastosowaniu kret przestał tak ryć. Wykopał jeszcze parę kopczyków i się wyniósł. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy rzeczywiście działa ale kret się wyniósł. MOże wróci na wiosnę. nie wiem

Może komuś pomoże.

 

P.S.Przepraszam autora wątku, że nie na temat, ale może przeciez ktoś napyskować, że to co piszę to bzdury, więc znowu bedzie na temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu mi się przypomniało, jak walczyłem na działce z nornicami za pomocą takich specjalych świec.

Jedna nornica zdechła na pewno - ze śmiechu :)

A swoją drogą myślę, że na krety i nornice najlepsza jest siatka, tylko trzeba o niej pomyśleć przed organizacją trawnika.

 

Ile taka siatka kosztuje. Warte te pieniądze za święty spokój? Jak trawnik ma 500 m2 to ile taka impreza wyjdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak na wyrywki:

 

1) budowanie domu z piwnicą to pomyłka (głównie ekonomiczna) - ma być bez piwnicy

Jak ktoś ma małą działkę, to piwnica się przydaje.

 

2) jeśli kocioł CO na węgiel to tylko na poziomie mieszkalnym - po co latać po schodach

Idealny sposób na zasyfienie sobie poziomu mieszkalnego.

 

6) rekuperacja i solary to zupełnie nieopłacalny wydatek w wielu przypadkach

Jakie przypadki masz na myśli, bo mi się nasuwają tylko same opłacalne?

 

10) Odkurzacz centralny - zbędny wydatek

Żaden duży wydatek, można samemu zrobić instalacje - to proste. Tylko sam odurzacz jest troche droższy (okolo 3 tys zł), dlatego można zostawić jego zakup na sam koniec.

Dla nas facetów sprzątanie, odkurzanie nie problem bo to w większości nie nasza brocha. ;)

 

Ile taka siatka kosztuje. Warte te pieniądze za święty spokój? Jak trawnik ma 500 m2 to ile taka impreza wyjdzie?

 

W skali kosztów ogrodu to nie aż tak znowu duzo.

Tu masz do wyboru do koloru: http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=siatka+na+krety&order=p

Edytowane przez TomekBudujeDomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6) rekuperacja i solary to zupełnie nieopłacalny wydatek w wielu przypadkach

Jakie przypadki masz na myśli, bo mi się nasuwają tylko same opłacalne?

 

Solary są ostatnio bardzo modne. Możemy pochwalić się przed sąsiadami o zobacz jakie mam ładne panele na dachu.

Musiały kosztować majątek - zagadnie sąsiad. Noo, he he, mam nadzieję że to widać.

 

W opisanym wyżej kontekście się opłaca, czyli jeżeli chcesz podnieś swój prestiż we wiosce ;)

 

W kontekście finansowym - porażka i to straszna.

 

Wystarczy policzyć.

200 litrowy bojler ogrzewany najdroższym z możliwych sposobów czyli prądem zagrzeje 200 litrów wody grzałką 2kW w 4 godziny.

1kWh kosztuje w nocnej taryfie 0,24 zł czyli tym najdroższym z możliwych sposobów podgrzewania wyjdzie nam 1,92 na dzień czyli niecałe 60 zł/mc.

 

Solary w swojej super wypasionej wersji nie grzeją wody "za darmo" jak to jest błędnie wciskane ludziom, tam jest automatyka, tam jest pompa obiegowa. W ofercie, którą dostałem pompka zużywa 40W. Tylko 40 Watów jak zapewniał sprzedawca to taka mała żaróweczka 40W - niewiele.

To niewiele to 40 W * liczba godzin jakie pracuję dziennie 12h * 31 dni w miesiącu daje ok 14 kWh!!! A te 14 KWh w mojej dziennej taryfie (bo słoneczko nie chce świecić nocą) kosztuje już 0,60gr a więc DARMOWE SOLARY KOSZTUJĄ 10 zł/mc.

Zakładam że solary pokryją 80% zapotrzebowania na ciepła wodę czyli koszt podgrzewania bojlera prądem 80% z 60 czyli 12zł/mc + wspomniana wczesniej pompka obiegowa czyli 10 zł. Razem wychodzi ok 22zł/mc kosztu użytkowania solarów. Różnica w kosztach między MANIEM a NIEMANIEM solarów wynosi 38zł na korzyść solarów.

 

Ale chwila solary nie są za darmo, za instalację trzeba wybulić 14 tys. zł więc inwestycja zwróci się po (14 tys / 38zł/m-c) 368 miesiącach czyli po ponad 30 latach :(

 

Zakładając nawet że solary ta jak na pustyni grzeją okrągły rok. Gdyby przyjąc że tak nie jest zwrot inwestycji wyniósł by 40 albo 60 lat.

A nie daj losie łaskawy aby jakieś lato nie było słoneczne. Bo wtedy cała para w gwizdek, albo jak taka pompka obiegowa się zepsuje to kolejny rok zwrotu inwestycji w plecy.

 

Dodatkowo opisałem przypadek , gdy ogrzewany CWU prądem, gdy mamy już kominek z płaszczem wodnym albo piec na ekogroszek inwestycja może się nie zwrócić za naszego życia.

Edytowane przez pawgar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem za CWU grzejąc pompą ciepła płacę 20zł miesięcznie na trzy osoby. Jak bym kupił solary za 10tyś to kiedy by mi się zwróciły?

 

Biorąc pod uwagę zakładany z uzysk z solarów na poziomie 80%, pompą ciepła musiał byś dogrzewać średnio za ok 6 zł/mc, dodając do tego 10zł/mc miesiacznego kosztu użytkowania solarów wychodzi że masz oszczędności ok 4zł/mc. Przy instalacji za 10 tys, zwrot inwestycji będzie po 208 lat :)

 

Liwko zastanów się, może warto ;)

Spytaj czy na solary dadzą ci 208 lat gwarancji bo niechciał byś inwestować w nierentowne rozwiązania :)

 

GDZIE CI OBROŃCY SOLARÓW - OBUDŹCIE SIĘ, PODNIEŚCIE RĘKAWICE, PRZEKONAJCIE MNIE ŻE SOLARY TO NIE JEST ŚCIEMA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy policzyć.

200 litrowy bojler ogrzewany najdroższym z możliwych sposobów czyli prądem zagrzeje 200 litrów wody grzałką 2kW w 4 godziny.

1kWh kosztuje w nocnej taryfie 0,24 zł czyli tym najdroższym z możliwych sposobów podgrzewania wyjdzie nam 1,92 na dzień czyli niecałe 60 zł/mc.

 

Solary w swojej super wypasionej wersji nie grzeją wody "za darmo" jak to jest błędnie wciskane ludziom, tam jest automatyka, tam jest pompa obiegowa. W ofercie, którą dostałem pompka zużywa 40W. Tylko 40 Watów jak zapewniał sprzedawca to taka mała żaróweczka 40W - niewiele.

To niewiele to 40 W * liczba godzin jakie pracuję dziennie 12h * 31 dni w miesiącu daje ok 14 kWh!!! A te 14 KWh w mojej dziennej taryfie (bo słoneczko nie chce świecić nocą) kosztuje już 0,60gr a więc DARMOWE SOLARY KOSZTUJĄ 10 zł/mc.

Zakładam że solary pokryją 80% zapotrzebowania na ciepła wodę czyli koszt podgrzewania bojlera prądem 80% z 60 czyli 12zł/mc + wspomniana wczesniej pompka obiegowa czyli 10 zł. Razem wychodzi ok 22zł/mc kosztu użytkowania solarów. Różnica w kosztach między MANIEM a NIEMANIEM solarów wynosi 38zł na korzyść solarów.

 

Ale chwila solary nie są za darmo, za instalację trzeba wybulić 14 tys. zł więc inwestycja zwróci się po (14 tys / 38zł/m-c) 368 miesiącach czyli po ponad 30 latach :(

Strasznie nie lubię takiej "kreatywnej księgowości".

1. Liczysz koszt instalacji solarnej (14 tys. zł), ale kosztu bojlera 200litrowego już nie uwzględniasz.

2. Cenę energii do podgrzewania ciepłej wody liczysz w II taryfie 0,24zł/kWh. Być może u Ciebie są takie ceny. U mnie jednak cena 1kWh wynosi w 2 taryfie 0,30793zł/kWh i to bez liczenia kosztów stałych (16,10zł/miesiąc). Z kolei w 1 taryfie energia kosztuje 0,587918zł/kWh.

3. Są oczywiście zestawy, w których pompka ma moc 40W, ale za cenę 14 tys. zł można z pewnością znaleźć takie, w których są bardziej energooszczędne pompki (oczywiście piszę tu o instalacji, w której wystarcza 200litrów ciepłej wody dziennie). Poza tym po to właśnie jest automatyka (mój sterownik pobiera ok. 4W), aby pompka nie pracowała przez cały czas. Do podgrzania 200litrów ciepłej wody wystarczy zestaw z 2 kolektorami płaskimi o powierzchni łącznej 3,5-4,0m2. Taki zestaw w słoneczny dzień ma moc ponad 2kW. Wcześniej wyliczałeś, że do podgrzania 200litrów wystarczy 4h pracy grzałki 2kW, dlaczego więc uważasz, że pompka solarów musi pracować 3 razy dłużej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...