Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Vesila - trochę klasyki na przedmieściu


Recommended Posts

Hej Admetka,

 

 

 

do kupienia również na Amazon.com

 

Przyznać sie proszę, kto już kupował na Amazon?? Czy to działa tak jak eBay?

Nie mogę sie połapać, o co chodzi w tym serwisie

Na Amozonie kupowanie działa podobnie jak na ebayu - tylko niestety opłaty za przesyłki z USA są kosmicznie wysokie Ja się nie odważyłam jak zobaczyłam ile musiałabym bulić i do tego za każdy przedmiot kupowany razem i tak liczą sobie normalną osobną opłatę za przesyłkę. Wpisz sobie może na ebayu nazwę tego specyfiku może się tam uda to kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ach! Zapomniałam! Ktoś wie, jak we własnym zakresie zrobić taką angielską boazerię przy schodach?

 

Witam

widzę bratnią duszę, która lubi pokombinować i zrobić coś fajnego.

Jeśli chodzi o tą boazerię, to mój pierwszy pomysł to cienki ( 2 cm) i najtwardszy steropian przyklejony na ścianę.

Wiem, że są bardzo dobre kleje do steropianu, więc po obklejeniu ściany nakleiłabym listwy steropianowe w taki sposób jak jest to na boazerii. Listwy z tego co widzę, są niezbyt wystające, a więć raczej nikt ich nie powinien obić. Jesli jeszcze pomalujesz to farbą to chyba powinno się trzymać. I być odporne na otarcia i normalne użytkowanie.

 

Widzę 2 ewentualność zaprosić pana stulorza i on takie boazeryjki wyrzeźbi - pytanie tylko za ile?

 

Ja bym wypróbowała jednak ze steropianu gdzieś na jakiejś ścianie nie od razu w salonie, przyklieć taką boazerię i próbować na ile jest odporna na użytkowanie no i wtedy też mozna sobie farbą pociągnąć tą samą co schody pomalujesz i zobaczysz co wyjdzie. Próba nie strzelba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila, ja się aż tak nie znam, ale czy tych schodów nie wystarczy zmatowić, czyli przetrzeć papierem ściernym i przemyć rozpuszczalnikiem i pomalować.??

Przecież nie chcesz uzyskać efektu widocznych słoi drewna, tylko tak naprawdę je zamalować, stopnie lakobejcą ciemną a reszta na biało. Wydaje mi się, że nie trzeba tego rozbierać na części pierwsze, bo faktycznie wyjdzie za drogo. A jak sobie dokładnie pomalujesz to nikt nie zauważy lakieru pod farbą, no chyba że ten lakier odpryskuje ze schodów. A to już inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vesi, cieszę się, że poddasze rusza :hug:

Kupowanie na Amazonie to jak w sklepie internetowym.

Jeśli chcesz, to mogę podpytać kolegę, który niejedne zakupy dla mnie i męża tam robił.

Popytaj jeśli to nie problem, o koszty wysyłki, bo tego nie doszukałam sie, a reszte jż jakoś rozszyfrowałam :)

Z preparatów do usuwania powłok, ja używam Syntilora.

No fakt, różami to on nie pachnie, ale da się wytrzymać.

I 3V3 też był znośny.

Wiesz Narendil, ja ze schodami nie wyjade na zewnątrz, nie uśmiecha sie mi podtruwać siebie i dzieciaków, przejrzałam i poczytałam o wszystkich chyba dostępnych w sieci tego typy preparatach, każdy nie miał w opisie że jest nietoksyczny.

A Twoja szlifierka nie ma możliwości podłączenia do rury od odkurzacza?

Moja tak i przyznaję, że to sporo ułatwia.

Pyłu zdecydowanie mniej.

Ano ma! tylko ja nie wiedziałam że to odkrzacz można tam podpiąć :bash::oops:

 

Pierwszy pomysł podoba mi się najbardziej! Ładnie optycznie wyrównuje proporcje na ścianie, bo przyznam, że wg mnie lustro przy ławce jest trochę za wąskie, z wieszakami po obu stronach zmieniają się proporcje i zaczyna wszystko grać! Trzeciego wieszaka nie radzę. Wyobraź sobie teraz kurtki i płaszcze na wszystkich wieszakach (odwiedziny gości). Słabo, nie? A z dwoma, po obu stronach, symetrycznie, nawet, jeśli będą napchane, będzie grało.

Masz rację, pojdą dwa wieszaczki po bokach lustra i trzeci do łazienki, obok prysznica :D

SUPER!!! Nie zrażaj się! Na to MUSI być sposób. Stare drewniane schody (poniemieckie, zapaprane kilkoma warstwami farby) odnawiali moi rodzice i znajomi i zawsze z super efektem, bez demontażu schodów i bez dewastacji całego domu.

Heh, ja niestety na niczyją pomoc w tej kwestii liczyć nie mogę, na pewno nie na lubego, bo on przeciwny malowaniu, ale nie za bardzo, co jednak oznacza brak jakiejkolwiek pomocy z jego strony; więc zniechęca mnie dodatkowa robota.

Sorry, ale jeśli chodzi o ofertę rynkową, to niestety, mogę się pod tym podpisać. U nas tylko pozornie jest wszystko w wielkich ilościach. Ostatnio pisałam (u Diany) o wyborze stolików kawowych. Płakać się chce, jak myślę, ile brzydoty i badziewia się produkuje. A tu jeszcze dodadzą pierdółkę, a tu trąbeczkę i dupeczkę, żeby było jeszcze inaczej i niezwykle. Na koniec pełno straszydeł. Blehhhh!!!

That's right!

 

Ach! Zapomniałam! Ktoś wie, jak we własnym zakresie zrobić taką angielską boazerię przy schodach?

Gdzieś na pinterest widziałam tutorial, jak znajde to Ci wrzuce linka :yes:

 

Na Amozonie kupowanie działa podobnie jak na ebayu - tylko niestety opłaty za przesyłki z USA są kosmicznie wysokie Ja się nie odważyłam jak zobaczyłam ile musiałabym bulić i do tego za każdy przedmiot kupowany razem i tak liczą sobie normalną osobną opłatę za przesyłkę. Wpisz sobie może na ebayu nazwę tego specyfiku może się tam uda to kupić?

Hej Tutli,

dłgo cie nie było, miło że wpadłaś :hug:

Przekopałam ebay, znalazłam, ale drożyzna :eek: klik wychodzi ok 180 zł/0,95 litra z wysyłką :eek::eek:

 

witam się u Ciebie :wiggle: Pewnie minie jakiś czas zanim przejrzę większość, ale już chciałam pochwalić Twoje WC z pięknym granatem na ścianach i wszystkie rzeczy, które sama odnowiłaś, przerobiłaś.... Będę zaglądać i śledzić zmiany w salonie. :bye:

:welcome: Magdzinska

oj, zmiany w salonie maja tempo wiecej niż ślimacze, ale zapraszam,

za pochwały dziekuję :lol:

 

Vesila, ja się aż tak nie znam, ale czy tych schodów nie wystarczy zmatowić, czyli przetrzeć papierem ściernym i przemyć rozpuszczalnikiem i pomalować.??

Przecież nie chcesz uzyskać efektu widocznych słoi drewna, tylko tak naprawdę je zamalować, stopnie lakobejcą ciemną a reszta na biało. Wydaje mi się, że nie trzeba tego rozbierać na części pierwsze, bo faktycznie wyjdzie za drogo. A jak sobie dokładnie pomalujesz to nikt nie zauważy lakieru pod farbą, no chyba że ten lakier odpryskuje ze schodów. A to już inna bajka.

:welcome:WOJNARKI

Dziękować za rade, widoczne słoje chciałabym na stopniach mieć:yes: chociaż na bukowym drewnie, to ze świeczką tych słoi szukac ;)

Lakier sie trzyma wyjatkowo dobrze, tralki i inne elementy, które bede malować na biało, to tylko lekko zmatowie papierem, tylko te nieszczesne stopnie chce ciemniejsze, i myślisz że lakierobejca wystarczy?, a te lakiery nie pogryzą sie ze sobą, bo ja nie wiem co to za lakier na tych schodach, no tyle że bezbarwny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, pytałam kolegi.

Główna różnica pomiędzy eBay i Amazon jest taka, że na Amazonie doliczą Ci cło.

Z tego, co kolega mówił, to idzie to prawie z automatu.

Cło naliczane jest proporcjonalnie do wartości zamówienia.

 

Odnośnie Syntilora, to mąż mi właśnie czyści krzesła.

Robi to w łazience.

Wentylacja załatwia sprawę. Wiem, ze teraz pogoda nie sprzyja wietrzeniu.

A salon ciężko jest odizolować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila, mój mąż z zamiłowania ciągle siedzi w stolarni takiej małej ale meble, schody i inne rzeczy robi sam i już go pytałam. Powiedział, że jeżeli obecny lakier dobrze się trzyma, to wystarczy, że zmatowisz te schody i trzeba dokładnie rozpuszczalnikiem wyczyścić, ze wszystkich past i innych środków ochrony drzewa, tak żeby lakobejca lub farba się złapała. Weż jakiś stary mebel, jakiś stołek, półkę cokolwiek spróbuj sobie go przemalować lakobejcą w kolorze ciemniejszym, zobaczysz efekt. Tylko trzeba dobrze odtłuścić powierzchnię przed malowaniem.

 

Oczywiście mój mąż też powiedział, że należy schody rozłożyć na części pierwsze, wyczyścić i wtedy malować, tak się robi fachowo.

 

Ale jak chcesz iść na skróty to tak też się da. Jedyny mankament tego przemalowywania będzie taki, że będziecie mieli grubo farby tralkach i schodach i ewentualnie, jak niedokładnie wyczyścisz drewno ze środków ochronnych takich jak pasta do podłogi czy inne to ci potem farba odpryśnie.

Chodzi po prostu o dokładność i zabawę jak ja to nazywam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze w sklepie poproś o lakierobejcę do podłogi, bo one są twardsze wtedy. Ale najpierw kup małą puszkę i spróbuj sobie kolor, bo to co na wzorniku, będzie inaczej u Ciebie wyglądać. Ze zwględu na inny rodzaj podłoża. Wzorniki są robione na czystym drewnie, a ty będziesz mieć lakierowane. Więc najpierw próbka koloru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, pytałam kolegi.

Główna różnica pomiędzy eBay i Amazon jest taka, że na Amazonie doliczą Ci cło.

Z tego, co kolega mówił, to idzie to prawie z automatu.

Cło naliczane jest proporcjonalnie do wartości zamówienia

Na ebay, też mi doliczyło cło, mniejsze opakowanie bez cła, za to wysyłka droższa, większe opakowanie ma tańsza wysyłkę, ale doliczone cło, co za g**o :bash: wychodzie więc jeden pieron : amazon czy ebay.

Dziękuję Narendilku za informację

Odnośnie Syntilora, to mąż mi właśnie czyści krzesła.

Robi to w łazience.

Wentylacja załatwia sprawę. Wiem, ze teraz pogoda nie sprzyja wietrzeniu.

A salon ciężko jest odizolować :)

A moja wentylacja grawitacyjna, delikatnie mówiąc jest do d***, ponieważ nie mamy ocieplonego poddasza, i drzwi na poddasze są nieszczelnę, więc stamtąd ciągnie mi teraz zimno przez schody na dół, co oznacza że cały smród z tych schodów rozchodziłby mi sie po domu. Brr........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila, mój mąż z zamiłowania ciągle siedzi w stolarni takiej małej ale meble, schody i inne rzeczy robi sam i już go pytałam. Powiedział, że jeżeli obecny lakier dobrze się trzyma, to wystarczy, że zmatowisz te schody i trzeba dokładnie rozpuszczalnikiem wyczyścić, ze wszystkich past i innych środków ochrony drzewa, tak żeby lakobejca lub farba się złapała. Weż jakiś stary mebel, jakiś stołek, półkę cokolwiek spróbuj sobie go przemalować lakobejcą w kolorze ciemniejszym, zobaczysz efekt. Tylko trzeba dobrze odtłuścić powierzchnię przed malowaniem.

 

Oczywiście mój mąż też powiedział, że należy schody rozłożyć na części pierwsze, wyczyścić i wtedy malować, tak się robi fachowo.

 

Ale jak chcesz iść na skróty to tak też się da. Jedyny mankament tego przemalowywania będzie taki, że będziecie mieli grubo farby tralkach i schodach i ewentualnie, jak niedokładnie wyczyścisz drewno ze środków ochronnych takich jak pasta do podłogi czy inne to ci potem farba odpryśnie.

Chodzi po prostu o dokładność i zabawę jak ja to nazywam.

 

Dzieki , dzieki za wszystkie informacje, no więc

schody są prawie nieużywane, bo poddasze jest nieczynne, myję je raz na ruski rok, zwykłym płynem uniwersalnym do podłóg, paneli, nigdy nie pastowane, najczęściej je tylko odkurzam, chybe więc tych środków ochrony drewna na nich nie ma :)

Rozpuszczalnik śmierdzi i jest toksyczny, no chyba, że po jednej tralce dziennie bym czyściła, by nas od tego smrodu głowy nie rozbolały, próbkę koloru na pewno zrobię gdzieś po schodami, gdzie oko nie dosięga :D bo staroci u mnie nie ma, oprócz taboretu, który oczywiście ma na sobie chyba kilka warstw farby ftalowej ;) oraz stołu dębowego, który jest jednak ciemny :-P

Odżałuje chyba te dwie stówki i kupie ten amerykański preparat Citristrip i tak taniej mnie wyjdzie niż rozbieranie schodów, czyszczenie i malowanie profesjonalne oraz ponowny montaż.

Jeśli tylko mogę jeszcze prosić o jedną informację, jaki biały lakier lub farba będzie dobry na te tralki i podpory (producent, nazwa) ? jest jakiś który nie zżółknie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A moja wentylacja grawitacyjna, delikatnie mówiąc jest do d***, ponieważ nie mamy ocieplonego poddasza, i drzwi na poddasze są nieszczelnę, więc stamtąd ciągnie mi teraz zimno przez schody na dół, co oznacza że cały smród z tych schodów rozchodziłby mi sie po domu. Brr........

 

czyli lato, otwarte okna i rodzina na wczasy a ty zabawa ze schodami , tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilutek, obyś miała rację, boje sie że jakiegoś babola odstawię i wyjdzie porażka.

 

Akcja schody - rozoczeta!

Dziś zmatowiłam 8 tralek, zdarłam lakier papierem z małego kawałka poręczy i jednej kulki, i stwierdzam, ze w ścieranie całego lakieru papierem ściernym, bawić sie nie bede, masakra, zwłaszcza w tych rowkach, choćbym pączków przez rok miała nie jeść, kupie ten citristrip :-P

 

:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...