Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Vesila - trochę klasyki na przedmieściu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przekonałyście mnie, sofy nie będzie przy narożniku :p

 

Dziś wreszcie trochę ciszy w domu, wczoraj już nie szło wytrzymać, non stop: brrrr... BRRRRR....BRRRRRR....:rolleyes:

Pierwsza warstwa wełny juz położona, wszystkie ścianki działowe postawione. Stawiali też stelaż pod ocieplenie ścian kolankowych i szczytowych, powierzchnia poddasza na pewno sporo sie zmniejszy, ale i tak wyszły ogromne pomieszczenia, tylko te skosy sa nisko niestety.

Część kabli położona przez elektryków, instalacja odkurzacza dorobiona i przesunięta przez lubego.

 

Kupiłam młodej lustro w necie i zastaw dekoracji do nowego pokoju :D

 

http://static.westwing.pl/i/DE-BO058WWAEXNNDE-1.jpg

 

http://static.westwing.pl/i/DE-BO058WWAEXPUDE-1.jpg

Edytowane przez vesila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pomysła na ukrycie drzwi z pokoju dziecka do składzika na poddaszu.

Młody nie bardzo chce w ogóle przenosić sie na górę, a jeszcze jak dowiedział sie o dodatkowych drzwiach w pokoju, to powiedział, że będzie sie bał, czy coś stamtąd nie wyjdzie :rolleyes: dlatego zaczęłam zastanawiać sie jak je ukryć.

 

Sekretne drzwi..........

 

http://www.idesignarch.com/wp-content/uploads/Hidden-Door-Bookshelf-Peter-Pennoyer.jpg

 

http://greenbuildernh.com/wp-content/uploads/2012/06/hidden-door-bookcase-1.jpg

http://greenbuildernh.com/wp-content/uploads/2012/06/hidden-door-bookcase-3.jpg

 

http://www.bitrebels.com/wp-content/uploads/2013/09/Secret-Passageway-Home-Engineering-10.jpg

 

http://homebuilding.thefuntimesguide.com/images/blogs/secret_hidden_bookcase_doors6.JPG

 

http://24.media.tumblr.com/tumblr_kv6zb8uUKj1qasjv5o1_500.jpg

 

http://www.glassessential.com/images/bi_folding_wood_door/Bookcase//bookcase_with_wood_door_folding.jpg

 

http://www.hacknmod.com/wp-content/uploads/2008/07/rotating-bookshelf.jpg

 

http://s3.amazonaws.com/manmadediy-uploads-production/photos/1863/secretdoorcomposite.jpg

 

 

JAK ZROBIC BOOCASE DOOR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesi, szczerze mówiąc, nie dziwię się synowi, bo potrafię sobie wyobrazić, co przeżywa lub może przeżywać. Ja też miałam (i mam) bujną wyobraźnię i za Chiny Ludowe nie zamieszkałabym w pokoju z tajemniczymi drzwiami. Brrrr! A jeszcze jakby były obudowane półką, to już w ogóle - byłyby jeszcze straszliwsze ;). Może raczej spróbujcie z nim oswoić tę sytuację - nic na siłę. Zapytajcie go, czego tak naprawdę się boi i nie wyśmiewajcie jego lęków, nie mówcie: "nie ma się czego bać, daj spokój, nie bądź dzieciak". Zapytajcie, jakie warunki musiałyby być spełnione, żeby się nie bał. Gdyby o mnie chodziło, to przede wszystkim chciałabym, żeby włącznik światła do składzika był od strony pokoju, żebym mogła co jakiś czas sobie sprawdzić, czy żaden Obcy się tam nie czai ;). Składzik musiałby być dobrze oświetlony, pomalowany na jasny kolor i musiałby w nim panować porządek - wszystko na półkach i na widoku. Żadnych zrolowanych wykładzin i innych podejrzanych pakunków ;), żadnych stert niepotrzebnych rzeczy, które niespodziewanie mogłyby runąć na podłogę i przyprawić mnie o zawał serca. Jednym słowem, musiałby być jak najmniej straszny i jak najbardziej zwyczajny - jak zapasowa, trochę większa szafa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbe,

absolutnie, nie wyśmiewamy sie z młodego :no: nic z tym podobnych rzeczy mu nie mówiliśmy, on powiedział że będzie sie bał, a ja jemu, ze młoda ma nawet gorzej, bo przez balkon ktoś może sie wkraść, i tyle było w tym temacie. Jak sie uprze i nie będzie chciał pokoju na poddaszu, to nie wiem co zrobimy, czas pokaże....

Natomiast by w składziku był ład i skład, to jak najbardziej, ale bez pudeł sie nie obejdzie, gdzieś musze trzymać choinkę, ozdoby świąteczne, zabawki z których wyrośli, i nie chcą oddać innym, walizki, itp. nie mam zamiaru wszystkiego tego wyciągać z pudeł. Będą tynki, sufity i pokoje zaczną wyglądać jak pokoje a nie skład budowlany, to zobaczymy co powie. O pomyśle zrobienia regału w drzwiach, mu nie mówiłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprytne te wejscia :yes:

 

Vesila nie masz piwnicy albo innego miejsca na skladowanie? Nie bylo w planach ? strych? garaz? nad garazem?

U mnie w PL wujek mimo ze mamy strych i inne schowki nad garazem ma ekstra schowek. Co prawda po drabinie sie wchodzi ale jest.

Pomysl czy nie daloby sie zrobic gdzies indziej skladzika a malemu ta wneke zostawic w pokoju jako dodatkowe pomieszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, kliknij na obrazki

parter 001a.jpg to jest plan parteru

poddasze 008Ca.jpg to jest plan poddasza

Poddasze to jest właśnie strych zaadoptowany do mieszkania, miedzy sufitami a szczytem(czubkiem) dachu zostało naprawdę malutko miejsca, będą tam oczywiście schody składane z sufitu, ale poruszać sie tam bedzie można jedynie na czworakach, cos tam bedzie mozna upchnąć ale to raczej małe płaskie graty. Piwnicy nie mamy, a garaż jest tak zawalony, również pudłami, ze ledwo da sie tam wjechać autem, trzeba stamtąd część rzeczy wynieść, dlatego ten składzik. Poddasze jest tak ogromne, że nie było sensu adaptować wszystkiego na cele mieszkalne i nadal mieć problem, gdzie upchnąć rzeczy sezonowe, niepotrzebne na co dzień, itp...

Nad garażem wyszedł największy pokój, on będzie miał 50m2 i wysoki na 3m, składowisko tam odpada, ten składzik wyszedł akurat nad tarasem, to najlepsze miejsce nadające sie na "rupieciarnie". Można było zrobić wejście do składziku z pokoju nad garażem (jak na planie) tylko tu jest problem taki, że ten pokój jest obniżony o jakiś metr w stosunku do reszty i trzeba by było robić podwójne schodki: z korytarza do pokoju i z pokoju do składziku, nie przewidzieliśmy tego że dziecię 13-letnie może sie bać dodatkowych drzwi w pokoju :(

Edytowane przez vesila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, kapuje teraz psze Pani :lol2:

jakby nie patrzac najlepsze rozwiazanie jest pokombinowac jednak i zrobic wejscie z bilardowego, ale skoro mowisz ze sie nie da...to idz do mnie, wkleilam Ci pomysly na garaz. Popatrz i oblookaj garaz. My to samo bedziemy robic bo jak dol wykonczymy to mi szkoda robic osobnego skladzika i bedzie tyle co pod schodami, wiec to co teraz zalega wyladuje w garazu powieszone w taki sposob jak na inspiracjach. Mimo ze nie mam pokoju nad garazem i mam wysoki dach ale nie ma miejsca na schody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postępy budowlane na poddaszu ---> w dzienniku

 

Wiem jakie chce płytki tam dać: ciemne drewnopodobne, ale jeszcze nie znalazłam odpowiednich :rolleyes:

coś w takim odcieniu

http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/e3/77/1a/e3771a3db25997f6c056a82e963de562.jpg

http://luxworldwide.com/resources/18175/cleves2.jpg

 

I dywan wsunięty nieco mniej pod kanapę :wink:

DSC03084.JPG

 

DSC03083.JPG

 

DSC03082.JPG

 

DSC03078.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila...tak z innej beki - nie bylo tej lawy z ciemniejszym blatem? Czy to jest w ogole drzewo? Ze jakby co mozna przebejcowac?

Jak zmienisz schody sie gryzc moze.

Probowalas plyn chociaz?

Kurna ja tez sie teraz nie wiem kiedy za schody wezme :(

A dywan wysuniety teraz git wyglada :p

gazetnik w druga manke postaw!

 

dlaczego chcesz plytkami wylozyc gore?? cala??? WHY???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania,

blat ławy jest dębowy, tzn wierzchnia warstwa to naturalna okleina dębowa, co w środku to nie wiem, ale ciężki jest, czymś jest pomalowany , nie wiem czy to lakier matowy czy bejca, nie umiem tego rozpoznać, natomiast mam z tego samego komodę tv KLIK KLIK i jak przyciemnię blat to komodę tv też bym musiała. Szczerze to nie chce sie mi z tym bawić i podoba sie mi to wybarwienie :lol:

 

Dlaczego płytkami?

- bo mam tam podłogówkę,

- bo na drewnianą nie mamy kasy,

- bo sa praktyczne

i nie całą górę, tylko pokojach dzieciaków będą panele, których nie lubię ale cóż skoro na prawdziwe dechy kasy niet

ale mam plan ułożyć płytki tak:

plytki jodelka w ramie.jpg

wybaczcie totalny brak symetrii, na szybko w Paint nabazgrałam, co mi w głowie siedzi :-P

Edytowane przez vesila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok teraz widze z drugiej strony, nie widzialam zdjecia albo nie pamietam :cool: To faktycznie lawa pasuje, myslalam ze taki rodzynek stoi :lol2:

 

Vesila wiem, co kraj to obyczaj :yes: tutaj jakby ktos plytki w salonie zalozyl uznany bylby za wariata :yes: serio! sie tylko kladzie w lazienkach, kuchniach i holach a w salonach i pokojach tylko w bardzo cieplych krajach (np.Floryda). Niestety ja tez sie nie przekonam do nich nigdy - obojetnie czy jest podlogowka czy nie. Nie grzeje sie caly rok a nawet w lecie porafi sie zimno zrobic i podloga bedzie zimna w dotyku. Z dwojga zlego wole laminat udajacy podloge niz plytki udajace drzewo...sorry :lol2:

Czy praktyczniejsze? dyskusyjna sprawa...w czym? tak samo trzeba myc jak podlogi i tak samo odkurzac a latwiej o zrobienie odlamka lub pekniecie...a potem to sciagnac to dopiero pain in the ass..:(

No ale zauwazylam ze w Polsce sie tak kladzie.

 

Ok, nie napisalas czy wyprobowalas ten plyn do sciagania lakieru na kawalku schodow, czy dziala i czy faktycznie nie smierrdzi:yes: Ja go osobiscie nie uzywalam bo wszystko pod szlifierke wkladalam i wkladam mimo ze mamy je tu i to kilka rodzajow (tych niby mniej smierdzacych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz , zapomniałam o tym płynie napisać, nie próbowałam go jeszcze, nie było kiedy.

Czekam aż skończą na poddaszu to ocieplenie oraz na dłuższy wyjazd lubego, bo póki co siedzi w domu od początku roku i jak wyjeżdża - to tylko na kilka dni. Nie dam rady psychicznie przy nim cokolwiek robić, bo on nie chce ruszać tych schodów. Codziennie słuchałabym jak to mu coś nie pasuje. Więc gdy na poddaszu zapanuje cisza i chłop pojedzie hen, to ruszam ze schodami.

 

Mania, w sypialniach młodzi będą mieć panele, czyli ten laminat, bo tam są zwykłe grzejniki, mam już panele na parterze ( w salonie i sypialniach) i choć wizualnie w miarę z dalsza jakoś wyglądają, to z bliska - fuj i ten stukot gdy sie po nich chodzi w butach czy kapciach, nie cierpię ich. Za to niektóre płytki drewnopodobne super imitują drewno, no i można je ciekawie ułożyć, a laminowane tylko równolegle do siebie. No i mi sie wydaję że łatwiej jedną płytkę wymienić, a w laminacie jak odpryśnie kawałek, to jednego panela nie wyciągniesz, trzeba całość rozbierać, a potem to one sie chyba tylko w kosz nadają, zwłaszcza jeśli są klejone do siebie.

Bardzo bym chciała drewno, ale wiadomo: money, money, money.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...