Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Vesila - trochę klasyki na przedmieściu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie teraz ogród na pierwszym planie, dziś panowie znowu grabią i równają,

a ja nakupiłam dziś tuji i jałowca pełen bagażnik

:lol2:

20120522.jpg

potem z siostrą z jej ogródka wykopałyśmy kilkanaście krzaczków malin...

no a warzywniak, musi poczekać na dobrą ziemię, bo wszystko zostało rozplantowane, a skąd tu zdobyć kilka taczek rolnej ziemi???

 

Ze stolarzem w końcu sie spotkałam, wkrótce szafa w wiatrołapie będzie gotowa.

Płytki w kuchni zafugowane jak należy, wreszcie...

 

pomału do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstępem go wzięłam, za Twoją radą (thx) zadzwoniłam z tel stacjonarnego, bo nadal nie odbierał.... sie tłumaczył że zostawił tel u klienta... blablabla...akurat w to uwierzyłam :p

 

 

patrz jaka świnia :jawdrop:

Myślę, że ma nawał pracy i się wyrobic chłop nie może ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Help !!!

Czy ktoś mi powie co to za chwaścior :

20120524.jpg

trawka posiana, a tu wyłażą takie szkarady, korzenie mają długie i zdrewniałe, musze łopatą je wykopywać

20120525.jpg

zła jestem jak diabli na pseudo-ogrodników, zasypali chwaściory świeża ziemią i dobre jest, a ja zamiast dom sprzątać, to męczę sie z chwastami :bash:

 

no to jade dalej walczyć łopatą z tym badziewiemhttp://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/n040.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/gardening/smileys-gardening-770106.gif

Edytowane przez vesila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jupi !!!! Jutro montaż balustrad !!!

:wave:

 

Dzisiaj od ósmej am. do czwartej pm. cały czas osuwałam te cholerne chwaściory, w końcu jak juz nie miałam siły łopaty wbić, to wróciłam do mieszkania... masakra, cała jestem obolała... dzwoniłam do ogrodnika zbeształam gościa za te chwasty i nierówności....tylko co mi z tego...nawet połowy ogrodu nie odchwaściłam, zastanawiam sie czy nie prościej roudupem je popryskać, trawa posiana- ale jeszcze nie wschodzi bo sucho...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesi - no kapusty straszliwe :sick: Nie odzywałam się wcześniej bo nie znam się na kapustach i nie mam pojęcia co z nimi robić :eek: Poradź się kogoś bo szkoda, żeby Twoja praca szła na marne...... Moze tego cholerstwa było pełno w tej ziemi, którą nawieźli?? Czy to było u Ciebie wcześniej i teraz przerosło świeżą ziemię ?? Trzeba by było najp[ierw to czymś "wypalić" a potem zasiać trawę... Ale u Ciebie juz posiana....

 

Czekam na fotki balustrad :) Trzymam kciuki, żeby montaz poszedł bezproblemowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Vesi, ale się u Was dzieje:o:D

Chwaściory jak cholera:sick:- teraz to już nic nie rób- jak trawka wyrośnie i zaczniecie kosić, to znikną. Chwasty nie cierpią koszenia:no: Mocna trawka je wyprze. Póki co nie przejmuj się nimi:no:

 

My przed założeniem trawnika wszystko spryskaliśmy Roundapem, ale i tak coś tam powychodziło:mad: Wiatr robi swoje:sick:

 

Czekam jutro na balustrady:D Na pewno będą piękne- w końcu tyle doradzałyśmy:lol2::lol2:

Buziaki:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kinga, Aga, Majka - Cześć dziewczyny :lol:

 

Rano jeszcze trochę łopatą powalczyłam z chwastami, ale w końcu kupiłam środek chwastobójczy, wieczorem opryskałam połowę chwastów, trawa jeszcze nie kiełkuje, więc mam nadzieję, że nie ucierpi, jeśli tak to posieję ponownie :razz:

 

Balustrady zamontowane bezproblemowo:)

 

Z okazji Dnia Matki, moje dzieci zrobiły mi niespodziankę, kiedy wróciłam do mieszkania po zakupach, zastałam takie oto cudności na stole:

Dwie róże, papierowe kwiatuszki, big-milka obsypanego starta czekoladą i startą krówkę na wiórki, również do posypania loda i laurkę z cudownym wierszem wymyślonym przez synka.

.... moje kochane dzieciaki :hug: :hug: ...

Edytowane przez vesila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balustrady zamontowane bezproblemowo:)

Kolejna sprawa odhaczona :)

 

Z okazji Dnia Matki, moje dzieci zrobiły mi niespodziankę

Rozczulające, prawda?

Ja się mało nie popłakałam, jak Jakub wczoraj rano mi wyrecytował wierszyk.

Szczegół, że mu się pomyliły zwrotki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila kuchnia wspaniale się prezentuje, fugi prawie nie widoczne, ślicznie to wszystko wygląda...

Wybrałaś już lampę do kuchni ? ciekawa jestem co tam zawiesisz :)

Barierki świetnie się prezentują, bez udziwnień :)

Pomysł dzieci na Dzień Mamy SUPERAŚNY, laurki bezcenne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesilko ja też jestem za sienami :yes: Dwie pięcioramienne będą ok.

A powiedz jeszcze, że znalazłaś je gdzieś w kolorze białym to padnę! Bo jak ja szukałam to nigdzie już nie było. I właśnie tą lampę zaproponowaną przez Joannk mam u siebie :)

 

Bardzo fajne zabejcowałaś deseczki na skrzynki na warzywa :yes:

No i super prezenciki na dzień Matki :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesi - barierki sa świetne :yes:. Fugi wyszły genialnie ! W zasadzie niewidoczne ! Muszę do Ciebie podjechac zobaczyc na zywo te płyteczki w kuchni bo kiedyś na moim monitorze zalatywały mi szarością a dziś beżem :cool: Najwyższy czas zobaczyc na żywca ;) Ale jak juz zjadę to Cie wpakuję w moje auto i wywiozę na Rżyska bo inaczej to się chyba nie doczekam :p

 

Ale rozczulające prezenty dostałaś :) Świetne pomysły maja Twoje dzieciaki. Moja Julka już "dorosła" a Lenka jeszcze za maleńka ale i tak stanęły na wysokości zadania. Od Julki dostałam wspólny wypad do kina (najwspanialszy prezent bo nie dosc ze miałysmy szanse pobyc sam na sam ze sobą to jeszcze oglądnęłam film w kinie a nie w domu na kanapie) i rododendrona - ponoc będę dostawać co rok :cool: Nasz ogród zamieni sie w sosnowo-rododendronowy raj :D W tamtym roku dostałam rózowego a wczoraj białego :) Od Lenki natomiast różę w doniczce - tez do wysadzenia do ogrodu ale na razie nie mam pomysłu gdzie wiec stoi w salonie na stole ;) Ale najlepsze było to ze ona tę róże mi ze 4 razy wręczała tak ją to cieszyło :lol2: Podchodziła i mówiła : mama masz kwiatki na urodziny matki - bo jej wreczanie prezentów z urodzinami sie kojarzy :cool:

 

Vesi - mam pytanie jeszcze odnosnie impreganacji fug. Pytałam juz Cie wielokrotnie i chciałam kupic to Sopro do impregnacji ale wyczytałam, że ono jest do gresu i fug cementowych A ja mam te drugie....cholerka zapomniałam jak one sie zwą .......:mad: W każdym razie nie wiem czy nie schrzanie ich tym impregnatem ..? Mój pan Władek (fliziarz) twierdzi ze tych moich fug sie nie impregnuje bo one same w sobie cos tam maja zabezpieczającego przed zabrudzeniami...... I stad pytanie czy Twoje fugi są cementowe??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narendil

ja sie mało nie popłakałam jak czytałam wierszyk, tak pięknie i do rymu napisany...

 

mugatko,

dziekuję :hug:

mam parę typów do kuchni, najpierw chciałam LampGustaf Newport , ale ta cena :bash: no i nie wiem, jeszcze nad taką Fisherman sie zastanawiałam, lub podobną dwu-trzy ramienną

 

pysiaczku,

nie znalazłam sieny z białymi kloszami w sprzedaży, ale same białe klosze tak :lol2:

zaglądnęłam do Twojej galerii zobaczyć lampę, cenowo przyjemniejsza od sieny, gdyby nie było tych kulek pod kloszami kupiłabym na pewno lampę

 

 

Vesi - barierki sa świetne :yes:. Fugi wyszły genialnie ! W zasadzie niewidoczne ! Muszę do Ciebie podjechac zobaczyc na zywo te płyteczki w kuchni bo kiedyś na moim monitorze zalatywały mi szarością a dziś beżem :cool: Najwyższy czas zobaczyc na żywca ;) Ale jak juz zjadę to Cie wpakuję w moje auto i wywiozę na Rżyska bo inaczej to się chyba nie doczekam :p

Kinga,

dziękuję :hug: i zapraszam,wpadaj kiedy chcesz,

ale wiesz kobito że ja nawet czasu dla własnych dzieciaków ostatnio nie miałam; wpadnę do Ciebie, tylko nie wiem kiedy, mam masę rzeczy do zrobienia w domu

Lenka wymiata jak zwykle, a twoją Jule i moja Natke to musimy poznać kiedyś...

Vesi - mam pytanie jeszcze odnosnie impreganacji fug (...) czy Twoje fugi są cementowe??

Tak, moje fugi są cementowe, a Ty pewnie masz fugi epoksydowe?? jeśli tak, to one są odporne na zabrudzenia, ich sie nie impregnuje :no: szkoda czasu i pieniędzy ;)

 

Cześć vesi

Fugi w kuchni prawie nie widoczne fajnie się prezentują ;)

balustrady super wyszły bardzo elegancko

Dzieciaczki się postarały na Dzień Matki brawo

Cześć Karola,

dzięki za komplementy :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...