Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Vesila - trochę klasyki na przedmieściu


Recommended Posts

Wiadomo wszem i wobec, że u mnie nie ma nic na juz, na wczoraj... że wszystko sie ślimaczy i rozciąga w czasie jak stara guma z majtek... tak jest m.in. ze schodami. Gdybym systematycznie je czysciła to juz dawno byłyby gotowe, no ale to nie u mnie :oops:

M. wyjechał za granice wiec wzięłam sie do roboty, bo przy nim robic takie rzeczy to sie odechciewa, zamiast pomóc to narzeka... i tak poręcz mam juz cała zeskrobana z lakieru.

Tu widac jak reaguje lakier z preparatem citrigrip, robią sie takie pęcherzyki

20160615_110628.jpg

 

po usunięciu lakieru z poręczy

DSC_3619.JPG

 

DSC_3620.JPG

 

skrobanko na przedostatnim stopniu przy uzyciu tzw kubali:

DSC_3621.JPG

 

DSC_3622.JPG

 

ostatni stopień malowany preparatem do usuwania farb i lakierów, taki ładny różowy budyń

 

DSC_3623.JPG

 

i po minimum dwóch godzinach można dalej skrobać.

 

Potem wszystko muszę przetrzeć, papierem ściernym - to będzie masakra, nie ze względu na przecieranie, ale na to jak będzie sie pyliło na cały dom :bash:

Zastanawiam sie czy te kulki na słupkach też bejcowac na brąz czy zamalowac na biało całe słupki, czy całe słupki na brąz...?

Mam kilka inspiracji i sie nie moge zdecydować

 

c932b418093cae8a2519fbc59ebf36bf.jpg

 

c3c9f36236cae225a3413a864b9b3666.jpg

 

3041566b42d153e17d5d1f1a208cd087.jpg

 

1c6e9dc6c1f5f842e9d2413360366b08.jpg

 

cbe8ac067cb8ab20452367c1bb86db21.jpg

 

214dbe4c25a380d1925339c7ec26589b.jpg

 

bf86dc2c6597795ab7b87ed147d010cb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak, robota bardzo nieprzyjemna, nienawidzę robic czegoś co powoduje w domu syf, bo ja maniak porządku i 'chora' jestem gdy mam śmieci na podłogach, wiec taka syfiaca robota mocno nadwyręża moją psychikę :rolleyes: ale to pikus przy tym co mnie czeka teraz, czyli przetarcie wszystkiego drobnym papierem ściernym :cry: malowanie to bedzie chyba sama przyjemność :)

Malowanie całych słupków na biało to najłatwiejsza opcja, odpada usuwanie lakieru, więc niech tak bedzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesi, wiesz one nie są takie tragiczne same w sobie, cudna będzie metamorfoza.

wiesz czego w nich wizualnie brakuję? podstopnic, dziwnie wyglądają bez nich. co myślisz, żeby je dorobić. nawet w prosty sposób - sklejka jakaś czy płyta cienka przyszyć zszywkami od tyłu a później zabudować płytami od spodu, będą bardziej elegancko wyglądać. Co o tym myślisz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może jak już ładnie przemalujesz te schody, że będą wyglądać jak z magazynu, Twój mąż sam zauważy, że im czegoś brakuję - no może po Twojej lekkiej sugestii. albo "tak się bardzo narobiłam przy tych schodach i teraz tylko brakuję wisienki na torcie-zabudowy" no coś w tym stylu,

może sama wykombinujesz jak to zrobić bez udziału męża, może poproś teścia-ojca o pomoc??? a może stolarza po prostu weź?

Na pewno coś wykombinujesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, nie wiem czy wskóram cos z podstopnicami...zreszta nie zależy mi na nich tak bardzo bo zaciemnią hol jeszcze badziej, więc jak juz wreszcie nareszcie pomaluje te schody to chyba będę z radości pić przez tydzień... o ile tego nie spapram i pic bede z rozpaczy, bo jeszcze nigdy nie kładłam bejcy :rolleyes: ponaddto delikatnie pisząc moje relacje z M od roku sa w opłakanym stanie :roll: a ja w ostatnich dniach dumam i kombinuje jak tu namówić go na zakup tego:

 

http://d.allegroimg.pl/original/15/62/77/10/08/6277100845

 

i jeszcze nie wymyśliłam takich argumentów żeby by dał sie przekonać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uffff.. nie dam rady nic przy schodach robić, przy każdym większym wysiłku idzie sie roztopić.

 

W zeszłym tygodniu kupiłam formy do roślin i ogarnełam rabatę przed domem.

 

Najpierw była nieudana próba z wrzosami :rolleyes:

DSC03408.JPG

 

i wsadzone nowe roślinki w listopadzie 2014r.

IMG_20141112_095045.jpg

 

w maju 2015:

DSCN9386.JPG

 

czerwiec 2016 przed:20160617_181926.jpg

 

20160617_181916%255B1%255D.jpg

 

 

po:

20160623_183949.jpg

Edytowane przez vesila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się schody bez podstopnic bardzo podobają :) I wcale bym ich nie dorabiała.

Komoda dębowa jest bardzo ładna, ale czy zachowałabyś jej oryginalny wygląd? ;) Cena nie jest kosmiczna, ale wydaje mi się, że można tego typu mebel znaleźć w dużo niższej cenie, zwłaszcza że pewnie by poszła do malowania, jak przypuszczam? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, skonczyLam czyscic schody, wczoraj przetarłam drobnym papierem sciernym wszystko co pod bejce, zajeło mi to kilka godzin, potem dwie godziny sprzątania. Jak mi ktos powie że cos jeszcze musze skrobać czy ścierać przy tych schodach to słowo daje usiąde i sie rozbecze, mam dość i troche. Boje sie jednak zaczać bejcowac, nie wiem jak sie do tego zabrac, toche instrukcji w necie przeczytałam, ale nie mam kawałka deski bukowej żeby wypróbowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty wiesz co Vesi - ja zadnego powiadomienia nie dostalam ze sie cos dzieje tu :confused:

myslalam ze tak utknelo na tej lapie do gory nogami i formami do bukszpanow. Szajs totalny.

 

Ja nie jestem funka otwartych schodow. Ale mam lekka opcje dla Ciebie skoro zalezy Ci na swietle pod schodami - co widac to tylko te 3 schodki od strony pokoju. Tej czesci co idzie w gre nie widac chyba ze po nich idziesz. ja bym zakryla tylko te 3 schodki. Bedzie ladniej wizualnie a tamta czesc - dalej otwarta i swiatlo masz.

 

bardzo ladnie wyszlo scieranie a te przemiany ogrodka - swietne. To samo robie. Porownuje sobie jak bylo a jak jest i za glowe sie lapie :wiggle:

 

sekretarzyk fajny a co z nim bys zrobila?

 

test na schodach - jak nie bejcowalas nigdy to najpierw sprobuj jak sie bejcuje na byle jakiej desce. Bo kazdy ma inna metode i kazdy lubi inaczej - jedni pedzlem, inni pedzlem gabkowym a inni szmatka, musisz swoj sposob znalezc ktory Tobie pasuje.

A potem jesli nie dopadniesz buka - zrob test koloru pod schodem gdzies zeby widziec jaki kolor wyjdzie - kazde drzewo inaczej kolor przyjmuje. Daj jedna warstwe a obok dwie i zobacz czy pasi, ieduzo, ze jakby co zeszlifowac.

 

Moje beda bejcowane stopnie jka sie wezme za moje, reszta malowana i slupki z kulkami biale zostaka a poraczka ciemna (tez bejcowana). Chyba ze slupki z kulkami rozwale i zrobie slupy i wszystko biale oprocz stopni. Wiem jak jest, do dzis nie wiem na jak i nadal rozne laczenia mi sie podobaja. Poki co mam biale i nadal je uwielbiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...