Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

listonosz i skrzynki na listy


ptak01

Recommended Posts

To zależy jak jest na twojej wsi praktykowane, bo jeśli są te zbiorcze skrzynki to pewnie dostarcza do nich. U mnie takich zbiorczych skrzynek nie ma więc listonosz dostarcza bezpośrednio do domowej skrzynki. Jeśli nawet u Ciebie są te zbiorcze skrzynki a domyślam że właśnie tak jest z tym że Ty wolałbyś by dostarczał bezpośrednio do domowej, to pogadaj z listonoszem, może będzie miał po drodze do Ciebie i pójdzie Ci 'na rękę".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie że raczej z listonoszem się chyba nie dogadam. Nie dość że nie przynosi mi listów( zostawia u sąsiada który mieszka ode mnie 30m ale na innej ulicy). A w piątek oznajmił sąsiadowi że ja i on będziemy mieli jedną wspólną skrzynkę zbiorczą.

 

Czy jest jakiś przepis umożliwiający poczcie nie dostarczanie listów na adres posesji? mieszkam w " zabudowie skupionej" , na mojej ulicy na 6 możliwych działek 5 zabudowana domkami, i zamieszkana, na sąsiedniej głównej ulic budynek przy budynku, a listonosz i tak nie roznosi listów( ostatnio na raz przyniósł do sąsiada w sumie 10 listów dla mnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w mieście, mimo że wisi skrzynka to i tak zawsze jest w niej awizo.

Awizonosz zawsze wpisuje Brak Adresata i Ja za każdym razem maszeruje sobie dzielnie po każdą pieprzoną koperte na pocztę. Odczekam swoje i dostane upragnioną fakturę za telefon, czy list od teściowej....

Taki stan trwa już kilka lat i na nic moje pyskówki z urzędasami.

 

Czekam więc cierpliwie, aż się skończy ochronka dla Poczty Polskiej i na rynek małych przesyłek wejdzie konkurencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedmówca, który pisze o końcu ochronki dla poczty polskiej i wejściu na rynek jej konkurencji niech nie liczy na wyższy standard usług. Miałem okazję przyjrzeć się funkcjonowaniu prywatnego operatora i bycie operatorem powszechnym im się nie opłaca. Nie opłaca im się dostarczać przesyłek szczególnie na słabo zaludnionych terenach, gdzie pomiędzy wsiami jest po kilka kilometrów, a w każdej mniej niż 100 domostw. Pobliska mojemu miejscu zamieszkania gminę zamieszkuje ok 4000 osób a można ją opisać elipsą o osiach 25 i 15 km. Tak więc konkurencja będzie obecna tylko w miastach i to najlepiej takich powyżej 50 tys mieszkańców.

Poza tym dostawcy usług i mediów nie wysyłają faktur listem poleconym. Można też upoważnić listonosza do zostawiania przesyłek poleconych w skrzynce bez osobistego podpisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dostaję wszystkie przesyłki poza reklamami jako AWIZO.

Nieważne, czy to list zwykły, czy list polecony dymam na pocztę i stoję w kolejce.

 

A jedynie w konkurencji widzę możliwość poprawy usług.

 

Co do faktur, Przyjazne Państwo chyba w końcu przepchnie faktury elektroniczne bez podpisu.... przepchnie powiedzmy w ciągu tej dekady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki stan trwa już kilka lat i na nic moje pyskówki z urzędasami.

 

nie ma sensu z nimi dyskutować

złożyć pisemną skargę za potwierdzeniem odbioru

u mnie to działa

już paru listonoszy straciło pracę

nie po to mam dużą skrzynkę aby zamówiona przeze mnie prenumerata trafiała do innych

parę razy gazety przynosili mi sąsiedzi

bo były u nich w skrzynkach

a ile razy gazety w ogóle do mnie nie dotarły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mieszkam w Krakowie. Cywilizowane miasto podobno...?

 

Nasz dom stoi orzy bocznej uliczce (5 domków) oddalonej od głownej o 80m. Mamy skrzynkę na listy przy naszej furtce. Listonosz przynosi nam "komplety" (po kilkanaście listów) raz na tydzień - dwa. Z reguły nie mieszcza się więc w (dużej!) skrzynce, mokną, poniewierają się w błocie i fruwają po okolicznych krzakach. Zawsze gonimy po sąsiadach i wymieniamy się listami, bo sąsiad A ma fakturę adresowaną do sąsiada B, zaś B gazetkę dla sąsiada D, który z kolei niesie awizo dla sąsiadki C. Wszystko co większe niż mała koperta C6 czeka do odbioru na poczcie (w skrzynce awizo "Brak adresata"). Konkurencja... jaka konkurencja?! InPost robi to samo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj truchtałem na pocztę po 4 listy.

Wracam w skrzynce awizo na kolejne 4 listy.

Czy jak byłem na Poczcie, Pani wstukiwała mnie do komputera, czy wówczas nie mogła mi dać od razu 8 kopert?

Nie nie mogła, trza znów lecieć i swoje wystać.

 

A właśnie gazetki reklamowe (Makro, Lidl....) a także ulotki wyborcze są zawsze dostarczane na czas i do skrzynki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie InPost z braku "unijnych" ogólnodostępnych skrzynek na listy na klatce schodowej zostawia list... W DZRZWIACH ADRESATA !!

Wychodząc około południa z mieszkania (4 pirtro) widze nieraz prawie każdych drzwiach upchnięte koperty. A gdzie ochrona prywatności i danych osobowych?? Każdy może te koperty pozbierac i sprawdzić kto do kogo dzwonił i jakie ma saldo w banku...

Dlatego gdzie się tylko da uruchamiam faktury elektroniczne i blokuję wysyłanie wyciągów z banków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez InPost przez najbliższych kilka lat niczego nie prześle sam kiedyś tam pracowałem, wiem co to za firma.Powiem wam Poczta Polska mimo swoich nieprawidłowości w porównaniu z InPostem to porządna firma. Pamiętam jak niektóre listy szły po 2 miesiące, paczki miesiąc czasu, burdel na kółkach. Ludzie dzwonili ze skargami a kierownictwo się z nich śmiało. W tej firmie nikt nie chce pracować jak zobaczy co się tam dzieje to olewa system i szuka nowej pracy. Nikt nie chce się urzekając z klientami jak winę ponosi kierownictwo. Wiec nawet jak na rynek wejdą nowe firmy lepiej nie bezie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś Weiss w Radiu ZET zajmował się tym tematem. Z tego co pamiętam podsumowanie było takie:

- odebranie kluczyka od skrzynki zbiorczej przy ulicy jest równoznaczne z zgodą na dostarczanie korenspodencji do tej skrzynki

- naklejenie znaczka/opłacenie przesyłki jest jednoznaczne z wykupem usługi dostarczenia przesyłki pod wskazany adres

- reklamację niedostarczenia przesyłki pod wskazany adres ma prawo nadawca, bo on wykupuje usługę

 

A co do InPost to ja odbierałem przesyłkę awizowaną w zadymionym przyciemnionym salonie gier. Podchmielone towarzystwo i królujący dres bez karków i łańcuchami na szyjach. Myślałem, że pomyliłem adres i miałem opory z daniem dowodu osobistego, ale pani pokazała mi kopertę z gazowni (czekałem na umowę) to dałem ten dowód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...