Vesila - trochę klasyki na przedmieściu

[1976pinacolada]

vesi - znów mi głupio bo to mój Rysiek a Ty chyba masz juz go dość (on Ciebie pewnie tez ) Ale wiesz co, ja zawsze mu zostawiam rysunki i ma się ich trzymać bo jak nie to O gustach sie nie dyskutuje , jeden lubi harmonie inny "bałagan". Chłop pomyślał, że tak Ci się podoba i już. Nie żebym go broniła ale ja go zawsze rugam jak sie nie trzyma moich rysunków I jak ustalamy jakąś zmianę (słownie) to ja i tak w domu robie nowy rysunek i wysyłam mu mailem. Widac go "rozpieściłam"

Powiem szczerze że jak ostatnio byłam u niego i widziałam te Twoją szafe i rysunek obok to też mi się to rzuciło w oczy ale szybko sobie pomyślałam, że widać ja o wnętrzach klasycznych wiem tyle co Ty o betonach

 

Ps. zajrzyj do mnie bo wstawiłam nowe foto

[karolek59]

Vesi

mnie już ta budowa nauczyła że jak nie zadbam o każdy szczególik jak nie rozrysuję jak krowie na granicy to nikt za mnie tego nie zrobi

 

Jeszce nikt za nas nie pomyślał nic rozsądnego nie doradził jakiś koszmar poprostu:(

 

za co się nie zabieramy sami musimy wtajemniczyć się w dany temat od A- Z

bo jak nie to nam kity wciskają Pani nie da się tak się nie robi albo wyskakują z ceną kosmiczną

także nie dziwi mnie ten twój Rychu

gościu poleciał po najmniejszej lini oporu

Bez weny i pomyślunku

 

 

Sylwio

 

 

Masz cudowne drzwi :eek::eek:

 

Bajka

Bardzo mi sie podobają i klameczka miodzio :yes:

[vesila]

Matko z córką, toć ja nie wiedziałam,że Ryśkowi trzeba tak kawę na ławę, bo jak nie to kicha

Kinga,a mówił coś o mnie nie ten tego dobrego? gadaj mi tu od razu co tam marudził na mój temat lub szafę...

Nie ma o co byc Ci głupio, no wiesz mi w sumie tez trochę głupio,że dałam mu taki rysunek, ale dla mnie to był tylko taki poglądowy, bo zazwyczaj stolarz wie lepiej jakie rozwiązania zastosować, przynajmniej tak sądziłam do tej pory

Ale zadowolona jestem z wykonania, solidnie zrobione a kolor drzwi mniodzio dla mnie i lubego też, więc dziś pomimo tego bubla, zapytaliśmy go o zrobienie mebli do łazienki

Ze stolarzem od kuchni, ugadywaliśmy wszystko bez jakichś rysunków, on sobie tylko szkice wymiarowe zrobił, ja mu fronty w kompie pokazałam i grało. Jak coś wymyśliłam innego, to wypytał, doradził i wykonał super, inna sprawa że ściany cholernie krzywe w kuchni są i montaż mocno szarpnął naszymi nerwami.

już lece zobaczyć co tam masz nowego

[agawi74]

Matko Vesi, aż przeczytałam 2 razy- jak stolarz mógł tak zrobić? Jakiś nieprzytomny i mało myślący chyba

Całe szczęście, ze da się to naprawić, choć Waszym kosztem finansowym niestety:sick:

 

Drzwi są śliczne, a klameczki marzenie:wiggle:

[vesila]

Karola,

no widzę że mnie to chyba pierwszy stolarz sie trafił mega mądry chłop, tylko dosyć drogawy jest i obsuwy ma takie że miałam dość czekania na wszystko miesiącami dosłownie:(.

I dziękuję ogromnie za taki piękny komplement dla drzwi

[vesila]

No widzisz Aguś, ja sie go pytam, czy widział żeby ktoś miał takie drzwi ?, a on mi na to że nie takie rzeczy widział i robił... na dodatek uparcie twierdził że trzymał sie rysunku, ale tak naprawdę sie go nie trzymał, zresztą pokaże wam co mu dałam i jak sie to ma do wykonania

... ech, szkoda gadać i szkoda że tak wyszło bo ja okropnie nie lubię z wykonawcami w jakieś konflikty wchodzić, zła jestem na siebie,że taki rysunek zrobiłam i na niego że mnie nie słuchał, a może słuchał tylko to sie ciągnęło tak długo że pewnie zapomniał co mówiłam i zrobił jak na rysunku i na lubego bo ciągle marudził żebym zrobiła projekt pod szuflady z ikei

Edytowane 20 Czerwca 2012 przez vesila

[agawi74]

Vesi wiem, że Ci nie do śmiechu:hug: ale strasznie komicznie wygląda ten rysunek:lol2: Ja bym na jego miejscu co najmniej zadzwoniła do Ciebie i dopytała. Dziwny facet:sick:

[vesila]

oj tam, nie do śmiechu, śmiałam sie jak zobaczyłam te drzwi, ale teraz to mam po prostu dosyć wykończeniówki, miałam dobry plan na szafę to mąż uczepil sie tej ikei i wyszło takie coś dziwne, a stolarz to zrobił wina moja bo mu zaufałam że jakoś to zrobi żeby było dobrze i stolarza że bezmyślnie wykonał

no i jak ja mam po czymś takim zrobić szkic szafki w łazience normalnie brak mi chęci i pomysłu:( a mam na to tylko trzy dni

[1976pinacolada]

Vesi - przede wszystkim robiąc szkic szafek łazienkowych napisz wymiary !!!! To w projekcie najważniejsze.

 

Ps. dopiero teraz widzę, jaka ja jestem upierdliwa. Duzo dokładniejsze to moje "projekty"

Nic nie mówił złego na Twój temat Ostatnio jak byłam u niego i pytałam o tę szafę to jak w koncu sie dogadalismy o kogo chodzi to mówił, że taka spokojna jesteś No bo w porównaniu ze mną torpedą .....

A wczoraj jak był przymierzać moje szafki łazienkowe to nie rozmawialiśmy na Twój temat

[vesila]

Rany julek, ale ja nie jestem projektant:( nie dam rady zrobić projektu pełnowymiarowego, bo potem sie okaże że szafka nie wejdzie, ja tylko taki poglądowy szkic mogę zrobić, ale jak coś naszkicuje to wrzucę fote i może mi pomożecie http://forum.barcis.pl/images/smilies/modli.gif

 

mam dosyć tego domu, niewiele jest rzeczy które zostały zrobione do końca tak jak chciałam, można sie załamać patrząc na wasze piękne domy i wnętrza http://forum.barcis.pl/images/smilies/rozpacz.gif

[1976pinacolada]

Rany julek, ale ja nie jestem projektant:( nie dam rady zrobić projektu pełnowymiarowego, bo potem sie okaże że szafka nie wejdzie, ja tylko taki poglądowy szkic mogę zrobić, ale jak coś naszkicuje to wrzucę fote i może mi pomożecie http://forum.barcis.pl/images/smilies/modli.gif

 

mam dosyć tego domu, niewiele jest rzeczy które zostały zrobione do końca tak jak chciałam, można sie załamać patrząc na wasze piękne domy i wnętrza http://forum.barcis.pl/images/smilies/rozpacz.gif

 

 

 

PRZESADZASZ BABO, PRZESADZASZ !!!!

Narysuj mniej więcej o co Ci chodzi i wklejaj - bedziemy radzić

 

Wrzucę na chwilke projekt mojej szafy, który dałam Ryskowi. Oprócz swoich bazgrołów wkleiłam mu inspirację i chce żeby szafa tak wyglądała, Wiem ze kazdy ma ina wyobraznie dlatego ja wykładam kawe na ławe i tego oczekuję

 

Upominałam go żeby zanim zrobi drzwi pokazał mi profil, który bedzie na krawędziach bo muszę go zaakceptowac. Ostatnio pytam a on mi mówi ze drzwi poszły juz do szklarza (lacobel). Mówie: miałam zaakceptowac profil Wiesz że jestem upierdliwa i ze jak mi sie nie spodoba to bedzie do wymiany. Odpowiedział całkiem poważnie ze wie, ale jest pewien ze bede zadowolona. Zobaczymy

Edytowane 21 Czerwca 2012 przez 1976pinacolada

[vesila]

Już widziałam twój projekcik Kinga, jest full wypas, chyba sobie go zapisze jeśli pozwolisz, żeby mieć wyobrażenie o wymiarach poszczególnych elementów.

[editg]

drzwi masz bardzo ładne!!!i klameczki też!

 

pogubilam sie z tymi szafami sama, z Twoja Ikea, a tu stolarz, z moim stolarzem, a tu m. juz sama nie weim o co chodzi moze niedokładnie czytam, jeszcze szybciej mysle, ale naprawde nie wiem o co chodzi.

swoja droga, ja tez tak tlumacze m a on mi tlumaczy, ja kiwam glowa a pozniej : "co to"??

i tak w kólko macieja.

[vesila]

Hej Editg, a czego nie rozumiesz? co i jak z ta szafą u mnie czy u ciebie

no u mnie to czeski film normalnie, stolarz nie zrozumiał mojego rysunku, a ja stolarza, śmiechu warta ta nasza współpraca

Rysunek był tylko poglądowy i dla tego taki dziwny, bo mój mąż chciał,uparł sie wręcz na podział w szafie taki, żeby można było kiedyś szuflady lub półki z ikei kupić i w tej szafie zamontować, dlatego podział w środku wyszedł nierówno: 100 i 75cm szerokości, ale skrzydła przesuwne miały być dwa jednakowe.

 

Teraz muszę rozrysować szafki do łazienki, miały być z ikei, ale lubemu sie nagle odwidziało i jak cena go skutecznie nie zniechęci to szafkę zrobi stolarz na wymiar, tylko do wyceny potrzebuje jakiegoś szkicu, a mnie sie odechciało projektowania po tej wpadce ostatniej... i w ogóle wszystkiego sie mi odechciało, całej wykończeniówki, przeprowadzki...

[1976pinacolada]

vesila - nie smutaj tylko znajdz w necie szafke która Ci sie podoba, wydrukuj obrazek i napisz ze ma byc taka jak ta tylko szeroka na...., głęboka na...... i wysoka na....... i bez klameczki tylko na tip-ona i nie różowa tylko biała. Prosto, zwięźle i na temat ...

[1976pinacolada]

Vesi - ale ta Twoja szafa, która zrobił Rysiek tez nie ma równego podziału??? Bo wiesz ze w takim przypadku drzwi przesuwne odpadają..... Bo te szersze po przesunięciu na bok uniemożliwią wysunięcie szuflad......

 

 

Edit : juz sprawdziałm zdjęcie i podział jest na pół ....

Edytowane 21 Czerwca 2012 przez 1976pinacolada

[Drop_Inn]

Vesi, przytulam A Twój dom jest piękny, na pewno będzie Wam tam dobrze.

 

Ja z wszelkimi projektami i rysunkami też staram się być precyzyjna, bo już się kilka razy przejechałam na takim ustalaniu na gębę Pokaż nam koniecznie co tam wymyśliłaś z szafką do łazienki, na pewno pomożemy

[Sharlotka]

Vesila,

Ty masz w kuchni płytki Emigres Mosaic Blanco?

i one nie są białe, tylko takie beżowe???????

Kurczę, spodziewałam się, że to biel, i to śnieżna.

[vesila]

Kinguś, moja droga...

teraz ja załapałam doła, przejdzie mi na pewno, wiem, ale kurde bele nie mam przez to weny i pomysłu na szafke, napiernicza mi łep w dodatku teraz, nie chce sie mi nic:( nawet oglądać szafek w necie, czekam aż młodzi w końcu pójdą spać, bo mnie drażnią i potem zacznę coś szukać

 

Dropi,

dziękuje za przytulanki i komplement, ale wiem że pięknie to ma Darcy, Kasiorek, Karolek, Aga... a u mnie to

z szafką do łazienki nic jeszcze nie wymyśliłam, cały dzień jeździłam za tym, za tamtym, w międzyczasie wpadałam na FM poczytać o czym paplacie

 

Sharlotko witam Cie u mnie,

mam te płytki w kuchni nad blatem, one nie są białe, a już na pewno nie są śnieżnobiałe:no:

są właśnie takie beżowo-szarawe, zdjęcie w dzienniku dobrze oddaje kolor tych płytek i kontrast z białymi frontami, daliśmy jasnoszarą fugę i prawie sie zlała z tymi płytkami, daleko im do bieli, bardzo daleko

[agawi74]

Hej Vesi, nie martw się kochana. Każdy ma takie przesilenie podczas wykończeniówki:( Będzie dobrze- dziewczyny dobrze mówią- masz piękny domek, a z szafkę łazienkową sobie poradzisz:yes: Zrób tylko projekt jak ma wyglądać, a pomiarów to przecież może stolarz dokonać, prawda? U mnie zawsze tak było-stolarz mierzył wszystko sam, żeby potem do nikogo nie mieć pretensji w razie wpadki;)

Trzymam kciuki:D