editg 04.12.2012 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 co za szczerość :rotfl: No przeca czemu by nie?, zgadałybyśmy sie potem na forum i siup razem po kieliszeczku tylko buteleczek ni-mam, ale to nic, bo nalewka powinna swoje jeszcze odleżeć, może do tego czasu coś nazbieram http://www.cosgan.de/images/smilie/muede/a006.gif ooo!!!dobry pomysł, buteli moge zalatwic sterylne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 04.12.2012 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 da sie...tylko trzeba było sie miec na baczności bo nigdy nie było wiadomo która to butelka pierwotna czy juz uzupełniana kieliszek kieliszkoi nie równy był :rolleyes: vesi, fajne te nowe kinkiety Jak to mówią, jest ryzyko, jest zabawa Otóż to! ooo!!!dobry pomysł, buteli moge zalatwic sterylne no proszę jak sie towarzystwo napaliło na nalewki Edyta, tylko wiesz nie za duże te butelki, bo malinówki braknie a już dwie planują sie ululać u mnie:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 04.12.2012 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Vesi buciki pierwsza klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 04.12.2012 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Vesi buciki pierwsza klasa Dziękować, ja sie lubuje w takich stylach: moją skórzaną kurtkę uwielbiam niezmiennie od kilku lat i takie buty też od niepamiętnych czasów sie mi podobały, wiec ciesze sie ogromnie ze przyszła na nie moda i mogłam w końcu kupić gdybym jeszcze dorwała spodnie skórzane o kroju dżinsów, to mogliby wszystkie sklepy z odzieżą dla mnie pozamykać no żeby nie było, że jakiś maczo ze mnie - klasyczne szpileczki też lubię i mam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 04.12.2012 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Fajniutkie te buciorki:wiggle: W sam raz na śnieg, bo w szpileczkach,to nic teraz nie użyjesz:lol2: U nas nic nie pada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 04.12.2012 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Hej Aga,szpileczki leżą w pudełku na ogół i na okazję czekają, na co dzień to ja w trampkach chadzam lub koturnach a jak to u was nie pada? to nie fair , u nas sypie już druga tura, jutro rano znowu czeka mnie odśnieżanie podjazdu:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 04.12.2012 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Hej Vesi, ja też w szpilkach tylko okazyjnie- wolę koturny jeśli już Ano nie pada- wczoraj w nocy coś tam poprószyło, ale dużo tego nie było bo nawet nic nie odśnieżaliśmy:no: Może lada dzień i do nas dotrą te zawieruchy?http://www.mvagusta.net/forum/images/smilies/freezing.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 04.12.2012 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 nie no zawieruchy to ja wam i sobie nie życzę, bo wtedy to tak człowieka przewiewa, że własnych członków nie czuje, ale tak dla sprawiedliwości mogłoby i wam krajobraz wybielić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 04.12.2012 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 ale tak dla sprawiedliwości mogłoby i wam krajobraz wybielić http://www.brothersinhonour.com/images/smilies/smiley_nono.gifhttp://www.brothersinhonour.com/images/smilies/smiley_nono.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmajeczkaa 04.12.2012 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 U nas sypie U mnie szpilka może być na co dzień ... uwieeeelbiam Choć już teraz staram się oszczędzać nogi i coraz więcej chodzę w płaskich butach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 05.12.2012 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Dzień dobry przyszłam powiedzieć Ława się znajdzie zobaczysz Ramka świetna - będzie jak na inspiracjach - elegancko i z klasą Miłego dzionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 05.12.2012 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Jejku, ale naklepałyście Vesi - piżamkę mam przywieźć czy w ubranku mnie ululasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 05.12.2012 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 http://www.brothersinhonour.com/images/smilies/smiley_nono.gifhttp://www.brothersinhonour.com/images/smilies/smiley_nono.gif no i co? dalej nie sypie? U nas sypie U mnie szpilka może być na co dzień ... uwieeeelbiam Choć już teraz staram się oszczędzać nogi i coraz więcej chodzę w płaskich butach baa, jak tu szpilek nie uwielbiać jak w nich nóżki takie zgrabne Dzień dobry przyszłam powiedzieć Ława się znajdzie zobaczysz Ramka świetna - będzie jak na inspiracjach - elegancko i z klasą Miłego dzionka Dziękować, dzionek zaczął sie fatalnie.. o tym zaraz ławę już znalazłam i teraz dręczę sprzedawce pytaniami o nią, ale coś minie olewają ci Hiszpanie:mad: Jejku, ale naklepałyście Vesi - piżamkę mam przywieźć czy w ubranku mnie ululasz ? zależy w jakim stanie upojenia będziesz, jak dasz rade ubrać sie w piżamkę - będziesz w niej spać, jak nie dasz rady - to cóż, będzie kimanko w ubranku ----------------------------------------------------------------------------------------- rany julek, ale miałam dziś stracha, pokarało mnie chyba za to że ochrzaniłam młodą. Dostało sie jej za to że nagminnie nie zjada w szkole drugiego śniadania, wraca ze szkoły i buch do lodówki, bo głodna, pytam sie czy zjadła w szkole śniadanie, opowiada: nie pamiętam i często nawet nie wyciągnie jedzenia z plecaka, tylko na drugi lub trzeci dzień dopiero wyrzuca z torby takie suche i zgniecione bułki lub kanapki, a czasem zdarzy sie że i dwie niezjedzone wyciąga i dziś rano było to samo: bułka z przedwczoraj, nadgryziona i rzucona na biurko, no to jej nagadałam w drodze do szkoły... a po ich odstawieniu... obok szkoły droga jest dosyć pochyła w dół i jednokierunkowa... jechałam, a tam szklanka ale auta jakoś zjeżdżały, a ja sobie pomyślałam że odbiję w lewo ( tak gdzieś w połowie tego pagórka) i pojadę za budynkiem szkolnym (można szkołę objechać dookoła), zarzuciło mi autem na zakręcie i zatrzymałam sie w poprzek drogi tarasując skręt w lewo, na dół można było nadal zjechać, próbowałam wycofać kawałek, wtedy straciłam kontrole na autem, zjechało samo trochę w dól i stanęło w poprzek tej drogi w dól, a z górki jechały następne auta...masakra... wysiadłam z auta, ruch zatamowałam na chwilę potem wszyscy zaczęli jechać w lewo - gdzie mnie zarzuciło, ale jeden sie nie wyrobił i ześlizgnął prosto w moje auto, w tylne koło:o ja obok stałam i z przerażeniem patrzyłam jak tył mojego auta sam zsuwa sie lekko w dół, prawie serce mi stanęło i już miałam w biegu wskakiwać do auta, na szczęście sie zatrzymało, uff... chłopaczek wysiadł ze swojego i przepraszał mnie bardzo, ale nic sie nie stało w moim aucie... po pól godzienie dumania jak sie tego wykaraskać, przyjechała od dołu mała piaskarka z solą, przyszedł też woźny z piaskiem i kilku uczniów z liceum, pomogli mi wyprostować auto na drodze, ten co we mnie wjechał, zjechał pomału w dól, a potem ja, tyle że tyłem, bo tak sie ustawiło auto i do przodu pod górkę ani rusz, musiałam tyłem...stracha miałam, ale się udało i pojechałam do domu... najadłam sie strachu i paniki niemało.... miłego dnia życzę bez poślizgów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 05.12.2012 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 jessu Vesi - aż się spociłam jak przeczytałam Twoją przygode. Masakra, Oby jak najmniej takich sytuacji. Jutro ich wysadź pod kościołem , niech zapindalaja pod górkę na butach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 05.12.2012 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Kinga, pod kościół to mi sie nie bardzo chce zjeżdżać, lepiej mi jechać górą- Urbana i przy bramie do szkoły sie zatrzymać w każdym razie nie prędko pojadę za szkołę ----------------------------------------------------------- Dostałam chwilę temu odpowiedź ze sklepu Artelore, tych parę zdań i bez tłumacza zrozumiałam... ława będzie w sprzedaży za ok 40 dni, a za wysyłkę ławy i komody tv zaśpiewali sobie 160 € matko kochana dlaczego aż tyle:confused: nie wiem co na to luby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 05.12.2012 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Fajne botki se kupiłaś A ślizgawicy to i a się boję straszliwie. uczucie, że nie panujesz nad autem i za chwile możesz wpie^%$^ w drzewo - bezcenne:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 05.12.2012 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Rany Vesi , jak dobrze że nic się nie stało Tobie i autu oczywiście Ja też dzisiaj o mały wos uniknęłam mega stłuczki - nie z mojej winy A zawsze w tym miejscu dodaję gazu - dziś zmęczona jechałam wolo , na szczęście jakiś siódmy zmysł mi kazał spojrzeć w lusterko i odbiłam zanim wariat we mnie wjechał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 05.12.2012 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Fajne botki se kupiłaś A ślizgawicy to i a się boję straszliwie. uczucie, że nie panujesz nad autem i za chwile możesz wpie^%$^ w drzewo - bezcenne:sick: a dziękować,za botki, polecam, są bardzo wygodne jakby mi tak auto dalej w dół pojechało to wyryłoby w czyjąś siatkę ogrodzeniową, bo kawałek dalej w dól droga ostro skręca w prawo:sick: Rany Vesi , jak dobrze że nic się nie stało Tobie i autu oczywiście Ja też dzisiaj o mały wos uniknęłam mega stłuczki - nie z mojej winy A zawsze w tym miejscu dodaję gazu - dziś zmęczona jechałam wolo , na szczęście jakiś siódmy zmysł mi kazał spojrzeć w lusterko i odbiłam zanim wariat we mnie wjechał mi by sie raczej nic nie stało, bo górka mała i prędkość też, ale moje serce to mało nie stanęło:sick: ja już w myślach słyszałam jak mnie luby opierdziela za zniszczone auto:sick: dobrze, że i tobie nic sie nie stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 06.12.2012 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Mam już białe drzwi do wiatrołapu z wymienionymi szybami na bezbarwne i opaskę. Kosztowało mnie to AŻ 800 STÓW !!!, bez szyby- to płatne osobno u szklarza A drzwi dziwnie wyglądają takie białe coś mi nie pasuje w nich pozostało jeszcze tylko pomalować ościeżnicę na biało, więc idę malować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 06.12.2012 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 potem pokaż co Ci wyszło:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.